mishaa 10.12.2014 17:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Wiem, że w połysku są mega wymagające - ale chcemy tylko kawałek na przedpokój, na prawdę nieduży, więc jakoś dam radę ze sprzątaniem. Tym bardziej, że przedpokój i tak zamiata się codziennie, a tu w połysku pomyśłałam, że nawet wygodniej będzie przejechać mopem - a ten efekt - wejście do mieszkania i ten błysk;)) Ale to co innego skoro nie gres? Chcieliśmy duże płyty co najmniej 60x60. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 10.12.2014 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Półpolerowany Nie jesteś w stanie upilnować polerowanego... Lektura obowiązkowa: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?5912-gres-polerowany&highlight=gres+polerowany http://forum.muratordom.pl/showthread.php?80281-GRES-POLEROWANY&highlight=gres+polerowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mishaa 11.12.2014 22:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2014 dziękuję za linki! Nadrobię obowiązkowo;) straszne jest to forum! szukam czegoś.. zaczynam czytać jakiś wątek, po chwili z ciekawości wgłębiam się w czyjeś kolejne! przepiękne mieszkanie i siedzę do 2 w nocy ;p a gdzie tu przejrzeć całość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mishaa 19.12.2014 00:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 Nadrobiłam linki - wiadomo trochę mnie to wystraszyło, szczególnie te trudności odnośnie zmycia wosku z poleru, a potem impregnacji go - tak by się gres nie zabrudził przy fugowaniu i później w trakcie użytkowania... ale mimo to kupiliśmy dziś gres polerowany; tak się do mnie świecił w sklepie, że nie dało rady. Ponadto te odpowiedzi na forum nie są jednoznaczne - kurczę niektórzy piszą, że to największy błąd, a drudzy, że nie zamienili by gresu polerowanego na nic innego. Mąż mnie zabije, bo on chciał szkliwiony w macie - na który się początkowo zgodziłam, po czym okazało się, że to jakieś resztki, których zapomnieli schować i już nie mają. Przeszliśmy drugi raz cały sklep i przystało na ten gres polerowany. Czytałam, ze najlepiej zmywać wosk - preparatem HG, bądź mleczkiem cytrynowym tesco;D, rozpuszczalnikiem nitro... a nawet samą wodą. Impregnować za to HG. Jeżeli ktoś ma własne doświadczenia i mógłby napisać tak na te własne 100%, że poleca to będę dozgonnie wdzięczna. Mimo przeczytania tylu wątków - ciężko znaleźć jednoznaczą odpowiedź. Aaaa tak w ogóle jak powiedziałam w sklepie o lapatto (półpolerze) to Pan zrobił oczy jak 5zł i powiedział, ze nie ma czegoś takiego w ogóle! Kłócić się nie chciałam.. wystarczyły kłótnie z mężem. Kupiliśmy też płytki do łazienki, sedes oraz kabinę prysznicową. Tak się robi zakupy z moim mężem - wchodzi i wychodzi. Dlatego nie ma wyjścia musimy działać szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mishaa 23.12.2014 23:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 oddaliśmy ten gres ) chyba zwariuję. Małż mój chce kupić coś, co nie wymaga takich zabiegów kosmetycznych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mishaa 10.03.2015 09:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2015 (edytowane) Mieszkamy już ponad 2 msc jeszcze nie wykończeni w pełni, ale klucze odebraliśmy 14 stycznia, a 26 już zamieszkaliśmy, więc i tak jest ok na początek najważniejsze, czyli podłogi i łazienka i pseudokuchnia, która jako taka stoi do dziś Dużo zostało, ale bardzo dużo zostało też zrobione, więc nie narzekamy;) może nie jest idealnie, ale jest nasze;) co do płytek na przedpokoju zrobiliśmy w końcu moją wymarzoną szachownicę, na którą mąż początkowo nie chciał się zgodzić, więc nie brałam jej pod uwagę, a tu jednak się udało drzwi jak widać na kawałeczku mamy białe - jestem bardzo zadowolona z wyboru mamy kanapę - zwykły mały, szary narożnik - , jeszcze bez ozdobnych poduch, zdjęcie troszkę w nieładzie, ale tak to bywa w trakcie jednoczesnego remontu i mieszkania;) najważniejsze to póki co kuchnia, więc czekamy na nią z utęsknieniem a między czasie robimy rzeczy, które możemy - mąż stolarz, więc ma szansę się wyżyć artystycznie - ostatnio zrobił wnętrze szafy wnękowej i ławeczkę z palet na loggie;) jest ok Edytowane 10 Marca 2015 przez mishaa dopisek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.