peilin 18.10.2006 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2006 Jola, Dzieki za spotkanie. U Ciebie troche ciemniej, ale za to jakie drzewa. Ja zawsze marzylam o dzialce lesnej i do dzisiaj twierdze, ze jesli sie gdzies z Hornowka przeprowadze to tylko do Izabelina na min 2000m2 dzialke lesna . Uaktualnienie co do korkow - zaczal sie koszmar tzn remont 3 Maja od Moscisk do Toyoty - do podanego przeze mnie czasu dojazdu nalezy doliczyc min 10 min. Na szczescie to tylko tymczasowo. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pjj 20.10.2006 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Czolem, Kolejna ekipa wystawila mnie do wiatru. Czy mozecie kolege poratowac namiarami na sprawdzona ekipe do ukladania kostki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jj 22.10.2006 13:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2006 W Latchorzewie przy Warszawskiej jest taki wielki szyld "układanie kostki brukowej". Po prawej stronie jadąc z Warszawy. jj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.10.2006 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2006 witam poszukuje sprawdzonej ekipy do wylewek z maszyny namiary na priv dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pjj 23.10.2006 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 jj: dzieki, ale od tego to ja zaczalem. gosc mowil, ze moze jesli bedzie pogoda to grudzien. jesli sie nie da w grudniu to wiosna. takich co na wiosne robia to mam na peczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jj 23.10.2006 22:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Mam jeszcze stary namiar z Grupy Babickiej. Zastrzegam, że nie wiem jak z terminami. Do kostki brukowej nawet się nie przymierzam. Nie ten etap.Wysyłam na priv - bez żadnych gwarancji. Nie odpowiadam za wady ukryte i rzeczy pozostawione w szatni.jj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pjj 24.10.2006 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 jj: a nie ma tak. jesli bym sie dogadal a potem by wystapily jakies wady to w te pedy bede uderzac do ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jj 24.10.2006 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 pjj, Jasne, zapraszam na kawę jj ps ale co do szatni nadal nie odpowiadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peilin 24.10.2006 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 Witajcie! Mam problem i to raczej powazny. Zauwazylismy (nie wiem dlaczego dopiero teraz ), ze kilka/ kilkanascie desek na naszym dachu jest nieokorowanych. Nie specjalnie wiem co z tym zrobic, bo dach jest juz pokryty dachowka, ale wymiana dachu po zjedzeniu przez korniki tez mi sie srednio podoba. Moze slyszeliscie o jakis cudownych srodkach, ktore mimo kory zabezpiecza dach. Drewno bylo impregnowane. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peilin 24.10.2006 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 JJ, a jakie Ty masz klopoty na budowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jj 25.10.2006 07:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2006 Iwona, To takie hasło asekuracyjne. Żeby nie wydawało się, że u mnie idzie jak po maśle. A kłopoty są jak wszędzie - a to dzwonią, że prądu nie ma bo ktoś jeździł i ścinał gałęzie i na pewno linię uszkodził. Potem okazuje się, że mośkom bezpiecznik wywaliło w RBtce i nie umieli wajchy podnieść. A to okna mają opóźnienie i lakier za jasny, a to wełny nie ma itp., itd. Wpisane w codzienność budowania. Przyzwyczaiłam się ale czekam z utęsknieniem na zimę. A co do tej kory to pojęcia nie mam. Ja będę jeszcze raz malować całą więźbę bo po zimie pojawiło się na niej trochę grzyba. Są takie środki, które można położyć od razu na zagrzybione drewno bez czyszczenia. Pozdrawiam jj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pjj 26.10.2006 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2006 peilin: mnie znajomy stolarz tlumaczyl, ze w scietym drzewie juz nie ma kornikow. one sa tylko w zywym. w martwym natomiast pojawiaja sie kołatki. tak wiec nie masz co sie obawiac kornikow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
picasso 26.10.2006 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2006 na kornikach sie nie znam, a przewijal sie wczesniej temat ukladania kostki - czy namiary na miejsca gdzie mozna kupic kostke w naszych okolicach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
picasso 26.10.2006 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2006 hej, no moi drodzy dajcie namiary na kostke....szukam czarnej...fajnej kostki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.10.2006 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2006 jj napisał Ja będę jeszcze raz malować całą więźbę bo po zimie pojawiło się na niej trochę grzyba. Są takie środki, które można położyć od razu na zagrzybione drewno bez czyszczenia. A jak to technicznie robic? Drabina i pędzel w garść? A od strony folii i tak nie zamalujesz! A jak zachlapiesz folię? Czy to nie zaszkodzi? pozdrawiam justa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jj 27.10.2006 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2006 jj napisał Ja będę jeszcze raz malować całą więźbę bo po zimie pojawiło się na niej trochę grzyba. Są takie środki, które można położyć od razu na zagrzybione drewno bez czyszczenia. A jak to technicznie robic? Drabina i pędzel w garść? A od strony folii i tak nie zamalujesz! A jak zachlapiesz folię? Czy to nie zaszkodzi? pozdrawiam justa Ja mam papę na deskowaniu. Jak wykonać to technicznie to już zostawiam mojemu majstrowi. Powiedział, że podejmuje się roboty. Skoro można przemalować więźbę na placu budowy przed montażem, to można i po montażu. Pewnie bez drabiny się nie obejdzie. Chciałabym przemalować więźbę i całe deskowanie. Mam duży dach pokryty ciężką dachówką więć chciałabym możliwie najlepiej zabezpieczyć konstrukcję drewnianą. Będę spała spokojniej. Pozdrawiam jj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hitman 02.11.2006 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 Witam, Na poczatek pragne powitac skupine z Izabelina. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ecik 03.11.2006 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 jj napisał Ja będę jeszcze raz malować całą więźbę bo po zimie pojawiło się na niej trochę grzyba. Są takie środki, które można położyć od razu na zagrzybione drewno bez czyszczenia. A jak to technicznie robic? Drabina i pędzel w garść? A od strony folii i tak nie zamalujesz! A jak zachlapiesz folię? Czy to nie zaszkodzi? pozdrawiam justa Ja mam papę na deskowaniu. Jak wykonać to technicznie to już zostawiam mojemu majstrowi. Powiedział, że podejmuje się roboty. Skoro można przemalować więźbę na placu budowy przed montażem, to można i po montażu. Pewnie bez drabiny się nie obejdzie. Chciałabym przemalować więźbę i całe deskowanie. Mam duży dach pokryty ciężką dachówką więć chciałabym możliwie najlepiej zabezpieczyć konstrukcję drewnianą. Będę spała spokojniej Pozdrawiam jj DOBRE zabezpieczenie wiezby po montazu jest technicznie niemozliwe. mozna to na rozne sposoby robic asle 100 % zabezpieczenia nigdy sie nie uzyska wiec majster raczej cos blefuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hitman 03.11.2006 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 Dzien dobry, Od dluzszego czasu intensywnie mysle o zakupie dzialki budowlanej w Izabelinie C. Jednakze kilka osob pragnie mnie przekonac, ze lepszy wybor to Hornowek - przede wszystkim taniej; przeplacac za nazwe nie warto. Co przemawia za wyborem Izabelina C, a nie Hornowka?A moze jednak maja racje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jj 03.11.2006 13:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 Ecik,Jest to oczywiste. Nie wiem co jest pod papą, ale tego co widzę gołym okiem spokojnie odpuścić nie mogę. Majster nie blefuje, po prostu podjął się przemalowania jeszcze raz całości. Decyzja jest moja. Po prostu wolę to zrobić.Pozdrawiamjj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.