Bejaro 31.08.2015 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 ps.Bejaro co to za lampa ? Najlepszy sposób na facetów,stosowałam takie triki w stosunku do syna wybierałam dwie piżamki np zieloną i niebieską i mały był dumny że decyduje. Okna wiadomo że poważna sprawa i efeky wizualne to jedno a techniczne i praktyczne to drugie. Pamiętam że jechałaś gdzieś kawałek oglądać dachówkę i trzepałaś temat dokładnie i efekt zadawala to cieszy, z oknami też tak będzie. Lampa to vibia rhythm ale zupełnie nie w twoim klimacie.... Budowa to ciągłe wybory,czekanie bo terminy najczęściej się sypią przynajmniej u mnie,kompromis i poznawanie tematu od podszewki... Jak zdecyduję sie na jakieś rozwiązanie techniczne w końcu wybiorę producenta,potem firmę montującą to mija kawał czasu.... Powodzenia z oknami. Kompletnie nie rozumiem jak ludzie potrafią ogarnąć budowę w rok,zakładając nawet doskonałą płynność finansową,na chyba taka niezorganizowana jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justyna P 31.08.2015 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Ja wiem że drewnianych okien nie mogłabym mieć. Powód wymagają konserwacji i pewnie ja bym to musiała robić. Więc ja jestem na nie oknom drewnianym. Ale jakby nie było wasz dom to ma być rezydencja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 31.08.2015 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 ale konserwacja drewnianych okien to jest szybka robota. Najpierw się okno przeciera takim czymś jak tonik na pryszcze, takie cuś alkoholowego i lepkiego a później za pomocą takiej śmiesznej gąbki nanosi się mleczko, takie jak do demakijażu ale rzadsze i wsio, tak wygląda ta straszna konserwacja okien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 31.08.2015 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Konserwacja drewnianych okien porownywana z make up'em brzmi bardzo ciekawie chyba bede naciskac na meza, zeby nasze okna szybciej wymienic Kjuta, jak sie udala wycieczka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 31.08.2015 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 I tę konserwację robi się raz do roku Moje okna drewniane są i śladu używania nie ma. Tylko regulacji potrzebują po tych kilku latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justyna P 31.08.2015 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 (edytowane) Tak czy siak tę czynność jak wszystkie inne musiałabym robić ja więc wolę swoje PVC Ale pewnie drewniane mają swój urok choć te co ja widziałam wychodzą jakoś średnio PS. z trójką maluchów latających za plecami, próbujących wspiąć się na parapet, itp. Więc może jak nas natchnie w przyszłości budować następny dom, a dzieci będą na swoim. Edytowane 31 Sierpnia 2015 przez Justyna P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 31.08.2015 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 byłam u Gebaurea, Gartfena i Wiktorczyka, pełna dniówka, 8 h w drodze mam większy mętlik w głowie niż miałam, myślałam, że pojadę, zobaczę i nawet zamówię, ale moje serce ani drgnęło, trzeba było korzystać z wołania serca za oknami w czerwcu pewnie już by się odbarwiały w tym słońcu Gebauer mnie nie przekonał, sprzedaje drewniane okna a w lokalu, gdzie jest ekspozycja są plastiki, ponoć po wcześniejszej ich produkcji okien plastikowych ale mi od razu rzuciło się w oko, na ekspozycji zadne okno mnie nie powaliło, ale daję szansę, czekam na kosztorys Gartfen to artysta, rzeźbiarz i chyba niech tak pozostanie, widać, że same chłopy kręcą tym interesem, pośmiałam się, ale tekst będzie pani zadowolona dopełnia moje rozczarowanie Wiktorczyk, zupełnie krytycznie podeszłam, żeby nie było że się na nich nastawiłam i wszystko mi tera wcisną nadal nie podoba mi się łączenie silikonu z drewnem, widać koniec "ślizgu" a i sam kolor nie jest dobrany dobrze pod kolor drewna w końcu zgłupiałam o co chodzi z tymi współczynnikami U dla samej szyby mam albo 0,8 albo 0,6 ale już dla całego okna z ramą koło 1,0 to jak to jest ? na którą wartość mam patrzeć ? ceny się zmieniły, czekam na nową wycenę u wszystkich mogę brać dwukolor, ale nie wiem czy w przypadku okna drewnianego tego chcę, u wszystkich czas oczekiwania ... długi, realnie listopad muszę się z tym przespać, chłop miał wybierać, tiaaa... wybrał, ale łóżko, ja się jeszcze zbieram przed rozpoczęciem roku szkolnego, padam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
immoral 31.08.2015 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Mogę od siebie napisać tylko tyle że Gartfen to może artysta ale mogą się pochwalić wyjątkowo bogatym doświadczeniem i chyba nie skreślałabym ich bez wzięcia wyceny. Mamy ich okna w biurze tj. w sumie w dwóch kamienicach i nie ma z nimi żadnego problemu. Pomimo braku konserwacji. Jedna kamienica ok 8 lat a druga 5 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 01.09.2015 00:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2015 wiecie, ja sie naczytałam o tej konserwacji okien, że trzeba pucować, wcierać cały dzień jedno okno i inne cuda, wianki. Ale i tak wzięłam drewniane okna. Wiecej zabawy mam z meblami w domu i z nimi bawię się cały dzień Iwonko to co z tymi oknami. Co Ci w nich nie pasowało? Czego szukasz.Może nie bierz tych rzeźbionych jeżeli nie jesteś do nich przekonana i dupy żadne nie urwało. Weź zwykle proste, klasyczne. Nadrobisz piękną elewacją, fikuśnym daszkiem. A od środka okien dasz mosiężne klamki. Zaoszczędzisz kasę, bo zwykle drewniane okna kupisz w cenie plastików, a i mycia będziesz miała dużo mniej, bo odejdą te zakamarki. terminami się nie przejmuj, zimą i tak nic za bardzo robić nie będzie się dało, bo zimno. wodę co najwyżej pociągniesz. z elektryką sie schodzi, ale po niej od razu trzeba tynki robić - wiec musi być ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 01.09.2015 00:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2015 (edytowane) Tak czy siak tę czynność jak wszystkie inne musiałabym robić ja więc wolę swoje PVC Ale pewnie drewniane mają swój urok choć te co ja widziałam wychodzą jakoś średnio PS. z trójką maluchów latających za plecami, próbujących wspiąć się na parapet, itp. Więc może jak nas natchnie w przyszłości budować następny dom, a dzieci będą na swoim. Bo okna drewniane relatywnie wyglądają gorzej niż pcv. Nie błyszczą się jak psu jajca, tak jak plastiki, bo lakiery, którymi się je zabezpiecza są miękkie - ich funkcją jest odpornośc na warunki atmosferyczne. Słoje też mają słabo widoczne, bo malowane są lazurami a nie bejcą. Plastiki mają bardzo widoczne usłojenie. Przez to okna drewniane są takie martwe, nie ma w nich tej cudnej gry światła jak w meblach drewnianych. Do tego maja pełno niedoskonałości, rys, wgnieceń, które się z czasem robią. Ale dla mnie to jesr zaleta właśnie. to ze nie są doskonałe, ze widać na nich ząb czasu, że są naturalne, ciepłe w dotyku i ciepłe w ogóle (nie przepuszczają zimna) Iwonko zrobię Ci jutro fotkę mojego sylikonu, ja na to kompletnie nie zwracam uwagi. Ale coś mi sie wydaję, że stolarz nie ma wpływu na kolor sylikonu, są produkowane w takich a nie innych kolorach i nic z tym się nie zrobi. No chyba, że daje sylikon całkowicie od czapy, do każdego koloru taki sam. co do wsplczynników to się kompletnie nie znam. My mamy profil 78 i 3 szyby. I też maż miał ostrą rozkminę, bo te wartosci są bardzo zbliżone, Za to szprosy przepuszczają zimno - nie duzo, ale odrobinkę i to czuć. ale okien bez szprosów sobie nie wyobrażam i nie wiem jak można robić okna bez szprosów. Edytowane 1 Września 2015 przez Emila3000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bejaro 01.09.2015 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2015 Szyba ma zawsze mniejszy współczynnik-a okno całe to już wyższa matematyka bo najlepsze parametry podawane są dla okna referencyjnego i do tych wyników porównuje się konkretne okno i wychodzi jakieś U na zasadzie podliczenia obu tych wypadkowych.Najcieplejsze są fixy ale nie widzę okien drewnianych w takiej formie,zresztą nie wszystkie mogą być nieotwierane. Mam drzwi drewniane i przeczytałam warunki gwarancji...,może zerknij czym jak często trzeba je konserwować-bo ja np mam zapis że nie może obok być grzejnika i blisko ogrzewania podłogowego-nie wiem czy przy oknach np tarasowych też tak jest ale sprawdzić warto,nawet brak zadaszenia powoduje utrate gwarancji-ale to okien na pewno nie dotyczy. Ja mam kilka rozwiązań np lustro do ziemi w WC niepraktyczne ale serce mi zabiło tak że pogodziłam się z lataniem z myjką bo tak sobie usprawiedliwiłam wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 01.09.2015 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2015 (edytowane) ja mam same niepratyczne rzeczy w domu łatwość czyszenia jest u mnie na dalszym planie. Najpierw ma dobrze spełniac swoje funkcje, później, ale równie waźne ma wygląda - a wszystko retro ma pełno zakamarków przeróżnych. apogeum niepraktyczności to chyba blat z piaskowca w kuchni. porowaty, chropowaty mino ze szlfowany na błysk jest ale jest piękny i kosztował tyle co mdf Edytowane 1 Września 2015 przez Emila3000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 01.09.2015 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2015 PMS - to zespół napięcie przedmiesiączkowego, czyli permanentny wkurw przez tydzień, taki że się w pale człowiekowi nie mieści i ma ochotę samemu się zamknąć w psychiatryku Boskie Dodam od siebie, że PMS + budowa = mieszanka straszniewybuchowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stajger 01.09.2015 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2015 Proste okna, takie kolorki na elewacji(trochę jaśniejszy, może zamienić miejscami). http://img.galerkiwnetrz.pl/g/2_1016002155_dworek-elewacja.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 01.09.2015 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2015 Che che, jak nie wiem, jak można ze szprosami, upierdliwe mycie, dodatkowe powierzchnie poziome na kurz i w dodatku - zabierają światło i widok. Mój eks miał super w domu - mianowicie mnóstwo małych okien, SKRZYNKOWYCH, a każde skrzydło jeszcze jeden raz w pionie i z sześć razy w poziomie. W samym jego pokoju , jakieś 20 m2 , miał ich chyba 5!!!! Okna były chyba jednym z powodów ochłodzenia uczuć, zaraz po konieczności zamieszkania z teściami - wyobraźcie sobie ich mycie!!!!!!!!!!!!! Nie wiem, czy mój słownik bluzgów jest wystarczająco rozbudowany na takie coś Chyba że potraktować to jako medytację? A PMS po polsku to choroba wściekłych krów Yasmin pomaga, ja akurat biorę na insulinooporność, ale skutek uboczny jest bardzo ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 01.09.2015 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2015 Mnie swego czasu Gebauer też nie przekonał. Pośrednik w salonie miał drewniane okna, które miały porozsychane styki na łączeniach drewna, co powodowało szpary na 2-3mm w niektorych miejscach. Argumenty, że do salonu biorą na pokaz te mniej udane okna delikatnie mówiąc mnie kompletnie zniechęciły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 01.09.2015 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2015 Dorka a Ty skąm masz swoje zajebiste okna ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 01.09.2015 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2015 A tysięcznego posta to napiszę już we własnym dzienniku. Okna zostały w końcu wybrane. Szczęśliwym los padł na okna drewniane, biało-niebieskie, retro z firmy Igies&Igies. Szczegóły za dłuższą chwilę. z dziennika budowy dorki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnikoPL 02.09.2015 04:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2015 ja mam same niepratyczne rzeczy w domu łatwość czyszenia jest u mnie na dalszym planie. Najpierw ma dobrze spełniac swoje funkcje, później, ale równie waźne ma wygląda - a wszystko retro ma pełno zakamarków przeróżnych. apogeum niepraktyczności to chyba blat z piaskowca w kuchni. porowaty, chropowaty mino ze szlfowany na błysk jest ale jest piękny i kosztował tyle co mdf Bo Ty tak to taki brudas jesteś przynajmniej wg mojej babci która mnie też skierowała jak jej powiedziałam że dla mnie najważniejszy jest wygląd i funkcjonalność ułatwienia w myciu sa na dalszym planie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 02.09.2015 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2015 hahaha a co ma piernik do wiatraka :rotfl: wypucowane wszystko jest - szczoteczką do zebów i patyczkami kosmetycznymi Tyy to ta sama babcia po której mieszkanie ostatnio dostałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.