Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

System kominowy a podłączenie kotła - problem!?


Recommended Posts

Witam,

i kolejny problem niemal na finiszu budowy: panowie hydraulicy, którzy podłączali (próbowali podłączyć) mi kocioł gazowy (kondensacyjny Viessmann) do komina (Plewa Uni-Las) twierdzą, że komin jest nieodpowiedni do rodzaju kotła i że nie jest w kominie potrzebna miska na odpływ kondensatu, bo kondensat ma spływać/przechodzić przez kocioł (bo to przecież zasada działania kotła kondensacyjnego)... Dlatego zaproponowali mi, że "wsadzą" mi kwasoodporną, stalową rurę do już gotowego, systemu kominowego (komin typu "rura w rurze") i że w ten sposób spowodują, że kondensat będzie spływał właśnie przez kocioł, a stamtąd do kanalizacji, a nie do miski, która jest elementem komina i jest teoretycznie przeznaczona właśnie do odpływu kondensatu. Przedstawiciel producenta komina twierdzi zgoła coś innego, tzn., że kondensat powinien odpływać do miski... Mam nadzieję, że udało mi się w czytelny sposób przedstawić zagadnienie. Czy może mi więc ktoś wytłumaczyć, jak w moim przypadku ma być podłączony kocioł do komina? Proszę o rzeczowe odpowiedzi/porady.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwis ma rację. Kondensat powstaje wewnątrz rury spalinowej i odprowadzany jest poprzez kocioł do kanalizacji. Miska na kondensat jest zbędna.

Rura spalinowa powinna stanowić "jedną całość" z kotłem.

W Twoim przypadku, jeśli będzie możliwe szczelne połaczenie odcinka spalinowego kotła z systemowym przewodem spalinowym, nie powinna zachodzić potrzeba ciagnięcia stalowego przewodu przez całą wysokość komina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
To po jaką cholerę jest ta miska na kondensat???

Już "na starcie" ktoś popełnił błąd (projektant lub niewiedza sprzedawcy komina?).

Ktoś, kto nie odróżnia kotła kondensacyjnego od kotła np. dwufunkcyjnego.

Komin systemowy wtedy spełni swoją rolę, gdy uchodzić nim będą same spaliny (np. ze zwykłego kotła dwufunkcyjnego), i wtedy ta misa na (ewentualny) kondensat będzie potrzebna. W przypadku kotła kondensacyjnego budowanie komina systemowego to przerost formy nad treścią. Jako rura zewnętrzna zaciągająca powietrze do spalania jest bowiem niepotrzebnie drogi. Do tego celu wystarczyłby np. "komin" ze zwykłych pustaków wentylacyjnych, rury PCW lub nawet z cegły - a więc znacznie tańszy od trójwarstwowego komina systemowego. W takim kominie/rurze umieszcza się wewnątrz stalową rurę kwasoodporną do odprowadzania spalin.

P.S. Istnieje też taka wersja kotła kondensacyjnego, w której zaciąganie powietrza do spalania odbywa się oddzielną rurą (np. poprzez ścianę), ale dotyczy to kotłów o ograniczonej mocy. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal komin systemowy jest tu zbyt drogi, bo do odprowadzania samych spalin wystarczy ta jedna rura z cienkiej stali kwasoodpornej o niewielkiej średnicy (np. fi 60 lub 80). Ma on także gorszą sprawność, bo wciągane powietrze do spalania nie ogrzewa się wstępnie od spalin, jak w przypadku systemu "rura w rurze".

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już "na starcie" ktoś popełnił błąd (projektant lub niewiedza sprzedawcy komina?).

Ktoś, kto nie odróżnia kotła kondensacyjnego od kotła np. dwufunkcyjnego.

Komin systemowy wtedy spełni swoją rolę, gdy uchodzić nim będą same spaliny (np. ze zwykłego kotła dwufunkcyjnego), i wtedy ta misa na (ewentualny) kondensat będzie potrzebna. W przypadku kotła kondensacyjnego budowanie komina systemowego to przerost formy nad treścią. Jako rura zewnętrzna zaciągająca powietrze do spalania jest bowiem niepotrzebnie drogi. Do tego celu wystarczyłby np. "komin" ze zwykłych pustaków wentylacyjnych, rury PCW lub nawet z cegły - a więc znacznie tańszy od trójwarstwowego komina systemowego. W takim kominie/rurze umieszcza się wewnątrz stalową rurę kwasoodporną do odprowadzania spalin.

P.S. Istnieje też taka wersja kotła kondensacyjnego, w której zaciąganie powietrza do spalania odbywa się oddzielną rurą (np. poprzez ścianę), ale dotyczy to kotłów o ograniczonej mocy. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal komin systemowy jest tu zbyt drogi, bo do odprowadzania samych spalin wystarczy ta jedna rura z cienkiej stali kwasoodpornej o niewielkiej średnicy (np. fi 60 lub 80). Ma on także gorszą sprawność, bo wciągane powietrze do spalania nie ogrzewa się wstępnie od spalin, jak w przypadku systemu "rura w rurze".

 

dokladnie jak przedmowca. tylko ja np postawilem systemowy ceramiczny i w srodek wrzucam kwasiaka, ale z tego powodu ze jakby putin zakrecil kurek to wstawiam weglaka i mam piec. taka troche maloprawdopodobna fanaberia, ale tak zrobilem. natomiast do tego komina nie wstawiam podwojnej rury a pojedyncza, powietrze zaciaga ta przestrzenia miedzy kwasiakiem a ceramika. i ta miska na skopliny przy kondensacie nie jest potrzebna.

 

nie daj sie nakrecic na drogi komin z kwasiaka, bo mi instalator mowil ze na moj komin, ok 6m bedzie kosztowal z 2tys, a sam zamowilem w firmie prodmax komin, i calkowity koszt 900zl, w tym rura turbo od pieca do czopucha ceramiki, trojnik turbo do rewizji, kolano z podstawa, rura do gory i taki smieszny podwojny daszek na gore komina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo kominy systemowe do pieca kondensacyjnego do nic nie warte wydawanie pieniędzy. Jakbys poczytał na forum wiedział bys że i tak trzeba w to dodatkową rure wsadzić. Do kondensata wystarczą same pustaki kominowe bez wkłady ceramicznego. 500zł zamiast 2500

 

Tak, mądry Polak po szkodzie. Oczywiście, za niewiedzę się płaci i ja jestem tego dobrym przykładem. Ale do jasnej ch. ja nie muszę się na tym znać. Mam od tego i ekipę budowlaną i kierownika budowy. Z tym, że jaki kierownik budowy jest, to chyba każdy wie - pojawia się od wielkiego dzwonu, żeby podpisać dziennik budowy i zainkasować swoją dolę... A ekipa budowlana? W moim przypadku to szkoda słów, bo choć byli poleceni, to wielkim intelektem nie grzeszyli. Kazali mi zamawiać materiały z jednodniowym wyprzedzeniem... I tak było z kominem: "Panie, na jutro trzeba zorganizować kominy; są takie gotowe systemowe, nowoczesne [...]". A w składzie budowlanym, owszem, zapytano mnie, jaki przewiduję kocioł, ale z przekonaniem wciśnięto mi system kominowy... Kiedy już miałem ostatnio przejścia z hydraulikami, co to mi kocioł chcieli podłączyć i z uporem maniaka kazali mi włożyć jeszcze do komina rurę stalową, producent komina systemowego przekonywał mnie z kolei, że to wymysł i że komin jest kompletny i że kondensat ma odpływać do miski. I że żadnej rurki kwasoodpornej nie trzeba... Ostatecznie rurę kazałem wstawić. I nawet nie chcę podliczać, ile jestem stratny i na samym kominie, jak i na wszystkich poprawkach, etc... Mądry Polak po szkodzie...:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że jaki kierownik budowy jest, to chyba każdy wie - pojawia się od wielkiego dzwonu, żeby podpisać dziennik budowy i zainkasować swoją dolę...(

 

Kierownika sam wybrałeś wiec możesz mieć pretensje do siebie. Kierownik budowy nie jest od dobierania systemu kominowego, od tego jest projektant. Kierownik budowy odpowiada za wybudowanie domu zgodnie z projektem i sztuką budowlną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierownika sam wybrałeś wiec możesz mieć pretensje do siebie. Kierownik budowy nie jest od dobierania systemu kominowego, od tego jest projektant. Kierownik budowy odpowiada za wybudowanie domu zgodnie z projektem i sztuką budowlną.

 

Uwielbiam takie komentarze, nie ma co... Oczywiście, że sam wybrałem, a czy twierdzę, że nie? Nie kierbud jest w tym wątku najważniejszy, choć uważam, że biorąc na siebie obowiązki kierownika, pod jego adresem też można kierować pretensje... Powtarzam, nie każdy musi się znać na budownictwie, więc proszę o darowanie sobie z takimi nic nie wnoszącymi komentarzami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam takie komentarze, nie ma co... Oczywiście, że sam wybrałem, a czy twierdzę, że nie? Nie kierbud jest w tym wątku najważniejszy, choć uważam, że biorąc na siebie obowiązki kierownika, pod jego adresem też można kierować pretensje... Powtarzam, nie każdy musi się znać na budownictwie, więc proszę o darowanie sobie z takimi nic nie wnoszącymi komentarzami.

 

Ale Twoje uwagi do kierbuda i w sumie do ekipy sa nieuzasadnione. Oni wszyscy maja wybudowac zgodnie z projektem to w nim powinieneś szukać info o kominie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, jak kierowałbym się projektem to bym miał takie cuda jak autor tematu. W projekcie Schiedel Rondo Plus i kocioł kondensacyjny. Na szczęście miałem kumatego sprzedawcę w składzie budowlanym i wytłumaczył mi, żeby postawić szacht z samych pustaków zewnętrznych, niekoniecznie schiedla bo drogie, a w środek włożyć kwasówkę. Pozdrawiam Państwa Lipińskich, to nie jedyny absurd w moim projekcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, jak kierowałbym się projektem to bym miał takie cuda jak autor tematu. W projekcie Schiedel Rondo Plus i kocioł kondensacyjny. Na szczęście miałem kumatego sprzedawcę w składzie budowlanym i wytłumaczył mi, żeby postawić szacht z samych pustaków zewnętrznych, niekoniecznie schiedla bo drogie, a w środek włożyć kwasówkę. Pozdrawiam Państwa Lipińskich, to nie jedyny absurd w moim projekcie.

 

Lucky you! Nie wiem, czy ktoś już o tym pisał na FM (nie miałem czasu wertować setek stron), ale może warto ten temat nagłaśniać, szczególnie początkującym inwestorom? Powtórzę po raz kolejny: nie każdy musi się znać na sztuce budowlanej! A nieświadomi inwestorzy często robieni są w bambuko i naciągani (celowo lub nie) na kasę... Zarówno przez sprzedawców materiałów, jak i ekipy budowlane! Chodzi o zwykłą przyzwoitość. Z tego co piszecie i już sam zdążyłem się przekonać, te gotowe systemy kominowe pasując do kotłów kondensacyjnych jak pięść do nosa (choć producent zapewniał mnie wielokrotnie, że to system kompletny!). I to o tym należy głośno pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisaliśmy, piszemy i pisać będziemy...:)

 

Głównie o tym, że Pan sprzedawca w hurtowni budowlanej nie może być doradcą w doborze systemu czy rodzaju komina. Czasy uniwersalnych kominów minęły bezpowrotnie. Teraz to nawet do kominka powinny być rożne. Inny do zimnego dymu (piecokominki) a inne do gorącego (kominki ozdobne i okazjonalne). Ale trzeba trąbić na okrągło, bo nowy inwestor to nowa "tabula rasa". Kominy kupuje się w pakiecie z cegłami czy wełną, bo przecież najważniejsze jest, by wszystko jednym transportem jechało. Jak w Hurtowni jest Schiedel, pakują Schiedla, jak Presto - jedzie Presto. No i potem kłopoty są bez to...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Z tego co piszecie i już sam zdążyłem się przekonać, te gotowe systemy kominowe pasując do kotłów kondensacyjnych jak pięść do nosa (choć producent zapewniał mnie wielokrotnie, że to system kompletny!). I to o tym należy głośno pisać.

Gwoli sprawiedliwości przypomnę raz jeszcze, że do zwykłych kotłów gazowych te kominy systemowe mogą być (jak ktoś lubi ceramikę a nie np. stal kwasoodporną :D).

Oferowanie ich dla kotłów kondensacyjnych to albo obrzydliwe oszustwo

i naciąganie inwestora, albo (co bardziej prawdopodobne) - zwykła, bezdenna głupota tudzież brak podstawowej wiedzy na temat sprzedawanych wyrobów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo kominy systemowe do pieca kondensacyjnego do nic nie warte wydawanie pieniędzy. Jakbys poczytał na forum wiedział bys że i tak trzeba w to dodatkową rure wsadzić. Do kondensata wystarczą same pustaki kominowe bez wkłady ceramicznego. 500zł zamiast 2500

 

Absolutnie nie zgodzę się z w/w opinią.

Dobry komin systemowy do pieca kondensacyjnego to koszt ok 1500 zł z 30-letnią gwarancją.

Rura kwasowa włożona do przewodu kominowego nawet jeśli kosztuje 500 zł (tego nie wiem) to ma 10 lat gwarancji i więcej nie wytrzyma.

Zatem dodając koszt remontu komina można śmiało stwierdzić że koszt komina systemowego zwróci się już po 10 latach.

Wiem to z własnego doświadczenia niestety.

Kiedyś posłuchałem pseudofachowca i włożyłem kwasiaka a po ok. 10 latach musiałem wymieniać wkład.

Przy budowie nowego domu zainwestowałem w komin systemowy z najnowocześniejszą rurą ceramiczną która nazywa się chyba izostatyczna czy coś w tym stylu. Nie będę podawał producenta bo nie chodzi mi o reklamę konkretnej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość ciekawe, że w innym wątku nie masz żadnych wątpliwości, co to jest za rura. Nawet producenta podałeś. :D

"Chyba" jednak chodzi o reklamę. Nic nie mam przeciwko doskonałej rurze izostatycznej firmy Jawar. Natomiast szeptany marketing, to raczej nie na tym forum...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Kiedyś posłuchałem pseudofachowca i włożyłem kwasiaka a po ok. 10 latach musiałem wymieniać wkład.

A masz absolutną pewność, że był to atestowany "kwasiak", czy coś, co go udawało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...