Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dużo ludzi z prowincji przyjeżdza do Warszawy?


Gość Warszawiak

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 198
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ziaby domowe. albo jeszcze lepiej kunie domowe :)

hehe to nie ja (to martta), ale kuń mi się podoba :)

 

A tak poza tym, czy Wy ludziska naprawdę uważacie, że to jacy jesteśmy zależy od tego skąd jesteśmy? Z Warszawy, Lublina, Krakowa, Starej Łubianki (to moja ulubniona nazwa miejscowości) czy Koziej Wólki - jakie to ma znaczenie???

 

Pozdrawiam jako napływowa Warszawianka (choć już z dowodu tylko), której słoma z butów wyłazi (sąsiad ma kunia), w zabłoconych butach łazi (no cóż taka droga do wymarzonego domu) i w Ikei w niedzielę była! Rejestracji nie zakryłam :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martuś tu cię zdziwię. Niestety tak i to z podziałem na ZABORY.

W jednym jest "Ordnung muss sein", gdzie indziej Keiserka- tak się woła na bułkę chyba (ciekawe dlaczego) w Drugiej, albo Trzeciej stolicy Polski, a w Następnej Stolicy po tej z Keiserką to słowo i prawo się wali (dosłownie i w cudzysłowie) bo człowiek przed urzędnikiem musi mieć wyraz twarzy zgodny z zarządzeniem cara.

Wierz mi coś w tym jest.

Klikam to ja Stańczyk zawłaszczonego herbu, mający pikne doświadczenie nt. projektu robionego w m.st. Warszawie (nie wiem po co to podkreślać, no chyba, że z amerykańska Capitol City, czy jakoś tak) przy współudziale Krakowiaków (bez Górali). 8) :lol:

Ale sie fajnie rozmawiało, a jeszcze fajniej ustalało zwłaszcza mentalnościowo. Całe szczęście, że był to projekt w W-wie, a nie dajmy na to w strefie "Ordnung muss sein", bo bym po tylcu dostał niemiłosienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kroyena ale to tak samo jak z Polakiem, Ruskiem czy Niemcem ;) Różni jesteśmy, to prawda. Językowo-mentalnościowo-wyglądowo i poglądowo i jeszcze jakoś tam pewnie też, ale to tylko czyni kontakty jednych z drugimi interesującymi. Co nie oznacza, że jedni są gorsi/lepsi od drugich, mądrzejsi/głupsi bo urodzili się tu a nie tam. Jeśli już, to z innych powodów ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ziaby domowe. albo jeszcze lepiej kunie domowe :)

hehe to nie ja (to martta), ale kuń mi się podoba :)

 

quote]

marta moze Qń to taki kuń tylko ze znakiem jakości Q.

A jesli chodzi o krawat to zawsze meza łatwiej zaciagnać do ikei czy innego "Oszona" jak ma krawat. Ciagnie sie, krawat uciska tetnice i gość mieknie. Mozna nim sterować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co - mam ściągac krawat jak do szopa wchodzę, co by nie było widac że musze w pracy być leganci ? :wink:

Nie! Bo za co żona bęzie ciągnęła? Potem będzie narzekała, tak jak ja ;)

Poza tym krawaty są fajne :)

 

Zresztą do sklepu w weekend to chodza tylko miłośnicy tłoku rodem z jarmarku jewropa.

Oj no ale kiedy ja mam do tego sklepu chodzić? Noce mam zarezerwowane na sen :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...