Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kondensat + wiatrak(grzałka w zasobniku)


Grzehus

Recommended Posts

Witam.

Planuje ogrzewanie domu z pieca gazowego kondensacyjnego. Z racji tego , że mam świetne warunki wietrzne, chce wykorzystać wiatrak 0,8-1 kW do podgrzewania wody CWU. Chciałbym zapytać o wasze opinię i doświadczenia w tym temacie.

Z założeń - piec zasilałby zasobnik do określonej temperatury "x", grzałka pracowałaby w pełnym zakresie temperatur od 0 do "y".

pompka CWU załączana byłaby z centrali SATEL (algorytm wykrywający ruch w łazience lub WC i wyłączający pompkę po otrzymaniu temperatury "z" na powrocie przez określony czas "t").

Problem mam z określeniem typu i pojemności zasobnika (dla 4-5 osób)

oraz określeniem temperatur "x" - by było komfortowo, gdyby nie było wiatru,

"y" - by efektywnie wykorzystać (jeszcze) darmową energię i nie poparzyć się (może zastosować baterie termostatyczne , a ustawić 99st?)

"z" - by nie wychładzać zanadto układu

Dla czasu "t" ustawienia dobiorę doświadczalnie, choć może jako formę zabezpieczenia przed przegraniem, będę przepompowywał wodę przy uzyskaniu temperatury "y+1".

 

PS. Załączam zdjęcia z poziomu włazu dachowego. Wiatrak stanie ok 7 metrów za domem i będzie 3 metry powyżej kalenicy na słupie.

 

IMG_20140407_105846.jpgIMG_20140407_105842.jpgIMG_20140407_105837.jpg

IMG_20140407_105837-PANO.jpg

Edytowane przez Grzehus
Nie wyświetlające się załączniki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Planuje ogrzewanie domu z pieca gazowego kondensacyjnego. Z racji tego , że mam świetne warunki wietrzne, chce wykorzystać wiatrak 0,8-1 kW do podgrzewania wody CWU. Chciałbym zapytać o wasze opinię i doświadczenia w tym temacie.

Z założeń - piec zasilałby zasobnik do określonej temperatury "x", grzałka pracowałaby w pełnym zakresie temperatur od 0 do "y".

pompka CWU załączana byłaby z centrali SATEL (algorytm wykrywający ruch w łazience lub WC i wyłączający pompkę po otrzymaniu temperatury "z" na powrocie przez określony czas "t").

Problem mam z określeniem typu i pojemności zasobnika (dla 4-5 osób)

oraz określeniem temperatur "x" - by było komfortowo, gdyby nie było wiatru,

"y" - by efektywnie wykorzystać (jeszcze) darmową energię i nie poparzyć się (może zastosować baterie termostatyczne , a ustawić 99st?)

"z" - by nie wychładzać zanadto układu

Dla czasu "t" ustawienia dobiorę doświadczalnie, choć może jako formę zabezpieczenia przed przegraniem, będę przepompowywał wodę przy uzyskaniu temperatury "y+1".

 

PS. Załączam zdjęcia z poziomu dachu. Wiatrak stanie ok 7 metrów za domem i będzie 3 metry powyżej kalenicy na słupie.

[ATTACH=CONFIG]290979[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]290980[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]290981[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]290982[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]290983[/ATTACH]

 

Odnośnie poparzenia możesz zamontować zawór 3D termostatyczny na wyjściu i ustawisz sobie temperaturę jaka ci odpowiada w kranie.

Odnośnie załączenia cyrkulacji przy naruszeniu to się nie sprawdzi, bo u mnie pomimo mocnej pompy woda potrzebuje powyżej 10minut aby dogrzać wodę w cyrkulacji przy kranie (może spowodowane jest to że dodatkowo woda miesza się w zaworze 3D aby w kranie była w granicach 37C).

Odnośnie zasobnika to kupuj tylko pionowy i z wężownicą spiralną bo ciepła dużo wolniej miesza się z zimną po odkręceniu kranu w stosunku do zasobnika poziomego i nie wychładza się tak szybko od zasobnika z płaszczem wodnym. Pojemność zbiornika zależy ile tej wody potrzebujesz i ile możesz wyciągnąć z wiatraka, jak będzie taki wydajny to możesz pokusić się o bufor i z niego ogrzewać dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie poparzenia możesz zamontować zawór 3D termostatyczny na wyjściu i ustawisz sobie temperaturę jaka ci odpowiada w kranie.

Odnośnie załączenia cyrkulacji przy naruszeniu to się nie sprawdzi, bo u mnie pomimo mocnej pompy woda potrzebuje powyżej 10minut aby dogrzać wodę w cyrkulacji przy kranie (może spowodowane jest to że dodatkowo woda miesza się w zaworze 3D aby w kranie była w granicach 37C).

Odnośnie zasobnika to kupuj tylko pionowy i z wężownicą spiralną bo ciepła dużo wolniej miesza się z zimną po odkręceniu kranu w stosunku do zasobnika poziomego i nie wychładza się tak szybko od zasobnika z płaszczem wodnym. Pojemność zbiornika zależy ile tej wody potrzebujesz i ile możesz wyciągnąć z wiatraka, jak będzie taki wydajny to możesz pokusić się o bufor i z niego ogrzewać dom.

 

Pętla cyrkulacji nie byłaby długa, a wydaje mi się żę w 90 % przypadków ciepłej wody potrzebujesz po skorzystaniu, a nie od razu po wejściu. Przy wypełnianiu wanny, czy korzystaniu z natrysku (gdzie na pewno będzie bateria termostatyczna) raczej też problemu nie będzie z koniecznością szybkiego dostępu do ciepłej wody. Ewentualny nadmiar energii myślałem "wypuścić" w formie energii elektrycznej przez przewody grzejne na podjeździe(ślady opon), bo wiatr wieje nie tylko w sezonie grzewczym, a dobrze by było rozproszyć energię i wyhamowywać wiatrak. Szacuje, że nadwyżki energi ponad to co do grzania wody nie będą znaczące, by wykorzystać je do grzania domu i może to być nie rentowne. A jeśli będą jakieś nadwyżki to w śnieżną zimę, będę się tylko cieszył budząc rano, że nie muszę tknąć łopaty. Opcją bis na wykorzystanie nadwyżek jest jeszcze ładowanie akumulatorów i zasilanie w nocy oświetlenia terenu, ale to dopiero po spłaceniu ostaniach rat po 30 latach ;)

Przy zastosowaniu bufora musiałbym chyba wziąć zasobnik dwuwężownicowy i zalać układ glikolem, do tego kolejna pompka i układ sterujący pompką żeby tylko czerpać z bufora.

 

najlepiej dać bufor, który grzesz do 90-95 stopni i dorobić przeładowanie do zasobnika cwu, jak wode bedziesz grzal powyzej 55-60 stopni to zakamienisz zbiornik

 

Zamontowanie zmiękczacza wody - wydaje mi się, że koszt zmiękczacza będzie porównywalny do bufora, a dojdą jeszcze względne korzyści z braku osadu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zastosowaniu bufora musiałbym chyba wziąć zasobnik dwuwężownicowy i zalać układ glikolem, do tego kolejna pompka i układ sterujący pompką żeby tylko czerpać z bufora.

 

Zamontowanie zmiękczacza wody - wydaje mi się, że koszt zmiękczacza będzie porównywalny do bufora, a dojdą jeszcze względne korzyści z braku osadu.

coś nie tak po, co glikol jak będziesz miał prąd z wiatraka? tak na szybko jedna wężownica, zawory zwrotne i chyba się układ wymysli

z tym zmiekczanien to nie jest do końca jasne, bo zwiększa się przewodność wody, przeczytaj instrukcję np. buderusa, wlewa się surową wodę , jedynie przy dużej twardości się podejmuje kroki

dodatkowy zbiornik to dodatkowa pojemność, do tego tańszy niż zasobnik cwu, bo nie musi mieć powłoki emaliowanej i anody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś nie tak po, co glikol jak będziesz miał prąd z wiatraka? tak na szybko jedna wężownica, zawory zwrotne i chyba się układ wymysli

z tym zmiekczanien to nie jest do końca jasne, bo zwiększa się przewodność wody, przeczytaj instrukcję np. buderusa, wlewa się surową wodę , jedynie przy dużej twardości się podejmuje kroki

dodatkowy zbiornik to dodatkowa pojemność, do tego tańszy niż zasobnik cwu, bo nie musi mieć powłoki emaliowanej i anody

 

W wyobrażeniu miałem podłączenie drugiej wężownicy tylko z buforem i wymuszanie obiegu pompką oraz zalanie tego układu glikolem (zakamienianie).

Co do zwiększenia przewodności, w przypadku grzałki zasilanej z niezależnego izolowanego źródła, nie będzie to problem. Nie ma możliwości zetknąć się z dwoma potencjałami z tego izolowanego źródła. Dodatkowo wejście wody do budynku i wszystkie baterię będę uziemiał.

 

Mógłbym prosić o jakiś poglądowy schemacik zaproponowanego rozwiązania (bufor, zawory)?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad1. nie widać załączników

ad2 wiatraczkiem 1KW to wiele nie zdziałasz, jak w twojej okolicy będzie przechodził orkan to może ręce w letniej wodzie umyjesz

ad3. z tym roztapianiem podjazdu to już mocno pojechałeś, ziemia ma bardzo dużą pojemność cieplną, zacznij szukać wiatraka 50KW albo sobie daruj od razu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad1. nie widać załączników

ad2 wiatraczkiem 1KW to wiele nie zdziałasz, jak w twojej okolicy będzie przechodził orkan to może ręce w letniej wodzie umyjesz

ad3. z tym roztapianiem podjazdu to już mocno pojechałeś, ziemia ma bardzo dużą pojemność cieplną, zacznij szukać wiatraka 50KW albo sobie daruj od razu

 

Ad. 1

Poprawiłem załączniki jak się nie wysypią powinno być widać widok z poziomu włazu dachowego.

 

Ad.2

Wiatrak usytuowany będzie na wysokości 153 m n.p.m, to wyżej od wysokości wież kościoła pobliskiego miasta Ostródy. Z drugiej strony działki są rozległe pola opadające łagodnym zboczem w dół ok 2 km dalej są lasy już znacznie poniżej poziomu mojej działki. Z poziomu kalenicy mam czysty widok w zakresie ok 270 stopni i wieczorem widzę trzy poziomy światła anteny nadawczej z Olsztyn-Pieczewo ! (40 km odległości) Moja działka znajduje się u wierzchołka naturalnego wzniesienia o kształcie "wału" (podłużne wzniesienie długie na 500-700 m). Śmiało mogę stwierdzić, że mam 80-85% dni wietrznych.

 

Ad.3

Kable grzejne na podjazd o długości 6 m miałyby służyć głównie wytracaniu nadmiaru energii, przy założeniu, że będę miał tylko zasobnik o pojemności 110-150l, który zasilany byłby temp. "x" z pieca kondensacyjnego a doładowywany do temp "y" z grzałki. Przewody grzejne w odpowiednich odcinkach mam.

 

Zakładając moc grzania 700W przez 80% czasu, ile może zająć zagotowanie wody startując od 40 st w zbiorniku 150 l?

Mam wiatrak 1 kW,dobre warunki i chęć do tego by oszczędzać na utrzymaniu domu. Nie wykluczam, że gdy sprawdzi się "w praniu" ten 1 kW to zamienię go na większy.

Gdybyś drogi użytkowniku forum chciał doradzić coś rzeczowego, może masz jakieś pomysły, to zapraszam do dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam jestem 174m npm i wiatrak owszem chodził mi po głowie ale do innych celów.

 

Wiatrak będzie chodził na 48V jak grzałki zakładając 1000W = 1000W / 48V mamy 20A prądu.

Grzałki oferują 3 w 1 jednak skłaniał bym się ku takiej 200W + 400W + 800W zawsze coś ugrzeje, jednak do zestawu dołożył bym 2 PV po 240W tak na wszelki wypadek w trakcie dnia zawsze coś ugrzeje nawet przy pochmurnym niebie bez wiatru.

 

Boje się abyś się nie przejechał więc może lepiej kupić byle wiatrak 12V za 400 PLN i sprawdzić jakie efekty uzyskuje. Pamiętaj że wiatrak nie pracuje bezgłośnie a patrząc na zdjęcia masz sąsiada obok patrząc przez pryzmat dzisiejszej nagonki na elektrownie wiatrowe może powiedzieć że kury mu się nie niosą, i wiatrak zakłóca TV satelitarną.

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ile dobrz pamiętam to wzór na pojemność cieplną 4,18*V*dT/3600, V-litry, dT różnica temperatur, wynik w kW

Było to raczej pytanie retoryczne, skierowane do mpoplaw., ale dziękuje za przytoczenie wzoru.

 

Ze wzoru wynika, że przy zasobniku 150 l, i temp. wody z kotła kondensacyjnego 45 st, że zostaje ok 9,5 kW pojemności cieplnej do zagotowania.

Istnieje więc duże prawdopodobieństwo zagotowania wody w sezonie letnim przy średnim wietrze przez 24 h (ograniczony pobór CW - np. wyjazd weekendowy) lub na jesieni przy silnym wietrze w 10-14 h

 

sam jestem 174m npm i wiatrak owszem chodził mi po głowie ale do innych celów.

 

Wiatrak będzie chodził na 48V jak grzałki zakładając 1000W = 1000W / 48V mamy 20A prądu.

Grzałki oferują 3 w 1 jednak skłaniał bym się ku takiej 200W + 400W + 800W zawsze coś ugrzeje, jednak do zestawu dołożył bym 2 PV po 240W tak na wszelki wypadek w trakcie dnia zawsze coś ugrzeje nawet przy pochmurnym niebie bez wiatru.

 

Boje się abyś się nie przejechał więc może lepiej kupić byle wiatrak 12V za 400 PLN i sprawdzić jakie efekty uzyskuje. Pamiętaj że wiatrak nie pracuje bezgłośnie a patrząc na zdjęcia masz sąsiada obok patrząc przez pryzmat dzisiejszej nagonki na elektrownie wiatrowe może powiedzieć że kury mu się nie niosą, i wiatrak zakłóca TV satelitarną.

Sam zbuduje sterowniczek który będzie regulował obciążenie w stosunku do prędkości wiatru, mam już na to kilka koncepcji, muszę jeszcze tylko zdjąć charakterystykę prądnicy.

Jedna z koncepcji zakłada tak jak wspomniałeś wykorzystanie grzałki 3 w 1 i sterowanie kombinacjami załączania grzałek.

Np P1=150W, P2=300 W, P3= 550W i tak można mieć biegi:

1. P1=0,15kW

2. P2=0,3 kW

3. P1+P2=0,45kW

4. P3=0,55kW

5. P3+P1=0,7kW

6. P3+P2=0,85kW

7. P1+P2+P3 =1kW

Przy podłączeniu stałego 1 kW wiatrak by pewnie nie ruszył. Te rozwiązanie ma tą wadę, że załączasz skokowo obciążenie i przy pewnych wartościach prędkości wiatru mogłoby następować ciągle przełączanie pomiędzy np biegiem 4 a 5, co za tym idzie zbytnie wyhamowywanie wiatraka i następnie rozpędzanie. Na razie zakładam wykonanie płynnej regulacji dla stałego obciążenia w stosunku do częstotliwości (prądnica synchroniczna więc nie muszę stosować czujnika prędkości - częstotliwość zależy liniowo od obrotów).

 

Co do hałasu, sam będę chciał by "ustrojstwo" było jak najcichsze więc jak będzie ciche dla mnie i zaoszczędzi mi z 200 zł w roku, to mnie będzie stać na flaszkę, a jak dobrze wypijemy z sąsiadem to się nam jeszcze raz zwróci ;) (Życzę wszystkim takich sąsiadów - strach rozpalić grilla na działce, bo z każdej strony się schodzą :) )

A tak na poważnie, to rozmawiałem z sąsiadami i nie póki co, nie widzą przeciwwskazań, a nawet są za tym, żeby im też "takie coś" załatwić.

Edytowane przez Grzehus
Błąd w tekscie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje więc duże prawdopodobieństwo zagotowania wody w sezonie letnim przy średnim wietrze przez 24 h

ad1. nie ma takiego zagrożenia i nigdy nie będzie, przy średnim wietrze wiatraki produkują 20-30% mocy nominalnej, czyli w twoim wypadku 200-300W, co da ci być może letnią wodę w 150L bojlerze, (znasz oczywiście wzór moc = prędkość wiatru do trzeciej potęgi)

ad2. do osiągnięcia pełnej mocy nominalnej potrzeba wiatru >12m/2 czyli taki mały lokalny orkan, co zdarza się góra raz w roku

wiatr21.jpg

ad3. w praktyce w Polsce mało który wiatrak przekracza współczynnik wydajności 10% mocy nominalnej, czyli średnio na jeża możesz u siebie planować maksymalnie 864 kWh/rocznie

ad4. chcesz uzyskać 700W przez 80% czasu to naszykuj sobie min 50 tyś zł, bo będziesz potrzebował turbiny >3m2 ułożyskowanej na magnesach neodymowych schowanej w aerodynamicznej obudowie zwiększającej pozorną prędkość wiatru, albo od razu przyjmij założenie że twój wiatrak będzie służył tylko do ładowania laptopa

wiatr17.jpg

Edytowane przez mxxxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...