"kabelki" kontra "klamot"...

[jasiek71]

Jest do doopy. Dlatego ja mam czujnik w wylewce, a nie nie pomiar temperatury wewnetrznej. Zeby zaburzyc rytm pracy pompy niesial bym ze 3 dni non stop brykietowac w salonie.

 

czyli zależnie od temperatur zewnętrznych łazisz i korygujesz okresowo...

[wilmax]

oooo...to i instalacja wewnętrzna jest spierd.....

ciekawe...

Tak,bo nie jest możliwe przy niskich temperaturach zasilania przy obecnych temperaturach zewnętrznych zużycie przy gruntowej ponad 3kWh na godzinę pracy a Ty masz takowe.

To w powietrznych teraz wychodzi ok.2,2-2,5kWh na godzinę pracy.

[Pyxis]

czyli zależnie od temperatur zewnętrznych łazisz i korygujesz okresowo...

 

Nie. Mam pogodowke. Robi to za mnie krzywa grzewcza.

A pisales, ze rozumiesz jak dziala pogodowka.

[jasiek71]

. Edytowane 22 Listopada 2014 przez jasiek71

[jasiek71]

. Edytowane 22 Listopada 2014 przez jasiek71

[jasiek71]

. Edytowane 22 Listopada 2014 przez jasiek71

[fotohobby]

Przecież mozna nastawić sobie na czujniku wewnetrznym temperaturę komfortowa (nieco podbitą) i ekonomiczną (obnizoną)

Wówczas pompa (kocioł) będzie pracowala tylko w godzinach "komfortowych"

Krzywa grzewczą trzeba dostosować do tych kilkunastu godzin grzania.

[jasiek71]

. Edytowane 22 Listopada 2014 przez jasiek71

[jasiek71]

. Edytowane 22 Listopada 2014 przez jasiek71

[Pyxis]

no to oświeć mnie i opisz jak moduluje moc twoja pompa zależnie od temp. zewnętrznej tak aby na zasilaniu było tyle ile dyktuje krzywa

 

Moja krzywa nie steruje temperatura zasilania, a temperatura wylewki.

A nie mowilem, ze nie wiesz jak to dziala.

[fotohobby]

ale w takiej sytuacji nie jest potrzebna żadna krzywa ...

masz nastawione np. 23* to maszynka zap. aż uzyska te 23* a nie zaczyna taktować dla utrzymania zasilania na odpowiednim poziomie, kotły gazowe normalnie sobie modulują palnik tak aby cały czas utrzymać odp. temp. zasilania dostosowaną do krzywej, tym sposobem mamy stałą temp. przez całą dobę ...

 

Jak osiągnie 23C, to sie wyłączy, po co ma taktować ?

[jasiek71]

. Edytowane 22 Listopada 2014 przez jasiek71

[jasiek71]

. Edytowane 22 Listopada 2014 przez jasiek71

[Pyxis]

no to mnie oświeć...

 

Ale co chcesz konkretnie wiedziec?

[jasiek71]

. Edytowane 22 Listopada 2014 przez jasiek71

[Pyxis]

opisz jak działa bo jak dla mnie jak zwykłe ON/OFF...

 

Dokladnie tak. I nic mnie nie obchodzi jaka moc ma pompa i jak temperature zasilania. Ma trzymac temperature wylewki ktora zadala aktualnie krzywa grzewcza mierzac temperature na zwenatrz.

 

podbijasz i stygnie...

podbijasz i stygnie...

 

Tylko to stygnie WYLEWKA. Przy histerezie 0,4K na temperaturze wylewki w zime pompa zalacza sie max 2x w nocy i 1x w dzien. To cale jej "taktowanie". Jak naprawde mrozno, to ma w nocy jeden cykl. Nieprzerwane grzanie 5-6-7h i poniej 2h w dzien.

[jasiek71]

. Edytowane 22 Listopada 2014 przez jasiek71

[Pyxis]

Tylko Ty rozpalajac np kominek rozpierdzielasz caly system. Goscie przyjda i napierdza - rozwalka. Zona ciasto upiecze w piekarniku -rozwalka. Masz przyklad u Twojej pompowej ofiary jak bardzo podatne jest takie sterowanie na zaburzenia.

U mnie nie ma tego problemu, bo takie akcje wylewki nie pogrzewaja w znaczacy sposob..

[zyzolek]

Jasku, ale Pyxsio nie grzeje do 23 stopni. Ma zadaną 22 na sterowniku, ale ograniczoną do 1 godzinki pracy klamota

[Pyxis]

Mam tak dobrana krzywa grzewcza, zeby zawsze miec w domu jak najblizej 22*C.

Jedyny problem przy moim sterowaniu, to znalezienie dla domu optymalnej krzywej grzewczej. Trzeba zbudowac taka zaleznosc. Jasko ustawia na sterowniku i ma. Ale jak wczesniej opisalem - cos za cos.