Chemia budowlana prosto od producenta!

[coulignon]

Na początek farba:

 

Farba stworzona do pierwszego malowanie wewnątrz budynków. Nadaje się na wszelkiego rodzaju podłoża: tynki cementowo-wapienne, gipsowe, surowy beton, płyty gipsowo-kartonowe. Pierwsze malowanie ma ogromne znaczenie dla wyglądu powierzchni. FORSTE wyrównuje chłonność podłoża nadając mu ciepły, biały kolor. Jeśli taki był plan to właśnie skończyłeś pracę. Jeśli chcesz mieć inny kolor potraktuj FORSTE jako podkład. Dlaczego podkład jest ważny przeczytasz na naszej stronie internetowej .

DLACZEGO TA FARBA? PRZECIEŻ NIGDY O NIEJ NIE SŁYSZAŁEM?!

 

 

• Jak bardzo cenisz swój czas? Ile razy zdarzyło Ci się kupić farbę którą musisz malować dwa lub trzy razy żeby uzyskać zadowalający efekt? Czy wiesz że farbą Forste przemalujesz ciemną ścianę na biały kolor malując tylko raz?
  
• Poza nielicznymi przypadkami farba nie wymaga wcześniejszego gruntowania podłoża. Dlaczego? My także cenimy Twój czas.
  
• Spieszysz się? Nasza farba tworzy specjalnie rozszczelniona powłokę. Dzięki temu masz pewność że wilgoć która pozostała po poprzednich operacjach będzie mogła swobodnie odparować.
  

Edytowane 6 Listopada 2014 przez coulignon

[coulignon]

Gdzie kupić:

Na stronie http://www.chems.pl znajdziesz dystrybutorów.

Na razie nie ma ich za dużo wiec uruchomiłem sprzedaż przez allegro:

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=38096764

 

Wkrótce inne produkty.

[coulignon]

A tutaj krotki film jak się robi kolorowe farby:

 

System fajny ale są pewne problemy z powtarzalnością kolorów.

[coulignon]

I w górę!

Farbę można zamawiać bezpośrednio u mnie: [email protected]

 

W tym przypadku możliwa jest tylko wysyłka za pobraniem.

 

Zapraszam.

 

Wkrótce następny produkt: wylewka samopoziomująca.

[coulignon]

Nierówno się komuś wylało??

 

To mam takie fajne coś: http://chems.pl./tfile/Ceflatt_karta_techniczna_20kg.pdf

 

do kupienia tu: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=38096764

 

lub pod adresem [email protected]

[coulignon]

A teraz coś do farb. Jeden z moich Klientów sprezentował mi kiedyś wałek malarski kanadyjskiej firmy Dynamic. Podczas testów farb dość dużo malujemy i tylko tym wałkiem malowało się bez problemu. W związku z tym postanowiłem te narzędzia dorzucić do oferty. Kilka cech które je odróżniają:

1. Jakość włosia - miękkie i doskonale chłonie i oddaje farbę
   
2. Kształt wałka:
   

 

To sfazowanie jest kluczowe.

Dlaczego?

 

Przy normalnych wałkach po ich dociśnięciu do ściany boczne, długie włókna nie mieszczą się w obrębie wałka, wystają na bok i podczas obrotu wałka "tłuką się " o ścianę zostawiając szlaczki. W ten sposób na scianie dokładnie widać każde przejście wałka.

 

Przy wałkach Dynamic takich problemów po prostu nie ma. Dlatego trafiły do mojej oferty:

 

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=38096764

 

Wkrótce więcej narzędzi. Zapraszam!

[coulignon]

W tamtym tygodniu pożałowałem że farba nie jest zwykłem chlapościanem. I że kryje. I że dyspersji ma w miarę dużo. Bo oczywiście jest to zaleta jak farba znajdzie się na ścianie. Ale w tamtym tygodniu 20 litrów farby znalazło się w srodku samochodu. Mojego. Luzem. Bez opakowania.

 

Jak wygląda?:

 

Moim zdaniem słabo.....

[coulignon]

No dobra! Samochód stał się obiektem dowcipów na temat elegancji białej tapicerki;)

 

W kazdym razie to była najdroższa dostawa jaką do tej pory udało mi się zrealizować.

 

Zapraszam na aukcję: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=38096764

 

Jeśli jednak same opisy Cię nie przekonują to służę nieodpłatną próbką 1 litr. Zapraszam!

[coulignon]

kilka mitów o farbach ze strony http://www.chems.pl

 

czy lateksowa farba oznacza farbę najwyższej jakości??

 

Lateks jest nazwą zwyczajową i oznacza po prostu farbę na bazie dyspersji. W Stanach Zjednoczonych wszystkie farby wodne określa mianem lateksowych. W Polsce za farby lateksowe uważa się farby wysokiej jakości. Lateks jest bardziej nazwą zwyczajową niż chemiczną- poprawniej byłoby mówić o farbach dyspersyjnych. Dyspersje na których formułuje się farby mogą być różnej budowy. Zwykle są to układy styrenowo - akrylowe, akrylowe lub modyfikowane polioctany winylu. Tak więc określenie farba lateksowa absolutnie nic nie mówi o jej jakości.

[Rom-Kon]

Ostatnio miałem przyjemność wypróbowania farby gruntującej. Wyżej wymienionej farby. Co mogę o niej powiedzieć? Dobrze kryjąca, nawet bardzo dobrze kryjąca. Ładna ciepła biel. Ma dobrą rozpływność na ścianie - wygładza strukturę wałka a z pistoletu HVLP (po dodaniu wody około 10% lub nawet mniej) daje drobny natrysk. Nie spływa i nie robią się zacieki. Jeśli maluje się wałkiem to farba gotowa do użytku. Farba jest "śliska" i wałek "klei się" do ściany a przez to zjawisko malowania tzw. suchym wałkiem raczej nie występuje. Wydajność na poziomie około 10m² czyli farba "średniej grubości" - farby mają wydajność od około 7m² do 16m² (mniejsza wydajność z lita farby = grubsza warstwa). Przy pierwszym malowaniu "grube farby" są lepsze bo kryją mniejsze niedoskonałości powierzchni typu małe dziurki czy rysy. W przypadku tynków cem-wap. dobrze "zamula" ziarno czyli wygładza strukturę.

 

A teraz opis jak wyglądała próba:

 

1) Podłoże płyta G-K szpachlowana po całości 1x Nida Start + warstwa finiszowa 1x Semin ETS2

 

Wałek futerkowy, włosie średniej długości - bardzo dobra rozpływność farby a co za tym idzie gładka struktura

 

Wałek sznurkowy średniej długości (nie fasadowy) - jak wyżej, trochę wyraźniejsza struktura ale i tak dużo mniejsza niż inne farby o podobnych właściwościach. Czyli dobra rozpływność.

 

Natrysk pistoletem HVLP czyli niskociśnieniowy - dodatek wody około 10%. Bardzo dobra rozpływność ale przy tym mała tendencja do zacieków. Farba przy dosyć gęstej konsystencji jest "śliska" i ładnie przechodzi przez dysze (małe krople) a przez to tworzy gładszą strukturę. Krycie na 100%.

 

2) Podłoże - tynk cementowo wapienny zacierany "kwarcem", przetarta papierem ściernym by usunąć luźne ziarno. Nie malowałem całościowo tylko wybrałem jedną ścianę do próby. Na ścianie była kreska (poziom do zabudowy G-K) zrobiona sznurkiem traserskim z kredą w kolorze niebieskim.

 

Używając ww wałków i pistoletu stwierdziłem że nie widać różnic w strukturze bo ściana była chropowata. Krycie bardzo dobre bliskie 100%. Ślad po sznurku traserskim widoczny tylko przy dobrym przyjrzeniu się i to przy odpowiednim oświetleniu. Ładnie "zamulona" struktura ściany.

 

3) Bloczek betonu komórkowego (suporex) surowy bez tynku. Próba na boku ściany przy drzwiach - glif. Tylko pistoletem HVLP

 

Bardzo dobre krycie-100%. Dosyć niska nasiąkliwość bloczka przez to farba nie"ucieka" (nie penetruje) w głąb i pozostaje na powierzchni. Na bloczku był napis wykonany czarnym markerem (jakieś obliczenia). Ślad po markerze bardzo słabo widoczny - trzeba wiedzieć gdzie to było się dobrze przyjrzeć.

 

4) Surowy bloczek silki - cegła luzem. Tylko natrysk.

 

100% krycia. Wygładzona struktura cegły.

 

Podsumowanie:

 

Zostałem namówiony do wypróbowania i nie żałuję. Dostawa bezpośrednio na budowę więc ryzyko że farba zapaskudzi samochód przejmuje na siebie firma kurierska. Jeśli chodzi o cenę tej farby to jest droższa o koszt dostawy od farby gruntującej znanej firmy, dostępnej w marketach budowlanych ( większość wie o jaką farbę-grunt chodzi) ale jakością bije ją na głowę. Tamta farba to kisiel (dobre bo gięste!) w dodatku słabo kryjący kisiel.

[Rom-Kon]

W tamtym tygodniu pożałowałem że farba nie jest zwykłem chlapościanem. I że kryje. I że dyspersji ma w miarę dużo. Bo oczywiście jest to zaleta jak farba znajdzie się na ścianie. Ale w tamtym tygodniu 20 litrów farby znalazło się w srodku samochodu. Mojego. Luzem. Bez opakowania.

 

Jak wygląda?:

[ATTACH=CONFIG]292170[/ATTACH]

 

Moim zdaniem słabo.....

 

 

(..) Dostawa bezpośrednio na budowę więc ryzyko że farba zapaskudzi samochód przejmuje na siebie firma kurierska. (...)

 

I to jest właśnie dobra opcja. A Szanowny Pan Coulingnon miał duuużo szczęścia bo mogło to wyglądać tak:

 

http://www.v10.pl/archiwum/serwis_informacyjny/aktualnosci/wypadki/stluczka_rozlana_farba/rozlana_farba_01.jpg

 

http://www.v10.pl/archiwum/serwis_informacyjny/aktualnosci/wypadki/stluczka_rozlana_farba/rozlana_farba_02.jpg

 

http://www.v10.pl/archiwum/serwis_informacyjny/aktualnosci/wypadki/stluczka_rozlana_farba/rozlana_farba_03.jpg

 

http://www.v10.pl/archiwum/serwis_informacyjny/aktualnosci/wypadki/stluczka_rozlana_farba/rozlana_farba_04.jpg

 

Mała stłuczka i samochód praktycznie do kasacji bo wyczyścić się tego nie da a wymiana całego wnętrza(!) to praktycznie nowy samochód!

 

Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia w Nowym Roku!

[coulignon]

RomKonie!

Dzięki za opinię. Namawiałem Romkona na testy już od jakiegoś czasu. Zależało mi na Jego opinii bo Człek jest surowy i wymagający. Jednocześnie wymalował hektary różnymi farbami więc ma porównanie.

 

Pozdrawiam i skrócona wersja życzeń noworocznych:

WSZYSTKIEGO DLA WSZYSTKICH!

[Rom-Kon]

RomKonie!

Dzięki za opinię. Namawiałem Romkona na testy już od jakiegoś czasu(...).

No faktycznie trochę mi się zeszło ale niestety musiałem najpierw coś zrobić by mieć na czym wypróbować. A później przyszły święta... nowy rok... a teraz z Nowym Rokiem udało się.

 

Wracając do farby to muszę stwierdzić że bardzo mi się podoba konsystencja, lepkość, kleistość, śliskość i rozpływność tej farby. Trudno mi prostemu człowiekowi wyrazić w słowach o co dokładnie chodzi. Są farby które "tępo chodzą po ścianie", ta po prostu klei się do ściany. Wałek ładnie oddaje tą farbę. Dobrze się rozprowadza i ma długi czas na rozwałkowanie "batów" - nie wysycha pod wałkiem.

[coulignon]

Wracając do farby to muszę stwierdzić że bardzo mi się podoba konsystencja, lepkość, kleistość, śliskość i rozpływność tej farby. Trudno mi prostemu człowiekowi wyrazić w słowach o co dokładnie chodzi.

 

To proste określenia mają swój naukowy odpowiednik: jest to reologia farby. Farba została tak zrobiona żeby dobrze się nią malowało. Wiekszość farb jest tworzonych tylko i wyłącznie w laboratoriach. I jest ok pod warunkiem że farba będą malować tylko laboranci:-) Moje próbki robione w laboratorium jechały na budowy. Tam były testowane przez ludzi którzy naprawdę znają się na malowaniu od strony praktycznej. Ich uwagi i sugestie pozwoliły stworzyć naprawdę fajny produkt. Za co jestem Wam , Drodzy Malarze wdzięczny. Szczególnie Romkonowi - to Twoje, wnikliwe i krytyczne uwagi oraz zwrócenie uwagi na niuanse (chocby "chodzenie" wałka po ścianie) w znacznym stopniu wyznaczyły kierunek jakości w którym ta farba poszła.

 

A w przyszłym sezonie farby ruszą pełną parą: opracowujemy właśnie system kolorowania farb, pojawią się w ofercie farby w 1 i 2 klasie odporności na ścieranie. W tym farba ceramiczna. Ceramiczna po testach w labie trafi na ciężki poligon. Testerzy mają 2 i 6 lat. Będzie hardkor!

[coulignon]

czym się kończą eksperymenty z farbą podkładową.

 

Tutaj wyjaśnienie co się stało . Jest też na stronie chems.pl jako "niedocenione pierwsze malowanie"

Czasami spotykamy się z radami: "pierwszy raz pomaluj najtańszą farbą, najlepiej jeszcze rozcieńcz ją wodą". Niestety jest to porada w stylu: "jak szybko i tanio zrobić sobie problem" . Tanie farby mają to do siebie że zawierają głownie wypełniacze (tanie) a nie mają spoiwa (bo jest drogie). Jeśli takie "coś" dodatkowo rozcieńczymy wodą to powierzchnia ściany po wyschnięciu będzie pokryta niezwiązanym pyłem. Prawdopodobnie po tym malowaniu ściana będzie w gorszym stanie niż była przedtem. Pierwsze malowanie ma bardzo dużo znaczenie dla wyglądu i trwałości następnych warstw farby. Trzeba to zrobić dobrze i dobrymi farbami. Producenci zwykle mają w ofercie farby do pierwszego malowania ścian. Taka farba ma kilka ważnych zadań: wzmacnia podłoże, wyrównuje chłonność wody, ujednolica kolor. Tania farba absolutnie się do tego nie nadaje.

Edytowane 6 Stycznia 2015 przez coulignon

[coulignon]

hopla!

[Rom-Kon]

Proszę o szybką realizację zamówienia

[coulignon]

Proszę o szybką realizację zamówienia

 

Jutro będzie.... Podziękował!

[Rom-Kon]

Dziękuję za szybką realizację zamówienia. Czas realizacji to mniej niż 24h. Farba dojechała pod samą bramę budowy, opakowania nieuszkodzone. Teraz tylko malować... a raczej gruntować bo to farba ale gruntująca. Jeszcze raz dziękuję.

 

Fotki poniżej - dowód że przesyłka nieuszkodzona.

 

 

[coulignon]

dopracowaliśmy się z firma kurierską rozwiązania. Kluczem do dobrego opakowania farby okazał się...... brak opakowania! Jak wysyłaliśmy farbę zapakowana w kartony, zrobione na zamówienie tak by idealnie pasowały do kubełka, to kurierzy nimi rzucali i była niespodzianka. Jak dostają gołe wiaderka to widzą co to jest i odchodzi im ochota na rzucanie. Minus tego taki że 300 szt kartonów smętnie stoi w kącie magazynu.