Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podgliwicka kooperatywa


Recommended Posts

Czy komin prefabrykowany, to też komin murowany? Wiem, że pytanie może brzmieć idiotycznie,no ale...

Bardzo cenna uwaga, tak swoją drogą.

Jedna "grupa" kominów chyba i tak musi być murowana - jedno mieszkanie graniczy z kotlownia, gdzie musi być komin spalinowy.

Druga grupa to już sama wentylacja. Jeśli mówisz, że istnieje opcja "na rurach", to doskonale.

 

Co do pionów wod-kan, to np. w moim wypadku one bedą właściwie sąsiadowały przez ścianę. Dzisiaj widzę się z kolegami i pokażę im Twoj rzut z tą kuchnią na innej ścianie.

 

Jeszcze jedno: Panowie cenię sobie konstruktywne (konstrukcyjne) uwagi i sugestie. Wszystkie biorę pod uwagę. Nie ma powodów do przepychanek słownych, bo nie taka jest idea. W naszym przypadku ostateczny głos zawsze ma i tak Architekt, bo to mądry i doświadczony człowiek jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 131
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czy komin prefabrykowany, to też komin murowany? Wiem, że pytanie może brzmieć idiotycznie,no ale...

Bardzo cenna uwaga, tak swoją drogą.

Jedna "grupa" kominów chyba i tak musi być murowana - jedno mieszkanie graniczy z kotlownia, gdzie musi być komin spalinowy.

 

Uczono mnie że nie ma głupich pytań, natomiast odpowiedzi już tak ;-)

 

Prefabrykowany (ceramiczny, betonowy), jeżeli elementy spaja się klejem, zaprawą, to jest on murowany. Jeżeli macie kocioł na paliwo stałe (węgiel, drewno, pelet, itd.) to najprawdopodobniej w kominie będzie musiał być zainstalowany wkład ze stali żaro/kwasoodpornej. Można zatem od razu zrobić komin stalowy w podwójnym płaszczu. Z zewnątrz blacha nierdzewna, ocieplenie, wkład stalowy. Proponuję rozważyć możliwość. Wentylację zrobić bezpośrednią, tak jak pisałem wcześniej.

 

Czytając raz jeszcze twój post z rozkładówką, zwróciłem uwagę na zapis "kotłownia z pralnią". Jeżeli to ma być jedno pomieszczenie, to przy stałym opale nie ma szans na połączenie tych dwóch funkcji. Syf z opału skutecznie zniweczy efekty prania. I jeszcze jedno, wejście do kotłowni jest przez warsztat, dostarczanie opału przez inne pomieszczenie i wynoszenie popiołu będzie raczej uciążliwe, zastanówcie się nad drzwiami lub okienkiem podawczym z kotłowni bezpośrednio na zewnątrz. Dodatkowo w kotłowni trzeba wygrodzić boks na "skład opału". Nie możecie składować opału bezpośrednio przy piecu.

 

Zwróćcie uwagę na ściany oddzielające mieszkania od siebie. Chodzi mi o ich odpowiednią konstrukcję akustyczną. Np. dwie cienkie ściany z izolacją akustyczną pomiędzy nimi i to do samego dachu, inaczej będziecie świetnie poinformowani co dzieje się za ścianą :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak - już jakiś czas temu doszliśmy do wniosku, że z kotłowni musi być wyjście bezpośrednio na zewnątrz, właśnie z przyczyn, o których piszesz. Będzie to wejście "odwarsztatowe" - i dodatkowo bezpośrednio na dwór.

Co do prania - to wbrew pozorom trzyma się kupy. I jest przetestowane. Dwie kuzynki mają piece na groszek, z podajnikiem. W kotłowniach mają pralnie - i naprawdę jest czysto. Zakładam, że suszenie nie będzie odbywało się tam, a już gdzie indziej - idea jest taka, żeby mieć jedną pralkę i nie musieć się martwić tym, gdzie ją postawić u siebie w mieszkaniu.

 

Oj tak, ściany muszą być bezwzględnie dźwiękochłonne - tutaj sam Architekt naciska.

 

Dokopałem się do "wizualizacji" całości, jeszcze z maja/czerwca. Nie wiele się zmieni, właściwie nic - ale daje to jakieś ogólne wyobrażenie.

Tak, drzwi znalazłem takie z bulajem - bo są fajne:).

 

http://i836.photobucket.com/albums/zz284/vonpless/elewacja_zpsb01c1784.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oferta obejmuje dostawę materiałów i kompleksowe wykonanie jednej wspólnej kotłowni dla budynku wraz z niezależną instalacją ogrzewania podłogowego dla każdego z segmentów o powierzchni 48m2 oraz warsztatu o powierzchni 21m2.

Koszt kompletnej inwestycji : 55 029,07zł netto + 8% VAT

 

Witaj

 

Idea wspólnej węglowej kotłowni może być kłopotliwa w zakresie obsługi i rozliczenia kosztów eksploatacji trzech osobnych segmentów. Segment mieszkalny o powierzchni +/- 45 m2 w mieście ujdzie ale w "szczerym polu" to może być bariera nie do przeskoczenia. Mam nadziej, że dobrze to przemyśleliście od strony zyskowności inwestycji tym bardziej, że będą one relatywnie znaczne i w 100% posiłkowane pracami zleconymi.

 

Rozważasz koszty CO-WOD w granicach 60.000 PLN pomyśl gdzie reszta :o

 

Pomarudziłem i może sie mylę ale życzę powodzenia i będę śledził efekt końcowy

Edytowane przez inwestorbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego miałaby być kłopotliwa? Jesteśmy w trójkę, więc można komunistycznie - na trzy, z dyżurem przy piecu;). Można też zamontować jakiś licznik (podzielnik?).

Idea jest taka, że mamy mikrospółdzielnię, w uproszczeniu. Skoro ludzie zasiedlali poniemieckie wille w kilka rodzin - i się dogadywali, to czemu my mamy się nie dogadać.

Nie wiem, w czym tkwi problem - mój ojciec mówi dokładnie to samo, dodając: a jak się pokłócicie.

A jak się nie pokłócimy?

Przecież istnieje kodeksowo opisana współwłasność, istnieją tzw. małe współnoty mieszkaniowe.

Mam nadzieję, że damy radę.

Koszty CO i wod-kan są spore - ale sam piec kosztuje niemal 15 000,00zł. A warto zauważyć, że firma, która robiła nam tę wycenę do tanich nie należy, przy czym są solidni.

 

Wiele osób operuje słowami typu "zyskowność inwestycji" i całą resztą ekonomicznej nowomowy... Jestem prawnikiem i staram się oddzielać zwykle mój język zawodowy, od tego codziennego. Dlatego odpowiem w ten sposób: zyskowność inwestycji to dach nad głową, na wsi (a nie na środku skrzyżowania, jak obecnie), święty spokój i dobre sąsiedztwo - wybrane z góry. Resztę zabezpieczają umowy już zawarte i planowane do zawarcia, przed notariuszem.

 

Poza tym środek konurbacji śląskiej trudno nazwać szczerym polem... Wokół mieszkają ludzie - to jest starsza część wsi. Rzut beretem jest DK 44, A1, A4, DTŚ. Trudno Chudów nazwać miastem - ale to suburbia, od Gliwic, przez Mikołów, Zabrze i Rudę Śląską, po Katowice w zasadzie.

Odwracając zaś sytuację - jaki byłby sens pchania kotłowni w każdy z segmentów? Tzn. rozumiem, że odpadają paliwa stałe. Przy założeniu, że mamy gaz (ale nie mamy) - sprawa byłaby dość prosta. Pozostaje zatem elektryka - a dobre piece akumulacyjne (czy nawet podłogówka elektryczna) cenowo wyjdą niemal na to samo (zakładając 6 pieców), a eksploatacja - zupełny brak punktów stycznych.

Nie wszystko będzie zlecone firmom zewnętrznym. Planujemy, że część drewniana będzie wykonana samodzielnie (chodzi o to takie męskie samopoczucie - sam stawiałem swój dom). Każdy z nas ma na tyle doświadczenia w pracach z drewnem, że damy z tym radę.

Edytowane przez eM&eM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem i nie zaśmiecam dziennika. Widać, że masz plan i chcesz go zrealizować - Twoja wola.

 

Bawisz się w developera ale to cena końcowa zweryfikuje zamierzenia - pamiętaj o tym :yes:

 

Osobiście biorąc pod uwagę Twój przypadek rozważałbym indywidualne piece gazowe zasilane z jednego dużego zbiornika przydomowego i kaloryfery. Odpada koszt wykonania podłogówki, przenosisz koszty na kupującego co obniża cenę segmentu, zyskujesz powierzchnie kotłowni. Ty podciągasz instalację gazową do segmentu, a koszty stałe do podziału, zużycie wg podliczników, piec (jaki chce) kupuje sobie właściciel segmentu. Alternatywnie prąd ale ludzie boją się kosztów użytkowania choć jak widać z przykładów na forum nie jest tak źle. Pierwsze rozwiązanie umożliwia zastosowania kuchni gazowej lub indukcyjnej.

Edytowane przez inwestorbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem developerem. Broń Panie Boże!

Po prostu zaszczepiam dobre i zdrowe koncepcje z Niemiec na naszym gruncie.

A gaz to też nie takie hop-siup - bo ten zbiornik trzeba gdzieś posadowić. I chyba na szkodach bym się nie odważył, jednak. A gdybym był własnym sąsiadem - zrobiłbym sporą awanturę.

Nie traktuję Twojej wypowiedzi jako zaśmiecania - cenię sobie konstruktywny feedback, nie mam monopolu na wiedzę - a już zwłaszcza budowlaną.

Ale nie ładnie wróżyć komuś upadku - mimo wszystko zachęcam, bardzo szczerze, do podglądania prac i końcowego efektu:).

 

Ale dorzucę - bo jakoś tak chyba trochę przykro mi się zrobiło. Żaden z nas nie jest mizantropem, a w każdym razie - nie jesteśmy jednostkami na tyle aspołecznymi, by nie dogadać się w kwestii ogrzewania. Jeśli to jest jedyny problem - to to nie jest żaden problem.

Natomiast chyba o czymś to świadczy - jeśli dla kogoś właśnie kwestia współżycia z innymi stanowi problem. I chyba w tym tkwi problem - o czym już kiedyś wspominałem - z ideą spółdzielczości w Polsce. Jak wspólne, to niczyje...

Edytowane przez eM&eM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się nie pokłócimy?

Przecież istnieje kodeksowo opisana współwłasność, istnieją tzw. małe współnoty mieszkaniowe.

Mam nadzieję, że damy radę.

Na pewno dacie radę i na pewno można się dogadać.

Ale wyobraź sobie, że jeden z Was stanie się wyjątkowym zmarzluchem potrzebującym (z jakiegoś powodu - papierosy, albo co) wietrzyć często swoje mieszkanie. Wtedy jeden spali węgla za dwóch lub nawet trzech. Na początku wszystko jest ok, ale w krótkim czasie zorientujecie się, że płacicie w sumie więcej za paliwo i wtedy budzi się poczucie niesprawiedliwości. Można zainstalować podzielniki energii, ale ogólnie jest kłopot z rozliczeniem.

Tak czy inaczej, proponuję wszystkie sprawy omówić z kolegami a potem na bieżąco je weryfikować i o nich otwarcie dyskutować.

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś ma sens jak naokoło są drogie mieszkania koło Warszawy, Krakowa czy Wrocław po 7-10 tys/m2, na Śląsku gdzie mieszkania są za czapkę śliwek w porównaniu do innych miast a będą jeszcze tańsze bo do 2050 ma wyparować z tego regionu 1mln ludzi z 4,5 na 3,5 mln, nowe teraz sprzedają za 3-4 tys/m2, u mnie na osiedlu mieszkanie 53/m2 stoi już 2 lata do sprzedaży za 170 tys do mieszkania w sumie tylko 4 piętro ale okolica spokojna bez dziadostwa i to blisko centrum 2-3km, w Gliwicach pewnie takie same ceny albo taniej niż w Katowicach, dla mnie sensu to nie ma. Ja będę budował mały dom ale taki szeregowiec czy bliźniak łączy tylko wady blokowiska z wadami domu.:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł za 15 tysięcy ??

O jakiej mocy i na jaką powierzchnię ogrzewaną ?

 

EDIT:

doczytałem.

20kW na niecałe 100m2 powierzchni mieszkalnej, plus 20 warsztatowej ?

Na jakiej podstawie dokonano wyboru takiego smoka ?

Toż to 10-12kW spokojnie wystarczy za jakieś 8-9 tyś złotych...

Proszę, polecany tu na forum:

http://kotly.es24.pl/opis/2871042/kociol-skam-p-plus-12kw-sterownik-internetowy-spp.html

 

Nawet ten kocioł w największe mrozy będzie pracował u Was na 80%

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś ma sens jak naokoło są drogie mieszkania koło Warszawy, Krakowa czy Wrocław po 7-10 tys/m2, na Śląsku gdzie mieszkania są za czapkę śliwek w porównaniu do innych miast a będą jeszcze tańsze bo do 2050 ma wyparować z tego regionu 1mln ludzi z 4,5 na 3,5 mln, nowe teraz sprzedają za 3-4 tys/m2, u mnie na osiedlu mieszkanie 53/m2 stoi już 2 lata do sprzedaży za 170 tys do mieszkania w sumie tylko 4 piętro ale okolica spokojna bez dziadostwa i to blisko centrum 2-3km, w Gliwicach pewnie takie same ceny albo taniej niż w Katowicach, dla mnie sensu to nie ma. Ja będę budował mały dom ale taki szeregowiec czy bliźniak łączy tylko wady blokowiska z wadami domu.:D

 

Ufff, całe szczęście, że mieszkasz w bloku i ma to sens;).

Tak się składa, ze oglądałem dużo nowych mieszkań - oglądałem je ze znajomym budowlańcem i wszystkie pozostawiały wiele do życzenia. Pomijając architekturę - która najczęściej jest dość miałka, przy nędznym wykonawstwie, mimo wszystko.

Wybywasz ze Śląska? Bo ja nie...

Na marginesie - Gliwice są droższe od Katowic. Katowice to miasto, w którym po 18 hula wiatr i poza zapijaczoną Mariacką nie ma gdzie wyjść, nawet na zwykłą, dobrą kawę.

Dlatego z Katowic uciekam. Szczęśliwie moje mieszkanie jest w ścisłym śródmieściu, wpisanym w rejestr zabytków, moderna - i to jest atut, dzięki któremu sprzedam je w miarę szybko.

Oczywiście, że każdy z nas myślał o mieszkaniu - o czym wspominałem na początku - ale te mieszkania, które wchodziły w grę do tanich nie należały (w Katowicach był to kwartał modernistyczny, powiedzmy; wytyczony przez ulice Kopernika, Skłodowskiej Curie, Jagiellońska, Wita Stwosza, Jordana...). W Gliwicach zaś najbardziej pożądane byłyby ulice Zawiszy Czarnego, Korfantego, okolice Sobieskiego.

I tam mieszkania są drogie.

Widzisz, tu nie chodzi o 2-3km od centrum - mamy samochody, mamy rowery, z dojazdem sobie poradzimy.

Chodzi o coś zupełnie innego.

Jak np. remont na Kościuszki - co powoduje, że obecnie by dojechać do Almy muszę albo łamać przepisy ruchu drogowego i jechać na zakazach, ale jechać przez Francuską - chociaż wcześniej po prostu zakręcałem wprawo w Kościuszki.

I inne drobiazgi - typu sąsiedzi uprawiający seks tak głośno, że jak kończą - to mam ochotę zapalić papierosa (chociaż nie palę).

I chodzi o nieco inne powietrze; chodzi o możliwość posiadania kawałka ziemi i własne pomidory. Chodzi o przyjaciół, z którymi się rozumiemy bez słów - a prawdziwych przyjaciół nie ma się zbyt wielu. A gdy już się ich ma - to na pewno nie kłóci się o trzy bryłki węgla.

I chodzi o całą masę innych jeszcze spraw - zbyt osobistych, by o nich pisać gdziekolwiek, a które powodują, że człowiek chce uciec, zacząć coś od początku - bo nagle się okazało, że ciągła pogoń za pieniędzmi, autami, metrami kwadratowymi nie ma większego sensu, jeśli nie można jej w jakikolwiek sposób współdzielić, a przy tym zdarza się coś, co (jakkolwiek patetycznie to zabrzmi) gwałtownie uderza w pysk, wywraca życie do góry nogami i przewartościowuje zupełnie wszystko.

 

Naprawdę nie musisz rozumieć takiej decyzji.

 

My ją rozumiemy i nie zmuszając nikogo do takich samych kroków - będziemy realizowali nasz projekt.

Edytowane przez eM&eM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł za 15 tysięcy ??

O jakiej mocy i na jaką powierzchnię ogrzewaną ?

 

EDIT:

doczytałem.

20kW na niecałe 100m2 powierzchni mieszkalnej, plus 20 warsztatowej ?

Na jakiej podstawie dokonano wyboru takiego smoka ?

Toż to 10-12kW spokojnie wystarczy za jakieś 8-9 tyś złotych...

Proszę, polecany tu na forum:

http://kotly.es24.pl/opis/2871042/kociol-skam-p-plus-12kw-sterownik-internetowy-spp.html

 

Nawet ten kocioł w największe mrozy będzie pracował u Was na 80%

 

Okej, przesadziłem - 12 000,00zł, bez rabatu - oczywiście.

Klimosz Duo NG, chociażby. Z resztą - chyba w tej rozpisce była mowa o Klimoszu właśnie.

 

Powierzchnia mieszkalna - czyli odjąłeś np. przedpokój? Bo zasadniczo każde mieszkanie będzie miało ~48m2. Wiem, że jest powierzchnia mieszkalna i użytkowa - ale obydwie ogrzać trzeba. W efekcie daje to ~150m2 na mieszkaniach i ~30m2 na pomieszczeniach gospodarczych, czyli 170-180m2 w sumie.

Piec został przewidziany na 20kW.

 

Aczkolwiek dzięki serdeczne - ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Zasadniczo w ogóle chyba nie chciałbym podłogówki - ale się dostosowuję. Wolałbym kaloryfery - nawet namierzyłem takie ładne, retro. A nie chcę mieszania: na zasadzie w tym segmencie tak, a w tym tak - bo ten piec jakąś pracę też ma ustaloną i takie zamieszanie z pewnością nie wyjdzie na dobre.

Przy czym w moim wypadku jest to autentycznie kwestia "-podobania-mi-się". Nie mam nic przeciwko kaloryferom, całe życie mieszkałem w mieszkaniach/domach z kaloryferami i niczego jakoś szczególnie mi nie ubyło. Z podłogówką nie mam doświadczenia wcale - więc się nie wypowiadam, bazuję jedynie na opiniach użytkowników.

Edytowane przez eM&eM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, i to jest bardzo dobra wiadomość.

Warta jakieś trzy tysiące złotych;).

 

A z ociepleniem - już sam wiesz, że pierwotna jednowarstwowa ściana legła - dosłownie - w gruzach, więc idzie ceramika. Na to pójdzie ocieplenie - i tutaj po prostu będzie maksymalna warstwa w najrozsądniejszej cenie. Kto wie, może jeszcze ze styropianem się pogodzimy...

(Przy czym te ściany "kanadyjskie" to i tak wełną).

Tego ocieplania z resztą to znów aż tak wiele nie będzie - ściany szczytowe i "dobudówka warsztatowa".

Czy tę część warsztatową można ocieplić nieco lżej, tak w ogóle? Miałoby to jakikolwiek sens?

 

Z dobrych wieści też taka, ze dzisiaj byłem na wsi - i odnalazłem hydrant, co to mu się przez lato zarosło;). Już się bałem, że sąsiedzi na nas doniosą za wykroczenia przeciwko agrokulturze, tyle perzu i pokrzyw u nas było;).

Edytowane przez eM&eM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
W grudniowym numerze Muratora (2014/12) jest kilka artykułów na temat wspólnych instalacji i podziału kosztów ich eksploatacji: rozdzielenie instalacji grzewczej str. 62, wody i inst. elektrycznej - str. 64 oraz "Pompa czy kocioł" z wyliczeniami na str. 69. Może Was to zainteresuje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W momencie, w którym niektórzy wylewali na mnie swoje frustracje (a podobno - tak mawiał mój promotor - jak mężczyzna nie ma problemów z erekcją, to nie ma problemów wcale), rzeczywiście tego muratora mieliśmy już rozczytanego. Dziwiło mnie właśnie owo niezrozumienie, bo to się da olicznikować. I pisał o tym patron tego właśnie forum.

Ale dziękuję serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :) Doradców będziesz miał przez całą budowę :) Chwała tym, którzy rzeczywiście doradzają a nie krytykują tylko. Trzymaj się swojego planu jeśli tak postanowiłeś, pewnie wszystko przemyślałeś sto razy i sam najlepiej wiesz co jest dla Ciebie odpowiednie. Czasem człowiek potrzebuje np. technicznej porady i miło, gdy ktoś bezinteresownie i szczerze podrzuca różne rozwiązania, grunt to wybrać to, co wg Ciebie będzie najlepsze. Jak ja usłyszałam że z silikatów to stajnie się buduje to pomyślałam "Bogu dzięki! Jak koń kopie i się nie rozwali to moje imprezy pewnie też te ściany wytrzymają" :) Ja dalej uważam że Wasz pomysł jest ciekawy i życzę żeby Wam się udało wszystko zrealizować tak, jak tego chcecie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
na Śląsku gdzie mieszkania są za czapkę śliwek w porównaniu do innych miast za 3-4 tys/m2

 

Otóż mój znajomy szuka mieszkania. Oglądał Franciszkańskie i Francuską i... mieszkanie o pow. niecałych 40m kosztuje prawie 178tys. Chciałbym zwrócić uwagę, że większość tych mieszkań jest już sprzedana.

Taka ciekawostka a propos tych śliwek.

 

Z naszych spraw uzupełniam dziennik o odbiór projektu budowlanego. Czekamy jeszcze na projekty odrębne - prąd i hydraulika.

 

Budynek z uwagi na zapis PZP i szkody górnicze będzie stał na dwóch fundamentach. De facto to będą dwa budynki z dylatacją między nimi. Jak będę miał projekt pod ręką - cyknę zdjęcie, żeby było widać, o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, ze ta data wymaga odnotowania - został złożony dzisiaj wniosek o pozwolenie na budowę.

Mam dwa braki formalne - ale nie można było zwlekać, bo byłoby ich zaraz znacznie więcej.

Chodzi o to, że z projektu elektrycznego mam 3 oryginały i jedną kserokopię. Natomiast warunki wod-kan są z datą 27 lipca 2014r. Co prawda przedsiębiorstwo nadało je już w sierpniu, no ale...

Wezwanie będzie na pewno.

 

Pokazuję ostateczny projekt (nieróżniący się znacząco, od tego, co pokazywałem wcześniej.

 

AACH_zps5ff81d6f.jpg

 

CCCH_zps3cf91866.jpg

 

rzutpartCH_zps101a917d.jpg

Edytowane przez eM&eM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...