Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dajmy szansę firmie Danfoss


dargoth

Recommended Posts

1. To nie chwalenie zaboru mienia a obawa instalatora o zapłatę za wykonaną pracę obojętnie czy dobrze czy źle. Instalator kupił materiał wykonał pracę a inwestorowi zawsze się będzie coś nie podobało jak się uprze

 

2. Nie nie rozumiesz. Co ma podłogówka do zapłaty za urządzenie? Wg prawa inwestor powinien zapłacić a potem dochodzić swoich praw.

3.Patrz pkt 2

 

I tu ukłon w stronę Redakcji - usuwając posty spowodowała właśnie, że tak tą sprawę widzą inni.

 

Inwestor zapłacił za wspomnianą PCi - łącznie z instalacją - na co ma stosowne "kwity".

I nie ma takiego prawa które nakazuje zapłacić za źle, albo zawyżony zakres robót, albo roboty nie wykonane zgodnie z umową - warto o tym pamiętać.

Ale jest prawo (karne) które dokładnie określa czym grozi zabór mienia.

Dobrze, że instalator nie "zajął" mu samochodu - wszak wg. Ciebie też mógł.

 

Ps. I nie bronię tu akurat tego inwestora, bo też popełnił kilka istotnych błędów - co w niczym nie usprawiedliwia czynu dokonanego przez instalatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 266
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

2. Nie nie rozumiesz. Co ma podłogówka do zapłaty za urządzenie? Wg prawa inwestor powinien zapłacić a potem dochodzić swoich praw.

Przecież inwestor zapłacił za urządzenie i jego montaż. Spór powstał w wyliczonych m2 podłogówki i ta część jest do uregulowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pamiętam miedzy innymi z usuniętych postów kol s Siwego ze był problem z rozliczeniem nawet bezspornej części umowy.

Wcale się nie dziwię nerwowej reakcji instalatora choć nie pochwalam zaboru mienia o ile miał miejsce - co też nie jest jasne.

Rynek bardzo chory w Polsce wymusza pracę na minimalnych marżach i jeden albo dwóch takich klientów powoduje kłopot firma pada ludzie zostają bez pracy dotyka to też rodziny i właściciela i pracowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba niemożliwe, żeby chodziło o kilkanaście m2 podłogówki. Z takiego powodu chyba by się nie opłacało do sądu iść.

Zresztą łatwiej by było przed zapłatą za sporny kawałek podłogi zrobić badanie termowizyjne i wyjaśnić sprawę przecież, prawda?

 

Chyba że ta podłogówka jakaś wersja limitowana dla pogłogofilów, złocone rury, bezszmerowe złączki, te sprawy... Nie wiem, bo nie czytałem wątku od początku - ile wyniosła kwota za tę sporną część podłogi?

 

Nie mogą iść (inwestor z wykonawcą) na jakąś ugodę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynek bardzo chory w Polsce wymusza pracę na minimalnych marżach

No cóż, jak to rynek. Niczego nie wymusza. Po prostu jest wolny.

Jeżeli tobie się TO nie opłaca, zamykasz geszeft i zajmujesz się inną branżą, bardziej dochodową. Tudzież łapiesz ekstra etat za lepsze pieniążki.

Ewentualnie wyjeżdżasz na Zachód żeby zarabiać to samo tylko w ojro. PROSTE.

 

Przypomina mi się protest taksówkarzy (nie masz cwaniaka nad Warszawiaka) sprzed kilku tygodni, wreszcie pozbywamy się koncesji i innych sztucznych ograniczeń to już niektórym się to przestaje podobać... A paszli w .... (pis.du).

 

i jeden albo dwóch takich klientów powoduje kłopot firma pada ludzie zostają bez pracy dotyka to też rodziny i właściciela i pracowników.

No patrz, to ja mam wyjątkowe szczęście chyba bo trafiam na samych przyzwoitych klientów. Nie przypominam sobie nawet w 1/3 tak napiętej sytuacji jak tutaj opisywana z Danfossem. Owszem, zdarzają mi się wpadki terminowe, opóźnienia, ale takiej sytuacji nawet nie umiem sobie wyobrazić... Pozostaje mi jedynie współczuć osobie poszkodowanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pamiętam miedzy innymi z usuniętych postów kol s Siwego ze był problem z rozliczeniem nawet bezspornej części umowy.

.

 

Bo tak było.

Inwestor "wstrzymał" zapłatę, bo mu ułamki wychodziły z ilości zafakturowanej podłogówki, a instalator dokonał zaboru, do czego sam się przyznał i wyraźnie napisał, że to był błąd.

 

Obie strony poszły po bandzie - a oberwał, zupełnie niesłusznie Danfoss.

 

Działania "sił nieczystych" spowodowały, że w opinii "publicznej", jako wyłączny winowajca, funkcjonuje Danfoss, bo tak jasno wynika z ocalałych z pogromu wpisów.

 

Czego dowodzi nawet ostatni wpis:

 

Nie przypominam sobie nawet w 1/3 tak napiętej sytuacji jak tutaj opisywana z Danfossem. .

Edytowane przez sSiwy12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za co Danfoss powinien podziękować osobiście osobie która wykasowała pierwszy temat oraz poszatkowała drugi.

 

co jest o wiele mniejszym złem niż to co zrobił Instalator

 

a ile razy padła nazwa Firmy Instalatora?

pewnie z 10x mniej niż Producenta

 

wątek na forum jak i inwestor od strony prawnej od Producenta nic nie mogą dostać a jedynie od instalatora i jego firmy, tymczasem Firma Instalatora jest tu w zestawieniu z Producentem pomijana, przemilczana (??)

 

rozumiem Inwestora, ale samo Forum też ma problem bo sprowadza się forum do rangi medium nacisku. Powszechne przykłady z mediów społecznościowych gdzie ludzie zamiast coś reklamować u producenta wybierają internet - bo szybciej, bo medialnie, bo wielokrotnie lepiej są nagradzani za "wyciszenie" tematu do tego stopnia, że część ludzi od razu robi reklamację przez internet pomijając całkowicie producenta. Owszem to Forum spełnia i kryterium "społeczności" i "internetowej" ale czy chcemy aby tutaj ludzie załatwiali swoje spory jak już teraz wiedzy merytorycznej brak lub trzeba ją spośród inwektyw wyszukiwać? ... na to jest wątek "czarna lista wykonawców".

 

Inwestor od Producenta wymaga na Forum by ten zastąpił sąd i co najmniej przejął zobowiązania Instalatora tylko dlatego , że coś wyprodukował i sprzedał. Ja też kupuje produkty budowlane z cash back, podaje swoje dane, rejestruje gwarancje online na www producenta, ale od producenta to wymagam naprawy produktu jak jest wadliwy a nie oddania produktu jak mi go "ukradnie" Instalator. A i to "ukradnie" muszę pisać w cudzysłowu do czasu wyroku sądu.

 

Świat nie jest taki czarno-biały, wszyscy dostali odpryskami od wrzucenia grantu do szamba, ale chyba najmniej ten najbardziej winny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Inwestor od Producenta wymaga na Forum by ten zastąpił sąd i co najmniej przejął zobowiązania Instalatora tylko dlatego , że coś wyprodukował i sprzedał.

 

 

I znów pokłosie "wycinania na ślepo" - sprawa jest bardziej skomplikowana, bo akurat tego instalatora "wskazał" producent w swojej akcji promocyjnej.

Co nie czyni z niego (producenta) strony w sensie prawnym, bo swoje zobowiązania spełnił w całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli to nie pompa się zepsuła? Bo czytając co dziesiąty wpis w wątku miałem wrażenie, że pompa ciepła była wadliwa i producent nie chce jej naprawić/wymienić na gwarancji.

 

Ja uważam, że w takim razie, skoro nie chodzi o działanie pompy ciepła, to należy usunąć nazwę firmy producenta Danfoss z tytułu wątku i postów ze względu na dobre imię marki. A sam wątek przenieść do działu 'spory prawne z wykonawcami', do kategorii 'instalatorzy ogrzewania podłogowego'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W/g mnie i nie tylko dotyczy to firmy Danfos jedyną winą producenta jest zły dobór swoich przedstawicieli w osobach polecanych instalatorów. Niestety z reguły wystarczy odbycie kilkugodzinnego szkolenia, zdobywa się papierek i sprawa załatwiona. Nikt ze strony producenta potem tego nie weryfikuje ani nie sprawdza. Nie sprawdzane są firmy instalacyjnych pod kątem swojej wiarygodności, fachowości czy uczciwości. Papierek ze szkolenia załatwia już wszystko. Liczy się tylko ilość. Popatrzcie co dzieje się w innych branżach. Stolarka okienna, murarka, czy inne zawody. Wystarczy że szef takiej firmy lub pracownik odbędzie szkolenie i już jest się certyfikowanym wykonawcą czegoś tam. A gdyby tak ktoś z firmy produkującej od czasu do czasu odwiedził takiego inwestora co to sobie daną pompę czy okno lub drzwi zamontował i sprawdził poprawność tego co ten jego certyfikowany instalator nawyprawiał. Nie mówię aby jeździć na każdy montaż ale tak n.p. raz w miesiącu bez uprzedzenia dzień po instalacji. I jak spieprzone lub niechlujnie zrobione to nakazać poprawkę a jak się powtórzy to wywalić na zbity pysk z listy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej mała "świadomość prawna".

Instalator łapie się za robotę, nie mając wiedzy, że jedynym odpowiedzialnym wobec inwestora, za ewentualne usterki, jest on sam.

Producent odpowiada tylko i wyłącznie za to co umieścił w gwarancji. Odpowiada wobec kupującego, a kupującym jest często instalator, który regresem obciąża gwaranta.

Coraz więcej inwestorów ma tego świadomość i nie występuje z roszczeniami gwarancyjnymi tylko z niezgodnością towaru z umową (kiedyś) i rękojmią dzisiaj.

 

Także niska świadomość prawna za swoje czyny, spowodowała to, że ten instalator, nawet jak wygra sprawę o zapłatę (a w dużej części na pewno wygra) dostanie w doopę za zabór, koszty montażu, i co tam jeszcze strona przeciwna wymyśli.

A miałby prostą i wygraną sprawę "o zapłatę". W doopę by dostał inwestor, ponosząc koszty procesowe i odsetki.

 

Ps. A mając na uwadze, że (w tej sprawie) obaj (inwestor i instalator) są siebie warci - jakoś nie wykazuję swojej "sympatii" do żadnego z nich

Edytowane przez sSiwy12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając na uwadze sam aspekt prawny nie sposób się z tobą nie zgodzić. Biorąc jednak pod uwagę dobre imię producenta myślę że takie wyrywkowe kontrole wyszły by im na dobre oraz były by dobrym batem na niektórych instalatorów aby swoją robotę traktowali poważnie i nie odwalali fuszerki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jak to rynek. Niczego nie wymusza. Po prostu jest wolny.

Jeżeli tobie się TO nie opłaca, zamykasz geszeft i zajmujesz się inną branżą, bardziej dochodową. Tudzież łapiesz ekstra etat za lepsze pieniążki.

Ewentualnie wyjeżdżasz na Zachód żeby zarabiać to samo tylko w ojro. PROSTE.

 

Przypomina mi się protest taksówkarzy (nie masz cwaniaka nad Warszawiaka) sprzed kilku tygodni, wreszcie pozbywamy się koncesji i innych sztucznych ograniczeń to już niektórym się to przestaje podobać... A paszli w .... (pis.du).

 

 

No patrz, to ja mam wyjątkowe szczęście chyba bo trafiam na samych przyzwoitych klientów. Nie przypominam sobie nawet w 1/3 tak napiętej sytuacji jak tutaj opisywana z Danfossem. Owszem, zdarzają mi się wpadki terminowe, opóźnienia, ale takiej sytuacji nawet nie umiem sobie wyobrazić... Pozostaje mi jedynie współczuć osobie poszkodowanej.

 

Bez pojęcia wiesz co to dumping - w normalnych krajach jest karany.

Jak chcesz bystrzaku konkurować z kimś kto zatrudnia na czarno ( odchodzą mu choćby koszty urlopu i l4 pracowników) nie płaci podatków w tym mega podatku zus, co chwila otwiera nowe "spółki" więc olewa naprawy gwarancyjne rękojme na to co wcześniej zrobił itd. - to tacy "mądrzejsi" bo głupsi kończą sezon z długami w hurtowniach.

Jak chcesz konkurować z kimś kto w przetargu wygrywa z ofertę 20% poniżej kosztów, ale ma to wkalkulowane bo nie zapłaci podwykonawcom (bo np. aby mieć alibi stwierdzi że rurki krzywo).

Inna metoda to np. niedostarczenie materiałów aby podwykonawca przekroczył termin i zapłacił "karę" - oczywiście można pisać protokoły że nie dostarczył, ale to już jest długa droga.

Co lekarstwo na to wszystko to w/g geniusza zmiana branży???

Tak masz wyjątkowe szczęście ale do czasu kiedyś trafisz na takiego co akurat będzie budował nowy dom, a nie wygrywał przetarg i wtedy się dowiesz - obyś nie dokonał zaboru mienia pod wpływem emocji :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez pojęcia wiesz co to dumping (...itd...)

"Bez pojęcia" - twoje ulubione wyrażenie...

 

Wiem co to dumping, w gimnazjum już wiedzą.

 

Co do większości twoich wpisów - widzę że jesteś bardzo nieszczęśliwym człowiekiem. Wszyscy robią ci "pod górkę", zaniżają ceny, ty zainwestowałeś xx złociszy w sprzęt a inni próżnię ciągną ustami albo i wcale nie ciągną i mają się świetnie (według ciebie).

 

Owszem wiele w PL jest choroby ale nie zatruwaj tak innym życia wiecznymi żalami. Będzie przyjemniej, malkontencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Bez pojęcia" - twoje ulubione wyrażenie...

 

Wiem co to dumping, w gimnazjum już wiedzą.

 

Co do większości twoich wpisów - widzę że jesteś bardzo nieszczęśliwym człowiekiem. Wszyscy robią ci "pod górkę", zaniżają ceny, ty zainwestowałeś xx złociszy w sprzęt a inni próżnię ciągną ustami albo i wcale nie ciągną i mają się świetnie (według ciebie).

 

Owszem wiele w PL jest choroby ale nie zatruwaj tak innym życia wiecznymi żalami. Będzie przyjemniej, malkontencie.

 

Z tą próżnią to dobre:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Bez pojęcia" - twoje ulubione wyrażenie...

 

Wiem co to dumping, w gimnazjum już wiedzą.

 

Co do większości twoich wpisów - widzę że jesteś bardzo nieszczęśliwym człowiekiem. Wszyscy robią ci "pod górkę", zaniżają ceny, ty zainwestowałeś xx złociszy w sprzęt a inni próżnię ciągną ustami albo i wcale nie ciągną i mają się świetnie (według ciebie).

 

Owszem wiele w PL jest choroby ale nie zatruwaj tak innym życia wiecznymi żalami. Będzie przyjemniej, malkontencie.

 

O pewnie w szkole też lepiej wiedziałeś od polonistki co poeta miał na myśli - jak na to wpadłeś że jestem nieszczęśliwy ? może po prostu lubię być cyniczny ? a ty nie łapiesz ?

 

Wracając do tematu niestety widzisz tylko jedną stronę medalu i ryczysz jak reszta stada - boisz się że możesz podpaść "elicie forum", czy masz takie wąskie perspektywy rozumienia?

 

Poczytaj parę wpisów choćby sSiwego może to ci pozwoli zrozumieć temat choć zapewne nawet jak zrozumiesz to "pójdziesz za stadem" wszak wróg już jest - wspólny - można lincz urządzać.

Edytowane przez mkm silesia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...