Galmet eko-gt 12 KW proszę o poradę jak użytkować

[ruda111]

Tak węgiel się spala ładnie,piec chodzi inaczej ciszej i ogień jest umiarkowany nie wychodzi nad deflektor,temperaturę osiągnął nie było problemu,spalił 11/10h.Dzisiaj kolejna próba zmiany ustawień zgodnie z Pana rozpiską będę pisała jaki są efekty.DZIĘKUJĘ niestety nie wiem czy mam uszczelniony pierścień.

[poltowski2000]

jak jest dobrze to nie ma sensu zmieniać. upewnij się czy masz uszczelniony palnik. musisz to zrobić. uszczelniony palnik lepiej dopala węgiel i pali go mniej.

 

możesz spróbować dla odmiany coś takiego,

 

moc minimalna 40%

moc max 70%

[ruda111]

kurcze,właśnie wróciłam z kotłowni ,poszłam sprawdzić jak tam się pali i czy woda się grzej,coś mnie tknęło i sprawdziłam temperaturę pomieszczeń a tu i góra i dół po 40stopn!!!!! w życiu bym tak nie zrobiła,zmieniłam na 20 wchodzę od nowa i ona się sama podnosi....nie wiem co się dzieje.Jak pompa wcześniej nie chodziła to teraz przy temp załączania 40-ustawione na piecu 38 i ona chodzi.....CHYBA ZA TRUDNE TO WSZYSTKO DLA MNIE.

[poltowski2000]

Sorki, ale z tego nic nie kumam

[inwestor2014]

Dobry Wieczór,

Zachęcony sukcesami śląskich forumowiczów, chciałbym również okiełznać apetyt mojego pieca.

Trochę danych:

dom

160m2 grzejniki + 100m podłogówka, budowa lata 70, grube mury, brak zewnętrznego ocieplenia, na cieplowlasciwe wyszło zapotrzebowanie 18kw

piec kwp2-22s, sterownik pieca pid4d + roomster.

czujnik zewnętrzny wyłączony, obudowa palnika uszczelniona silikonem

(zdjęcie instalacji w załączniku)

obwód grzejnikowy: zawór trójdrogowy ustawiony ręcznie na 50%

obwód podłogówki: zawór czterodrogowy + siłownik + czujnik temp wejścia na obwód(umiejscowiony za pompą)+czujnik temp powrotu(umiejscowiony) przed wejściem zbiorczego powrotów do pieca.

1.

na ustawieniach fabrycznych.

roomster: temp zadana dzień 21o, temp zadana noc 21o, temp obwodu 55o, grzejniki z termostatami(ust na 4), cwu 43o, bez korekt nocnych, węgiel Pieklorz 26.5, korekta powietrza 0%, max moc 70%

przy temperaturze zewnętrznej 2-3o spalanie 38kg/24h

ogień na palniku

2. po zmianach

węgiel 28.5kJ

min moc kotła 30%, max 100%

moc kotła: - dmuchawa:

30% - 23%

45% - 24%

65% - 25%

80% - 26%

100% - 27%

wartości chwilowe: 5s/900

nadmuch podtrz: 20s/30%

min podawanie 4s dl. cyklu 45s

 

palnik na podtrzymaniu, po otwarciu drzwiczek pali się chwilę, a pozniej tylko żarzy przygasa(chyba pali go tylko ciąg komina)

palący się kopczyk dużo niższy niż na ustawieniach fabrycznych,IMHO wyglądana nieładnie więcej skoksowanego węgla, ale mniej popiołu w piecu(na wymienniku-nie fruwa tyle) w szufelce również mniej

przy temperaturze zewnętrznej 5o spalanie ~30kg/24h

 

Macie może jakieś sugestie, które parametry pozmieniać?

[poltowski2000]

nie widzę kopczyka. kopczyk musi być bo zniszczysz palnik. na początek zmniejsz kaloryczność( ekoret albo ekofins). proponuje również ustawić moc max 100% moc min 60%, spróbuj i daj znać jak poszło. aha i nie oczekuj cudów, możesz palić troche mniej jak w śmieciuchu dopóki nie zrobisz termoizolacji domu.

 

podłogówkę masz podpiętą pod modem kotła, prawda. ? w takim razie czy roomster ma wpływ na pracę pomp , czy tylko spełnia funkcję poglądową?

Edytowane 5 Grudnia 2015 przez poltowski2000

[inwestor2014]

dzięki, zmieniłem, żar wypchnąłem przy rozpalaniu, za kilka godzin sprawdzę.

przy moich parametrach domu, jakbym zszedł z zużyciem ekogroszku do 25kg na dobę to graniczyłoby z cudem:-) dziś rano odczytałem 29kg, a na fabrycznych było 38kg, gdyby tylko udało się wyregulować kopczyk i spieki to już byłoby całkiem nieźle.

podłogówka: zawór 4 drogowy + pompa sterowane z PIDa(fotka w zal)

jak ma osiągnięta minimalną temp na powrocie, to wtedy sprawdza temp pokoju z roomster'a i otwiera bądź zamyka zawór. Przy zadanej temp 21, temp. realna od 20.8 do 21.1, na podłogówkę podaje jakieś ~23o, pompa praktycznie chodzi cały czas, ale czasami ją wyłącza. Zmiana temp pomieszczenia dla mnie nieodczuwalna, zatem chodzi to nawet całkiem zgrabnie. Jest jeden mankament, przy roomsterze nie ma bezpośredniej kontroli nad podawaną na obieg podłogowy temperaturą i juz przyłapałem, jak przy WZRASTAJĄCEJ temp na dworze i takiej samej temp. zadanej na dzień i na noc pompował mi ponad 33o. (ale wtedy miałem uaktywniony czujnik zewnętrzny). Jak wygrzewałem podłogówkę to próbował mi podać 40o, po odłączeniu roomstera i czujnika zewnętrznego, sam zadawałem temp zasilania i mogłem ją precyzyjnie podnosić co dobę. Osobiście uważam, że amplitudę temperatur zasilania podłogówki, powinni w sterowniku lepiej trzymać w ryzach.

[poltowski2000]

widze, że masz wszystko przemyślane. podlogówka + roomster i obieg grzejnikowy + termostaty. pompy pracują z minimalną mocą która jest wstanie ogrzać obieg i to też jest ważne. spalanie poprawiasz a jedyne co można zrobić na szybko to zaizolować wszystkie rury i na spokojnie pomyśleć o termoizolacji. pompa na obiegu grzejnikowym pracuje non stop i dlatego ważne jest żeby dobrze poustawiać termostaty. daj znać co z spalaniem , pozdr

[inwestor2014]

to nie jest moja pierwsza podłogówka:-)

piec chodzi na 60%

fotki w zal.

ze spalaniem na bogato, nawet bardzo bogato 4.3 kg/4h

[poltowski2000]

-spróbuj ustawić moc max 100% a moc min 60%.

-moim zdaniem masz za duży wiatr. w ust. chwilowe -2oczka

-na tym węglu popiół nie będzie idealny

[inwestor2014]

juz jest min. moc pieca 60%, a max 100%(zgodnie z poprzednimi sugestiami), przykręcę trochę nadmuch i niech pochodzi całą noc, już jest duży sukces, za co bardzo dziękuję. węgiel w tym roku jak się okazało był mokry, kupowałem go w workach PCV z dziurkami, nawet teraz po leżeniu dwa miesiące w ogrzewanym pomieszczeniu, jak wrzucę do zasobnika to na ściankach skrapla się woda, znajomy namawia mnie na zakup w workach jutowych, jakieś sugestie co do opału i jego wilgotności?

[poltowski2000]

w workach jutowych szybciej schnie. w pcv nie specjalnie. co niektórzy kłują worki robiąc dziury albo otwierają żeby szybciej sechł ale i tak potrzeba dużo czasu. najlepiej załatwić kilka jutowych i przesypać, jak by się nudziło takie małe kardio, hehe . a tak naprawdę ,to kupić opał w czerwcu albo lipcu i na nowy sezon będzie akurat i do tego są najlepsze ceny na necie

 

dodam ,że opał ma być tylko suchy. mokrym opałem można załatwić kosz, ślimak albo kolanko fajki.

Edytowane 6 Grudnia 2015 przez poltowski2000

[ruda111]

witam ponownie,chciałam zapytać jak to jest z ustawieniem wydajności podajnika,jak ustawiłam na 5/h to spalanie mam małe 4,6kg na 10h ale moje pytanie czy to nie jest za mało,czy nic się nie zrobi z piecem?w domu ciepło wszystko gra.

[poltowski2000]

To tylko kalibruje odczyt spalania. Dla twojego kotla poprawne dane to 13,5 albo 14kg/h

[inwestor2014]

w przyszłym roku więcej uwagi poświęcę zakupowi opału:-)

piec pochodził 24h, spalanie 29kg/24h, po zmniejszeniu dmuchawy o 2% spieki są mniejsze i łatwiej się kruszą.(fotki palnika w załączniku)

czas zająć się ustawieniami dobowymi CWU.

Pozdr,

[poltowski2000]

w przyszłym roku więcej uwagi poświęcę zakupowi opału:-)

piec pochodził 24h, spalanie 29kg/24h, po zmniejszeniu dmuchawy o 2% spieki są mniejsze i łatwiej się kruszą.(fotki palnika w załączniku)

czas zająć się ustawieniami dobowymi CWU.

Pozdr,

 

powodzenia z ustawieniami , na zdjęciu #449 ogień wyglądał dużo lepiej. na zdjęciu 455 wygląda jak by był za duży wiatr, rozproszony ogień. ja bym jeszcze spróbował obniżyć kaloryczność opału.

[inwestor2014]

z tym wiatrem to ciekawe, gdyż jedyna zmiana to było -2% na dmuchaniu

kaloryczność przestawiona z Ekoret 26 na Eko_fin 25

efekty zobaczymy jutro.

pozdrawiam

[inwestor2014]

dzisiejsze fotki palnika, spalanie praktycznie bez zmian.

mam pytanie: pogodę obecnie mamy taką jak w okresie przejściowym, który z parametrów trzeba będzie przestawić jak przyjdą mrozy? o lato nie pytam, gdyż wtedy wyłączam piec, a cwu grzeję grzałką elektryczną.

pozdr,

[poltowski2000]

dzisiejsze fotki palnika, spalanie praktycznie bez zmian.

mam pytanie: pogodę obecnie mamy taką jak w okresie przejściowym, który z parametrów trzeba będzie przestawić jak przyjdą mrozy? o lato nie pytam, gdyż wtedy wyłączam piec, a cwu grzeję grzałką elektryczną.

pozdr,

 

jak kocioł nie ogarnie to wtedy kaloryczność opału w dół ( np. retopal ) i wiatr do góry. w sumie możesz teraz to spróbować. zapisz sobie na kartce ustawienia, jakąś bazę ,która najbardziej pasuje i potem kombinuj. w razie W będziesz wiedzał do czego wrócić. a jak się pobawisz ustawieniami to na pewno jakieś mądre wnioski wyciągniesz. tak czy inaczej ja bym jeszcze spróbował zejść z kalorycznością w dół , żeby zobaczyć gdzie jest granica. jak przegniesz to do góry spowrotem i tyle.

na lato ustawiasz max moc 40% ----min moc 33%. tylko cwu

[inwestor2014]

piec dostał trochę spokoju w zmianie ustawień, zaglądam do niego dziś, a tu spalanie na poziomie 26.8kg/24h, nie pozostaje nic innego jak ustawić jeszcze słabszy węgiel i zobaczyć jak piec sobie poradzi

co do grzania CWU latem: podzielę się tegoroczną historią mimo przyciętej mocy do 50% w trakcie lipcowych upałów, okazało się, że piec(22kW) miał problem z oddawaniem ciepła, radził sobie w ten sposób, że puszczał ciepło na grzejniki, mimo iż było ustawione tylko CWU. W pokojach temperatura nie do wytrzymania, grzejników nie mogłem przykręcić, gdyż woda w piecu by się zagotowała. Problem rozwiązałem w ten sposób, że wyłączyłem piec, zamknąłem zawór wchodzący z obiegu pieca na wymiennik ciepła w zbiorniku CWU, w miejsce zaślepki w zbiorniku zamontowałem grzałkę elektryczną z termostatem, pompę cyrkulacyjną CWU przez przedłużenie kablem zakończonym wtyczką żeńską wpiąłem na sztywno w gniazdko elektryczne i do października nie odwiedzałem kotłowni:-) Większych odchyleń w zużyciu prądu nie było, grzałka 2kW, zbiornik 200l temp CWU 38o, gdyż w lato ogromną popularnością cieszy się prysznic:-)