engi 18.09.2002 12:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2002 Najwcześniej za 5 lat.Magnolia to dopiero jeden patyk z dużymi listkami.Myślę, że tyle czasu na podrośnięcie jej wystarczy.Ze względu na pracę będzie to nasz domek narazie weekendowy.Wykończymy tyle ile będzie niezbędne.Dwa pokoje, kominek, taras do zasiadania w pogodne dni.Wszak 100 km to nie aż tak daleko. Można przyjeżdżać kiedy przyjdzie wolny czas i ochota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 01.10.2002 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2002 Koledzy i koleżanki Beskidziacy.Czy macie może pod ręką namiary na jakiegoś geotechnika, który byłby w stanie zbadać warunki gruntowe na mojej działeczce? Chciałbym zrobić oczyszczalnię ścieków i potrzebuję określić przepuszczalność gruntu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 04.10.2002 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2002 Wrzuciłem na www kolejna partię zdjęć z budowy. Zapraszam, jakby ktoś sie nudził...A geotechnika wciąż poszukuję. Jakby ktoś się pytał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
engi 14.10.2002 12:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 Cześć!Chatka fajna ale wydaje się nieduża.Ile metrów Franku???Poddasze użytkowe?Geotechnika nie znam ale napewno w miejscowym urzędzie ci podają namiary. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 14.10.2002 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 No bo jest nieduża. Raptem 120 metrów. A poddasze będzie użytkowe, ale w późniejszym terminie Na razie rezygnujemy z wykańczania. A z internetu korzystacie w domu czy w pracy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
engi 18.10.2002 06:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 Z Internetu korzystamy i w domu i w pracy.Mamy stałe łącza a więc dostęp praktycznie 24 godz na dobę.Jeśli chodzi o dom, to mamy 3 x 90 metrów kw.Narazie chcemy zagospodarować 2 kondygnacje prawdopodobnie dolnetj.partero-piwnicę i piętro.Poddasze zostawimy na póżniej chociaż mam obawy.Powinno się wykańczać od góry. Z góry zresztą jest najpiękniejszy widok.Do przemyślenia w zimowe wieczory!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 24.10.2002 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2002 No właśnie, ja też myślałem by poddasze wykończyć dopiero wtedy jak będzie potrzeba, ale chyba zrobię to wcześniej. Przynajmniej podłogi i ściany działowe. Nie wyobrażam sobie mokrych robót budowlanych i robotników wałęsających się na parterze. [ Ta wiadomość była edytowana przez: franekF dnia 2002-10-24 16:28 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
engi 29.10.2002 13:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 My też skłaniamy się ku temu a przynajmniej w części robót mokrych.Wylewki musimy zrobić koniecznie.!!!!Niestety bardzo duży ten nasz dom i właściwie poddasze nie jest nam potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 30.10.2002 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2002 Koledzy i koleżanki Beskidziacy!Czy ostatnia wichura dała się wam we znki? Jeszcze u siebie na budowie nie byłem, ale sąsiedzi mi donosili, że nawet tak bardzo nie wiało. I żadnych szkód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
engi 04.11.2002 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2002 Mam nadzieję, że u nas też wiatr nie narozrabiał. Tym bardziej, że okna mamy płytami zabite.Do sąsizdów nie dzwoniliśmy, ale myślę,że jakby coś się działo, to dali by znać.Pzdr - engi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Piotr 04.11.2002 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2002 Oj wiało przepięknie! Widziałem Ci ja te konary szumiące i gnące się pod oddechem wiatru ogromnym! A parę dni wcześniej "oszpeciłem" największe zagrożenie mojego domu - modrzewia! Ściąłem go w połowie, a do dołu ociosałem go ze wszystek gałęzi. Stoi teraz taki pal i straszy... Ale przynajmniej się nie zwali! Czekam tylko cóż za piękność z niego wiosną wyrośnie... Zauważam też, że u mnie w górach raczej niewiele drzew się przewraca czy łamie... To raczej w miejscach, gdzie ludzie drzewa posadzili, nie przewidziawszy pierwej konsekwencji, drzewa kładą się, bo np. mają za płytkie korzenie! Widziałem kilka drzew w mieście powalonych - zwykle to nie drzewo było ułamane, ale cała murawa wyrwana... A dom stoi - niczym na skale zbudowany! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RomanP 14.11.2002 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2002 Kąpiel w wannie na budowie dobra rzecz, lecz trzeba długo czekać. Robione przez tartaki często wygląda tak, że drewno się wkłada i wyjmuje. Żeby miało kolor dodaje się do impregnatu barwnika. Ja swoje trzymałem po co najmniej dwie godziny na każedj stronie (niektóre nocowały w rowie) i mam wyrzuty sumienia że za krótko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
engi 18.11.2002 07:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2002 Cześć!Jak tam u was po ostatnim halnym????Ten halny jest ostatnio na halny.Nie zrobił Wam spustoszenia??Dobrze Piotrze, że skróciłeś swoje modrzewie.Hej ! Hej ! co tam u Was ?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 18.11.2002 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2002 Witajcie,na szczęście bez szkód!! przekrzywiło mi tylko kominek wentylacyjny na dachu, trzeba go będzie lepiej przymocować. Ciekawe kiedy zacznie się zima i zasypie tak, że nie będzie można dojechać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Piotr 19.11.2002 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2002 A ja powolutku posuwam się do przodu z remontami... Większość ścian mam już zaszpachlowane - cały dół, a salon, kuchnię i jeden pokój już pomalowane! Powoli maluję resztę (mało casu, kruca bomba), a przed sylwestrem chcę jeszcze wycyklinować i polakierować podłogi... A potem hulaj dusza! Jutro przywożą okno balkonowe z Pszczyny - zamówiłem u Wiktorczyka (właśnie piszą o tym na forum). Załapałem się na 25% promocji na meranti! I tak przez zimę powoli będę dłubał, wykańczał, malował, lakierował... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
engi 20.11.2002 13:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2002 cześć!Dobrze ,że u Was bez strat.Piotrze!Jak odbierzesz okno z firmy Wiktorczyka daj znać czy jesteś zadowolony.Widziałam je na wystawie w ielsku.Bardzo się zastanawialiśmy czy nie kupić. Decyzja jednak nie zapadła.Ciekawi mnie czy będziesz zadowolony.???Pzdr-ka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Piotr 21.11.2002 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2002 Odebrałem okno wczoraj i - jestem zadowolony! Nie no - na razie to nie wiem czy jestem zadowolony czy nie - jeszcze nie zamontowane nawet... Wygląda ładnie. Też w Bielsku ich spotkałem na targach... Byli jedynym stoiskiem, na którym wiedzieli wszystko o swoich oknach. Mimo, że tu w sąsiednim wątku ktoś zjechał Wiktorczyka za brak certyfikatów, to jednak inny fachowiec od jakości okien nie miał im nic do zarzucenia... Pożyjemy - zobaczymy! Dziwne w tym oknie jest to, że okno balkonowe jest... rozwieralno-uchylne! Nie jestem przyzwyczajony do uchylnego okna balkonowego... ale może się przyzwyczaję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
engi 21.11.2002 13:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2002 Cieszę się, że jakość jest dobra. Może też się zdecydujemy , ale to dopiero w przyszłym roku. Ciepłe pozdrowienia, bo idzie zima!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Piotr 22.11.2002 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2002 A ja wczoraj zauważyłem, że zadomowiła mi się mysz! Znalazła nieopatrznie pozostawiony suchy chleb i w ten sposób miała darmową stołówkę! Nastawiłem więc łapkę i dziś idę zobaczyć efekt polowania... Swoją drogą tak wczoraj pomyślałem, że ja - od zawsze mieszczuch wychowany w bloku - nigdy nie miałem do czynienia z myszami i teraz nawet nie mam nawyków anty-gryzoniowych wyrobionych! Będę musiał nauczyć się, żeby nie zostawiał jakichś resztek jedzenia po kątach, zamykać drzwi, no i przede wszystkim muszę nauczyć się zachować zimną krew w bezpośrednim spotkaniu oko w oko z jakimś myszakiem czy szczurakiem! Ale bazując na opiniach znajomych mieszkających w domach - takie rzeczy zdarzają się... I myślę sobie, że z biegiem czasu się przyzwyczaję... Zaczynam od tego, że jak tylko się wprowadzę - muszę od razu sprawić sobie kota i psa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
engi 27.11.2002 10:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2002 Dobre Myślenie!!! Piotrze.Na myszy najlepszy jest kot, a do pilnowania i ostrzegania - pies.Popieram !!Zyjmy bliżej natury - wszystkim by to się przydało.Niedawno w pracy grasowały dwie małe myszki.Były bardzo zabawne.od pewnego czasu ich nie ma -zostały prawdopodobnie pożarte przez zakładowe koty.Ich życie nie poszło na marne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.