Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wilgoć na belkach PYTANIE


diavoloxxx

Recommended Posts

Witam wszystkich

W tym roku wybudowałem dom.

Szczegóły:

- stropy lane

- ściany suporeks

- dach konstrukcja drewniana (poddasze jest cale obłożone karton gipsem i ocieplone wełną 25mm )

- gładź wykonana tynkiem tzw. MP

- kondygnacje trzy (piwnica (oczywiście z bloczków betonowych), parter i poddasze użytkowe)

- ogrzewanie tradycyjne - drzewo (później ekogroszek)

 

Problem - wilgoć na wieńcach.

Pytanie co mam zrobić żeby się tego pozbyć ??

Mam kilka pomysłów ale nie wiem który lepszy:

1. Ocieplić dom styropianem zaciągnąć siatką i zagruntować - ALE NIE MAM KASY I CZASU I JEST ZA PÓŻNO !!!

2. Ocieplić dom samym styropianem (na kołki bez kleju) ale nie wiem czy styropian się nie utleni do wiosny itp.

3. posmarować wieńce dysperbitem aby nie wciągały wilgoci (pomysł jak pomysł)

 

malowanie i resztę prac chciałem robić na wiosnę może zostawić to tak jak jest (oczywiście ogrzewać przez cały okres) i się nie przejmować?

 

Proszę o radę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?232040-O-murarzach-dyletantach-i-ca%C5%82ej-czeladzi-projektuj%C4%85co-wykonuj%C4%85co-nadzoruj%C4%85cej czyżby problem tego ? że wieniec jest wmasakrowany pod sam dach ?

jeśli to tylko mur, bez żelbetu to da się to dość łatwo naprawić .. jeśli żelbet to cóż .. trochę kucia jest ..

 

2. Ocieplić dom samym styropianem (na kołki bez kleju) ale nie wiem czy styropian się nie utleni do wiosny itp.
nie wiem kto Ci taki kretynizmów nagadał o utlenianiu .. chyba że masz sąsiadów którzy będą ciskać szmatami z benzyną, w Twoją elewację.

Jeszcze Twoje pra pra pra wnuki goły EPS" będą widzieć o ile ptactwo sobie kulek nie wydziobie.

Cóż za świetny przykład mitologi .. styropianu :D

 

3. posmarować wieńce dysperbitem aby nie wciągały wilgoci (pomysł jak pomysł)
tu nie pomoże nic .. tylko jeśli masz gołe ściany, bez izolacji i z wieńcem który jest wpakowany pod samo pokrycie ..

Wilgoć zbiera się niczym na puszcze piwa wyciągniętej z lodówki w ciepły letni dzień. Na zimnym wieńcu następuje kondensacja.

25mm wełny chyba 25cm ..

 

ale czy dałeś paroizolację pod GK?

Możesz też zapodać zdjęcia ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Styropian się utlenia i nie trzeba wnuka ,żeby zniknął. Zostaw, jak będzie kasa to zrobisz porządnie. Jan
:lol2: mitomaństwo :lol2: sie utlenia ..

 

 

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9cc2b3f6b58f.jpg co najmniej 8 lat ten styropian jest na elewacji niczym nie przykryty !

 

Nie mam zdjęcia, jeszcze starszego budynku, gdzie Tato mój robił izolację na szybko ..

i tak już blisko 21 lat sobie styropian jest niczym nie przykryty niczym !

 

ut2.jpg to sto odkąd pamiętam .. czyli jakieś ponad 15 lat.

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

oto domek:

1.jpg

oczywiście wełny 25cm na poddaszu (pomiędzy belkami 15cm + 10cm poprzek folia paro przepuszczalna i płyta karton gips).

wilgoć wchodzi przez wieńce do wewnątrz budynku (przez wieniec na którym stoją kozły)

Myślę że problem jest taki że na zewnątrz jest zbyt duża wilgotność a w środku od czasu jak zacząłem ogrzewać dom powietrze jest coraz suchsze i dlatego wieńce ciągną tą wilgoć jak gąbka (szczególnie to widać w narożnikach). Podjąłem decyzję że zostawię budowę tak jak jest i poczekam na większe mrozy powietrze na zewnątrz stanie się suchsze to i wieńce może tak nie będą piły.

Jak chodzi o ten styropian to nie jest tak że on zginie w oczach ale przy dłuższym pozostawieniu w stanie surowym traci swoje właściwości i nie jest tak efektywny jak producent deklaruje.

Pomiędzy ścianą kolankową a dachem włożyłem wełnę - widać ją na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że problem jest taki że na zewnątrz jest zbyt duża wilgotność a w środku od czasu jak zacząłem ogrzewać dom powietrze jest coraz suchsze i dlatego wieńce ciągną tą wilgoć jak gąbka (szczególnie to widać w narożnikach)
Nie Szanowny Kolego.

Wieńce nie ciągną wilgoci z zewnątrz. To wewnątrz jej jest znacznie znacznie więcej.

Jeśli miał byś suche powietrze jak piszesz to w tych temp co są teraz nie ma prawa być jakiejkolwiek kondensacji.

 

mrozy powietrze na zewnątrz stanie się suchsze to i wieńce może tak nie będą piły.
kolejny błąd .. nie wełnę a Styropian.

Teraz powietrze na zewnątrz mając te +2 st http://www.odbiory.pl/index.php/poradnik-automatyki-i-bms/item/cisnienie-pary-nasyconej-wody-w-funkcji-temperatury 7 hPa http://siwinska.zut.edu.pl/fileadmin/Pliki_tekstowe/Cisnienie_czastkowe_pary_wodnej_nasyconej_w_powietrzu.pdf

 

Z pomieszczeń para wodna jako gaz chce się ulotnić do miejsc gdzie jest niższe ciśnienie tej pary ..

a niższe jest na zewnątrz .. powietrze które przy +2 st ma 7hPa czyli 100% nasycenia to przy +20 jest to raptem koło 30%.

tak że sucho na zewnątrz jak pieprz.

 

Czy dałeś paroizolację ? Nad ścianką kolankowa pasuje dać EPS"a i szczelnie od izolować od wewnątrz paroizolacją wszystko ..

a jeśli nie ma paroizolacji to niestety stety trzeba ją wykonać na płytach GK.

Ale żeby to zrobić potrzeba podnieś temp przegród.

Nad lukarną widzę niepotrzebnie do dachu dojechany rząd pustaków . tam nic się już nie zmieści.

A winno być zostawione na grubość izolacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że Ciebie dotknęła moja uwaga, za co przepraszam. Również dobrze mi się czyta Twoje posty,

tym bardziej byłem zdziwiony tym znikaniem, powiedział bym że to proces tyczący się koło ~5mm w głąb płyty pod wpływem słońca.

Przebijałem ścianę warstwową z EPS'em jak wczoraj włożony.

Pamiętam jak sąsiad opowiadał właśnie o tym zjawisku ... "znikania" była płyta i nie ma ..

Mówi że naście lat miał płytę styropianu i nic.

Ale opary benzyny, czy rozpuszczalniki zawarte w maziach do izolacji ... skutecznie pozbywały izolacji fundamentów.

 

A do tematu, Ogacić to potrzeba od zewnątrz i to niżej niż pierwszy strop, ten którego ledwo widać na rys, raczej wieniec ..

Inaczej problem będzie ciągły... choć, cały czas patrząc na to co rodzice mają..czyli płytę balkonową nad pokojem .. ~1,2 nad to czysty beton .. nigdy było grzyba ..

Co składnia ku większej wentylacji, niestety tu to znaczy mniej niż 30% ...

przy +20 wewnątrz.

Grzać i wietrzyć ..

Przyje izolacja i problem zniknie i będziesz mógł robić "saunę" po 60%

Teraz musisz niestety zbić ilość pary wodnej. Która na zimnej powierzchni się wytrąca.

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez tytułu1.jpg

 

problemów ciąg dalszy wilgoć rozeszła się w górę na karton gipsy i zamarzła :( (przez jedną noc było -10 z wiatrem) zastosowałem prostą czynność i włożyłem na około budynku z zewnątrz wełnę (jak na powyższym obrazku miejsce oznaczone na czerwono) i po dwóch dniach wilgoć zeszła z karton gipsów ale myślę że to był ten cały problem. W narożnikach jest najwięcej wilgoci bo tam przecież są oparte belki i nie ma żadnej wełny ociepliłem to zobaczymy za kilka dni co się stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeszcze beton, tj wieniec masz nie izolowany.

pas styropianu daj aż po dolną płytę .. normalna rzecz, wieńcem bardzo szybko ucieka ciepło.

Stąd na powierzchni betonu jest bardzo zimno, stąd masz wodę .. przez to że w powietrzu jest para wodna,

to w kontakcie z zimną powierzchnią następuje kondensacja, czego jesteś świadkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...