adam_mk 05.12.2014 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Brrr! Mam paskudne skojarzenia.... Odstawiam piwo na dziś... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 05.12.2014 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Ja czekam na kolejne wiadro pomyj .. ciekawe co teraz pan "audytor" wymyśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 05.12.2014 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Problemy z wilgocią i nieświeżym powietrzem mają WSZYSCY mieszkający w starszych lub nowych domkach z kominami ( nie mylić komina z wentylacją ) . Ale ,,, robią to co każe ,,, NORMA . Wietrzą !!! I wszystko wraca do "normy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 05.12.2014 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 (edytowane) A może zmień zakres remontu i zainstaluj wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła? U mnie woda na oknach pojawiała się tylko kiedy nie miałem jeszcze uruchomionej wentylacji mechanicznej. Od momentu uruchomienia wentylatorów problemów nie ma:) Czasami mam okazję mieszkać w mieszkaniu z nawiewnikami w oknach. Zimą stół został przestawiony metr od okna, nawiewniki zatkane papierem, a i tak wieje. Nawiewniki, wycinanie uszczelek itp. to dziadostwo w porównaniu do wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Edytowane 5 Grudnia 2014 przez Marek13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 05.12.2014 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Teoria mówi że nie masz racji . Ale praktyka daje pewność ze rację masz ! Ale nie przemęczaj się, i tak niewielu "kominowców" to zechce zrozumieć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 05.12.2014 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Marek tylko pogratulować nie każdy jest świadomy jak Ty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 05.12.2014 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Ja wiem, ja nie palę ja tylko podpalam, ja nie piję...To, że coś jest wielkości dłoni, a wcześniej tego nie bywało, oznacza, że coś gdzieś za bardzo zostało schrzanione, lub ktoś przedobrzył. Być może fakt zamurowania kominów był związany z czymś innym - np tym, że jakaś wentylacja i wymiana powietrza była, choćby poprzez samą konstrukcję dachu, może poprzez fakt, że poprzednicy wiedzieli czym jest mikrouchył, może poprzez jakieś wywietrzniki zamontowane w dachu i zawsze otwarte lufciki w jednym czy dwóch pokojach...Jeśli udało im się sprzedać dom z grzybkami w lecie to oznacza, że trzeba ich błędy poprawić - nie czyniąc złośliwych aluzji, że trzeba dziury wiercić. Wentylacja musi być - albo wymuszona przez mechanikę czy elektrykę (urządzenia za nas i w zależności od zadanych parametrów zasysające i osuszające powietrze) albo poprzez najzwyklejszy przeciąg.Małe pytanie dlaczego siedząc opatulonym w zimnym aucie w jesienny dzień szyby parują tak szybko, że niemal to widać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 05.12.2014 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 (edytowane) Małe pytanie dlaczego siedząc opatulonym w zimnym aucie w jesienny dzień szyby parują tak szybko, że niemal to widać? Dużo pary z oddychania, czasem dywaniki mokry, oraz to że szyba ma tylko 5,9 W/m2K tzw spółczynnik U.. w raz z oporami przejmowania ciepła. Jeśli na zewnątrz jest +5 .. to szyba ma +6 .. a żeby nabić powietrze które ma +6 st parą z oddychania nie potrzeba własnie dużo czasu. Powietrze przy +6 ma tylko około 40% pojemności powietrza przy +20... Nie trudno żeby na szybie nie następowała kondensacja, ciepły nadmuch powoduje tylko wzrost pojemności powietrza na parę..oraz odparowanie kondensatu i związanie go w postaci gazowej. Tak samo suszarką, lustro podgrzewając, następuje odparowanie, oraz podniesienie temp tego lustra. Przez co przynajmniej 20min niczym znowu zaparuje. Macie piwo ? w lodówce ? ... wyciągnijcie je . ma koło +3/+5 st .. zobaczycie jak zlewa się wodą .. http://pl.wikipedia.org/wiki/Richard_Mollier proponuję poczytać. http://dobory.pl/wp-content/uploads/2014/11/wykres_moliera_konstrukcja.png krzywa 100% to jest zbiór nieskończenie wielu punktów rosy .. http://www.termohigrometr.pl/kalkulator/ tu można wyłuskać "punkt rosy" z krzywej rosy .. wpisując odpowiednie dane. Edytowane 5 Grudnia 2014 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vulcanorwp.pl 05.12.2014 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Przyczyna gówniane okna słabe U pewnie 2.9, słaba wentylacja grawitacyjna pewnie dmucha do mieszkania to kratki zasłonięte i mało ogrzewania kaloryfery skręcone pewnie podzielniki zamontowane , mam podobnie ale dużo mniej tylko na dole okien woda z parą w jednym mieszkaniu głównie przez okna zimne mają już prawie 20 lat pierwsze plastiki ale w drugimi mieszkaniu przy podobnych oknach drewnianych, ale kaloryfery wszędzie na full gorąc oraz wietrzenie mieszkania w ciągu dnia przy gotowaniu i praniu zero wody nawet pary na oknie nie ma a bloki podobne. Kluczem jest full ogrzewanie i trochę lepsze okna. Bo żeby wietrzyć trzeba później grzać co przy podzilenikach ejst nierealne. 1 impuls kosztuje 0,5-0,7zł dziennie a przy full ogrzewaniu 1 kaloryfer nabija od 15 do 20 impulsów dziennie super oszczędność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 05.12.2014 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Przyczyna gówniane okna słabe U pewnie 2.9, jeśli mają powłokę, a mają to na powietrzu osiągają parametr 1,3- 1,4 .. W/m2K. Kluczem jest full ogrzewanie i trochę lepsze okna. Bo żeby wietrzyć trzeba później grzać co przy podzilenikach ejst nierealne. 1 impuls kosztuje 0,5-0,7zł dziennie a przy full ogrzewaniu 1 kaloryfer nabija od 15 do 20 impulsów dziennie super oszczędność dokładnie .. to przestroga dla pomstujących przeciwko WM... szczególnie w nowych domach .. bo "tradycja" .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vulcanorwp.pl 05.12.2014 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Z tymi oknami to wydaje mi się że powierzchnia szyb okna w środku mieszkania jest bardzo zimna przy temperaturze już 0C niewiele cieplejsza od temperatury na zewnątrz, trzeba by kamerą termowizyjną zobaczyć gaz z między szyb już uciekł pewnie a okna z roku 1997 pierwsze plastiki szyba 2.9. a okno pewnie jeszcze gorzej. Ja tego nie wymieniam bo mieszka 1 osoba gotowania zero prania też nie ma specjalnie to i pary mało na oknach. Gdzieś czytałem że sam pakiet szyb idzie wymienić ale koszt też duży przy 10m2 szyb . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 05.12.2014 23:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Przekopując się przez różne mity okienne, okno z 2 zwykłymi szybami i argonem osiąga 2,6 W/m2K .. z powietrzem 2,9 W/m2k.Musi być powłoka odbijająca podczerwień, tzw niskoemisyjna aby zejść do wartości 1,1 .. 1,3.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
figa112 06.12.2014 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Ja wiem, ja nie palę ja tylko podpalam, ja nie piję... To, że coś jest wielkości dłoni, a wcześniej tego nie bywało, oznacza, że coś gdzieś za bardzo zostało schrzanione, lub ktoś przedobrzył. Być może fakt zamurowania kominów był związany z czymś innym - np tym, że jakaś wentylacja i wymiana powietrza była, choćby poprzez samą konstrukcję dachu, może poprzez fakt, że poprzednicy wiedzieli czym jest mikrouchył, może poprzez jakieś wywietrzniki zamontowane w dachu i zawsze otwarte lufciki w jednym czy dwóch pokojach... Jeśli udało im się sprzedać dom z grzybkami w lecie to oznacza, że trzeba ich błędy poprawić - nie czyniąc złośliwych aluzji, że trzeba dziury wiercić. Wentylacja musi być - albo wymuszona przez mechanikę czy elektrykę (urządzenia za nas i w zależności od zadanych parametrów zasysające i osuszające powietrze) albo poprzez najzwyklejszy przeciąg. Małe pytanie dlaczego siedząc opatulonym w zimnym aucie w jesienny dzień szyby parują tak szybko, że niemal to widać? CHyba mieszają się wątki.Napisałam że grzyba nie było,nie było nawet wilgoci poza narożną ścianą w łazience,mikrouchyłu w oknach nie potrzebuję bo są tak stare i dziurawe że ho,ho.W kuchni gdzie jest wstawiony plastyk jest ciągle rozszczelniony.Napisałam też że wszystko zaczęło się po wymianie poszycia dachowego.Pan Adam podobno najlepszy doradca na tym forum napisał że uprawiam mniemanologię cokolwiek to znaczy .Ale zastanawiające jak ci ludzie mieszkali, wiem na pewno że góry nie ogrzewali bo mieszkali tylko na parterze.Może tajemnica tkwi w tym że grzali mocniej na dole ,a może słabiej.Dowiem się tego jak wykonam wszystko co zalecił kominiarz -czyli zrobię porządek z wentylacją,ocieple budynek,zamontuję nawiwnik nad tym oknem które już zastałam plastykowe.Pozdrawiam wszystkich speców . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 06.12.2014 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Nawet nie posiadając kominów da się wentylować, u teściów .. nie każdy pokój ma wywietrznik, udało mi się jednak wyrugować kondensację wody na szybach okiennych.. jest dużo, dużo lepiej niż było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
figa112 06.12.2014 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Nawet nie posiadając kominów da się wentylować, u teściów .. nie każdy pokój ma wywietrznik, udało mi się jednak wyrugować kondensację wody na szybach okiennych.. jest dużo, dużo lepiej niż było. Ja posiadam kominy nawet dwa,nie posiadam natomiast kratek wentylacyjnych w tychże kominach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 06.12.2014 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Ja to rozumie, tylko wpadł kolega jeden .. wiadro pomyj wylał .. i uciekło co kto ma przez to konkretna odpowiedź .. była daleka od oczekiwań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 06.12.2014 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 figa: fakt byłem nieco złośliwy... ale na ścianach nie powinno być nic prócz tego co namaziają dzieci jak się uczą pisać. Fakt, że coś się pojawiło, oznacza, że jest o tego cosia za dużo, a do tego - nie wiem jakie ściany, być może ich pojemność / możliwość wchłaniania wilgoci została przekroczona.Poza tym to, że dwoje ludzi mieszkało na dole, a góra była nazwijmy to "słabo ogrzewana", znaczyło, że dół był "mocniej" grzany, bo część ciepła uciekała do góry, bo jakaś wymiana być musiała. A jeśli dół byl mocniej ogrzewany - to tak czy inaczej efekt wilgoci mógł być mniejszy albo go w ogóle nie było. Poza tym dwójka ludzi korzystających z dwóch czy trzech dogrzanych pokojów naprawdę nie wytwarza ogromnych ilości wilgoci. Na górze jej nie widzieli, bo po co chodzić, w zimie się nie wietrzy, wietrzy się w lecie, na wiosnę. Zwiększone grzanie na dole i tak było oszczędniejsze niż grzanie całości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 06.12.2014 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Balto jak byś się pytał to nie o Ciebie chodziło, był tu taki audytor .. pan wylej pomyje... O co się rozchodzi ... w powietrzu mamy ciągle parę wodną, w całym domu trochę L jej będzie.Nie nawiewając świeżego mroźnego powietrza, które jest prawie bez pary .. jego ogrzanie powoduje wzrost pojemności tego świeżego, przez co rozcieńcza stężenie tej pary wodnej.Tu nie mówimy o minutach... tylko o procesie wielodniowym... powolne dokładanie pary .. bez jej usuwania ..= wzrost stężenia. Jeśli w domu każda ściana jest o temp +18 st ... to ryzyko jest zerowe, prawie. Ale mając masę mostków termicznych, gdzie z nich ciepło zasuwa momentalnie .. gdzie temperatura takiego miejsca jest +8 .. czy +6 st nawet .. stare budownictwo .. to kontakt powietrza o temp +20 st i wilgotności 70% = intensywna kondensacja. Żeby zbić ilość pary wodnej, bez dramaturgi .. i powiedzieć jako tako jest ..trwa to już blisko tydzień. Masz może piwko w lodówce ? lub coś innego .. wyciągnij .. i zobacz jak szybko pokrywa się wodą .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.12.2014 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 "Ja posiadam kominy nawet dwa,nie posiadam natomiast kratek wentylacyjnych w tychże kominach. " Wiesz, że coś masz i czegoś brakuje.Chyba, że nie brakuje, tylko tego nie widać.Albo widać, ale Ty tego nie umiesz zobaczyć...A może jest jeszcze inaczej... Zacznij czytać tu:http://forum.muratordom.pl/showthread.php?114044-O-wentylacji-co-i-po-co-wzd%C5%82u%C5%BC-i-w-poprzek!&highlight=wentylacjiPotem będzie łatwiej... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 07.12.2014 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 adam: dlatego gdzieś wcześniej zastanawiałem się czy w czasie remontu jakieś "mundre" chłopaki czegoś nie schrzaniły jeszcze po drodze. Bo jeśli są dwa kominy i nie ma w nich kratek - to może w jakiś inny sposób były one porobione jako wentylacja. Trzeba by wszystko po kolei i od początku posprawdzać, bo to co teraz widzimy to może być czkawka po remoncie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.