problem z nierzetelnym sprzedawcą domu

[sSiwy12]

Prawnie wygląda to tak:

 

KC art. 390 § 3, w zakresie w jakim reguluje on termin przedawnienia roszczeń wynikających z faktu zawarcia umowy przedwstępnej. Roszczenia z umowy przedwstępnej przedawniają się z upływem roku od dnia, w którym umowa przyrzeczona miała być zawarta. Jeżeli sąd oddali żądanie zawarcia umowy przyrzeczonej, roszczenia z umowy przedwstępnej przedawniają się z upływem roku od dnia, w którym orzeczenie stało się prawomocne. Roczny termin przedawnienia dotyczy roszczenia o naprawienie szkody, wynikającego z niezawarcia umowy przedwstępnej oraz roszczenia o zawarcie umowy przyrzeczonej, określonych w art. 390 § 1 i § 2 k.c.

 

Mając to na uwadze, musicie zręcznie manipulować wykonawcą - nawet w "pozorowanych" działaniach, np. wysyłając do niego pismo przedprocesowe, w którym żądacie podpisania umowy przyrzeczonej, oraz pokrycie kosztów wynikających z niedotrzymania terminu podpisania umowy kupna/sprzedaży.

Wzory tego rodzaju pism są w internecie - można też skorzystać z porady prawnika.

 

Jeśli facet ma firmę - darmowej porady udzieli rzecznik konsumentów w powiecie (mieście).

 

Rzeczone pismo wysłać za potwierdzeniem odbioru wykonawcy, oraz właścicielom (wspólwłaścicielom) tej "budowy".

[sSiwy12]

  Bejaro napisał:

 

Radzę każdą kolejną umowę (dot. wszelkich zapisów i uzgodnień )podpisywać w formie notarialnej

 

Jedynym plusem tego, jest możliwość wpisania w KW tej umowy przyrzeczonej - jesli strona (wykonawca, właściciel) nie wyrazi zgody, to forma notarialna niczego nie zmienia.

[Kalioke]

Ale na chwilę obecną nie mamy ważnego żadnego dokumentu. Nie wiem czy czekać do 19 grudnia i podpisać akt notarialny na taki stan jak jest ale mieć własność. Pan X nie chce obniżyć ceny domu żebyśmy my sami go dokończyli (dla mnie to byłaby najlepsza opcja). Twierdzi, że to co zostało do zrobienia to jak dla niego zostało na jakieś 40tyś zł bo przecież on materiał na ocieplenie ma już zakupiony...

[sSiwy12]

Podpisać akt przeniesienia własności na Was (notarialny), z zaznaczeniem co jeszcze musi wykonać wykonawca w ramach otrzymanej kwoty, a potem dochodzić roszczeń za niedotrzymanie terminu podpisania umowy przyrzeczonej (roszczenie musi być przed upływem roku od daty "przyrzeczonej".

 

Podpisać tylko akt przeniesienia własności (kupna).

 

I nie jest prawdą, że nie macie żadnego dokumentu - macie pełnoprawną i ważną umowę przedwstępną.

[Kalioke]

Byłam niedawno u prawnika i on właśnie mi powiedział, że teraz nie mamy żadnego ważnego dokumentu i powinniśmy podpisać nową umowę. Ale myślę, że w naszej sytuacji najlepsze będzie podpisać jak najszybciej akt notarialny.

[Kalioke]

Myślałam, że nową umowa będzie dobrym rozwiązaniem bo zawarłam tam kary umowne i informację iż jeśli nie ociepli budynku to będzie nam dopłacał do rachunków za gaz 40% kwoty. Bo do 19 grudnia kiedy mamy podpisać akt notarialny na pewno już nie ociepli budynku. Twierdzi, że za kilka dni znowu ma się zrobić ciepło i wtedy to wykona. Ale ja myślę, że jest to za duże ryzyko bo znowu za kilka dni mogłyby przyjść przymrozki. Czy można w akcie notarialnym wpisać informację o dopłacie za gaz przez wykonawcę? Z drugiej strony wolałabym podpisać akt notarialny już teraz ale podejrzewam, że nie pozwoli zawrzeć takiej informacji bo przecież on zdąży to wykonać.... Jeszcze jest kwestia prądu budowlanego bo podobno dopóki nie ma się ocieplenia i certyfikatu energetycznego nie można bo zmienić na zwykły... a za ten płaci się dużo więcej.

[Bejaro]

  sSiwy12 napisał:

Jedynym plusem tego, jest możliwość wpisania w KW tej umowy przyrzeczonej - jesli strona (wykonawca, właściciel) nie wyrazi zgody, to forma notarialna niczego nie zmienia.

Na dzień dzisiejszy właściciel tej nieruchomości nie tylko może ją sprzedać wtedy albo oddaje zadatek w podwójnej wysokości a co z resztą wpłat?Tak czy innaczej w takiej sytuacji czeka was droga sądowa.Wpisanie w KW umowy przedwstępnej nie tylko zniechęci potencjalnego kupca,ale także uniemożliwi zaciągnięcie kredytu którego zabezpieczeniem mogłaby być ta właśnie nieruchomość.Teraz nawet obecne właścicielki mogą zaciągnąć np kredyt gotówkowy zabezpieczony nieruchomością która wg KW jest wolna od wszelkich obciążeń.

[sSiwy12]

Jeśli się zgodzi (właściciel) na wpis w KW - z naciskiem na jeśli, bo nie ma takiego obowiązku prawnego, ani zwyczajowego,

[Bejaro]

  sSiwy12 napisał:

Jeśli się zgodzi (właściciel) na wpis w KW - z naciskiem na jeśli, bo nie ma takiego obowiązku prawnego, ani zwyczajowego,

 

Jeżeli umowa jest zawarta notarialnie i został określony termin(na który zgodziły się obie strony) to na wniosek nabywcy notariusz składa wniosek o wpis ujawniający daną umowę w KW nie trzeba żadnej dodatkowej zgody właściciela.

[sSiwy12]

  Bejaro napisał:

Jeżeli umowa jest zawarta notarialnie i został określony termin(na który zgodziły się obie strony) to na wniosek nabywcy notariusz składa wniosek o wpis ujawniający daną umowę w KW nie trzeba żadnej dodatkowej zgody właściciela.

 

To są tylko Twoje konfabulacje - chyba, że podasz obowiązujący przepis (zapis) prawny. Podasz ?

 

Ja znam jedynie, że w takim przypadku, właściciel nieruchomości musi wyrazić zgodę na wpis takiego roszczenia do księgi wieczystej - stosownie do treści art. 32 ust. 2 zd. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U. 2001.124.1361 ze zm.) do wpisu prawa osobistego lub roszczenia wystarcza dokument obejmujący oświadczenie woli właściciela o ustanowieniu tego prawa albo obejmujący zgodę na wpis roszczenia.

 

Jeśli zatem sąd ustali (bo wpisu dokonuje sąd a nie notariusz) iż załączona do wniosku, wyżej opisana, umowa przedwstępna, nie obejmuje złożonej przez właściciela nieruchomości zgody na wpis roszczenia opisanego we wniosku, to sąd uzna, że istnieją przeszkody do dokonania wpisu i oddali wniosek.

Edytowane 1 Grudnia 2014 przez sSiwy12
kosmetyka

[Nefer]

Obawiam się, że w tym festiwalu pomyłek bez dobrego prawnika się nie obejdzie. Chyba pora go znaleźć.

[Kalioke]

Witam,

dla tych których interesuje jak potoczyła się nasza sprawa. Na początku marca złożyliśmy złożyliśmy pozew do sądu o odzyskanie pieniędzy włożonych w nieruchomość. Niestety do dnia dzisiejszego nie rozpoczęła się sprawa sądowa. W chwili obecnej trwa postępowanie między instancyjne bo sprzedające grają na zwłokę i albo nie odbierają listów z sądu albo piszą co chwilę jakieś zażalenia. Jeszcze przed złożeniem pozwu szybko zabezpieczyliśmy KW wpisując ostrzeżenie. Okazało się, że dom to samowola budowlana. Brak zgłoszenia na gaz a sprzedające zrobiły instalację gazową bez pozwolenia. Wstawili okno 3 m od granicy działki a w projekcie w tym miejscu powinna być luksfera.Kolejna sprawa to podłączenie wody i kanalizacji. Pan X wymyślił sobie, że poprowadzi rury przez swoją sąsiednią działkę i my będziemy się z nim rozliczać na zasadzie podlicznika. Zresztą było to niezgodne z projektem bo warunki budowy przyłącza wodnego były wydane z drogi. Dotarliśmy też do kierownika budowy i nie wpisów w dzienniku budowy od prawie 3 lat. W chwili obecnej dotychczasowy kierownik budowy zrzekł się kierownictwa i z tego co wiem to budowa jest bez kierownika budowy. Nasz prawnik twierdzi, że sprawa jest do wygrania i tylko trzeba pilnować KW aby nie mogli sprzedać nieruchomości. Chcieliśmy wpisać do KW hipotekę przymusową niestety sąd odrzucił nam wniosek twierdząc że nie ma podstaw bo sprzedające nie upłynniają majątku... Ale tak to działają nasze sądy...

Ale Pan X (najchętniej podałabym nazwisko ale wtedy mógłby mnie oskarżyć o pomówienie) jest zaprawiony w boju jeśli chodzi o oszukiwanie ludzi. Dotarliśmy do dwóch rodzin które też zostały oszukane przez niego. I miały umowy przedwstępne u notariusza a i to im nie pomogło. Pan X w pewnym momencie przestał budować a kiedy oni chcieli zakończyć sami budowę nie dał im przeniesienia pozwolenia na budowę. Kiedy wygrali sprawę w sądzie (sąd orzekł iż ma wydać przeniesienie na budowę) to i tak nie robił sobie nic z postanowienia sądu i nie wydał im przeniesienia. Dopiero po kilku miesiącach walki łaskawie dał papierek za 7000 zł (za jego straty moralne). Ale dużo tutaj pisać o tym człowieku. Na pewno będzie nadal oszukiwał. Ale takie mamy prawo, że złodzieje wykorzystują luki prawne...