Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

steki z krowy mlecznej i nie tylko


niktspecjalny

Recommended Posts

Mój kochany Marcin nie pije i nie ćpa. Najbardziej go kocham za to, że jest prawdziwym facetem a nie "rozwydżoną ciotą z kompleksami". Dlatego się tak staram.

 

Dodam, że kasza jest bardzo zdrowa i postaram się jak mogę aby wyszła idealna.

 

Trochę mnie kolega obraża ale nie przywykłem jeszcze gdy mówi mi to filut gdyby prawdziwy mężczyzna to co innego ale widać do tego także czas przywyknąć.Powiedziano mi abym zostawił was na polu to mi fajny wątek wybudujecie.Mają racje bo sam monolog mi się znudził.Może ludzie zaczną go odwiedzać bo w u perm tylko wybrańcy ze wskazaniem na stek.Tu jak widać wreszcie zrozumiano ,że są w życiu kulinarnym inne dodatki by urozmaicać nasze codzienne menu.:yes::D:stirthepot:.Pitrasić,pitrasić i budować elektoracik-reanimować topiczek.Waszymi ręcami jakież to miłe.A nie mówiłem ,że można.:yes::D:D:D.Przyjaciół z prv proszę by zobaczyli ,że nie kłamałem.Moszna,moszna :D:D:D.Wielki ukłon w Waszą stronę za naprowadzenie.Zaiste to na prawdę działa.Serdecznie pozdro.;););)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 311
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nawet ze steku- stoku:D są relacje w moim wątku .Piękne. Jak można to rozgraniczać.... tu kasza z grzybami obok stoku a tu gulasz wołowy :) z knedlami za stokiem.Tu dwie porcje a tam jedna z grzybami.Ale jazda jak fajnie.Więcej czadu więcej.;) Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech Pan kolega pamięta,że syfu, wedle kolegi wskazań we topikach serwować nie należy.Następuje przepoczwarzanie jaj w kaszę gryczaną z niewątpliwie małą domieszką wołowiny jak rozumiem.Czekamy na wieści ze stoku-steku...kiełbasi się to wszystko..:yes:;).Co podają do nart?:yes::D:D.Fotki mile widziane. Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sos z prawdziwków do nadziewanej wołowiny(ribeye), i kaszy gryczanej. Zrobiłam w dwóch wersjach, z winem i bez.

 

Bez wina.

http://s10.postimg.org/5zusspg21/sos_prawdziwkowy_a.jpg

http://s14.postimg.org/5ri9p45vl/sos_prawdziwkowy_b.jpg

Ładne .Ładnie wygląda, tylko szkoda ,że nie twoje kolego.Nie ma firanek z wołem.Metamorfoza czy cóś???:yes::D:D:D.Wącio idzie.Pięknie dalej dalej prosimy bo tak jak w Bajm."Pojawiam się i znikam i znikam".Miełeś być stanowczo w stekach u perm a ty znowu tu u mnie...................oj ciągnie wilka do lasku,oj oj.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie szmatka z wołu???:D.Ale dobra .Nima bo zima.Kasza syf bo blada .Teściowa by powiedziała ,że z worka.Sos nie wiadomo jaki wlane ustrojstwo i ma byc pięknie.Ja też tak chciałbym.Pokaż kolego od podstaw jak to robisz a nie z garmażerki przyniosłeś i chcesz być lepsiejszy jak NS. Nie ma tak.Fotki wklejone z sieci.Lipa.;):D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tylko potwierdzeniem starego śląskiego porzekadła, "Byle co jesz, to byle co mówisz". Inaczej "steki z krowy mlecznej".

 

Krótko zwiężle i na temat.

Awanturniku bo wyproszę cię jak kiedyś Ns po wietnamsku:).To topik dla kulturalnych a nie dla pieniaczy i szukających niezdrowej sensacji,:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest powtarzalne.Znowu kasza i znowu sos.A coś innego.

 

 

Chcesz coś innego? To przestań się miotać i zrób sobie. Tylko jest jedno ale....pchasz się na afisz, a nic nie potrafisz chłopcze.

 

 

Idealny zawijany ribeye.

http://s2.postimg.org/3wuglthjd/zawijaniec1.jpg

Edytowane przez ada_marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już lepiej.Teraz czym kolega zaskoczy???Wiesz z wołu już było jasna kasza też,Z szacunkiem kasza prawidłowo wyprażona ma kolor ciemniejszy od tej prezentowanej.Tak jada się u moich teściów.Jeśli chodzi o zrazy wołowe zwijane zawsze w mojej rodzinie robione są z rostbefu z cebulą boczkiem i ogórkiem już tu kiedyś prezentowane.Jak sam widzisz przepis dalece odbiega od twego.Ty zrobiłeś to z ribeye wpisałem w google nie występuje.Natomiast :

http://www.niam.pl/rimages/crop/468/351/files/images/PRODUCT/BACKUP/PRODUCT_5067_14813762510174768220760856389446.jpg

nadający się na steki jakoś nie pasuje na zrazy zawijane.Antrykot to antrykot.Ten rodzaj niestety wymaga dłuższego czasu smażenia i na zrazy nie pasuje.No twój ribeye może tak bo Rib eye nie.

 

http://2.bp.blogspot.com/-TbDeHZ7mY2I/T28s95BPVJI/AAAAAAAADC4/EVQTZ0zsAVc/s640/P1070953.JPG

po i przed

http://4.bp.blogspot.com/--XWPLQG72qE/T28tMA-OE_I/AAAAAAAADDA/nVuXpSQFK_8/s640/P1070947.JPG

Wiem ,że kolega mnie chce zaskoczyć i pokazać ,że potrafi ale trochę to profanacja z mięsa na stek robić zraz.;):wiggle:

 

pozdrawiam cieplutko kolegę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już lepiej.Teraz czym kolega zaskoczy???Wiesz z wołu już było jasna kasza też,Z szacunkiem kasza prawidłowo wyprażona ma kolor ciemniejszy od tej prezentowanej.Tak jada się u moich teściów.Jeśli chodzi o zrazy wołowe zwijane zawsze w mojej rodzinie robione są z rostbefu z cebulą boczkiem i ogórkiem już tu kiedyś prezentowane.Jak sam widzisz przepis dalece odbiega od twego.Ty zrobiłeś to z ribeye wpisałem w google nie występuje.Natomiast :

http://www.niam.pl/rimages/crop/468/351/files/images/PRODUCT/BACKUP/PRODUCT_5067_14813762510174768220760856389446.jpg

nadający się na steki jakoś nie pasuje na zrazy zawijane.Antrykot to antrykot.Ten rodzaj niestety wymaga dłuższego czasu smażenia i na zrazy nie pasuje.No twój ribeye może tak bo Rib eye nie.

 

http://2.bp.blogspot.com/-TbDeHZ7mY2I/T28s95BPVJI/AAAAAAAADC4/EVQTZ0zsAVc/s640/P1070953.JPG

po i przed

http://4.bp.blogspot.com/--XWPLQG72qE/T28tMA-OE_I/AAAAAAAADDA/nVuXpSQFK_8/s640/P1070947.JPG

Wiem ,że kolega mnie chce zaskoczyć i pokazać ,że potrafi ale trochę to profanacja z mięsa na stek robić zraz.;):wiggle:

 

pozdrawiam cieplutko kolegę.

 

Aż w oczy gryzie poziom miernoty kulinarnej z pod twojej ręki, tak jak gnioty tematyczne które założyłeś. A fuj , a fuj . U teściowej mówisz. Teraz wszystko rozumiem ... u teściowej, z przypaloną kasza, zrazy z twardej wołowiny nadziewanej boczkiem i ...jak tak lubi.

 

Masz ponownie pecha, bo przeczytałam chyba wszystkie krajowe blogi gdzie wysępuje wołowina. Ten cztery dni temu http://waniliowo.blogspot.com/2012_02_01_archive.html , w 1/100 nie dorasta do tematu założonego przez Perma, jest jednym z najlepszym w kraju. Oczywiście ten Perma.

 

 

Co do tego zdjecia,

http://www.niam.pl/rimages/crop/468/351/files/images/PRODUCT/BACKUP/PRODUCT_5067_14813762510174768220760856389446.jpg

to wszystko zależy od grubości ribeye, można wykroić nawet kilka plastrów na zrazy. Naucz się, a następnie pisz. Co do czasu, to 3 minuty to już długo. Nie ma lepszych zrazów na świecie, aromatyczne poprzez nadzienie, miękkie i soczyste dzięki wspaniałemu ribeyowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...