A FUJ ! (Forum Użytkowników Jawnych)

[Ogier]

Witam

Choć jestem od niedawna na forum, intryguje mnie jednak pytanie, dlaczego tak wielu forum-owiczów ukrywa się pod nick'ami i pseudonimami?

Czy łatwiej wtedy się wypowidać?

Może to nieśmiałość, a może coś do ukrycia?

 

Hej, jawni z imienia i nazwiska, co myślicie o naszych zakamuflowanych braciach na forum?

 

Pozdrawim

[pitbull]

Jasne ze ukrycia

[Agacka1719499039]

Ja jestem z natury nieśmiała....

[pitbull]

Potwierdzam, do tej pory niczego nie doszlo ... no i jak dlugo jeszcze tak mozna

[Agacka1719499039]

ograniczanie się jest przecież takie niezdrowe...

[Honorata]

a to akurat moje imię, internet to jednak pewna anonimowość, co z tego, że podam imię i nazwisko, równie dobrze mogę się ukryć pod...twoimi prawdziwymi danymi

[Ogier]

Honorka!

Pewnie że możesz tak uczynić.

Pomyśl jednak inaczej: jeśli warunkiem uczestnictwa na czatach i wszelkiej maści forach dyskusyjnych byłaby jawność danych osobowych - ilu znajazłoby się kozaków, co to opluć i zbesztać potrafią wszystkich i wszystko, bez pardonu waląc z grubej (zazwyczaj ordynarnej) rury?

Myślę, że byłoby czyściej, a co najistotniejsze - zdecydowanie bezpieczniej - vide ostatnia kampania reklamowa kierowana do dzieci ("Cześć, jestem Kasia, mam 12 lat, a ty?").

[jolly]

Romanku, ale to wszystko zależy od kultury osobistej i ogólnie pojętych norm towarzyskich, bo co Ci da jeśli ja z imienia i nazwiska Cię powyzywam jawnie!!! podasz mnie do sądu?przecież jest wolność słowa, musiałbyś się sądzić ze wszystkimi, którzy inaczej myślą niż Ty i szybciej puszczają im nerwy...

 

a anonimowość chroni przed np. złodziejami. Np. chwalisz się gdzie budujesz, znają Twoje imię i nazwisko i .... znajdą Cię

może przesadzam, ale Jolly brzmi ... namiętnie?

[Ogier]

Cóż, niewątpliwie anonimowość w necie jest jednym z motorów jego szybkiego rozwoju.

Czyżbym był naiwny w swym przekonaniu, że na forum MURATORA nie trafiają ludzie przypadkowi ...

Jolly, czyż Roman nie kojarzy się jednoznacznie z romantyczny?

[pitbull]

I tak podpisujemy sie tymi samymi nickami, masz zatem mozliwosc ich przesledzenia i wyrobienia sobie opinii.

[Józia S.]

Witam

Choć jestem od niedawna na forum, intryguje mnie jednak pytanie, dlaczego tak wielu forum-owiczów ukrywa się pod nick'ami i pseudonimami?

Czy łatwiej wtedy się wypowidać?

Może to nieśmiałość, a może coś do ukrycia?

 

Hej, jawni z imienia i nazwiska, co myślicie o naszych zakamuflowanych braciach na forum?

 

Pozdrawim

 

 

A FUJ

CZEPIALSKI

[jolly]

Taaaakkkkkk.... bardzo....a Herc-zyński od serca (to z niemca)

Jeszcze jestem wolna...

[Ogier]

Jolly, jak byś mnie zobaczyła, to popłakałabyś się ze śmiechu.

Lepiej zostań na wolności.

[niciacia]

Jest jedna dobra strona posługiwania się nickami: załóżmy, że jest na forum dwóch Janów Kowalskich, pierwszy się rejestruje, a drugiego system nie dopuszcza, a tak, jeden jest jancio, a drugi może być np. niciacia

[kgadzina]

A co to za różnica czy ktoś jest pod ksywką czy pod własnym godłem?

Na ekranie i tak nie widać kto jest kto. Wszyscy co byli na Błoniach i mają zdjęcie rodzinne z papieżem pokazali swoje twarze. Czy to o czymś świadczy?

[ziaba]

hm.

znakiem tego trzeba poszukać , tego co odczaruje....

[Jezier]

Gdyby wszyscy posługiwali się imieniem i nzawiskiem to ja szybko bym się pogubił na forum. Krótkie nicki łatwo zapamiętać. A jak zapamiętać z imienia i nazwiska wszystkich forumowiczów W realu także bardzo często występują nicki, ksywy itp.

[Funia]

Ja jestem Funia.

(w pracy taj - funia: bo wszystko dużo i szybko).

 

Niektórzy się domyślą, że wzieło się od Ewunia.

 

Dlaczego używam nicka?

Przede wszytskim tak wygodniej, bo miło być anonimowym. Zwłaszcza, ze w moim miasteczku - Gorzów Wlkp. - kilka ludków mnie zna.

A po drugie - jak już wyżej napisali mądrzejsi ode mnie - trochę dla bezpieczeństwa. Zwłaszcza, że wszytskim się wydaje, ze każdy prawnik (nawet całkiem młody) ma mnóstwo pieniążków .......... i że jak takiemu się coś zwinie, to mu nie ubędzie.

A poza tym można bezkarnie podrywać milutkich facecików i nikt nie patrzy z potępieniem (no może mąż )

[Ogier]

Funia, jestem facet, ten argument mnie przekonuje No może nie do ońca

Tak na serio, to zadziwia mnie fakt, że na mój apel o udział w tej dyskusji nie zbrał głosu nikt z jawnych

Wszak to dla nas otwartych, szczerych, bezkompromisowych, ale zarazem odważnych, mądrych i uczciwych to forum

Hej, jawni, do myszy

Pozdrawim wszystkich

[maksiu]

Romanie... wszystko fajnie.. tylko... dlaczego ja mam wierzyć że naprawdę nazywasz się Roman Herczyński?? a może nazywasz sie zupelnie inaczej? tak wiec nie ma pewności czy Twoja jawność jest naprawdę jawnością... dlatego wole mieć nicka maksiu.. i ma wątpliwości