Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem z wentylacją


Recommended Posts

Witajcie, to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość.

Wprowadziłem się do mieszkania w wolno stojącym jednopiętrowym budynku. Mieszkam na piętrze, nade mną jest już strych. Po zamieszkaniu zauważyłem ciąg wsteczny w kratce wentylacyjnej w łazience. Mam tam też kocioł dwufunkcyjny z otwartą komorą spalania. Nie było nawiewu powietrza, więc przebiłem się przez ścianę, wstawiłem kanał wentylacyjny i zgodnie z zaleceniami zamontowałem kratkę wentylacyjną o pow. 250 cm2 na wysokości 30cm nad podłogą. We wszystkich pozostałych pomieszczeniach wentylacja działa poprawnie, ale w łazience dalej występuje ciąg wsteczny.

Przewód wentylacyjny łazienki (15cmx15cm) zaczyna się u mnie przy suficie obok pieca i po ok 1,5m (przechodzi przez strych) wychodzi na dach, gdzie ma jeszcze z pół metra i kończy się czapą z dwoma otworami na przestrzał. Dach jest stromy i oddalony od końca komina o ok metr w poziomie. Ciąg wsteczny występuje niezależnie od obecności i siły wiatru.

Komin kotła jest wyższy od komina wentylacyjnego o jakieś 2 m. Kiedy wyłączyłem kocioł i na chwilę zatkałem wlot komina to wentylacja zaczęła działać poprawnie tzn. wystąpił ciąg w przewodzie wentylacyjnym. Dziwi mnie to, że pomimo tak dużego nawiewu komin kotła konkuruje o powietrze z wentylacją. Nie mam możliwości podwyższenia komina wentylacyjnego do wysokości komina pieca gazowego - duże koszty + wynajęcie podnośnika itd. Zakup i instalacja kotła z zamkniętą komorą spalania to też kilka tysięcy złotych.

1. Czy ma ktoś propozycje co zrobić żeby nie występował ciąg wsteczny w kratce wentylacyjnej?

2. Przez ten nawiew przy podłodze strasznie zaciąga mi zimne powietrze do łazienki. Macie na to jakiś pomysł? Myślałem o wstawieniu w ten kanał wentylacyjny nawietrzaka ogrzewanego elektrycznie, ale nie chce płacić za prąd jak za zboże, a wydaje mi się że byłby cały czas włączony, bo całą dobę ciągnie bardzo zimne powietrze przez ten nawiew. Generalnie zimno mam w nogi w łazience jak szlag, a temperatura rzadko przekracza 20 stopni

 

PS Kupiłem mieszkanie od osoby prywatnej i już wykończone więc nie wiem np kto wstawił kocioł do łazienk bez nawiewu i z wadliwą wentylacją itd

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg wsteczny występuje zawsze. czasem jest silniejszy przy mocnych wiatrach, czasem słabszy .

 

Nie mam nawiewników w oknach, mam je zawsze rozszczelnione. Nie widzę potrzeby instalacji nawiewników , jeśli mam duży nawiew w łazience.

 

Mam jeszcze jeden kanał wentylacyjny w kuchni i działa ok, nawet przy szczelnie zamkniętych drzwiach łazienki, gdzie jest nawiew powietrza.

 

Przy otwartym oknie (na oścież) w łazience ciąg się odwraca. Uchylenie okien w innych pomieszczeniach nie zmienia znacznie sytuacji, może zmniejsza się nieco siła ciągu zwrotnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób mały eksperyment :

1. Zatkaj kanał nawiewny w łazience .

2. Wyłącz kocioł, odłącz z niego przyłącze do komina i też je zatkaj.

3. Rozszczelnij okna ale tylko w pomieszczeniach w których nie masz kanałów wentylacyjnych - więc pewnie to będą pokoje.

 

I napisz co się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z pracy i zrobiłem wszystko jak napisałeś (z miłą chęcią zatkałem zwłaszcza nawiew bo zimno niemiłosiernie z niego).

W pomieszczeniu z kanałem wentylacyjnym - kuchnia zamknąłem drzwi i nie rozszczelniłem okna. Wentylacja działa poprawnie -

nie ma ciągu wstecznego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwórz wszytkie drzwi wewnątrz mieszkania. Jeśli na żadnej kratce nie masz ciagu wstecznego to oznacza:

1. Masz sprawną wentylację zarówno od strony wywiewu (kominy) jak i nawiewu (rozszczelnione) okna

2. Kocioł z otwartą komora spalania stwarza Ci dwa problemy : jest dodatkowym I chyba dość silnym wywiewem. Na tyle silnym ze pomimo dostarczania do łazienki powietrza odwraca ciąg w kanale wentylacyjnym. Nie ma znaczenia ze nie pracuje - ma otwartą komorę więc to jest tak samo jakbyś zamiast kotła założył kratkę. Drugi problem to dostarczanie powietrza do spalania: wpychanie powietrza o temp minus 5 stopni do pomieszczenia które powinno być najcieplejsze nie jest zbyt komfortowe.

 

Wyjścia są dwa:

1. Kocioł z zamkniętą komorą spalania - inwestycja nie tania zdaje się.

2. Bojler elektryczny - tani w zakupie ale mniej więcej podgrzanie w nim wody będzie dwa razy drozsze niż gazem. Chyba że kupisz wiekszy bojler, przejdziesz na licznik dwutaryfowy i będziesz grzał go tylko w taniej taryfie. Wtedy będziesz miał koszty na poziomie gazu. Bo rozumiem ze masz gaz ziemny a nie z butli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Czy ma ktoś propozycje co zrobić żeby nie występował ciąg wsteczny w kratce wentylacyjnej?

Tak, jak pisze coulignon raczej nie masz alternatywy :no:

Tego typu kotły można instalować tylko w wydzielonych kotłowniach,

w których może sobie zimno "hulać", jak chce.

Twój poprzednik może był potencjalnym samobójcą(?).

Jeśli kocioł gazowy z otwartą komorą spalania pobiera powietrze z pomieszczenia, to ciągnie go (i to dużo!) skąd mu najłatwiej. Tylko więc dolot szczelną rurą do komory spalania mógłby tę sytuację poprawić (vide: kocioł

z zamkniętą komorą spalania) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja skorzystam póki nie ma kolegi- autora tematu.

 

Mam dwa kominy w domu. Jeden typowo wentylacyjny. Drugi spalinowo-wentylacyjny.

W tym wentylacyjnym pojawił mi się ciąg wsteczny.

Od czego zacząć diagnoze ?

 

Wczoraj był u mnie kominiarz bo chciałem zrobić odbiór komina, ale stwierdził że goście od dachu powinni mu zrobić jeszcze 3 ławki bo tam nie wejdzie. (jest tylko jedna) Kazałem mu wchodzić żeby się nie wygłupiał i zajrzał chociaż. To stwierdził że jest za krótki :D

Pozatym skomentował że kratki wentylacyjne na kominie mam złe i od tego może być ciąg wsteczny.

Do pralni mam doprowadzenie rurą PCV wetylacje i kazał mi ją owinąć wełną i folią zabezpieczyć bo też mi tam będzie nawiewać zimne powietrze.

Ogólnie dosyć mnie wkurzył, bo nie lubie takich fachowców że wszystko dotychczasowe krytykują zanim cokolwiek zrobią czy zobaczą.

Także wole zapytać na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba nie odetkał rury i poszedł się kąpać.

 

No niedobrze.

 

Spokojnie nie jestem samobójcą, spędzam spokojnie niedziele.

 

Zatkałem tylko komin pieca gazowego i nawiew przy podłodze. Ze wszystkimi oknami rozszczelnionymi, a nawet z tylko jednym rozszczelnionym cała wentylacja działa sprawnie.

Coulignon dzięki za pomoc, to ewidentnie sprawa zbyt silnego ciągu komina piecu gazowego. Tak jak napisałem na początku dziwi mnie, że mam nawiew powietrza,a i tak wyciąga powietrze z kanału wentylacyjnego. Kiedyś to kominy stawiali...

Kocioł z zamkniętą komorą spalania to świetna sprawa, ale samo urządzenie to ok 2,5 tyś a jeszcze koszty instalacji, przekucie do źródła powietrza, ech...

Nigdy nie słyszałem o sposobach bezpiecznego zmniejszania ciągu komina pieca gazowego, albo o automatyczny szybrze, który się otwiera kiedy włącza się piec.

Będę coś myślał jak ogrzać albo zmieszać z cieplejszym powietrzem to powietrze z nawietrznika, bo póki co mam krioterapie w łazience ;)

Edytowane przez Przemek_2014
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobną sytuację w łazience. Mieszkam w domu piętrowym. Na dole rodzice, na górze ja z żoną. Od paru miesięcy z wentylacji w łazience jest ciąg wsteczny i nieprzyjemnie pachnie. Dom budował kiedyś mój ojciec. Komin jest spalinowo wentylacyjny. 4 komory od spalin, wentylacja w kuchni, odpowietrzenie od kanalizacji i wentylacja od łazienki. Ciąg wsteczny jest tylko w łazience na parterze i u nas. No i czasami nie przyjemnie pachnie jakby z kanalizacji. Cała sytuacja zbiegła się z odnowieniem komina na dachu. Część się rozleciała i został odbudowany, przedłużony. W tym samym czasie przyłączyłem się do kanalizacji. Wcześniej miałem zbiorniki na szambo. W piwnicy zostały odcięte i doprowadzona kanalizacja miejska.

Wzywałem fachowców to nic nie zdziałali. Jest jakieś lekarstwo na to? Julo23 wspominałeś, że kominiarz mówił o złych kratkach wentylacyjnych na kominie. Jakie są dobre?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie nie jestem samobójcą, spędzam spokojnie niedziele.

 

Zatkałem tylko komin pieca gazowego i nawiew przy podłodze. Ze wszystkimi oknami rozszczelnionymi, a nawet z tylko jednym rozszczelnionym cała wentylacja działa sprawnie.

Coulignon dzięki za pomoc, to ewidentnie sprawa zbyt silnego ciągu komina piecu gazowego. Tak jak napisałem na początku dziwi mnie, że mam nawiew powietrza,a i tak wyciąga powietrze z kanału wentylacyjnego. Kiedyś to kominy stawiali...

Kocioł z zamkniętą komorą spalania to świetna sprawa, ale samo urządzenie to ok 2,5 tyś a jeszcze koszty instalacji, przekucie do źródła powietrza, ech...

Nigdy nie słyszałem o sposobach bezpiecznego zmniejszania ciągu komina pieca gazowego, albo o automatyczny szybrze, który się otwiera kiedy włącza się piec.

Będę coś myślał jak ogrzać albo zmieszać z cieplejszym powietrzem to powietrze z nawietrznika, bo póki co mam krioterapie w łazience ;)

 

Jest jeszcze sposób kiedyś opisywany na forum. Nie biorę za niego odpowiedzialności ani nie polecam. Opiszę pokrótce: kocioł został obudowany szczelną szafką do której została doprowadzona rura ze świeżym powietrzem. Czyli tak zamknięta komora "zrób to sam"

Tak jak wspominałem - nie wiem czy jest to do końca bezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Ogólnie dosyć mnie wkurzył, bo nie lubie takich fachowców że wszystko dotychczasowe krytykują zanim cokolwiek zrobią czy zobaczą. Także wole zapytać na forum.

Raczej podziękuj temu kominiarzowi za uwagi, bo on (w odróżnieniu od nas) przynajmniej widział wszystkie szczegóły twojej "wentylacji".

Obrażać się nie ma co, bo można być (cytat) "bochaterem" w swoim domu

w takich rozwiązaniach, które nie zagrażają zdrowiu lub życiu.

Uparcie powtarzam tu na Forum, że pytać należy PRZED a nie PO wdrożeniu własnych lub zasłyszanych "rozwiązań" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Jest jakieś lekarstwo na to?

Drogi k.o.! Piszesz (zapewne z pośpiechu) dość skrótowo i chaotycznie, więc trudno ci (bez daru jasnowidzenia) coś poradzić tak "ad hoc". Sytuacja wygląda na dość skomplikowaną i bez wizji lokalnej niewiele tu pomożemy (brak wielu szczegółów). Może najpierw wzorem julo23 zaproś kominiarza

w celu postawienia pierwszej diagnozy. Wiele też by pomogły rysunki (rzuty

i przekroje) lub fotki. Bez tego, to "wróżenie z fusów".

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Tak jak wspominałem - nie wiem czy jest to do końca bezpieczne.

Byłoby to niezłe rozwiązanie, gdyby nie pewna komplikacja - konieczny

(i wymagany przepisami) niezbędny dostęp dla konserwacji i corocznych pomiarów szczelności instalacji gazowej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedź, ale rzeczywiście nie wydaje mi się to do końca bezpieczne.

Taka szafka musiałaby być zrobiona moim zdaniem z niepalnego materiału, jeśli coś by się stało z piecem lub kominem to mógłbym to zauważyć za późno itd.

Chociaż kiedy temperatura w łazience spada poniżej 15 st. a po nogach wieje powietrze z zewnątrz z ujemną temperaturą to człowiek rozważa różne rozwiązania...

Czy ktoś ma zainstalowany ogrzewany nawietrzak? Jak bardzo podnosi rachunki za prąd Np. coś takiego http://www.darco.com.pl/oferta/p,62,okragle-z-grzalka.html ?

Sam zakup to ok 300zł przy średnicy 110, a pewnie chodziłby cały czas zimą. W najgorszym wypadku przy ciągłej pracy z maksymalną mocą wychodzi ok 4,8kWh dzienne.

Jeżeli moim problemem jest za duży ciąg komina pieca gazowego to zastanawiam się czy da się zastosować jakiś regulator ciągu kominowego.

Z góry dzięki za opinie.

Edytowane przez Przemek_2014
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.33 za m3! To Szanowny Pan bezpośrednio kupuje?

Oczywiście netto, brutto wychodzi jakieś 1,64zł za m3

Spisałem prosto ze starej faktury, bo na nowej są już kWh i nie zwróciłem uwagi, że stawka za m3 jest podana tylko netto.

Wiadomo, że tyle nie płacę w rzeczywistości za m3 gazu bo dochodzi oplata dystrybucyjna zmienna, opłata dystrybucyjna stała, abonament

Edytowane przez Przemek_2014
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...