coulignon 27.02.2015 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 RomKonie - ty malowałeś hektary po szpachli. Gruntujesz? Nie gruntujesz? Co jet wg Ciebie lepsze / szybsze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 27.02.2015 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 Mam pytanie, a jak z malowaniem zewnętrznym? Możesz zrobić taka farbę? Jakis czas temu pisałeś w moim dzienniku ( kopuła mi się brudzi) o jakichś parametrach farby. Ale wtedy jakoś nie skojarzyłem, że jesteś producentem farb. A to bardzo duża różnica. Ogólnie zastanawiam sie co zrobić z tym moim problemem. Jestem w kontakcie z wykonawcą i oni mogą kopułę znów pomalować. Ale to przecież nie chodzi o to żeby malować ale żeby efekt tego malowania był satysfakcjonujący. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 27.02.2015 14:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 Jest to bardzo specyficzna aplikacja. Myślę nad nią od kiedy kopułę zobaczyłem i dowiedziałem się co pójdzie na piankę. Mam dwa pomysły na rozwiązanie sprawy "brudności" kopuły. Ale..... Śmiało mogę powiedzieć że nikt z takim problemem się nie mierzył. Ja tez nie. Propozycja moja jest taka: od południowej strony kopuły znajdujesz 2 miejsca po 1m2 powierzchni. Dostajesz nieodpłatnie dwie próbki farb w kolorze kopuły. Malujesz, czekamy do lata. Jeśli po tym czasie brudu nie będzie a farba nie będzie wykazywała jakiś wad (spękania i odspojenia) to wtedy mogę powiedzieć że jestem w stanie rozwiązać Twój problem. Pasuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 27.02.2015 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 Oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anniia 27.02.2015 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 a jest szansa by farbę Chems Forste zakupić osobiście gdzieś w Warszawie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 27.02.2015 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 RomKonie - ty malowałeś hektary po szpachli. Gruntujesz? Nie gruntujesz? Co jet wg Ciebie lepsze / szybsze? Gruntuję farbą. I tylko farbą. Ale dodam że te farby trochę "psuję" bo rozcieńczam bardziej niż to zalecają producenci. Ta pierwsza warstwa nie musi być odporna na szorowanie druciakiem do garnków. Na nią można dać farbę właśnie taką odporną na druciak. Farba podkładowa ma dobrze szczepić się z podłożem. Nie musi wnikać, nie musi wzmacniać tylko złapać się powierzchni i nie puścić. Forste przeszła u mnie ekstremalną próbę ekstremalnej taśmy. Przeszła pomyślnie! ...nakleiłem taśmę 2-stronną wzmocnioną (na szmatce) taką do wykładzin, przyprasowałem palcem i umiejętnie (czyli tak jak powinno się odrywać wszystkie taśmy) pod dużym kątem oderwałem. Farba została tam gdzie jej miejsce czyli na płycie poddasza. Podłoże do próby: płyta g-k szpachlowana Nidą Start i na to gładź Semin ETS2 i malowanie rozcieńczoną (około 10% wody) farbaą Forste. Po szlifowaniu podłoże wstępnie odpylone miotłą a ostatecznie nadmuchem z odkurzacza. ...Panie Coulignon zacznijcie produkować specjalistyczny grunt specjalnie dedykowany do tej farby i w zaleceniach nakazać pod groźbą utraty gwarancji stosowanie tego i tylko tego specjalistycznego gruntu przed malowaniem. Zawsze to dodatkowy zarobek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 27.02.2015 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 Mam pytanie, a jak z malowaniem zewnętrznym? Możesz zrobić taka farbę? Jakis czas temu pisałeś w moim dzienniku ( kopuła mi się brudzi) o jakichś parametrach farby. Ale wtedy jakoś nie skojarzyłem, że jesteś producentem farb. A to bardzo duża różnica. Ogólnie zastanawiam sie co zrobić z tym moim problemem. Jestem w kontakcie z wykonawcą i oni mogą kopułę znów pomalować. Ale to przecież nie chodzi o to żeby malować ale żeby efekt tego malowania był satysfakcjonujący. Pomalujem olejnicom. Bendzie Pan zadowolony! Szlauch Pan weźmie i umyje.. będzie Pan zadowolony... żona będzie i pies też będzie zadowolony - wszyscy bendom ...sorry, tak mnie naszło na hejt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 27.02.2015 16:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 a jest szansa by farbę Chems Forste zakupić osobiście gdzieś w Warszawie? na Bartyckiej: http://www.canadahouse.pl/index.php?str=kontakt Możesz też zamówić bezpośrednio u mnie (za pobraniem) lub przez allegro: http://allegro.pl/forste-farba-biala-wiecej-niz-farba-gruntujaca-i5102635332.html Ilość nie gra roli, wysyłamy od jednej sztuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 27.02.2015 16:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 Gruntuję farbą. I tylko farbą. Ale dodam że te farby trochę "psuję" bo rozcieńczam bardziej niż to zalecają producenci. Ta pierwsza warstwa nie musi być odporna na szorowanie druciakiem do garnków. Na nią można dać farbę właśnie taką odporną na druciak. Farba podkładowa ma dobrze szczepić się z podłożem. Nie musi wnikać, nie musi wzmacniać tylko złapać się powierzchni i nie puścić. Forste przeszła u mnie ekstremalną próbę ekstremalnej taśmy. Przeszła pomyślnie! ...nakleiłem taśmę 2-stronną wzmocnioną (na szmatce) taką do wykładzin, przyprasowałem palcem i umiejętnie (czyli tak jak powinno się odrywać wszystkie taśmy) pod dużym kątem oderwałem. Farba została tam gdzie jej miejsce czyli na płycie poddasza. Podłoże do próby: płyta g-k szpachlowana Nidą Start i na to gładź Semin ETS2 i malowanie rozcieńczoną (około 10% wody) farbaą Forste. Po szlifowaniu podłoże wstępnie odpylone miotłą a ostatecznie nadmuchem z odkurzacza. ...Panie Coulignon zacznijcie produkować specjalistyczny grunt specjalnie dedykowany do tej farby i w zaleceniach nakazać pod groźbą utraty gwarancji stosowanie tego i tylko tego specjalistycznego gruntu przed malowaniem. Zawsze to dodatkowy zarobek Na razie grunt przechodzi ekstremalne testy na tynkach gipsowych na które przyklejane są ciężkie tapety fizelinowe (hotele) . Nic się nie sprawdziło co jest na rynku. I wtedy wszedłem ja ze swoją magiczną butelką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 27.02.2015 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 Na razie grunt przechodzi ekstremalne testy na tynkach gipsowych na które przyklejane są ciężkie tapety fizelinowe (hotele) . Nic się nie sprawdziło co jest na rynku. I wtedy wszedłem ja ze swoją magiczną butelką czyli jednak. Może wreszcie będzie coś lepszego niż woda do gruntowania za ciężkie pieniądze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 27.02.2015 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 Jeszcze jedno pytanko, prawdopodobnie będę miał tzw "kwarcowanie" powierzchni na gładko. Czy to będzie problem dla farby. Ewentualnie drugie pytanie, czy może, nie przeforsować jednak gipsowania? Położony tynk c-w. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 27.02.2015 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 Moje osobiste doświadczenie: nie chciałem mieć gładkich scian. Zafundowałem sobie zacierke kwarcową licząc na chropowatą ale równa strukturę. A tu kupa: ściana 10 mkw i każdy kawałek zatarty w inną stronę. Efekt jest taki że po pierwszym malowaniu chciałem gipsy. Ale na to nie było ani czasu ani pieniędzy które poszły na zacierkę kwarcową. Nigdy więcej. Farba poradzi sobie bez problemu z gładzią kwarcową. Luźne ziarenka przed malowaniem należy zmieść ze ściany i do dzieła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 27.02.2015 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 dzięki za podzielenie się doświadczenie. Pogadam z wykonawcą czy to nie zwiększy zbyt mocno kosztów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 28.02.2015 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2015 Moje osobiste doświadczenie: nie chciałem mieć gładkich scian. Zafundowałem sobie zacierke kwarcową licząc na chropowatą ale równa strukturę. A tu kupa: ściana 10 mkw i każdy kawałek zatarty w inną stronę. Efekt jest taki że po pierwszym malowaniu chciałem gipsy. Ale na to nie było ani czasu ani pieniędzy które poszły na zacierkę kwarcową. Nigdy więcej. Farba poradzi sobie bez problemu z gładzią kwarcową. Luźne ziarenka przed malowaniem należy zmieść ze ściany i do dzieła. Piękny wpis do działu o tynkach zacieranych kwarcem! Powiem że 90% Inwestorów nie jest zadowolonych z uzyskanych efektów z tego 50% mówi o tym otwarcie a 45% robi dobrą minę do złej gry... pozostałe 10% twierdzi że o taki efekt im chodziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 28.02.2015 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2015 dzięki za podzielenie się doświadczenie. Pogadam z wykonawcą czy to nie zwiększy zbyt mocno kosztów. Na etapie tynków zrezygnować z kwarcu i uzgodnić z ekipą że tynki mają być proste a niekoniecznie gładkie (znów ułatwienie i mniejsze koszta) a zaoszczędzone pieniądze dołożyć do szpachlowania wtedy nie są to jakieś niebotyczne kwoty. ...to co? Przed malowaniem szpachlowanie kopułki - kopułek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 28.02.2015 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2015 Jeśli by wykonawca się nie zgodził na zmiany to jest to do przemyślenia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 28.02.2015 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2015 Jeśli by wykonawca się nie zgodził na zmiany to jest to do przemyślenia . To jednak gładzie? hm..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzekwj 28.02.2015 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2015 A jeżeli moje płyty GK i gładzie na łączniach dokładnie odpylę i zagruntuję zwykłym, powszechnie dostępnym gruntem, np. cerfix, (bo taki mam ) a następnie pomaluję farbą na kolor jaki mnie interesuje to będzie dobrze? Pytam, bo ciągle nie wiem, czy najpierw gruntować, czy od razu malować farbą gruntującą. I przy okazji czy farba gruntująca ze śnieżki jest ok., czy raczej jej unikać. Bo na półkach sklepowych wszędzie widzę tylko tą farbę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
palacz66 02.03.2015 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Witam. A co powiecie żeby pomalować ta farba sufity na gotowo? Czy polecacie coś innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 02.03.2015 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 To jednak gładzie? hm..... Zona mówi, że tylko krowa nie zmienia poglądów. A ponieważ ... to... gładź szpachlowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.