Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,przysiadłam dziś i przeczytałam Wasze wszystkie wypowiedzi.Narazie nie mam wiele do powiedzenia w sprawach budowy,bo jeszcze nie ruszyła:smile:,ale jak będzie tak daleko na pewno będę aktywniejszym rozmówcą .Mam już namiary na ekipę budowlaną,za 2-3 tygodnie pojedziemy porozmawiać o ich cenach za robociznę-kompletnie nie mam punktu odniesienia do cen w tych okolicach:sad:-.Ekipę znalazła mi ciocia,która wybudowała się obok ok.5 lat temu,ale zawsze mieć lepiej parę firm dla porównania,zobaczymy ,jak będziemy na miejscu czym nas zaskoczą .Poki co dałam projekt w hurtowni mat. bud. do obliczenia ilości i kosztów materiałów ,za 2-3 tyg. dam to samo do zrobienia w Wiśle-mam nadzieję ,że tam również mi coś takiego obliczą.Pozdrawiam Wisła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj ADAMOS!

To będziemy kiedyś sąsiadami po drugiej stronie drogi na Straconkę. Słyszałam, że jest tam całe osiedle domków, ale nie byłam obejrzeć.

Jak przyjeżdżamy, to zaras na budowę. W celach spacerowych wypuszczamy się w górę tej na zboczu której stawiamy domek.

Napisz coś bliżej, może uda nam się uniknąć pewnych błędów.

Pozdr-ka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy już stan zamknięty z gołymi ścianami ,ale jesteśmy dobrej myśli bo może już w tym roku na święta choć w części pomieszkać.Działka przypomina obraz księżycowy a dom z zewnątrz wiele ma do życzenia .W tamtym tygodniu kupiliśmy dachówkę i może w kwietniu położymy.Okna i drzwi wejściowe montowaliśmy w tym roku w styczniu.Końcem kwietnia zrobimy instalację c.o.i centralny odkurzacz.Dalej myślami nie wybiegamy.Adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie!

Lubimy ogórki!

Można powiedzieć, że przez drogę jesteśmy sąsiadami.

Może w linii prostej -powietrznej nawet nie jest to daleko???

Krajobraz budowlany na budowie -to normalka?

Czy to są te złe strony?

Adamie, jeśli masz zamiar skończyć w tym roku to nieżle.

Będziesz tam mieszkał na stale?

Pewne prace można robić mieszkając już - na miejscu np prace porządkowe.

Pzdr-ka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na swojej działce przeszłem szkołę .Żaden sprzęt nie chciał wjechać żeby wykonać półki pod dom ,potem mur oporowy i fundamenty aż po parter jak bunkier.Prace ziemne pochłoneły duuuuużo pieniędzy i zdrowia.W normalnym terenie już byśmy mieszkali a tak mamy piękne krajobrazy,świeże powietrze ,ciszę i spokój , ale nie skończony dom,było warto.Od mojego kierownika budowy ,który prowadzi również budowy na ogórkowie wiem że teren jest też cięzki.Na jakim etepie jest Wasz dom.Adam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My kupiliśmy dom w stane surowym otwarty z prowizorycznym dachem tzn dach był żle zrobiony(przeciekał).

Wbrew pozorom nie mieliśmy łatwo, gdyż trzeba było go rozbierać, a to są też koszty.

Ponieważ dach i tak trzeba było rozbierać postanowiliśmy zmienić go na bardziej stromy, a poddasze zrobić użylkowe (4 sypialnie).

W tym roku chcemy zrobić tynki i wylewki.

Nie spieszy nam się z zamieszkaniem, bo prace mamy 100km od Międzybrodzia.

Czy twoim kierownikiem nie jest czasami p.Marian?

Pzdr-ka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od samego początku jest Roman ,notabene już mój przyjaciel.Projektował mi całe przyziemie i adaptację domu do skarpy.Zaprojektował mi także potężny mur oporowy.Od niego wiem że na ogórkowie będzie stawiany dom drewniany 24*24m.jako mieszkalny.Zauważyłem że Twoje posty sa pisane z niemiecką dokładnością 7.27.Na pewno ma to związek z pracą.Jak popatrzycie do góry przy kapliczce to zobaczycie mój dom z maxa i narazie z dachem papowym.Kończę już i pozdrawiam.Adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam na górkę do nas, a co do niemieckiej dokładności to nic nie mam tylko tak mi sie powiedziało bo zawsze prawie o jednakowej porze.Myślałem że jesteście częściej w M-B.Mnie poznacie po siwych włosach i siwej brodzie a żonę bo ładna.Tam gdzie będzie największy bajzel to nasza budowa.Na drodze piasek,wśród budowy pełno desek,drutów,palet,a na to wszystko okropnie zarośnięte zielskiem.Pozdrawiam Adam i odwiedzcie M.B.jak najprędzej bo o każdej porze jest pięknie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Klubowiczów. Sam nie wiem jak to się stało, ale przegapiłem zupełnię Wasz kącik Forum. Pod koniec minionego roku wybudowałem dom z bali w górach Szczyrku. Nie jest jeszcze ostatecznie skończony i dochodzę do wniosku, że pewnie nigdy nie będzie i że ... właściwie to mnie wcale nie martwi. Mam namiary na ekipy, które u mnie się sprawdziły bez zarzutu - cieśle z Wisły (stawiali i wykańczali dom, więźbę i dachówkę), elektryków z Wisły i ekipę ogólnobudowlaną z okolic Szczyrku. Jeżeli kogoś to interesuje to służę. Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ilości postów można by sądzić że w Beskidach jeszcze sroga zima i budowniczowie śpią snem zimowym. Dzisiaj byłem na budowie i naprawdę pachniało już wiosną.Na południowym stoku w słońcu można było chodzić cieniutko ubranym .Bazie kwitną na całego ,ptaszki różniste śpiewają coś tak jakby sie gdzie niegdzie zieleniło.Po szczytach śnieg jeszcze się bieli,a w dolinach dym z ognisk się ściele.ADAM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...