lawka 14.06.2004 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2004 W kwietniu dokonaliśmy zamówienia i zarazem zakupu materiałów na budowę domu.Wszystko miało się zjawić na placu budowy 4 maja.Ekipa umówiona ,a tu nic bloczków ani widu ,ani słychu.Pan z hurtowni twierdził,że producent nie wyrabia z produkcją(bo wiadomo pełnia sezonu budowlanego no i ten Vat....)Łykneliśmy to bez trudu.Pierwsze bloczki przyjechały 20 maja.Super -budowa ruszyła,ale po tygodniu staneła,bo znowu zabrakło materiałow.Hurtownik oczywiście poczęstował nas tą samą gadką o problemach producenta i kłopotach z transportem.Czekaliśmy tydzień bo już lada dzien miał być transport z fabryki .Minęły dwa tygodnie i nic.Zdobyliśmy namiary na producenta żeby dowiedzieć się o co chodzi z tymi poślizgami w terminach.No i w tym momencie otwarły nam się oczy .Okazało się ,że z materiałem u producenta nie ma żadnych problemów ,jedyny problem ma pan z hurtowni ,który nie zapłacił w fabryce za materiał i transport mimo,że od nas pieniądze skasował.W tej chwili od trzech tygodni budowa stoi,wykonawca już stracił cierpliwość i nas opuścił.Facet z hurtowni,robi uniki.Wiem ,że trzeba być totalnym frajerem żeby zapłacić za coś z góry,ale niestety tak się stało i jest to bolesna nauczka.Ale co teraz zrobić żeby jak najmniej na tym popłynąć ?Poradzcie coś proszę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.06.2004 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2004 masz faktury ? Może nie odprowadził VAT'u lub podatku. Spróbuj napomknąć o US.Jak nie pomoże, to powiedz że postoisz przed wejściem reklamując go odpowiednio klientom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 14.06.2004 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2004 Co masz na piśmie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lawka 14.06.2004 16:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2004 Mam druki zamówień z potwierdzeniem ,że zostało zapłacone gotówką,a na materiały które dojecheły mam faktury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 14.06.2004 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2004 W najgorszym przypadku czeka Cię podanie go do sądu i komornik.Spróbuj najpierw postraszyć sprawą sądową,powiedz,że masz znajomego w US i naślesz kontrolę.Albo,że oddasz sprawę firmie windykacyjnej,a on poniesie koszty windykacji.Daj mu jeszcze szansę na wywiązanie się z umowy.Nie rób nic nieodwracalnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 14.06.2004 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2004 Oj tak, skoro jak mówisz masz FV to jadza z tym do US. Przed tym daj mu ultimatum...tak ze dwa dni...żeby nie myślał że to on cały czas rozdaj karty... Powiem ci szczerze, że masz rację z tym "frajerstwem".Ja podczas swej jeszcze nie ukończonej budowy raz dałem na czymś takim du....py.Zapłaciłem z góry za całość gruszek na fundament...trafiło się, że samochody się zakopały...4 godz przerwy w wylewaniu funadamentów!! Cement już zaczynał wiązać...Ja za telefon...czy się pan wywiąże czy nie, bo jak nie to dzwonię do innej betoniarni...a on ciach słuchawkę.. o k....wa pomyślałem sobie... Załatwiłem ich w inny sposób ale nie o to tu chodzi.. Masz świętą rację, ja też jestem takim małym dowodem...nigdy, przenigdy kasy z góry !! A swoją drogą, jak ci zabraknie na gośćia argumentów, to może poszukaj pomocy "na ulicy"... Takich sk....ów trzeba traktować tak jak sobie na to zasłużyli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JacekS 14.06.2004 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2004 A swoją drogą, jak ci zabraknie na gośćia argumentów, to może poszukaj pomocy "na ulicy"... Takich sk....ów trzeba traktować tak jak sobie na to zasłużyli... Co do nazwenictwa gościa to bym się zgadzał na całej lini natomiast jeżeli chodzi o pomoc z ulicy to bym sie raczej głęboko zastanowił i pamietaj ze kij itd. Są sprzedawcy co żerują na ludzkiej naiwności ale czesto zdarza sie odwrotnie zaczynają żerować również inwestorzy i to prywatni na ten układ niestety nie ma rady trzeba poprostu uważąć i towar z rączki do rączki niestety nadeszły takie czasy:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pchlistosc 15.06.2004 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 W kwietniu dokonaliśmy zamówienia i zarazem zakupu materiałów na budowę domu.Wszystko miało się zjawić na placu budowy 4 maja.Ekipa umówiona ,a tu nic bloczków ani widu ,ani słychu.Pan z hurtowni twierdził,że producent nie wyrabia z produkcją(bo wiadomo pełnia sezonu budowlanego no i ten Vat....)Łykneliśmy to bez trudu.Pierwsze bloczki przyjechały 20 maja.Super -budowa ruszyła,ale po tygodniu staneła,bo znowu zabrakło materiałow.Hurtownik oczywiście poczęstował nas tą samą gadką o problemach producenta i kłopotach z transportem.Czekaliśmy tydzień bo już lada dzien miał być transport z fabryki .Minęły dwa tygodnie i nic.Zdobyliśmy namiary na producenta żeby dowiedzieć się o co chodzi z tymi poślizgami w terminach.No i w tym momencie otwarły nam się oczy .Okazało się ,że z materiałem u producenta nie ma żadnych problemów ,jedyny problem ma pan z hurtowni ,który nie zapłacił w fabryce za materiał i transport mimo,że od nas pieniądze skasował.W tej chwili od trzech tygodni budowa stoi,wykonawca już stracił cierpliwość i nas opuścił.Facet z hurtowni,robi uniki.Wiem ,że trzeba być totalnym frajerem żeby zapłacić za coś z góry,ale niestety tak się stało i jest to bolesna nauczka.Ale co teraz zrobić żeby jak najmniej na tym popłynąć ?Poradzcie coś proszę! chciales VAT oszczedzic a policz teraz swoje straty. Niestety w naszym narodzie to jest tak gdzies plota o cukrze cukier bach dwa razy drozej. A materialy juz prawie wrocily do cen sprzed 1.05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
księgowa 15.06.2004 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 Jeżeli zapłaciłaeś do 1 maja ponad 50% wartości na jaką opiewałaby faktura to powinieneś dostać fakturę nawet na ten zamówiony a nie dostarczony na budowę materiał. Po 1 maja jest jeszcze prościej - każda (dokładnie każda) zaliczka musi zostać poświadczona fakturą i co za tym idzie musi być wykazana w deklaracji VAT życzę powodzenia w US Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 15.06.2004 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 Jeśli masz na piśmie, że przyjął zamówienie i pieniądze które przedpłaciłeś to domagaj się FV. Zgodnie z ustawą o VAT od maja przedpłaty też należy fakturować czyli nie tylko powinieneś dostać FV na materiał ale też na przedpłatę i to w ciągu 7 dni od wpłaty. Jak nie to zgłoś to do US lub go postrasz, że to zrobisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 15.06.2004 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 jeśli Cię stać to weź prawnika a jak nie to przede wszystkim musisz zrobić wywiad odnośnie firmy tego Pana:czy to spółka cywilna czy handlowa,jeśli cywilna to weź wypis z rejestru działalności gospodarczej, wystąp z pismem do US czy nie zalega z podatkami,jesli handlowa idx do sądu gospodarczego i weź aktualny wypis z KRS, do USnastepnie wezwij pismem poleconym z potwierdzeniem odbioru do dostarczenia materiału w ciągu 5dni od daty otrzymania pisma - takie same czynności zrobiłby prawnik czy firma windykacyjna. po tym terminiepowyższe czynności pozwolą Ci złożyc zawiadomienie do prokuratury o popełnionym przestepstwie a jednoczęśnie wnieść pozew z powództwa cywilnego, wg mnie prokurator wystarczy chyba, że gość juz jest zaprawiony w bojach. dobrze byłoby, gdybyś znalazł inne osoby poszkodowane przez gościa a napewno tacy są, w grupie będzie łatwiej, najlepiej założyć wtedy stowarzyszenie poszkodowanych - wtedy Pańtwo czyli policja i prokuratura inaczej czyli skuteczniej dopodchodzą Moje doświadczenia mówią mi, że firma windykacyjna działająca zgodnie z prawem to naciągactwo a niezgodnie z prawem to kij ma dwa końce.szczerze mówiąc czeka niełatwa przeprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 15.06.2004 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 Moja propozycja rozwiązani nie jest zbyt ładna. Spraw, aby hurtownię odwiedziła grupa "twoich kolegów" karków. Uwierz, nic nie będą musieli robić, wystarczy tylko że sie przedstawią i powiedzą w jakiej sprawie przyszli - towar w zębach ci przyniesie, a karki wystawią mu rachunek za fatygę.Moralnie rozwiązanie naganne, ale jak Kuba Bogu ... Życie nie jest bajka i trzeba sobie radzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 15.06.2004 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 niciacia,a co zrobisz gdy swój na swego trafi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 15.06.2004 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 Wygra lepszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 15.06.2004 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 racja, ale jak sam wiesz to nie jest rozwiązanie, gostek wie gdzie się budujesz, ma Twoje namiry adresowe - bez sensu są takie rozwiązania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 15.06.2004 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 Koniecznie podaj na forum nazwę tej firmy dla wiadomości innych.Ja nie miałam takiech prblemów, widocznie trafiłam na uczciwą hurtownię - pieniądze zapłaciłam w grudniu a towar odbierałam od połowy marca do końca maja systematycznie. Na faturze miałam napisane, że odbiór towaru nastąpi marzec - maj, co zostanie poświadczone dokumentami magazynowymi. Z US jest taki ból, że jeśli do niego wejdą i zaczną kontrolować, to możesz wcale nie zobaczyć towaru, ale postraszyć możesz!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lawka 15.06.2004 12:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 Ku przestrodze wszystkim z Wrocławia i okolic podaję nazwę hurtowni ,którą dla własnego dobra należy omijać szerokim łukiem. "JAKS"na ulicy Strachocińskiej 211 (Wojnów) Wiem ,że nie jesteśmy jedynymi oszukanymi,przez tego faceta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GregGreg 17.06.2004 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2004 i to jest wlasnie najlepsza metoda walki z nieuczciwymi sprzedawcami. Przydaloby sie jeszcze zdjecie w gazecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remus 18.06.2004 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2004 racja, ale jak sam wiesz to nie jest rozwiązanie, gostek wie gdzie się budujesz, ma Twoje namiry adresowe - bez sensu są takie rozwiązania Ale jak się gościu takich karków wystraszy to już tego adresu i innych danych nie będzie chciał pamiętać. Chyba, że ma ludzi z jeszcze większymi karkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RobertOC 18.06.2004 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2004 Podobny był przypadek w Rzeszowie. Tylko to dostawca stracił cierpliwość. Na jednej z ruchliwych ulic (zresztą jeżdżę tą trasą codziennie do pracy) pod sklepem postawił samochód z dużym banerem reklamowym o treści " FIRMA X NIE PŁACI ZA USŁUGI I TOWARY. JEST NAM WINNA 7000 zł". Zawsze jak przejeżdżałem niezależnie od pory dnia w sklepie nie było klientów. Wystawiony baner widziałem przez około 1,5 miesiąca. Może warto pomyśleć o takim rozwiązaniu. O ile nie postawisz samochodu na posesji właściciela sklepu nic nie może ci zrobić. Przynajmniej nic nie zrobi policja (obok tego banera często stały radiowozy z kontrolą prędkości). A koszt banera nie jest taki dużzy bo 100 czy 200 złotych to i tak zapewne znacznie mniej niż zostawiłeś w tym sklepie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.