Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bocianki 2015 - dla tych co planują start w 2015 roku


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ja dwa najpiękniejsze drzewa na działce będe musiała wyciąć bo stoją na terenie gdzie bedzie stał dom, taki pech, chcieliśmy sie jakos pomiędzy nie wpasować ale nijak sie nie dało. A do tego dochodzi absurd związany z pozwoleniem na ich wycięcie - wniosek moge zlozyc mając prawomocne PnB, rozpatrzenie wnisoku miesiąc plus uprawomocnienie. Można oszaleć. Szcześliwie możemy zaczynać z drzewami ale potem bedzie problem z usunięciem bo sa po prostu ogromne. Łatwiej by było robic to na pustej działce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich po dłuższej przerwie :)

14 /07 zgłosiliśmy budowe-narazie cicho sza....ale w przyszłym tyg.mam zamiar się ...przypomnieć...

plan był na wrzesień ,ale mamy chęć na sierpięn przełożyć tym bardziej ze nasz Murarz ma wolny ....czas .Zobaczymy....

Narazie czekamy na wyceny....

Napiszcie proszę z czego robivie dach?

ja mówię TYLKO dachówka ,Mąz skłania sie do blachy :(

a tak w ogóle kto z Was będzie miał (uwaga /uwaga-ZIELONY DACH? )

oprócz mnie :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas będzie blachodachówka - jest tańsza i lżejsza :)

 

Pepa, a mówili Wam coś przy składaniu zgłoszenia? Kiedy macie się kontaktować, jak to wygląda dalej? Mnie o uszy się obiło, że po dwóch tygodniach można uzyskać zaświadczenie, że starostwo nie ma przeciwwskazań, tylko czy juz wtedy można zaczynać budowę, to nie wiem.

 

Ja składam dokumenty w poniedziałek. Mąż chce PnB a ja zgłoszenie. Na miejscu okaże się, co jest korzystniejsze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mother_nature- nam składał architekt nasz....ale nie chciałam dzwonić tam na tzw.2 dzień dlatego chę zadzwonić po weekendzie:)

wiec narazie niewiem nic,architekt tez nami mówił pozwolenie,pozwolenie.....ale stanęło na moim i poszło na zgłoszeniu...dam znać jak bęe coś wiedzieć

 

wszamanka-tak ,też chce zgniłą zielen....zdecydowanie zgniłą a nie soczystą......tym bardziej ze jesli będzie to blacha to jak wypłowieje to niefajnie będzie to wyglądać.....mi sie zieleń baaaaaardzo podoba,tym bardziej że mam plan na brazowe okna i biała elewację lub .....jakąs jasną :)

no właśnie a jakie ty Będziesz mieć okna ?-złoty dąb?

 

MOI DRODZY-odnośnie wtrącania sie rodziny....nas "ktoś " z rodziny namówił/ doradził na sprzedaż starego naszego domu,mówiąc zapewniając że nam pomoże przy budowie nowego,że wszystko będzie na jego głowie itd,itd,.......obiecank/cacanki na pięknych ,pustych słowach się skończyło!

zostaliśmy ze wszystkim sami, także doceńcie to ,,,,nawet jak jest to irytujące dla WAS

Edytowane przez pepa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pepa, u mnie ciemny dąb, wnętrza na parterze planuję jasne z dodatkami ciemnego brązu, i ciemny dąb lepiej mi do tego pasuje. Widziałam gdzieś w okolicy mojego miasta dom z dachem zgniła zieleń i białe okna, i nie spodobało mi się to, przekonałam się wtedy do ciemnego brązu. A poza tym rynny mam jakieś takie ciemno szare podchodzące pod antracyt, są całkiem dobre i szkoda mi ich wymieniać, i ten mój ciemny dąb z zestawu kolorów bez dopłat do tego chyba najlepiej pasuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pepa, u mnie ciemny dąb, wnętrza na parterze planuję jasne z dodatkami ciemnego brązu, i ciemny dąb lepiej mi do tego pasuje. Widziałam gdzieś w okolicy mojego miasta dom z dachem zgniła zieleń i białe okna, i nie spodobało mi się to, przekonałam się wtedy do ciemnego brązu. A poza tym rynny mam jakieś takie ciemno szare podchodzące pod antracyt, są całkiem dobre i szkoda mi ich wymieniać, i ten mój ciemny dąb z zestawu kolorów bez dopłat do tego chyba najlepiej pasuje.

 

mi sie podoba złoty dąb/choć oklepany jest,ale z drugiej strony jak tak miałabym patrzec to nigdy by człowiek domu nie mógł zbudować...

ciemny dąb tez jest piękny ale chyba dla mnie za ....ciemny....miałam ostanio mahoniowe i naprawde ....były ciemne....

mam dylemat jakie okna jaki dach.....

okna może orzech.....w wewątzr domu będzie w stylu hiszpańskim(może inaczej-będę sie starać żeby było,więc złty dąb raczej odpada)....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Bocianki !

Chwilkę mnie tu nie było, ale wracam z bdb wieściami: mamy wyczekane PnB! Ruszamy z początkiem sierpnia :lol2:

U nas planujemy tak: dachówka antracyt/grafit/szary (raczej nie czarna), okna w kolorze winchester (dylemat czy kolor obustronny czy nie), elewacja biała/śmietankowa/ plus szare wstawki, może jakieś bonie.

Zobaczymy jakie będą ostateczne wybory, ale założenia są j/w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pepa a dlaczego tylko dachówka? Oczywiście kwestia do zastanowienia - jeszcze trochę czasu macie. Znajomy, który ma dachówkę mówi że zmieniłby na blachę dachówkopodobną, ale blachę. Kwestia pogody i klamerkowania (chyba tak to się nazywa) dachówek i tego jak ekipa to będzie robić.

 

letniowoc a ten winchester będzie grał z dachówką i szarymi wstawkami? to nie lepiej już pójść w antracyt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dachówka klawiszuje,ale nie z powodu pogody a nieprawidłowego ułożenia.

 

Mam szwedzką blachodachówkę 16 lat wypłowiała strasznie,bardzo się nagrzewa,a deszcz dudni strasznie.

Teraz położyliśmy dachówkę.

 

Trzeba tylko przeliczyć czy krokwie utrzymają ciężar dachówki-jeżeli więźba przewidziana pod dachówkę można kłaść blachę odwrotnie już niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

 

My chyba postawimy na gont - mamy dach prefabrykowany, nie ocieplamy dachu tylko sufit więc obawiamy się mega echa przy większej ulewie ;) dachówka odpada ze względu na obciążenie,

 

 

Za nami stan zerowy, stawiają sie ściany :) w tym tygodniu przyjeżdżają kominy, był spec od więźby prefabrykowanej, dach się robi, powoli musimy rozglądać się za oknami i drzwiami. I za piecem.

 

Póki co przeżywamy chwile grozy - patrząc na fundamenty, dom wydaje się mega mały. Będzie tylko parter, więc mam nadzieję, ze to tylko zludzenie optyczne. Bo nie wiem, jak się pomieścimy w tych klitkach...

 

I nasza zmora - dzikie zwierzęta. Lisy sobie harcują po działce :/ Są na tyle bezczelne, że jeden sfajdał nam się nawet na srodku salonu :lol2: Tuż obok spacery uskutecznia locha z młodymi, Lisiory zostawił wkupne, truchełko zająca. Bez głowy :/ szaleństwo. Macie pomysły jak toto wykurzyć z działki?? Sarny nam nie przeszkadzają ;) i ryby w rzece też nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam słowa Bejaro, na obecnym dachu mamy dachówkę od 15 lat i nic nie klawiszuje. Dom od dewelopera i to jedna z niewielu rzeczy, którą zrobili dobrze.

TęczowyKot, przeżywasz właśnie dylemat każdego budującego ("czy tu w ogóle zmieści się łóżko?"), ale to szybko mija.

 

Uh... mam nadzieję, że my w przyszłym tygodniu zaczynamy :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pokryć dachowych, to nie wierzę w teorię o wyższości blachy nad ceramiką jedyny aspekt przemawiający za blachą to cena. Przeważnie idziemy na jakieś kompromisy budując dom, jeden zaoszczędzi na pokryciu inny na podłogach czy oknach. My mamy dachówkę ceramiczną ale jakbym miała decydować się na inne rozwiązanie to kiedyś bardzo podobały mi się- z reszta nadal lubię- gonty, ale takie 3d z amerykańskich przedmieść, ale to tylko hamerykanskie lub kanadyjskie produkty dają taki fajny efekt. Do bardziej nowoczesnych budynków nieźle pasuje blacha na rąbek. Zwykła blacha imitująca dachówkę nie podoba mi się.

U nas prawie SSZ , prawie bo chociaż stolarka zamontowana to niestety ekipa od SSO nie spieszy się z ułożeniem dachówki:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od montażu. Firmę, która trzyma się wytycznych dot. montażu pewnie ciężko znaleźć (przynajmniej w tych mniejszych miejscowościach), a potem przychodzi większa wichura i pół dachu nie ma.

 

Są blachy, które bardzo fajnie wyglądem imitują dachówkę - to w tym aspekcie, jak ktoś wybiera dachówkę ze względu na prezencję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie....blacha czy dachówka...hm...

Napewno nie podoba mi się kolor prawie ,zaznaczam prawie każdej blachy po kilku latach jej użytkowania... weekend w aucie- wiec popatrzyłem na te wyplowiale dachy i nie przemawia to do mnie....wygląda bardzo brzydko +myślę ze dachówka to po prostu lepsza jakość niż blacha.sama nie wiem ,zobaczymy co jeszcze wyceny nam powiedzą.

Blacha na rąbek tez mi się podoba,choć sąsiadowi grad zostawił nie fajne ślady na niej (ale do naszego domu nie pasuje).My wiązary zmieniliśmy na więźbę -mąż i architekt twierdzą że dachówkę można kłaść....no a ja niestety znam się na budownictwie tak jak na ....gotowaniu:(((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pokryć dachowych, to nie wierzę w teorię o wyższości blachy nad ceramiką jedyny aspekt przemawiający za blachą to cena.

 

O... a są takie teorie?

Pomijając płowienie blachy, pomijając hałas przy opadach deszczu, pomijając nagrzewanie się blachy do wysokiej temperatury od słońca, zostaje ostatni ciekawy argument - blacha na dachu będzie rodzajem krycia które pierwsze odleci w siną dal w wyniku silnego wiatru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...