deus11 23.11.2014 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2014 Witam. Jestem na etapie wyboru ogrzewania mojego mieszkania i chciał bym skorzystać z waszych rad i doświadczenia Mieszkanie w budynku parterowym z poddaszem użytkowymPowierzchnia parteru: 24m2 (16m2 salono-kuchnia, 4m przedpokój, 4m łazienka), wysokość 2,8mPowierzchnia poddasza 24m2, wysokość 2,2mStolarka okienna plastikowa, budynek z cegły, jedna ściana ocieplonaDoprowadzony dopływ powietrza pod kominek, komin murowany ceglany 14x14cm Zastanawiem się nad trzema rozwiązaniami:-piec peletowy - 4000zł, ciepła woda boiler elektryczny + elektryczny grzejnik drabinkowy łazienka-kominek/ piec wolnostojący, ciepła woda boiler elektryczny + elektryczny grzejnik drabinkowy łazienka -kominek/ piec wolnostojący z płaszczem wodnym, ogrzewanie podłogowe na całym parterze, ciepła woda ogrzewana z płaszcza wodnego + w okreie letnim grzana grzałką elektryczna I teraz moje pytanie które rozwiązanie wybrać, może widzicie jakieś inne możliwości? Sam nie wiem czy jest sens pchać się w płaszcz wodny na tak małej powierzchni i jakie są orientacyjne koszty takiej instalacji? Pozdrawiam deus11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 23.11.2014 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2014 chyba coś opartego o prąd, gdzie chcesz wsadzic ten kocioł na pelet? dużo wody zużywasz?porządnie zaizluj budynek i grzej prądem akumulacyjnie a jak dużo wody potrzebujesz to pompa ciepla cwu, ewentualnie można grzać klimatyzacją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fyfor 24.11.2014 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Ja bym na Twoim miejscu wybrał: "kominek/ piec wolnostojący z płaszczem wodnym, ogrzewanie podłogowe na całym parterze, ciepła woda ogrzewana z płaszcza wodnego + w okreie letnim grzana grzałką elektryczna" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 24.11.2014 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Na tak małej powierzchni oszczędności z tytułu taniego paliwa będą niewielkie. Pchanie się w kominek czy piec na pelet to tak tylko dla zasady. Moja żona już spory czas wyłapuje informacje o zaczadzeniach i dziś znów rano w radiu mówili - winny piec kaflowy. Mnie to czasem oburza bo nigdy nie patrzą czy są nawiewniki czy kratki wentylacyjne nie pozatykane. Pakujesz ogień do domu zrób to z głową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 24.11.2014 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Gacić dom dobrze izolację, przy takiej powierzchni, pies dwoje ludzi i laptop wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelo_pl 24.11.2014 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Moja żona już spory czas wyłapuje informacje o zaczadzeniach i dziś znów rano w radiu mówili - winny piec kaflowy. Mnie to czasem oburza bo nigdy nie patrzą czy są nawiewniki czy kratki wentylacyjne nie pozatykane. Pakujesz ogień do domu zrób to z głową. Bo polak mądry po szkodzie a wystarczyło wydać 80 zł ~ 100 zł na czujnik czadu i dymu i po problemie - podobnie zresztą z gazem . Na takich rzeczach się raczej nie oszczędza. A co do grzania to przy takiej małej powierzchni to rzeczywiście lepiej pomyśleć o grzaniu prądem - np mata grzewcza w podłodze . A kominek jak starczy kasy rekreacyjnie i dla nastroju - lub jako alternatywa w razie awarii układu podstawowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 24.11.2014 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Wystarczy spojrzeć na wytyczne standardu pasywnego, w największy mróz moc nie może przekroczyć 10 W/m2 czyli 480 wat potrzebował ty taki domek przy -20 czy zimniej .. a 480 wat to dwoje ludzi, pies i komp włączony plus odzysk z szarej wody .. Oczywiście ogrzewanie pro forma nagrzewnicą kanałową w wentylacji mechanicznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 24.11.2014 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Bo polak mądry po szkodzie a wystarczyło wydać 80 zł ~ 100 zł na czujnik czadu i dymu i po problemie - podobnie zresztą z gazem . Na takich rzeczach się raczej nie oszczędza. A co do grzania to przy takiej małej powierzchni to rzeczywiście lepiej pomyśleć o grzaniu prądem - np mata grzewcza w podłodze . A kominek jak starczy kasy rekreacyjnie i dla nastroju - lub jako alternatywa w razie awarii układu podstawowego. Alternatywą dla mat grzewczych bardziej bym brał farelkę - nie zajmuje tyle miejsca. Czujnik tylko poinformuje o zagrożeniu. Kotłownia ma po to wytyczne by takich rzeczy nie było. A zaczadzenia to najczęściej oszczędności na wentylacji bo dmucha zimnym, zamykanie szybra również z pseudooszczędności. Jedynie raz miałem okazję przeczytać że było to z winy urządzenia - padł wentylator nawiewny rekuperatora. O tyle szczęśliwy przypadek że czujnik rzeczywiście powiadomił o dymie z kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.