trzybeat 30.10.2014 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2014 Witam Serdecznie Na wstępie chciałbym przeprosić jeżeli temat zamieściłem w złym dziale. Mam następujący problem, który nie wiem jak rozwiązać. Jestem właścicielem jednego piętra w domu dwukondygnacyjnym (posiadam 50%). Na parterze mieszkają dwie rodziny (mają po 25%). Piwnice, garaże, strych, elewacja i klatka schodowa są częścią wspólną. Chciałem dokonać rozbudowy garażu o 1,5m w kierunku mojej części ogrodu (ogród podzielny umownie moja 1/2 i sąsiedzi po 1/4) i zrobić zejście z mieszkania na piętrze bezpośrednio do ogrodu. Chciałem wstawić nadproże i drzwi, wykonać schody na garaż i z garażu do ogrodu. Zebrałem pozwolenia od sąsiadów z domu i od sąsiadów za płotem (ponieważ garaż jest na granicy działki - mniej niż 4,5m). Wystąpiłem do urzędu o pozwolenie na rozbudowę. Dostałem odpowiedź, że nie posiadam zgody wszystkich współwłaścicieli. Porozmawiałem z sąsiadami i okazało się, że po śmierci męża jednej z sąsiadek nie zostały uregulowane sprawy spadkowe. Okazało się, że oprócz syna, który z nią mieszka - nie będzie problemu by uzyskać od niego zgodę, żyje jeszcze dwóch innych, którzy mieszkają gdzieś w Niemczech ale sąsiadka nie ma do nich żadnego kontaktu (adresu, nr telefonu, e-maila, nic....). Czy istnieje możliwość uzyskania zgody na rozbudowę gdy: - ja posiadam 50%- mam zgodę sąsiadki co posiada 25%- mam zgodę sąsiadki co posiadała (12,5%, a po śmierci męża posiada 18,75% (swoją część + 1/2 części męża) + udział syna który z nią mieszka czyli 1/3 z części męża - ok 2%) wynika z tego że brakuje mi ok 4 % do zgody wszystkich współwłaścicieli (2 synów z którymi nikt nie ma kontaktu). Jeżeli tak, to jakie muszę teraz podjąć działania? Jakie pismo napisać i gdzie je skierować. Z góry dziękuję za pomoc w moim problemie. Pozdrawiamtrzybeat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 30.10.2014 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2014 Wymagania do spełnienia określono np.: https://www.um.warszawa.pl/sites/default/files/am-02-01030407_formularz_oswiadczenie_o_posiadanym_prawie_do_dysponowania_nieruchomoscia.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trzybeat 30.10.2014 13:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2014 Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale w pkt 2 jest napisane, że potrzebuję "zgodę wszystkich współwłaścicieli". Nie posiadam zgody WSZYSTKICH współwłaścicieli, ponieważ nie mam do dwóch z nich żadnego kontaktu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bejaro 30.10.2014 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2014 Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale w pkt 2 jest napisane, że potrzebuję "zgodę wszystkich współwłaścicieli". Nie posiadam zgody WSZYSTKICH współwłaścicieli, ponieważ nie mam do dwóch z nich żadnego kontaktu. Co to znaczy ze nie zostały uregulowane sprawy spadkowe-to skąd urząd wiedział że istnieją inni współwłaściciele? Musisz mieć zgodę każdego właściciela lub jego spadkobiercy-brak kontaktu nie ma tu znaczenia-w ostateczności należy ustanowić kuratora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trzybeat 31.10.2014 06:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2014 Urząd wiedział ile jest dzieci, i wiedział, że mąż nie żyje.Sąsiadka powiedziała, że 2 jej synów wyjechała do Niemiec 20 lat temu i wtedy ostatni raz z nimi rozmawiała. Nikt nie zna ich adresu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bejaro 31.10.2014 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2014 Urząd wiedział ile jest dzieci, i wiedział, że mąż nie żyje. Sąsiadka powiedziała, że 2 jej synów wyjechała do Niemiec 20 lat temu i wtedy ostatni raz z nimi rozmawiała. Nikt nie zna ich adresu. W takim razie nie ma podziału i przejęcia spadku spadku.Należy ustalić nie tylko spadkobierców ale także czy przejmą spadek (mogą odrzucić) i wtedy przechodzi na ich spadkobierców.To wszystko jeżeli nie było testamentu.Teraz należy najpierw doprowadzić do uregulowania formalnego własności po zmarłym dopiero potem można uzyskać zgodę.Może okazać się niezbędne powołanie kuratora sądowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trzybeat 31.10.2014 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2014 A w przypadku gdy nie jestem wstanie ustalić spadkobierców (ich adresu, żeby się z nimi skontaktować), to od razu muszę zwrócić się do kuratora sądowego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bejaro 31.10.2014 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2014 (edytowane) A w przypadku gdy nie jestem wstanie ustalić spadkobierców (ich adresu, żeby się z nimi skontaktować), to od razu muszę zwrócić się do kuratora sądowego? Na wniosek spadkobierców czyli sąsiadki i innych można złożyć do sądu wniosek o podział spadku, udowodnić że nie ma kontaktu z pozostałymi spadkobiercami-wtedy sąd ustanowi kuratora reprezentującego te osoby. Nie ma innej formy prawnej na obejście czy tylko częściowe uzyskanie zgody.Najszybszym sposobem jest jednak odszukanie tych osób-bo sąd też będzie chciał dowód że nie ma kontaktu z tymi osobami-tu nie wystarczy tylko oświadczenie matki. Niestety do momentu ustanowienia kuratora nie ma nikogo innego kto może decydować w tej sprawie. Nie wiem czy w tym przypadku ma p.tzw interes prawny aby samodzielnie złożyć wniosek o ustalenie takiego kuratora-warto skonsultować z prawnikiem.(jeżeli nastąpi nabycie spadku to dochodzi jeszcze podatek od spadku) Edytowane 31 Października 2014 przez Bejaro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.