Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wymiana rur od ogrzewania na plastikowe


rogas2000

Recommended Posts

Witam.

Mój dom liczy już 23 lata i nadszedł czas na generalny remont. Jedną z rzeczy którą chcę wykonać jest wymiana rur prowadzących do grzejników na plastikowe. Obecnie "idą po ścianach" i nie wygląda to zbyt ładnie, choć technicznie wszystko jest bez zarzutu.

Moje pytanie sprowadza się do orientacyjnych kosztów przedsięwzięcia. W grę wchodzi wymiana rur na plastiki i pochowanie ich w ścianach. Dom ma 225m2, z czego 150m2 ma część mieszkalna, a 75m2 piwnica z garażem (jest nieogrzewana). Budynek jest 2-piętrowy ( piwnica + 2 piętra mieszkalne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie "idą po ścianach" i nie wygląda to zbyt ładnie, choć technicznie wszystko jest bez zarzutu.

 

Trochu mnie to dziwi bo mam sentyment do starych dobrych układów pracujących jeszcze na grawitacji.

Czym ogrzewasz?

Twoja instalacja jest stalowa z rurami typu 2"?

Przy kotłach zasypowych plastiki mogą być zgubne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to instalacja stalowa spawana. Najzabawniejsze jest to że potrafi ona lepiej działać od niejednej nowej. Wadą i zaletą tej instalacji jest pojemność wodna. Grzejąc na jedną stałą temperaturę jest ogromną zaletą. Chcąc pulsować grzaniem ogromną wadą.

choć technicznie wszystko jest bez zarzutu.

To zdanie nie daje mi spokoju. Jeśli jest dobrze termicznie i ekonomicznie to chciało by się rzec po co zmieniać. Jedyna sensowna zmiana jaka mi się wydaje to ogrzewanie podłogowe. Pod względem estetyki wygląda najlepiej a w zasadzie nie wygląda bo nie widać. Tylko remont podłogi konieczny. Też kiedyś o tym myślałem. Wymieniłem kocioł, akurat węglowy, na podajnikowy. Założyłem głowice termostatyczne na grzejnikach i o dziwo podłogi wystarczająco ciepłe by chodzić boso. Instalacje mam w miedzi a rurki po ścianach jak u Ciebie. Raczej tego już nie ruszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...