jacek.zoo 28.10.2014 14:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2014 Napisz jutro co wspolnie stwierdziliscie. sprawa wyglada tak, montazysta widzial, i nie mogl sie doczepic do sciany to zaczal minimalizowac sprawe ze nie takie rzeczy sie przykrywalo, ale gadka w sumie przyjemna bez negatywnych emocji, bo co mial innego powiedziec. drzwi zew zamontowali ok rozmawialem z kobitka z ktora zalatwialem cala umowe i wszystko z nia bylo umowione. generalnie zeby to wyprowadzic to sa trzy opcje, wywalamy okno i wstawiane na nowo, druga, od parapetu jade z welna pod katem zeby dopasowac sie do okna, ale na krokwii bedzie widac krzywizne, bo to jest pod lukarna i na gorze krokiew jest tak ze welna bedzie dochodzic idealnie a w takim wypadku po stronie krzywizny bedzie nachodzic dobre 2-2,5cm. albo trzecia opcja, welne robie rowno i zostaje mi na wierzchu prawie 1cm tego listka, co do niego dochodzi tynk i pozniej go obcinam gumowka i ew w mieszalni dobiore kolor i pomaluje. w rozmowie zaproponowalem 2 mozliwosci, albo skladam reklamacje i wywalaja okno, tynkarz wysyla im fakture, a jezeli nie przeloza okna do monca tygodnia to jeszcze od elewacji bo juz koncze elewacje i praktycznie zostalo pol sciany garazu i ta sciana z oknem. albo, dostane rabat, i dopasuje tego wystajacego listka. po pytaniu jaki rabat by mnie zadowalal to mowie ze wg mnie sprawiedliwie by bylo ze zaplaca mi tyle co wezmie tynkarz a oni maja sprawe z glowy i nie beda musieli wysylac ludzi na pol dnia zeby wyrywac okno i dwa parapety i montowac na nowo. ma mi dac odpowiec jutro rano bo bedzie szef i sie naradza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.