Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Temperatura wody w kominku z płaszczem


sherif

Recommended Posts

Witam !

 

Mam dziwny problem z temp wody w płaszczu. Dopiero po ok 1,5h woda zaczyna łapać temp, mimo wyłączonej pompki.

 

Czy możecie podzielić się z info po jakim czasie woda na wyj z płaszcza osiąga 40 i np 60C przy wyłączonej pompce? Prośba też o podanie mocy wkładu.

 

W moim przypadku wkład 16kW, moc płaszcza 10kW, woda 40C osiąga po jakieś 1,5h i ok 2-2,5h osiąga 60C :(

 

Zakładam palenie na maxa, temp paleniska 290C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wkład temperaturę 60 stopni powinien uzyskać po ok 30-40 minut palenia. Jeśli jest inaczej to powody mogą być następujące:

 

1. Nie umiesz palić

2. Mokre drewno

3. Małe załadunki

4. Błąd w podłączeniu hydraulicznym.

 

Acha temp 290 stopni to ma piekarnik do ciasta jak się dobrze rozgrzeje, więc sam wywnioskuj co robisz źle. Dobre drewno do palenia powinno mieć wilgotność ok17% no i załadunki obejrzyj sobie jakieś filmiki na youtube jakie załadunki ludzie robią do wodniaków i zacznij robić to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Mam dziwny problem z temp wody w płaszczu. Dopiero po ok 1,5h woda zaczyna łapać temp, mimo wyłączonej pompki.

 

Czy możecie podzielić się z info po jakim czasie woda na wyj z płaszcza osiąga 40 i np 60C przy wyłączonej pompce? Prośba też o podanie mocy wkładu.

 

W moim przypadku wkład 16kW, moc płaszcza 10kW, woda 40C osiąga po jakieś 1,5h i ok 2-2,5h osiąga 60C :(

 

Zakładam palenie na maxa, temp paleniska 290C

 

Odbiegnę od fachowych porad.Jak się wymieniasz wodą z PłW. Przez co?Jak na sterowniku masz ustawioną temp.włączania pompy???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkład temperaturę 60 stopni powinien uzyskać po ok 30-40 minut palenia. Jeśli jest inaczej to powody mogą być następujące:

 

1. Nie umiesz palić

2. Mokre drewno

3. Małe załadunki

4. Błąd w podłączeniu hydraulicznym.

 

Acha temp 290 stopni to ma piekarnik do ciasta jak się dobrze rozgrzeje, więc sam wywnioskuj co robisz źle. Dobre drewno do palenia powinno mieć wilgotność ok17% no i załadunki obejrzyj sobie jakieś filmiki na youtube jakie załadunki ludzie robią do wodniaków i zacznij robić to samo.

 

Daj mu na chwilę refleksji bo galopujesz a może niepotrzebnie;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominek to Unico NEmo 2B+, załadunek na maxa to 5 polan, więcej nie wchodzi. Ogień wywija się na szybę i ogaria też cały deflektor.

Temp mierzyłem term laserowym kierując na szybę (ok290C), więc możę i źle napisałem że paleniska, bardziej to temp szyby.

 

Drewno jest po 5 sezonach (od szwagra, więc ma tyle) głównie grab trochę brzozy. Wilgotność dzisiaj sprawdzę.Zważę też załadunek.

Paliłem ja 2 dni, palił hydraulik 1 dzień i palił wykonawca - wszyscy mają kominki więc umieją palić. Wszyscy mówią, że coś jest nie tak.

 

Podłączenie zostało sprawdzone od gościa od sterowania kominikiem oraz serwis Unico. JEst ok. Pozatym jak się w końcu odpali pompkę po kilku godzinach to zaczyna grzac bufor, dobijąc do ok 45-50C po 10h palenia.

Płaszcz jest wpięty poprzez zawór trójdrogowy do bufora 300l, ale próby prowadziłem na zamkniętym zaworze oraz wyłączonej pompce, czyli woda była w plaszczu +2x rurki po ok 7m. Sterowania na razie brak.

 

Z rozmowy z hydraulikiem, producentem oraz znajomymi po ok 1h woda powinna mieć 80-90C a nawet można ją zagotować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unico NEmo 2B i to jeszcze z { + } ....Kurcze to wygląda jak wzór chemiczny wody święconej ............H2O+ ......

Specjalista od rozwiązywania problemów z produktami marki Unico jest kolega Bohusz .

 

U moich rodziców jest zainstalowany Romotop KV075W , wodą ciepła na 60* jest po 10 minutach pompowana do kaloryferów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po 5-tym teście i mam wrażenie, że za każdym razem jest lepiej :cool:

 

Wyglądało to mniej więcej tak:

 

wyniki.jpg

 

Udało mi się zagrzać wodę do 72C w równo godzinę, przy niemal max paleniu.

Drewno miało 11-13% wilgotności, poczło 1 polano brzozy, 6 grabu + trochę drobnych deseczek na rozpałkę. Dyfer otwarty, dopływ powietrza cały czas na max. W sumie w jednej chwili utrzymywałem 4-5 polan, co jest max na ten kominek z racji pojemności oraz wagi/mocy wg instrukcji. Drewno całościowo zważyłem a potem liczyłem statystycznie per polano, spaliłem całość zważonego wkładu, czyli ok 13kg. Zajeło to równe 2 godz, poczym pozostał sam żar

W tym czasie podniosłem temp bufora o 20C (z 15 na 35C). Bufor po dodaniu wody cwu miał 500l wody, odbiorniki typu CO były odcięte.

Szyba pozostała czysta/

 

Jak myślicie ma to sens ? Jest dobrze czy nie bardzo ?

 

Licząc teoretycznie to musiałem dostarczyć dla bufora ok 11,6kWh i w godzine tyle prawie dostarczyłem, czyli wychodzi, że wkład oddał większą moc. Inaczej wychodzi z przeliczenia zużytego drewna, licząc 4kWh na kg drewna, sprawność wychodzi ok 20%, ale masa energii poszła w straty oraz została jeszcze do wykorzystania po zakończeniu pomiarów.

 

Tak się to hajcowało:

po ok 1h

1XjJA9nhBzlTnt4rggnRbPStc0lSoKRA8ZMLQvLSbb0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unico NEmo 2B i to jeszcze z { + } ....Kurcze to wygląda jak wzór chemiczny wody święconej ............H2O+ ......

Specjalista od rozwiązywania problemów z produktami marki Unico jest kolega Bohusz .

 

U moich rodziców jest zainstalowany Romotop KV075W , wodą ciepła na 60* jest po 10 minutach pompowana do kaloryferów

 

Z całym szacunkiem ,a w ciągu tych 10 min.Co jest w komorze paleniskowej???Jeśli tak jest to jest niedobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Wkład nazywa się Nemo 2B+. Jeżeli ktoś widzi w tej nazwie wzór chemiczny wody święconej, to doradzam konsultację u egzorcysty.

Akurat mam tu doświadczenie, bo robiłem testy tego paleniska. Pali się w nim akurat bardzo ładnie, a szybę trudno jest zabrudzić. Ma on oczywiście zmniejszoną moc "kierowaną na wodę" z powodu dużego przeszklenia komory - szyba boczna. Jednak wkład spokojnie dawał radę ogrzewać spory budynek. Radziłbym sprawdzić dopływ powietrza i palić testowo bez przymykania jego dopływu i zamykania szybra. Do wyrobienia sobie zdania o nim można by też spróbować palenia dobrym brykietem (test posiadanego drewna): np. typu "ołówek" (pinikay). Po złym paleniu mogą być bardzo zanieczyszczone powierzchnie wymiany. Trzeba też sprawdzić drożność i szczelność komina, czyli wielkość ciągu. Może trzeba też poczekać na niższe temperatury (chyba się doczekaliśmy).

Po godzinie palenia przy wyłączonej pompie na 100% woda w płaszczu zagotowałaby się.

 

Życzę powodzenia i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Wkład nazywa się Nemo 2B+. Jeżeli ktoś widzi w tej nazwie wzór chemiczny wody święconej, to doradzam konsultację u egzorcysty.

Akurat mam tu doświadczenie, bo robiłem testy tego paleniska. Pali się w nim akurat bardzo ładnie, a szybę trudno jest zabrudzić. Ma on oczywiście zmniejszoną moc "kierowaną na wodę" z powodu dużego przeszklenia komory - szyba boczna. Jednak wkład spokojnie dawał radę ogrzewać spory budynek. Radziłbym sprawdzić dopływ powietrza i palić testowo bez przymykania jego dopływu i zamykania szybra. Do wyrobienia sobie zdania o nim można by też spróbować palenia dobrym brykietem (test posiadanego drewna): np. typu "ołówek" (pinikay). Po złym paleniu mogą być bardzo zanieczyszczone powierzchnie wymiany. Trzeba też sprawdzić drożność i szczelność komina, czyli wielkość ciągu. Może trzeba też poczekać na niższe temperatury (chyba się doczekaliśmy).

Po godzinie palenia przy wyłączonej pompie na 100% woda w płaszczu zagotowałaby się.

 

Życzę powodzenia i pozdrawiam

 

Dzięki za opinie.

Z kominkiem jak pisałem pod względem palenia jest ok, rozpala się szybko, nie brudzi szyby, problem to jedynie efektywność oddawania ciepła przez wkład. tj napisałem paliłem cały czas z max otwartym dopływem, czego zazwyczaj się nie robi przy normalnym paleniu, momentami aż bałem się o wkład czy mu się nić nie stanie bo komora w 100% (wizualnie) była wypełniona ogniem. Temp nie udało mi się zmierzyć bo mój termometr mierzy do 220C a pokazywał 327.6C max :rolleyes:

Przez równe 1h udało mi się dobić do 72C, mierząc wodę na wyjściu płaszcza, paląc najmocniej jak mogłem zapełniająć komore na max.

Brykiet to opcja, najpierw chcę dojśc czy jest ok na drewnie, bo takowym zawsze paliłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie.

Z kominkiem jak pisałem pod względem palenia jest ok, rozpala się szybko, nie brudzi szyby, problem to jedynie efektywność oddawania ciepła przez wkład. tj napisałem paliłem cały czas z max otwartym dopływem, czego zazwyczaj się nie robi przy normalnym paleniu, momentami aż bałem się o wkład czy mu się nić nie stanie bo komora w 100% (wizualnie) była wypełniona ogniem. Temp nie udało mi się zmierzyć bo mój termometr mierzy do 220C a pokazywał 327.6C max :rolleyes:

Przez równe 1h udało mi się dobić do 72C, mierząc wodę na wyjściu płaszcza, paląc najmocniej jak mogłem zapełniająć komore na max.

Brykiet to opcja, najpierw chcę dojśc czy jest ok na drewnie, bo takowym zawsze paliłem.

 

Myślę, że palenie nie było zbyt intensywne. Możesz spokojnie próbować mocniej.

Z danych, które podałeś, wynika, że po włączeniu pompy woda w buforze grzana była z mocą 3,44 kW. Producent podaje 10kW, więc gdzie się podziała reszta?

Jeżeli wkład jest nieobudowany, jego powierzchnia wraz z rurkami stanowi sporej mocy "kaloryfer" i tam gubi się reszta ciepła - tzn. nie gubi się, bo zostaje w domu, ale w sensie, że nie dociera do bufora.

Jeżeli by Ci się chciało, zaizoluj płaszcz paleniska - jakąś wełną mineralną na przykład, tak, jak to jest w przypadku każdego wolnostojącego kotła.

Zużycie drewna podawane przez producenta wynosi średnio 5 kg na godzinę i Ty tyle włożyłeś, ale ono ma się w tym czasie całkowicie spalić i uwolnić swą energię, bo 5kg * 4kWh = 20kWh * 80% (sprawność) / 1h = 16 kW (moc całkowita wkładu).

Powtarzam ma się spalić do zera, aby uzyskać nominalną (średnią) moc.

 

Pal tak, żeby po około godzinie ściany, a przede wszystkim deflektor, były oczyszczone z sadzy. Okopcony deflektor nie ma w pełni swoich właściwości dopalających. Po oczyszczeniu deflektora możesz dopiero kombinować z przymykaniem tego i owego. Drewno ma to do siebie, że nie za bardzo toleruje jakiekolwiek regulowanie tempa spalania, w szczególności spowalnianie. Jest paliwem, które w temperaturze 300 st. jest w 85% gazem, który albo się spali, albo ucieknie do komina - jak przymkniesz powietrze, na pewno ucieknie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie..

 

Pewny jesteś na 100%, że wkład, albo układ nie jest gdzieś zapowietrzony?

Jeżeli w układzie jest nowa świeża woda, to jest bardzo napowietrzona, wymaga to sprawnego odpowietrzania...

Układ wodny musi być w 100% odpowietrzony.

To tyle z mojej strony. Przyznam też że pierwszy raz czytam o takich perturbacjach jeżeli chodzi o wkłady UNICO....

No a bardzo sporo ich przeszło przez moją firmę.

 

Cokolwiek innego tutaj napiszą specjaliści z "inszych" ośrodków - instytutów - salonów kominkowych.

 

Pozdrawiam serdecznie z małopolski

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że palenie nie było zbyt intensywne. Możesz spokojnie próbować mocniej.

Z danych, które podałeś, wynika, że po włączeniu pompy woda w buforze grzana była z mocą 3,44 kW. Producent podaje 10kW, więc gdzie się podziała reszta?

Jeżeli wkład jest nieobudowany, jego powierzchnia wraz z rurkami stanowi sporej mocy "kaloryfer" i tam gubi się reszta ciepła - tzn. nie gubi się, bo zostaje w domu, ale w sensie, że nie dociera do bufora.

Jeżeli by Ci się chciało, zaizoluj płaszcz paleniska - jakąś wełną mineralną na przykład, tak, jak to jest w przypadku każdego wolnostojącego kotła.

Zużycie drewna podawane przez producenta wynosi średnio 5 kg na godzinę i Ty tyle włożyłeś, ale ono ma się w tym czasie całkowicie spalić i uwolnić swą energię, bo 5kg * 4kWh = 20kWh * 80% (sprawność) / 1h = 16 kW (moc całkowita wkładu).

Powtarzam ma się spalić do zera, aby uzyskać nominalną (średnią) moc.

 

Pal tak, żeby po około godzinie ściany, a przede wszystkim deflektor, były oczyszczone z sadzy. Okopcony deflektor nie ma w pełni swoich właściwości dopalających. Po oczyszczeniu deflektora możesz dopiero kombinować z przymykaniem tego i owego. Drewno ma to do siebie, że nie za bardzo toleruje jakiekolwiek regulowanie tempa spalania, w szczególności spowalnianie. Jest paliwem, które w temperaturze 300 st. jest w 85% gazem, który albo się spali, albo ucieknie do komina - jak przymkniesz powietrze, na pewno ucieknie.

 

Pozdrawiam

 

Myśle, że zaczyna się to układac w jedną całość. Dla mnie wychodzi, że skoro podgrzałem bufor 500l o 20C to dostarczyłem 11,6kWh i to w ok godzinę, czyli z max mocą wkładu. W szczycie, czyli do ok 40 min spałałem spokojnie 5kg drewna na godzinę.

Fakt jak piszesz, że kominek jest nie obudowany i stoi w nieogrzewanym jeszcze domu, więc na pewno sporo ciepła rozeszło się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewny jesteś na 100%, że wkład, albo układ nie jest gdzieś zapowietrzony?

Jeżeli w układzie jest nowa świeża woda, to jest bardzo napowietrzona, wymaga to sprawnego odpowietrzania...

Układ wodny musi być w 100% odpowietrzony.

To tyle z mojej strony. Przyznam też że pierwszy raz czytam o takich perturbacjach jeżeli chodzi o wkłady UNICO....

No a bardzo sporo ich przeszło przez moją firmę.

 

Cokolwiek innego tutaj napiszą specjaliści z "inszych" ośrodków - instytutów - salonów kominkowych.

 

Pozdrawiam serdecznie z małopolski

 

Jak to sprawdzić ?

Odpowietrznik jest przy wyjściu płaszcza oraz na powrocie za pompką. hydraulik tweirzi, że odpowietrzył, ale robił to w sobotę w pośpiechu :).

Odpowietrzniki nie syczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie, to sytuacja zmienia się z godziny na godzinę. Ja to nazywam syndromem młodego palacza. Zostawiony sam z problemem, spanikowany, szuka ratunku. Jednym z podstawowych elementów sprzedaży kominka jest nauka palenia, której nie miał kto zrobić. A tu dodatkowo rurki z wodą...;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...