Iron Lady z nutką klasyki w tle :))

[Bejaro]

No chyba,ale czytam że u Ciebie jeszcze wiekszy,Mazowsze i cyc pod zimną wodą...

[marimag]

U mnie wiecznie coś

[Bejaro]

Ale teraz nie ma szans aby nie nastąpiła wielka chwila,bo z tylu zainteresowanych musi ktoś łyknąć.A sasiadka może?

[marimag]

Powiem tak...pozwalam wszystkim

 

Skoro podczytujesz czemu nie machniesz rasią ?

[kjuta]

ha ha ha! muchowe rollercostery

nie mam doświadczenia z roletami, ale nie idzie rolet zewnętrznych spuścić i okno otworzyć do ich umycia ? czy jakaś blokada jest ?

 

okiennicom mówię nie, jak obejrzałam sobie z bliska cały mechanizm automatyki to dałam sobie spokój

[Bejaro]

Kjuta Ty znowu otwierasz fixa....

 

Nie da się umyć od środka rolety zamontowanej na fixsie ,na przesuwce tarasu tej stałej części to już gimnastyka...

[kjuta]

aaaa no dobra zaczaiłam

[Bejaro]

Wg mnie u Ciebie do francji elegancji willi nie pasują ani rolety ani okiennice jeden dylemat mniej.

[Emila3000]

za to u mnie i u Iscry okiennice pasowałyby idealnie :rolleyes:

 

u Iwonki faktycznie nie

[Emila3000]

aaaa no dobra zaczaiłam

 

lepiej później niż w cale

[PusiaKssawery]

aaaa no dobra zaczaiłam

 

Dzielna dziewczynka

 

a tych rolet nie da sie rozbebeszyć? co kilka lat zdjąć do mycia????

 

no raczej nie da się rozbebeszać, swoje myję za każdym razem z oknami, są brudne i zakurzone i umuszone i .... no co... tak juz mam...

[kjuta]

a jak często je myjesz ?

[Emila3000]

mieszkając na wsi pewnie co 2 miesiące

[PusiaKssawery]

Mam zboczenie na punkcie okien, ale staram się być normalna i takie generalne mycie robię co drugi miesiąc, wtedy też myję rolety i traktuję je antystatem.

Inna sprawa, że szyby przecieram na bieżąco, bo moje koty wiecznie mi je wyświnią noskami i łapusiami.

Rolety mam "spasowane" z oknami i całkowicie zabudowane (nie widać skrzynek), elektryczne. Więc rozbebeszanie ich nie wchodzi w grę.

[PusiaKssawery]

mieszkając na wsi pewnie co 2 miesiące

 

 

WŁALA

[kjuta]

kurcze w bloku moje myte są 2 razy do roku i najczęściej nie moimi ręcyma

może dlatego tak rzadko, że szprosów nie mają

[Emila3000]

Pusia to się leczy

[PusiaKssawery]

Pusia to się leczy

 

Ale to przypadek nierokujący, szkoda fatygi

[Emila3000]

to wpadaj do mnie co jakiś czas, będziesz w okiennym raju kartofli Ci nagotuję, dam szmatę i jazda

[PusiaKssawery]

to wpadaj do mnie co jakiś czas, będziesz w okiennym raju kartofli Ci nagotuję, dam szmatę i jazda

 

Problem polega na tym, że ja nie lubię okien myć, tylko uwielbiam mieć je czyste

Teraz będę miała do pucowania jeszcze kuchnię w połysku i AGD czarne szkło, to sobie poszaleję