Gdańska Fabryka Okien

[pucan]

witam chciałem podzielić się informacjami na temat wykonawcy stolarki okiennej w moim budynku. Budynek został zaprojektowany i wykonany z nastawieniem na energooszczędność, szukając wykonawcy okien w październiku 2013 r.kierowałem się najwyższymi parametrami okien tj. okna veka alphaline 90 mm +, suwanka veka slide , na parterze okucia wk2 - antywłamaniowe najwyższej klasy,ciepła ramka , ciepły montaż. Okna zamontowane w grudniu 2013 r. od stycznia 2014 były przedmiotem czterech reklamacji. Ostatnia dotyczyła wypaczenia się skrzydeł i ram wszystkich dużych okien. Energooszczędność i jakość to tylko hasła ze strony internetowej firmy GFO. w rzeczywistości sprawa wygląda inaczej. zamieszczam kilka zdjęć i bardzo proszę o opinię co mogło waszym zdaniem spowodować takie odkształcenia okien,czy to wina profilu markowego Veka czy też produkcji i montażu?? bardzo dziękuję za pomoc.

[IVO333]

Większość wad czyli odkształcone ościeżnice to wynik niewłaściwego montażu, zdjęcie z kątownikiem mistrzostwo, na tak krótkim odcinku tak duże wygięcie Rama HS też nieźle, to są najsztywniejsze ramy i nieczęsto dzieje się to co u ciebie.Wszystkie wygięcia ościeżnic w płaszczyźnie równoległej do muru dość łatwo poprawić, nie wiem co na tych czterech reklamacjach robiono. Skrzydło balkonu odkształcone o ok. 5 mm w ciemnym kolorze to nic dziwnego (co nie znaczy pożądanego...) ale okucia powinny sobie z tym radzić bez problemu. A Veka? Tak samo markowa jak każdy inny profil.

[ClNEK]

Wycięcie piany pod profilem zapewne spowoduje jej powrót na właściwe miejsce. Tynki na pewno to utrudnia. Miałem taki problem po zastosowaniu pianki penosil w niskiej temperaturze. Przyszło lato, pianka została mocno podgrzana i dostała ponownego rozprężenia. Efekt był identyczny jak u ciebie. Proponuje usunąć pianie, dac śruby przez ramę i na nowo zapiankowac. Problem sie skończy.

[pucan]

Reklamacje dotyczyły różnych wad których zdjęć nie zamieściłem bo nie chce ośmieszyć wykonawcy to co teraz wyszło czyli odkształcenia ram to faktycznie efekt ciepłych dni a firma zdecydowała o wymianie okien. Niestety nie dotrzymali terminów ustalonych przez siebie i okna zostaną wymontowane bo odstąpilem od umowy ale to osobny wątek. Czyli montaż montaż i jeszcze raz montaż ? Tylko dlaczego okna odkształcily się po kilku miesiącach ? Może jednak coś ze zbrojeniem ?

[nikt ważny]

niestety wygląda na 100% błędy montażowe a ten dół to już wogóle kaszana - by przy ciepłym montażu widać było otaczający świat - zgroza

Jak naprawić ? Odkuć tynk, wyciąć pianę i rama powinna wrócić na swoje miejsce - czyli do liniowości. Jak nie chce wrócić pozostaje śruba bądź dybel przez ościeżnicę.

Choćby tu wychodzi wyższość montażu na śruby czy deble nad normalnym kotwieniem

Informacja dla Ciebie i innych - NIE SPRAWDZA się odkształceń skrzydła gdy jest ono otwarte !!!

[pucan]

Niby jak piana się podgrzewa przy obrobionych oknach i taśmach ? Poprawa przez wiercenie śrub przez profil odpada bo tak to można montować okna w szkołach nie w domu nowoczesnym.

[pucan]

Proszę powiedz jak więc sprawdzić odkształcenia skrzydeł ? Wiesz przy zamknięciu dociskajac kolanem wszystko jest ok

[nikt ważny]

nawet taka odchyłka jak ukazałeś nie powinna stanowić problemu, Skrzydło zamknięte się nagrzewa, jak je otworzysz, pozbawione zamocowania wykrzywia się dlatego że zewnętrzna strona ma o wiele wyższą temperaturę jak wewnętrzna i jest bardziej podatna na odkształcenia - jak w bimetalu

Nawet jak zgłosisz reklamację do fabryki będę sprawdzać przy zamkniętym skrzydle

Twój, dom, twoje okna i zrobisz jak uważasz. Skoro dla ciebie śruba przez ościeżnicę to jak w stodole to wygląda na to, że i w Polsce i w Niemczech same stodoły powstają Podsunąłem CI najlepszy sposób usunięcia usterki

A swoją drogą, skoro już uderzasz w ten ton to tez postawiłeś stodołę bo w nowoczesnym domu wstawia się stolarkę aluminiową

[nikt ważny]

sprawdź jeszcze prostolinijność płaszczyzny od wewnątrz

Nieliniowa ościeżnica może trwale odkształcić profil skrzydła już w jedno słoneczne lato

[IVO333]

ten dół to już wogóle kaszana - by przy ciepłym montażu widać było otaczający świat - zgroza

To obrócone zdjęcie i strona ryglowa HS-a Niezłe.

[pucan]

Wiesz skoro zamówiłem okna z montaxem na kotwy to dlaczego mam zmieniać go na dyble? Ja nie chce naprawiać okien które nie mają roku tylko szukam przyczyn żeby przy nowym montażu nie popełnili tych samych błędów.

[pucan]

Niezła to tez była cena za hs-a

[nikt ważny]

przy montażu na kotwy istnieje niebezpieczeństwo wtórnej pracy pianki. Niestety, coś w niej pogmerali ze składem, że tak jak opisał CINEK, potrafi i po roku jeszcze pracować

Jedna sprawa, zakładam że zwilżyli otwór przed aplikacją piany, jeśli tego nie zrobili to wogóle mogą się dziać cuda,wianki i nawet po dwu latach

Nie pytaj dlaczego tak się dzieje - nie wiem ale znam takie przypadki

Poza tym do czasu stwardnienia piany daje się między skrzydło a ościeżnice dystanse by wygięcie wyeliminować

 

Gdybyś zlecił montaż na śruby czy dyble tego zjawiska na ramach byś nie miał

[nikt ważny]

A co ? HSik był w cenie wszystkich innych okien ? Standardzik

Ale po co to wspominać skoro sam się zgodziłeś na HSa i cenę ?

W standardowych szkleniach i wyposażeniu HS jest zawsze drogi, tak z 10-20 okien O34

[pucan]

przy montażu byłem osobiście i na pewno wiem że ekipa nie zwilżała ściany przed piankowaniem, czyli już mam sygnał żeby tego przypilnować dziękuję za poradę. co do wyginania się ram i skrzydeł to widziałem okna u znajomy również antracyt i po przyłożeniu listwy okno proste jak strzała montaż również był na kotwach więc chyba da się to zrobić poprawnie. te dystanse na czas wiązania pianki to dobry pomysł. W środę będzie demontaż starych i montaż nowych okien wiec zdam relację jak poszło, tym, razem już z innym wykonawcą.

[finlandia]

Krzywe ramy to kwestia montażu. Na nie ekipa ma wpływ, trochę gorzej już ze skrzydłami.

 

Wiele razy tu mówicie - takie same okna (np. profil alfalajn) wiec po co kupować droższe. A w oknie oszczędzić można na wszystkim - np. na cieńszej stali, na KRÓTSZYCH KWAŁAKACH STALI (np. zamiast włożyć odcinek 110cm firma włoży 100 cm i już ma na tym kawałki 10% mniej wydatków).

 

A i montazyści też - spryskiwacz to koszt nie więcej niz 30zł (zawsze można użyc też starego opakowaniu po płynie do mycia szyb), ale na to potrzeba dodatkowe miejsce w samochodzie i czas - komu sie chce... i same kotwy - rozpiętość w ich cenie jest przynajmniej dwukrotna i ma to przełożenie na wagę / wytrzymałość takiej kotwy. Oraz sama Iiczba kotew i sposobie mocowania - to też ma znaczenie

 

Także- okna mogą być z tej samej fabryki i mogą różnie się u Was zachowywać..

[ClNEK]

Jak trafiłem na "wadliwą" partie pianki to i takie dystanse nie pomogły. Zapomniałem je powyciągać u klienta i spowodowało to to, że po pół roku baaardzo ciężko było otworzyć skrzydła. Siła przyrostu pianki była dużo większa jak wytrzymałość tych "dystansów". Od tego czasu montuje tylko na sruby lub częściowo sruby a reszta kotwy.

Oczywiście da się wykonać prawidłowo montaz na samych kotwach bo takie robiłem przez 15 lat ale trafi się jakiś problem z pianka i mamy efekt jak u Ciebie. Montaż na śruby da się wykonać estetycznie. Są rożne specjalne zaślepki.

[pucan]

Proszę o poradę w kwestii demontażu okien. Wykonane są wylewki których nie mogę ruszyć ze względu na pętle ogrzewania podłogowego a okna schodzą do chudziaka i płyty stropu do których przemocowane są kotwa. Całość musze wydostać na zewnątrz tylko jak odciąć kotwy pod betonem ? Czy jak przechyle ramę to dół się zerwie ? Proszę o podpowiedź

[nikt ważny]

jeśli nie została przykręcona do profila i nie ma jeszcze węgarków - wypnie się jak będziesz kład okno do poziomu

Jak poszerzeń nie skręcili z ramą to Ci się rozepną i będziesz miał dostęp do kotwy

[pucan]

witajcie chciałem sie podzielić informacjami z demontażu okien które dzisiaj miało miejsce. Tak więc wszystko poszło sprawnie i moje obawy o wyciągnięcie okien schodzących poniżej wylewek okazały się zbyteczne. Firma GFO nie zamontowała kotew na wkręty no i okna jak radził "nikt wazny" bez problemu wydostaliśmy na zewnątrz. Co się okazało poszerzenia za które zapłaciłem to tylko zwykła listwy transportowe kolibiące się na wszystkie strony, kotwy rozmieszczone według uznania montażystów również mocowane na zewnątrz budynku. Najlepszym jednak okazało się zamocowanie HSa na jednym krótkim klinie pod środkowym słupkiem (no i pianka oczywiście). Jakość listew też pozostawia wiele do życzenia co widać na zdjęciu , chyba lepiej się tak wkładało, mocowania profilu i wzmocnienia w kilku oknach na dwie śrubki, w witrynie brak dystansów i wiele wiele innych kwiatków. Pozdrawiam wszystkich zwłaszcza fachmanów z GFO