FILM: Mieszkać daleko do miasta? Czy na pewno? Doświadczenia Sylwii i Pawła

[Redakcja]

Zbudowali piękny domek na Mazurach, daleko od miasta, od ludzi i od drogi. Tak zaczyna się ich opowieść o życiu na wsi. Zapraszamy do obejrzenia filmu. A co Ty sądzisz o życiu daleko od miasta? Budować się na wsi? Masz takie doświadczenia? Prosimy o wypowiedzi.

 

 

Zobacz inne filmy murator.tv - Telewizji Budowlanej Muratora

Edytowane 23 Października 2014 przez Redakcja

[Danutack]

Mieszkać na wsi to-fajna sprawa. Po 35 latach mieszkania w mieście 20tys, wybudowałam dom na wsi , przy samym lesie z oknami łączącymi jego wnętrze z naturą. To było 7 lat temu, teraz właśnie wprowadziłam się do drugiego domu, który wybudowałam w pobliżu pierwszego, w wyjątkowo urokliwym miejscu. Drzewa przeglądają się w salonowej podłodze, za duuużżżymi oknami jest tylko zieleń. Nie można chyba wymarzyć sobie lepszego widoku. Jest to jednak moje, subiektywne zdanie,odczucie. Więc jeśli nawet to miejsce jest dla mnie najcudowniejszym na świecie, nie przekonam do niego kogoś, kto- jak ja- las, uwielbia miasto. Każdy musi sam chcieć zamieszkać na wsi. Nie ulega jedak wątpliwości, że TAKIE miejsce uspokoi, wyciszy, w takim miejscu każdy wypocznie, a jeśli jesienią w swoim ogródku znajdzie grzybka, to jeszcze będzie mógł się nim pozachwycać Jeśli chodzi o rady lub doświadczenie w kwestii budowania- chętnie doradzę. W ostatnich 7 latach wybudowałam dwa domy , zupełnie sama pod względem organizacji pracy na budowie ( włącznie z pomysłem naniesienia zmian w zakupionych projektach) doboru i zakupu wszystkich materiałów oraz prac w obejściu budującego się domu- wyrównywanie terenu, sianie trawy, zakładanie warzywniaka. Dodam tylko, że zawodowo reprezentuję branżę zupełnie nie związaną z budownictwem.

[bogusia-kowal]

Świetnie jest mieszkać na wsi, jeśli Twój system pracy na to pozwala. Gorzej, jeśli musisz dojeżdżać codziennie po 50 km. Marnujesz i czas i pieniądze. Wtedy warto przemyśleć mieszkanie w mieście.

[Danutack]

Zgadzam się,ale dopóki jestem sprawna i sama jeżdżę samochodem, mogę pracować dojeżdżając do pracy ponad 20 km. Na dojazdy nie poświęcam wiele czasu, ludzie którzy mieszkają w mieście często dłużej jadą z jednego końca miasta na drugi, więc ja nie narzekam. Zimą jest trochę gorzej, ale da się żyć. Wiele zależy jeszcze od tego, jakie jest nasze podejście do takiego stanu rzeczy. Moja szklanka z wodą jest zawsze do połowy pełna ).

[grzehu]

Mieszkam ok 60 km od miejsca pracy dojazd trwa 50-60 minut. Wcześniej mieszkałem w dużym mieście i do pracy (odległość 12km) dojazd trwał 25-45 minut (samochodem) Odległość to pojęcie względne wiele zależy od miejsc przez które musimy lub nie musimy się przebijać.Generalnie mieszkanie na wsi jest bez porównania lepsze .... ale dla osób wieś lubiących. Ja osobiście wolę mieszkać w ładniejszym miejscu niż na zatłoczonych przedmieściach a dojazdy są kosztem tego wyboru. Jeśli ktoś lubi przestrzeń, nie przeszkadza mu brak anonimowości typowej dla miasta, lubi jednoczedśnie dużo pracować jako budowlaniec, ogrodnik, złota rączka przy swoim domu (ja lubię)... to nie ma na co czekać zamiast kupować mieszkanie w mieście , buduj dom na wsi.

[Jasminna]

Ja na dzień dzisiejszy nie chciałabym mieszkać daleko od miasta. Jednak wiem ze z wiekiem człowiek się zmienia, więc może za 10 lat będę budować dom z widokiem na las:)?

 

Moi rodzicę mieszkają na wsi, fajnie jest tam przyjechać, odpocząć. Ale takie małe miejscowości gdzie wszyscy się znają mnie męczą. Dużo swobodniej czuję się w mieście. Mam też ten komfort że zawsze mogę zmenić prace, mogę się douczać bo pracą z nową umiejętnością na pewno się znajdzie.

[surgi22]

Jeżeli tylko dojazd zajmuje akceptowalną ilość czasu i pieniędzy to opcja mieszkania z dala od centrum miasta na wsi jest korzystniejsza dla wielu osób .

[gubik]

Od 8-iu lat mieszkam w bloku, wcześniej mieszkałem na wsi i ostatnio stwierdziłem, że najwyższy czas skończyć z oszukiwaniem samego siebie. Rozpocząłem budowę i przeprowadzam się z powrotem na wieś. Brakuje mi przestrzeni i wolności bez nakazów i zakazów.

[zygmunttt]

Są plusy i minusy mieszkanie w mieście i na wsi tak samo.,Tutaj w grę wchodzą nasze osobiste preferencje. Ja mieszkałem na wsi wiele lat, ale przeprowadziłem się do miasta ze względu na lepszy dostęp do różnych placówek, szkół, itp. Nie zamierzam się przeprowadzać na wieś ponownie, bo po prostu już się za bardzo przyzwyczaiłem Co nie oznacza, że nie tęsknie za wsią.

[rolnando]

Ja mieszkam 40 kilometrów od Krakowa. Jest to taka odległość że nie ma problemu z dojazdem, ale też jest o wiele spokojniej niż jakbym mieszkał w mieście.

[pioszat]

Mieszkanie na wsi ma swoje wady i zalety, wszystko zależy od wielu czynników, lecz i tak mieszkanie na wsi jest dużo korzystniejsze niż mieszkanie w mieście. Najważniejszy jest dojazd aby nie zajmował zbyt wiele czasu i pieniędzy.

[syla135]

dziekuje panswtu za szczerosc...myśle że ludziom to było potrzebne kto opini nie posiada.

ja się aż wzruszylam...może temu że znajduje wspólne punkty:)

my budujemy się w sasiednim województwie(podlasie) i na wsi, choć do miasta mamy jakieś 3-4km. narazie srodek pola i jest super, właśnie inne sąsiedztwo ludzie po prostu się widzą nawzajem a z czasem pewnie będą się budować ludzie a ja będę starsza, dzieci dorosną i sąsiedzi plot w polot będą wtedy potrzebni:)

gratuluje pieknego domu

[gumis107]

Przeciez mieszkanie na wsi wcale moze nie oznaczac zmiany trybu zycia .Jeden dom mam na wsi ,ale dojazd jest tak dobry ,ze praktycznie w kazdej porze dnia i nocy jestem w stanie w pol godziny dojechac pod Wawel ,a czesto taki czas dojazdu z wielu dzielnic miasta jest nierealny .Poza tym aktualnie na wies trafiaja potezne srodki i dotacje ,wiec osobiscie wole mieszkac w domu na wsi ,niz w miescie .Warto wziac jeszcze pod uwage ,ze dzis wiele ludzi (w tym ja) nie musi dojezadzac do pracy ,bo moga zarabiac w sieci .

[Pablo-koleo]

Mieszkam w okolicach Poznania i moim zdaniem to jest najlepszy kompromis. Do samego miasta mam całkiem blisko, ale mieszkając w domku jednorodzinnym w cichej okolicy czuję jakbym był o wiele dalej od samego centrum, a to przecież jedynie 20-30 minut drogi autem. Nie wiem czy bym się odnalazł na wsi, gdzie obok mnie było by same pole. Jak dla mnie to idealne rozwiązanie, żeby mieszkać na obrzeżach miasta. Mieć i namiastkę spokoju, ciszy i takiego odcięcia od zgiełku miasta, a z drugiej strony mieć też blisko do pracy i centrum. Pewnie niektórzy będą wiedzieć co mam dokładnie na myśli

[mateo87]

To w sumie zależy od preferencji Ja mieszkam w centrum i bardzo to lubię, nie wyobrażam sobie mieszkania, gdzieś poza miastem, wolę być tu, gdzie mam łatwy dostęp do wszystkiego możliwe, że z czasem mnie to zmęczy i zachcę zamieszkać na wsi

[Majka32]

Ja bym się nigdy nie zdecydowała na to, aby zamieszkać w takim miejscu. Wioska albo mniejsze miasto - tak, ale las to już za duży kłopot.

[basttian]

to dobre rozwiązanie, w przypadku , kiedy ma się samochód i przede wszystkim chęć odpocząć od ludzi.

[mercedes35]

Nie mam jeszcze wielu doświadczeń,od pół roku mieszkam na małej wsi a przeprowadziłam się z dużego miasta do ktorego ma 70 km drogi.Moja sześcioletnia córa już się odnalazla a ja na razie w ferworze remontów,które trwają nie mam czasu zastanawiać się nad podjętą decyzją:)odezwę się jak ochłonę aha jestem miło zaskoczona tym,że zakupy do remontu i budowy domy nie trzeba robić w supermarkecie,znalazłam mały i miejscowy sklep budowlany z bardzo profesjonalną obsługąPolecam,są również w internecie http://www.farbywarowny.pl

[Aska85]

Zawsze marzyłam o mieszkaniu na wsi, gdzie jest daleko od hałasu, jest tylko spokój. Ale czy to takie dobre? wszędzie daleko, do sklepu, do lekarza, do pracy. Chyba ja jestem zbyt wygodna i bym wolała by było blisko do wielu potrzebnych instytucji lub sklepów.

[adamescu]

Nie ma nic piękniejszego niż dom na wsi. Większość życia spędziłem w mieście a od zeszłego roku mam domek na wsi. Czegoś takiego jak wiosna zeszłego roku jeszcze nie doświadczyłem. Zieleń, cisza i trele ptaków o świcie i o zmierzchu. Tego nie da się opisać. Co ciekawe dom leży w odległości ok. 200 m. od drogi krajowej jednak jest odsłonięty drzewami więc nawet tirów prawie nie słychać. Do miasta dosłownie 15 minut. Droga do asfaltu zarośnięta drzewami więc śnieg nie zasypie. Remont to prawdziwe wyzwanie, szczególnie przy fachowcach z którymi miałem do tej pory doświadczenie. Jednak "cały czas do przodu"