jak to to działa?

[enedue]

http://www.omnires.pl/oferta/zestawy_prysznicowe/omnires/bidetta/bidetta-p/

 

W łazience obecnie mam baterię umywalkową połączoną z bidettą. Znaczy odkręcasz kran, naciskasz guziczek w słuchaweczce i woda leci. Ja guziczek puszczasz, przestaje.

A jak działa to ustrojstwo? Guziczek widzę

Można to to podłączyć do innej baterii na umywalce, z innej firmy, konkretnie tres, za pomocą jakiegoś rozgałęźnika - czy trzeba montować dodatkową ścienną?

[PliP]

na 99% dodatkowy zawór masz w słuchawce- jak naciskasz to woda leci. Podobnie jak w sikawce ogrodowej.

[enedue]

Ale czy można przyczepić to do każdej baterii umywalkowej, powiedzmy za pomocą jakiegoś łącznika ?

[PliP]

Tam masz normalny śrubunek z gwintem jak przy każdej baterii tak więc będzie działać bez problemu.

[Jarek.P]

Koledze chyba chodzi raczej o to, gdzie ten śrubunek ma przykręcić.

 

Tak, potrzebna jest albo osobna, dodatkowa bateria natryskowa albo jakieś kombinacje przy istniejącej. Ponieważ ciężko coś takiego podłączyć w sposób estetyczny już za mieszaczem (trzebaby do wylewki, ale zwykle jest to mało realne), pozostaje albo skazanie się na mycie tylko w ciepłej bądź tylko w zimnej wodzie (wtedy taką bidettę podłączamy do stosownego podejścia wody pod umywalką za pomocą trójnika), albo zamontowanie dodatkowego zaworu mieszającego. Na etapie wykańczania łazienki można to zrobić na ładnie, stosując choćby zawór od natrysku wtynkowego, ale nawet, jeśli łazienka już gotowa, można kombinować z jakąś niedużą baterią natryskową podmontowaną pod umywalką.

[enedue]

No tak, właśnie o to mi chodzi. Czyli skomplikowanie.Czyli jednak bateria od razu podłączona do bidetty jest najlepszym wyjściem.

 

Dzięki.

[mturdus]

Klasyczna bidetta działa jak w poniższym linku:

http://www.rynekinstalacyjny.pl/aktualnosc/id6014,bateria-tylko-do-bidetu

Kluczowe jest to zdanie:

Bidetta dostępna jest tylko z odpowiednio skonstruowanymi bateriami jednouchwytowymi lub bezdotykowymi.

Kupić możesz luzem, ale stosować z odpowiednią baterią.

 

Podłączenie tej wylewki na wężu do zwykłej baterii zamiast prysznica będzie wymagało żelaznej dyscypliny, aby zawsze zamknąć kran, gdyż puszczenie przycisku zamknie tylko wylewkę, ale zawór baterii pozostanie otwarty, co wiążę się z:

1.narażeniem elastycznego węża na długotrwałe ciśnienie i przecieki lub pęknięcie

2.nieplanowany przepływ wody między rurami ciepłej/zimnej w zależności od różnicy ciśnień w tych rurach

[Beja]

Podłączenie tej wylewki na wężu do zwykłej baterii zamiast prysznica będzie wymagało żelaznej dyscypliny, aby zawsze zamknąć kran, gdyż puszczenie przycisku zamknie tylko wylewkę, ale zawór baterii pozostanie otwarty, co wiążę się z:

1.narażeniem elastycznego węża na długotrwałe ciśnienie i przecieki lub pęknięcie

2.nieplanowany przepływ wody między rurami ciepłej/zimnej w zależności od różnicy ciśnień w tych rurach

 

Do takiego celu są dostępne zwykłe słuchawki prysznicowe z przyciskiem. https://www.google.pl/search?q=s%C5%82uchawka+prysznicowa+z+przyciskiem&client=firefox-a&hs=Y6x&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=tb2GVL3LEuvMygO7r4CoCA&ved=0CDIQsAQ&biw=967&bih=597

Przy normalnym ciśnieniu wody nic im się nie dzieje i węże nie pękają, ale rzeczywiście zdarza się przepływ z rury ciepłej do zimnej lub odwrotnie. Wiem, bo miałem taką słuchawkę. Jest to dość denerwujące, bo trzeba wtedy czekać, żeby "cofnięta" woda zleciała i temperatura się znowu wyrównała. Całą oszczędność wody diabli biorą.

 

W tej bidetcie, jak rozumiem, nie ma żadnego dodatkowego zaworka uruchamianego ręcznie przy baterii, a więc musi być jakiś samoczynny, wewnętrzny, działający na zasadzie różnicy ciśnień. Dlatego musi być specjalna bateria.

[enedue]

Dzięki za dokładne wyjaśnienia.

Dyscyplina to na pewno nie jest moje drugie imię

pozdrawiam

[mturdus]

Przy normalnym ciśnieniu wody nic im się nie dzieje i węże nie pękają, ale rzeczywiście zdarza się przepływ z rury ciepłej do zimnej lub odwrotnie. Wiem, bo miałem taką słuchawkę. Jest to dość denerwujące, bo trzeba wtedy czekać, żeby "cofnięta" woda zleciała i temperatura się znowu wyrównała. Całą oszczędność wody diabli biorą.

Masz pozytywne doświadczenia

Używam marketowych węży i słuchawek prysznicowych. Zwykle po jakimś pół roku, jak trochę kamienia się osadzi woda radzi sobie z uszczelką między wężem a baterią lub wężem a słuchawką. Słuchawka z przyciskiem zamknie wylewkę słuchawki, więc ciśnienie w wężu będzie jeszcze większe. Się obawiam, że wąż prysznicowy długo tego nie zniesie.

Oczywiście nie jest to problemem przy posługiwaniu się wymienionym sprzętem, zwracam tylko uwagę na ryzyko, że ktoś szybko umyje głowę, puści przycisk, woda przestanie lecieć, więc sobie pójdzie, zostawiając otwarty zawór w baterii na cały dzień.

 

Przed laty miałem taki zestaw, słuchawka z przyciskiem i w komplecie był trójnik, zakładany przy baterii (między wyjście prysznicowe i wąż prysznica), trzecie odejście miało minimalną średnicę i na to założony cieniutki wężyk (fi ~2-3mm), który odprowadzał część wody aby nie dopuścić do nadmiernego wzrostu ciśnienia w wężu.

W tej bidetcie, jak rozumiem, nie ma żadnego dodatkowego zaworka uruchamianego ręcznie przy baterii, a więc musi być jakiś samoczynny, wewnętrzny, działający na zasadzie różnicy ciśnień. Dlatego musi być specjalna bateria.

Dobrze rozumiesz. Odkręcasz kran, leci z wylewki. Naciskasz przycisk na rączce - leci z rączki, a przestaje lecieć z wylewki.

Widziałem też takie rozwiązania do kuchni, tylko tam "słuchawka prysznicowa" była szczotką do mycia naczyń, z podłączoną wodą i przyciskiem.

[Beja]

Masz pozytywne doświadczenia

 

Nie za bardzo. W sumie patent okazał się mało wygodny przez te cofki wody i tak jak piszesz - wrażliwy na kamień. Po prostu wyrzuciłem go zanim trzasnął