Dużo ludzi z prowincji przyjeżdza do Warszawy?

[Gość Warszawiak]

Co robić?

[mieczotronix]

zbuduj dom pod miastem

[Jezier]

Ja przyjechałem do Warszawy ale nie z, tylko na prowincję.

[Maxtorka]

Warszawiak-jeśli tak dużo osób przyjeżdża do Warszawy z prowincji to musisz przyznać Warszawa staje się największą prowincją w Polsce!!!

Jak Ci to przeszkadza musisz się z niej po prostu wynieść jak radzi Mieczotronix.

 

Pozdrowienia

 

Maxtorka

[barbapis]

Co robić?

 

Zaakceptować i polubić!

[Kon111]

Co robić?

 

To pytanie czy stwierdzenie.

Czego Warszawiak oczekujesz w odpowiedzi - współczucia.

Mieszkam w W-wie od lat i uważam, że przyjeżdzający do stolicy ludzie (no może po za mafia z Rosji) poprawiają średnią.

Natomiast najbardziej psują atmosferę rdzenni warszawiacy w dresach....

[remx]

A może człowiek próbuje siać zamęt i agresję. Pełno takich na forum Gazety Wyborczej

[remx]

Tzn sugeruję aby nie zwracać uwagi na takie posty

[Honorata]

co robić z czym ?

[jasieks]

Strasznie tu jadowicie, więc się dołączę. Warszawiak pytanie do Ciebie: w którym pokoleniu jesteś Warszawiakiem?

[ziaba]

O ho , "Ojciec prać ? "

 

Żałość mnie ogarnia i wstyd, kiedy np. na wakacjach, gdzie jestem np. na campingu, muszę ukrywać, że jestem z Warszawy.

A cóż to takiego lepszego w niej jest ?

W czymże jestem lepsza od rdzennego Łodzianina czy Ziabiej Wólki ???

 

Więcej pokory.

Rdzenni z dziada pradziada przybyli ze słomą w butach.

 

 

 

ps. rodowód do wglądu.

ziaba

 

Polska.

[Majka]

A ja tam sie pchać nie będę. Lubię swoją wiochę

[Wowka]

Olejcie faceta. To jego pytanie jest zwyczajną prowokacją w celu ..... no własnie w jakim celu?

[ziaba]

Masz rację, to typ z cyklu "wsadzić kij w mrowisko" lub jak " wyrwać pszczółce nóżki".

 

uziabienia

[Jezier]

Nawet prowokacyjny wątek może być ciekawy. Wszystko zależy kto i jak się będzie wypowiadał. Ten mi wygląda na taki co to wbrew woli autora mógłby się nieźle rozwinąć.

[ziaba]

Zaczynamy od rzucania kamieniami czy od nadymania się?

 

"Ludzie tworzą społeczeństwo, te zaś określa granice"

( przynajmniej przyzwoitości )

[jamles]

O ho , "Ojciec prać ? "

 

Żałość mnie ogarnia i wstyd, kiedy np. na wakacjach, gdzie jestem np. na campingu, muszę ukrywać, że jestem z Warszawy.

ziaba

Polska.

a ja ze Śląska

[Gość]

powiem nawet więcej od Warszawiaka

z Pragi też ciągną do Warszawy

jeśli jesteś prawdziwym Warszawiakiem to wiesz co mam na myśli

[paj]

przed 6 laty mieszkalem 10 lat w W-wie, poznalem fajnych ludzi

i burakow, ale jakos nigdy mi nie przyszlo na mysl zeby ich szufladkowac, skad biora sie te kretynskie porownania???

do dzis mamy przyjaciol ze stolicy, aa przypomnialo mi sie cos.. mamy z moja Kasia znajonego z Nowego Targu, ktory teraz mieszka w stolicy i twierdzi, ze jego stopa nigdy nie powstanie w stolicy Podhala ... niezle zakompleksiony jelop.....

[Drizzt]

Jak mawiają znajomi "w każdy piatek po pracy rodowici warszawiacy jadą do swoich rodzin na wieś"