Przy Puszczy Kampinoskiej

[tommies]

Pierwsza dziura...

 

Co prawda nie mogę pochwalić się, że wbiłem pierwszą łopatę pod wykop, ale za to pojawiła się dziura. Konkretnie to cztery dziury.

Firma GEOTEST zrobiła cztery odwierty mające na celu zbadanie gruntu i poziomu wód gruntowych pod planowanym umiejscowieniem budynku.

Na dokładną papierową analizę muszę poczekać kilka dni, ale sporo było już wiadome po wygrzebaniu pierwszej dziurki.

Z wrażenia że się zaczyna zapomniałem o zrobieniu zdjęć

Wiadomość zła – poziom wód gruntowych jest już na 1.4m, a podciąganie wody występuje już na 80 cm.

Wiadomość dobra – poza powierzchowną warstwą humusu ( VI klasa) głębiej jest tylko piach.

 

Informacje te nie są dla mnie zaskoczeniem – w okolicznych domach, szczególnie wiosną lubi dojść do podtopień piwnic. Sytuacja ta może się tylko pogorszyć z uwagi na realizację programu utrzymania wysokiego stanu wód gruntowych w Kampinoskim Parku Narodowym http://www.kampinoskiebagna.pl

Nasza działka leży praktycznie przy samej puszczy, więc na poprawę nie ma co liczyć.

Prawdopodobnie będzie zatem płyta fundamentowa zamiast klasycznego fundamentu.

 

 

Działka - jest.

Warunki zabudowy – są.

Prąd – jest na działce.

Gaz – czekam na warunki – mija już 1,5 miesiąca. Do najbliższej nitki mam 232m przy tej samej drodze gminnej co moja działka. Myślę, ze zanim skończę budowę to dociągną.

Kanalizacja – nie ma i pewnie szybko nie będzie. Szambo się wykopie

Wodociąg – nie ma i pewnie tez potrwa zanim dociągną. Zrobi się studnie głębinową.

Mapa do celów projektowych – się robi.

 

Projekt domu – BRAK

 

 

Najmłodszy inwestor

 

http://images69.fotosik.pl/316/b6afb9e17bfd7129m.jpg

Edytowane 28 Października 2014 przez tommies

[tommies]

Jestem lżejszy o 1100 PLN wpłaconych jako zaliczka firmie geodezyjnej.

Po porównaniu kilku ofert wybrałem miejscową firmę GEOTAX. Muszą po pierwsze „odszukać granice” – czyli po ludzku wyznaczyć palikami naszą działkę, a po drugie przygotować mapę do celów projektowych.

Dodatkowo zamówiłem usługę zaznaczenia na mapie dużych i ładnych drzew. Niektóre z nich są naprawdę już spore i warte zostawienia. W miarę możliwości będziemy z architektem tak kombinować, aby ocalić ich jak najwięcej lub może uda się ocalić wszystkie.

Ogólnie przewiduję problemy z wycinką tych które będą kolidować, bo to strefa buforowa Kampinosu objęta zakazem likwidowania zadrzewień śródpolnych.

 

http://images70.fotosik.pl/320/1de7a64d3cadebb4m.jpg

[tommies]

Przed nami jedna z najważniejszych, jeśli nie najważniejsza decyzja w procesie budowy domu.

PROJEKT DOMU

Od lat był problem z uzyskaniem Warunków Zabudowy dla posiadanej działki, także miałem duuużo czasu na przeglądanie projektów i dzienników budowy.

Niestety, gdy w końcu gmina wydała WZ, nijak to się miało do tego co było zaplanowane.

Proces wyboru projektu domu trzeba zacząć od nowa.

Mamy to szczęście, że sąsiad jest architektem i udziela sporo dobrych rad. Czasami jest to jednak wadą, bo zawsze doszuka się jakiś złych rozwiązań w projektach gotowych

Jak nam opowiada z własnego życiorysu, to większość projektów gotowych robią studenci na praktykach i początkujący architekci, a główni będący zazwyczaj właścicielami nanoszą poprawki i firmują to swoim nazwiskiem. Biuro chce mieć jak najwięcej projektów w ofercie. Po pewnym czasie widać, że pewne projekty dobrze się sprzedają i na ich bazie robione są różne wariacje. Niestety liczenie się z kosztami powoduje to, że mają być ładne wizualizacje a oszczędza się na konstruktorze bo tego nie widać. Dlatego też w gotowcach często królują Teriwy okropnie przewymiarowane elementy konstrukcyjne i słupy w dziwnych miejscach - bo wiadomo, że wytrzyma a nikt nie będzie optymalizował - i tak inwestor będzie za to płacił a nie projektant.

Cóż – sąsiad ma trochę interes w tym, aby nas zniechęcić do projektu gotowego. Zapewne to w jego pracowni powstanie projekt indywidualny jeśli się na to zdecydujemy. Był na działce, popatrzył, podumał popytał o preferencje, wymagania oraz planowany budżet i ma coś zaproponować w przyszłym tygodniu. Cóż – zobaczymy.

Niezależnie od tego szukam gotowców, które najbardziej nam odpowiadają.

Po dziesiątkach godzin dumania nad WZ i planami działki, przeglądania i niezliczonej ilości wypitych kaw i piw i negocjacjach z żoną ustaliłem minimalny zakres potrzeb.

Powierzchnia domu 120-160 m2 rzeczywistej powierzchni.

Kuchnia min. 11 m2 , salon min. 30 m2 na dole.

Bryła z dwoma pełnymi piętrami.

Na piętrze min. 3 pokoje o powierzchni nie mniejszej niż 12 m2 każdy i duża łazienka.

Garaż 2- stanowiskowy i chętnie z dodatkowym dużym pomieszczeniem gospodarczym.

Styl domu nawiązujący do wzorów modernistycznych ( lub prościej – domek klocek).

Wykluczona typowa stodoła i niechętnie użytkowe poddasze.

Po naprawdę długim rozmyślaniu doszliśmy do wniosku, że priorytetem jest wybudowanie domu wygodnego i funkcjonalnego. Na drugim miejscu jest jest energooszczędność budynku.

Czyli wymagania niezbyt wybujałe. Z początku chcieliśmy trochę zaszaleć, ale jako że ja niedawno skończyłem przebudowę domu ojca, to szybko zweryfikowałem plany w stosunku do możliwości. Nie chce też budować dużego domu, bo syn ma 9 lat, zanim budowa się skończy, to będzie miał 11. Pomieszka z nami kilka lat i pewnie będzie chciał na studiach poczuć samodzielności i poprosi o mieszkanie, które zostawimy w Warszawie. Jak nie zmajstrujemy sobie kolejnego dzidziusia to realnie za 10 lat zostaniemy sami

 

Sprawę wyboru projektów gotowych wg powyższych wymagań komplikują WZ. najważniejsze przeszkody to:

- szerokość elewacji frontowej max. 13,2 m

- wysokość głównej kalenicy max. 7,5 m

- wysokość górnej krawędzi elewacji frontowej max 6,0 m

 

Przy domu piętrowym szczególnie ta ostatnia pozycja mocno komplikuje każdy projekt.

 

Jak na razie faworytami gotowców (oczywiście po pewnych, czasami dużych zmianach) sa:

 

ZX 47 lustrzany z pracowni Z500 (po poszerzeniu o około 70 cm i powiększeniu garażu na 2 samochody)

http://z500.pl/projekt/276/Zx47,projekt-domu-willi-z-pietrem-takze-na-miejska-dzialke-z-garazem-i-duzym-pg/dane-ogolne.html?mirror=1

 

 

ZX7 z pracowni Z500 – bez dużych zmian w środku, poza radykalnym zmniejszeniem wysokości dachu, ale sam dom na 3 osoby wydaje się być za duży.

http://z500.pl/projekt/246/Zx7,wspolczesna-forma-kubiczna-z-kopertowym-dachem-i-garazem-dwustanowiskowym.html

 

 

Modena z pracowni MGprojekt – trochę zmian w szczególności wielkości przeszkleń od południa.

http://www.mgprojekt.com.pl/modena

 

 

Czasami jak bumerang powraca pomysł na C221a z Muratora, ale niezbyt odpowiadają nam skosy na górze, no i po podłodze z bakonami to ponad 200 m2

http://projekty.muratordom.pl/projekt_racjonalny-wariant-i,2888,0,0.htm

 

 

 

Wszelkie propozycje i pomysły mile widziane.

Edytowane 29 Października 2014 przez tommies

[gosiasad]

.

Na pewno ważne są strony świata. Nie każdy chce mieć balkon/taras od południa czy też od północy (ZX7 z pracowni Z500). Oczywiście to indywidualna sprawa.

Pozdrawiam i życzę trafnego wyboru.

[tommies]

Z uwagi na narożne posadowienie działki mamy pewien komfort wyboru wjazdu. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się zrobienie wjazdu od północy jak najbliżej dopuszczalnej linii zabudowy. Przy takim rozwiązaniu okna 2 sypialni wychodzą na wschód, kuchni na wschód i częściowo wejście od północy, a salonu od południa. Przez to, że działka nie jest idealnie w linii N-S to dodatkowo salon jest doświetlony też zachodzącym słońcem. Cała niezabudowana część działki wystawiona jest na południe. Musze też jakoś mądrze usytuować szambo.

 

Co do ZX7, to przy takim ustawieniu domu nie było by balkonu, tylko zadaszenie wystającej części. Okna też trzeba by zmniejszyć na takie jak w sąsiedniej sypialni. Ponadto ZX7 wydaje się być nieco za duży na nasze potrzeby. Nasza rodzina to 3 osoby - 180 m2 to przesada. Nawet jak zmajstrujemy nr 4 to i tak za dużo.

W przyszłym tygodniu mam dostać jakiś szkic od sąsiada architekta. Zobaczymy czy nasze wizje domu są zbieżne i czy będzie szansa na pociągnięcie tematu projektu indywidualnego.

Puki co powiększony ZX47 i Modena to nasi faworyci.

 

Zapraszam wszystkich przeglądających do komentowania - każda rada jest cenna

 

 

[water-sprite]

Trzymam kciuki za wybór odpowiedniego projektu.

A może zupełnie płaski dach?

 

http://http://www.tooba.pl/projekt-domu-E-138/a,s_pd,idp,21264.html

 

albo coś w takiego

 

http://www.tooba.pl/projekt-domu-Horizon-z-wiata/a,s_pd,idp,13820.html

 

Chociaż indywidualny może być najlepszym rozwiązaniem.

Edytowane 31 Października 2014 przez water-sprite

[tommies]

Chyba byś się dogadała z moim sąsiadem architektem - myślicie podobnie

Właśnie nam proponuje taki dom dżdżownice, tyle że bardziej w kształce litery L a nie I - coś takiego jak poniżej zrobiłem posiłkując się projektem Horizon.

W przyszłym tygodniu mamy mieć szkic pomysłu.

 

 

[tommies]

Na szczęście (lub raczej nieszczęście) czasami wybieram to, co jest po prostu ładne i niekoniecznie tanie czy racjonalne.

Wbrew wszystkiemu zawsze od maleńkości podobały mi się domy w stylu przedwojennego modernizmu, w tym komunistyczna wariacja na ich temat czyli „dom typu kostka mazowiecka” .

Zawsze też, odkąd tylko pamiętam, nie lubiłem domów z dwuspadowym dachem i użytkowym poddaszem z jedynym wyjątkiem, jakim jest C221a Racjonalny z kolekcji Muratora, który jest po prostu ładny.

Mimo że sąsiad architekt przedstawił naprawdę fajną propozycję, widać jednak, że lubi domy z dachami jedno spadowymi (których serdecznie nie znosi moja żona) lub dwu spadowymi (których ja nie znoszę) . I zupełnie racjonalne i prawdziwe argumenty, że najdroższe są stropy i dachy i tak mnie nie przekonuje. I będzie dach kopertowy. Nie jakiś tam wymyślny, tylko prosty z małymi okapami dach kopertowy. I będzie duży i drogi strop aby zlikwidować głupi podciąg i powiększyć salon kosztem holu. I będzie drogo. I pewnie też będzie... kredyt na wykończenie, którego miało nie być

Skoro mamy opuścić przytulne i ciche mieszkanie na zielonym Starym Żoliborzu Warszawskim, to niech dom zrekompensuje nam niewygodę dojazdów swoimi zaletami.

Czyli ma być funkcjonalny, ładny, przestronny i umożliwić realizację hobby i rekreacji. I dokładnie w tej kolejności co napisałem. A co!

Mam z przyjemnością do niego wracać i nawet stojąc w korku (jak będzie brzydka pogoda i nie pojadę do pracy motorem) mam pomyśleć, że owszem teraz się turlam samochodem, ale za chwilę się przebiorę i podłubię w drewnie albo zajmę się swoim zabytkowym Renault 5.

Reasumując wracamy do projektu ZX7 z pracowni Z500 rozbudowując go z tyłu o dodatkowe pomieszczenie gospodarcze, oraz co niestety wynika z WZ mocno spłaszczając dach i obniżając strop na górze do blokowych 250 cm. I tak wolę to niż skosy. A co tam – jeden pokój na górze przerobi się na pomieszczenie rekreacyjne, a drugi na gabinet do pracy z biblioteczką – w końcu setki książek z pudeł znajdą swoje miejsce i nie ważne że jestem informatykiem i że większość z tych książek mam w PDF. Nic nie zastąpi rozpadającego się pierwszego ocenzurowanego wydania „Limes Inferior” Janusza Zajdla czytanego po raz nasty z herbatką z cytryną w tanim fotelu POANG z IKEA

 

 

 

 

 

 

A tu jeden z budujących dodał pomieszczenie gospodarcze z tyłu o którym wspomiałem. Co prawda nawt miałem okazję odbyć rejs na Fryderyku Chopinie, ale będę konserwatywny i bulaj zastąpię prostokątnym okienkiem.

 

Edytowane 10 Listopada 2014 przez tommies

[Yaa]

Widze ze mamy podobny gust jesli chodzi o domki

Ciekawa jestem na co sie zdecydujesz

czy zx7 to juz decyzja ?

[Yaa]

podrzuce ci jeszcze taki

http://www.tooba.pl/projekt-domu-Cyprys-CE/a,s_pd,idp,7195.html

[gosiasad]

Tommies gratuluję wyboru.

Ja co prawda wolę domy parterowe ale mi już bliżej do wnuków.

Przede wszystkim budujecie dom dla siebie i to Wy macie się w nim czuć szczęśliwi:D

[tommies]

Bezpośrednia bliskość Kampinoskiego Parku Narodowego to wada i zaleta zarazem. Z jednej strony przepiękne walory przyrodnicze a z drugiej duże ograniczenia warunków zabudowy. Pomimo działki 1834 m2 nie bardzo jest jak poszaleć

[gosiasad]

Tak na przyszłość: pamiętajcie o zabezpieczeniu się przed kunami.

Znajomi mieszkający przy puszczy już ze dwa razy poprawiali podbitkę,

[tommies]

W ramach praktyki, wczoraj w domu ojca zabrałem się do ocieplania ściany pomiędzy częścią mieszkalną a nieogrzewanym pomieszczeniem gospodarczym.

Podczas wcześniejszych prac spraktykowałem dobry sposób na przyklejanie płyt styropianowych, gdzie zachodzi potrzeba zaciągnięcia ich klejem w tym samym dniu. Połączenie tradycyjnego kleju cementowego oraz kleju w piance daje w rezultacie zalety obydwu technologii. Placki kleju cementowego dają możliwość bardzo dokładnego ustawienia płyty z użyciem poziomnicy na nierównej ścianie a klej poliuretanowy w piance daje szybkie wiązanie i szczelność po obwodzie płyty.

Przy takim rozwiązaniu po 2-3 godzinach można przytrzeć tarka i zaciągać klejem z siatką pierwszą warstwę.

 

 

 

 

Przedłużające się oczekiwanie na mapę do celów projektowych nie wychodzi mi na dobre.

Pojawiają się wątpliwości co do słuszności wyboru projektu. Znów jak bumerang wraca pomysł ZX 47 poszerzonego o 70 cm i z garażem 2 stanowiskowym. ​

 

 

 

 

 

Jakby i tego było mało, to sąsiad architekt odezwał się, że ma nowy pomysł bardziej dopasowany do naszych upodobań....

 

Wszelkie dylematy zakończą się jak z portfela ubędzie kilka tysięcy i projekt będzie kupiony.

[beatagl]

Witam

Okolice macie wymarzoną , na pewno wybierzecie odpowiedni domek

Pozdrawiam

[Zdun Darek B]

Po zmianach na parterze zniknął komin , widać go jednak na piętrze...

Czy aby architekt nie zaplanował komina "od stropu" ???

[tommies]

Tą przeróbkę parteru zrobiłem sam w Paincie i skupiłem się na dole a nie na górze. Góra nam odpowiada, może poza jakąś korektą wielkości i umiejscowienia okien z uwagi na strony świata. Komin naturalnie zmienił by swoje położenie na miejsce przy kotłowni - czyli w pomieszczeniu pomiędzy garażem a holem wejściowym. Poza tym z uwagi na zastosowanie rekuperatora oraz pieca gazowego komin będzie nader skromny, a nawet zastanawiam się nad znacznie tańszą wyrzutnią boczną lub jakimś lekkim kominem współosiowym (koncentrycznym) bez kosztownego komina systemowego.

Nowe umiejscowienie kotłowni ma sporo zalet - zmniejsza znacznie długość instalacji - jest dokładnie pod główną łazienką, przez ścianę z toaletą i tylko kilka a nie kilkanaście metrów od kuchni. Krótkie odcinki to gorąca woda bez długiego czekania i bez konieczności stosowania dodatkowych podgrzewaczy czy cyrkulacji. Źródłem ogrzewania i ciepłej wody będzie dwu-funkcyjny piec gazowy z wbudowanym niewielkim zasobnikiem. To urządzenie wielkości średniej lodówki a instalacja też będzie prosta wyłącznie pod ogrzewanie podłogowe.

 

Bardziej mnie martwi przy tym projekcie optymalne umieszczenie rekuperatora - najlepsza będzie chyba ściana garażu, choć czytam że pomieszczenie nieogrzewane nie jest najlepszym wyjściem dla reku.

 

Generalnie nadal faworytem jest poprzednio opisywany ZX7. Opisywany dzisiaj ZX47 rozważam głównie z uwagi na niższe koszty budowy i bardziej "zwartą koncepcję" bez dużych strat na ciągi komunikacyjne. Także ustawienie salonu bardziej mi odpowiada.

[tommies]

Dzisiaj geodeci odnajdywali granice działki, oraz nanosili na mapę ładne drzewa, które chciałbym zostawić.

 

Zupełnie niespodziewanie okazało się, że nie dość że samoloty po moim niebie latają, to jeszcze samochody zawłaszczyły sobie kawałek działki

 

A tak na poważnie, to droga utwardzona przez gminę tłuczniem - chyba wypadało by zapytać właściciela o zgodę zanim się coś takiego zrobi.

Mam w warunkach zabudowy konieczność zostawienia rezerwy 7m. Nie sądziłem jednak, że owa rezerwa jest już od lat w części zawłaszczona.

Problemów robić nie będę, bo wiadomo że droga jest potrzebna, ale denerwujący jest fakt, że jak samemu coś się załatwia to trzeba segregator papierów zgromadzić, a gmina ot tak sobie bez żadnej informacji zabrała mi kawałek działki.

 

 

 

[tommies]

Na prowadzenie wysunął się jednak ZX 47

Rozsądek bierze górę Lekki mrozek za oknem spowodował zwiększone myślenie o kosztach ogrzewania i pewnie stąd zmiana lidera. Z natłoku pomysłów i projektów już dawno przestalem logicznie myśleć.

Aby dłużej się nie zadręczać wyborem we wtorek planuje kupno projektu.

 

Największa zaletą ZX47 jest jego kompaktowość. Zwarta bryła powoduje wymierne korzyści w postaci niskiego zużycia materiałów budowlanych. Dodatkowo jeszcze uproszczę likwidując z tyłu podcień i licując drzwi wejściowe.

Bardzo mi odpowiada w nim wewnętrzne rozplanowanie pomieszczeń, po pierwsze pasujące do mojej działki a po drugie są tak ustawione że "komunikacja" w w postaci korytarzy i schodów zabiera naprawdę mało miejsca

 

 

[tommies]

I jak tu nie kochać internetu. Od pewnego czasu koresponduje na temat ZX47 z water-sprite z forum Muratora, która wspólnie z mężem już wybudowała w stanie SSZ ów projekt i to zdalnie! Tak tak - bo obydwoje mieszkają za granica i tylko krótko bywają w Polsce.

Dzięki wielkiej uprzejmości i korzystając z okazji że jej mąż jest kilka dni w Polsce, wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy zobaczyć projekt ZX47 na żywo.

Na żywo oczywiście wiele elementów wygląda inaczej, niż można by sądzić patrząc w papierki i ładne wizualizacje na stronie biura projektowego.

Salon i kuchnia prezentują się dużo lepiej niż oczekiwałem. Słup, którego się bałem jest nieszkodliwy i wbrew pozorom subtelnie oddziela część kuchenną i hol od salonu

Za to pomieszczenie - łącznik pomiędzy garażem to straszna kiszka. Planowałem tam wstawić piec dwufunkcyjny i szafę . Piec się zmieści, ale szafa na pewno nie.

Piętro domu było znacznie zmienione w stosunku do oryginalnego projektu. Kosztem kawałków dwóch sypialni została zrobiona garderoba. Sama garderoba to świetna sprawa, ale już widzę że ten dom jest za mały aby robić to koszem zmniejszenia sypialni. Lepiej niech będą duże szafy w pokojach n modłę blokową.

No i łazienka w rzeczywistości jest mniejsza niz miałem nadzieję zobaczyć.

 

Wizyta była niesamowicie pożyteczna. Przekonałem się na żywo że projekt jest dla nas wystarczający, aczkolwiek nie zaszkodziło by dodatkowe około 20 m2 na garderobę, większe pomieszczenie gospodarcze i nieco większą łazienkę.

Natchnęło mnie tez do kilku zmian okien o delikatnych przesunięć drzwi.

 

Ostatecznie jednak, po kilku dniach namysłu

 

KUPIŁEM TEN PROJEK koniec dylematów z wyborem.