Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problemy z IKEA :(((


Mufka

Recommended Posts

Hej

Wieki temu pisałam na forum. Całe szczęście, że mi konta jeszcze nie usunęli ;).

Czy może ktoś pisał kiedyś skargę do IKEA? Bo mam taki problem. Po ponad półrocznym czekaniu dorwałam w sklepie swój upatrzony zlew domsjo. Wielki 80 cm, który wymaga odpowiednie szafki (z której zakupem też był ogromny problem przez niekompetencje pracowników, ale to chyba temat na drugi wątek...). Mieszkam daleko od sklepu więc zamówiłam transport do domu z IKEA. Oczywiście jak to się bardzo często zdarza zlew przyjechał do mnie potłuczony :(. A w sklepie radośnie mi oznajmili, że doślą mi nowy najszybciej w styczniu!! Albo mogę domagać się zwrotu pieniędzy (bardzo ciekawe, bo mam szafkę z ogromną dziurą na ten zlew...). Ktoś z was miał do czynienia z IKEA od tej strony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłam do IKEA Gdańsk, Pani uprzejmie mnie poinformowała, że nie ma zlewów i prawdopodobnie oddadzą mi pieniądze. Na pytanie czy oddadzą mi za całą kuchnie i transport, odpowiedziała, że nie. Zlew i szafka pod zlew jest w komplecie, szafka bez tego zlewu jest bezużyteczna... Na ten argument pani radośnie mnie poinformowała, że mi szafkę wymienią zapewne. Na pytanie czemu nie mogą mi przysłać zlewu z Wrocławia, bo tam aktualnie na stronie jest podane, że mają te zlewy, pani mi powiedziała, że one pewnie są już zarezerwowane zapewne dla kogoś innego. Tyle, że kiedy zgłaszałam uszkodzenie zlewu podczas transportu obsługa IKEA mnie poinformowała, że już zarezerwowali dla mnie zlew.. Jaki koszmar! Ogólnie jestem spławiana.

Podsumowując:

-uszkodzili mi zlew w czasie transportu

-mimo zapewnień nie zrobili rezerwacji (skoro nie mogą mi dać zlewów, które wskazują na stanie, że są)

- nie kontaktują się ze mną i nic nie oferują, sama muszę sprawdzać dostępność i dzwonić z pytaniem co z tą reklamacją

Rozumiem że mają mnie w poważaniu, bo za zlew 3 tygodnie temu zapłaciłam i to już mój problem, że firma się nie wywiązała z umowy.

Edytowane przez Mufka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mufka to mufka, nie mam dwóch użytkowników. To chyba się właśnie skończy w UOKiku, bo ciągle mnie zwodzą, mimo, że w Polsce są te zlewy, ciągle odmawiają mi jego dostawy... Mówią, że zadzwonią później z informacją , potem nie dzwonią a kiedy ja zadzwonię mówią, że sprawa nie jest jasna i zadzwonią i tak w kółko... Za zlew zapłaciłam 8 listopada a na infolini IKEA strasza, że mi oddadzą kasę (tyle, że poco mi szafka kuchenna na zlew domsjo bez tego zlewu???)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałam z panią manager z IKEA, konkluzja rozmowy była taka, że najlepiej jakbym pojechała sobie po ten zlew do innego miasta, bo oni nie sprowadzają z jednego sklepu do drugiego. Czyli nawet jeśli w Polsce są te zlewy ale w innym sklepie niż ten w którym kupiłam, to nie sprowadzą mi go i mam czekać... Jak to pani powiedziała, jeśli przyjedzie z Krakowa to będą to 2 punkty przewozowe i ten zlew i tak dotrze do pani potłuczony... Ręce opadają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Jeśli jest w Tobie wola walki, to walcz. Mojej córce udało się wygrać z innym molochem - jedną z sieciówek budowlanych. Zamawiała kafle (sporo m2) i przywieźli jej płytki z kilku różnych partii, różniące się odcieniem. Ewidentnie czyścili magazyn z końcówek. Okazało się, że w markecie , w którym kupowała nie ma ilości jakiej potrzebuje i firma jakoś załatwiła, że:

- odebrali od niej z domu "mieszane " płytki

- przywieźli z innego marketu nowe w odpowiedniej ilości/

Bez żadnych dopłat. Ale ona była zdesperowana i naprawdę ostro walczyła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 months później...

Zapomnij o reklamacjach w ikei :-P

Kupiłem meble z montażem z Ikei i to był wieeelki błąd. Montaż koszmarnie drogi, ale myślałem że będzie to lepiej zrobione i zachowam wszystkie gwarancje na sprzęt. Nic bardziej mylnego. Ekipa uszkodziła mi zmywarkę i poryła płytę indukcyjną. Moje straty 3700 zł. Ikea nie chce wypłacić odszkodowania ani nawet zwrócić pieniędzy za montaż. Dział reklamacji zbywa tylko kolejne maile. Pozostaje tylko sąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...