Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Iron Lady z nutką klasyki w tle :))


kjuta

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Na razie jeden sie wydał - poszedł sam do sąsiada, tam go jakieś dzieciaki przygarneły.

 

hahahahahahah sam się wyadoptował hahahahahahahah

 

 

 

Pestko :rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl: no słow mi na Ciebie brak :rotfl::rotfl:

 

ja się do kina nie wybieram, nie moje klimaty, ani jednego odcinka nie widziałam :lol2:

 

Pestka jest jedyna w swoim rodzaju :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od zarania dziejów wszelkie szkolne i później plotki na mój temat docierały do mnie na samym końcu. Nawet się zdenerwować nie mogłam, bo dowiadywałam się o sprawie, gdy już otoczenie żywo dyskutowało o czymś całkiem innym :bash: Taka już jestem. Gazet nie czytam, tv tylko gdy J włączy i coś usłyszę. Naogół zresztą to J jest moim informatorwm. On codziennie godzinną prasówkę robi w internecie i potem co celniejsze kawałki mi opowiada. Albo czyta coś na tablecie przy śniadaniu i od razu omawiamy. Dobrze mi z tym, bo ja się strasznie wkurzam inaczej, a tak to on tonuje problem.

 

Star Wars mam całe dotychczasowe obejrzane nie raz i nagrane na twardym dysku. Coś widziałam na plakatach i zaciągnę J jeśli to jak mi się wydaje jest w 3D.

 

Kina jako miejsca nie lubię, bo różne młoty sapią, chrapią i żrą chipsy. Koszmar. Chodzimy co najmniej rzadko i tylko na szczególne filmy, gdzie ma znaczenie duży ekran. Ostatnio byliśmy na Spectre, bo kocham Bonda miłością jeszcze z lat, gdy w PL był zakazany.

Pierwszego Bonda w mojej „karierze” (UWAGA króciutka opowiastka :) ), Ośmiorniczkę, widziałam w Cinema Amir w Aleksandrii. Film był po angielsku z arabskim lektorem (!). Jedno drugiemu nieźle przeszkadzało. Kino w centrum miasta tuż koło Kom el Dikka znanego z polskich wykopalisk. Kino amfiteatralne, więc świetny widok, ekran olbrzymi i.... z twardymi krzesełkami – drewniane siedziska oprawione w metalowe ramy. Jakżesz to trzaskało, gdy ktoś d...sko podnosił lub siadał. A łazili tam wszyscy. Do tego po sali latali goście z butelkami lodowatej pepsi i orzeszkami prażonym ułożonymi na metalowych tacach. Tymi tacami trzymanymi metodą kelnerską bardzo sprawnie wywijali w powietrzu i nagle taka zjawiała się przed samym nosem, a tuż przy uchu rozlegało się „bebs, bebs”, bo Arabowie mają kłopot z wymawianiem bezdźwięcznych. A po chwili facet walił metalowym otwieraczem w rzeczoną też metalową tacę.

Ale obejrzałam dzielnie :) I obejrzałam też jakiś drugi film od razu po Bondzie, bo tam był (i może jest nadal) zwyczaj, że bilety sprzedaje się na podwójne seanse.

 

Właśnie kupiliśmy projektor i 2 metrowy ekran :yes: I zrobiłam sobie też gwiazdkowy prezent – skaner do slajdów i negatywów. Wreszcie zeskanuję całą egipską kolekcję, ponad 900 zdjęć z czasów stypendium i oczywiście wszystkie pozostałe też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kina chodzimy, kiedy już kończą grać, kiedy cały motłoch się przez kino przewali. Zazwyczaj wtedy jest 5 osób na krzyż i nikt nie przeszkadza. Na Bondzie byliśmy na pierwszy z możliwych senasów, ale to było chyba koło 16 czy coś w tym rodzaju i też w kinie puściutko, bo wszyscy się pchali na 20 do kina :lol2:

 

Pestko jezeli masz możliwość zamiast ekranu pomaluj ścianę wapnem. Ściana jest idealnie matowa, obraz dużo lepszy niż na ekranie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Star Wars mam całe dotychczasowe obejrzane nie raz i nagrane na twardym dysku. Coś widziałam na plakatach i zaciągnę J jeśli to jak mi się wydaje jest w 3D.

 

Jest w 3D :)

 

Kina jako miejsca nie lubię, bo różne młoty sapią, chrapią i żrą chipsy. Koszmar. Chodzimy co najmniej rzadko i tylko na szczególne filmy, gdzie ma znaczenie duży ekran.

 

Mam dokładnie tak samo.

Cierpię gdy są tłumy. Mam straszny opór przed dotykiem obcych.

Ostatnio w aptece zrypałam jakiegoś moherowego dziadka, bo właził na mnie, rozumując że w ten sposób kolejkę przyspieszy :mad:

 

Ostatnio byliśmy na Spectre, bo kocham Bonda miłością jeszcze z lat, gdy w PL był zakazany.

 

Też uwielbiam Bonda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja 3D pooglądałam sobie na tv u naszych przyjaciół. Przyrodnicze - rewelacja, natomiast filmy fabularne - koszmar, szczególnie te z szybką akcją.

W kinie 3D jeszcze nie byłam :( ciekawa jestem czy film będzie mi tak ciężko oglądać, jak na tv, czy wrażenie będzie komfortowe?

Wiele lat temu w Toronto byłam w kinie z efektami specjalnymi i ekranem sferycznym. Niesamowite wrażenie, ale to był pokaz specjalny = dźwięk + 3D + ruchome fotele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wciągnęłam się w taki tam serial, wcześniej przeczytałam książkę, a w sumie 3 części z 8, od czasu do czasu podglądam co tam słychać na planie i znalazłam takie oto piękne ujęcie

 

cudo.jpg

 

musiałabym chyba z 5 razy wygrać w lotto, aby sobie pozwolić choć pomarzyć o budowie lub zakupie doooomu, który tak wspaniałe schody by posiadał ah ... :)

Edytowane przez kjuta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...