Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wilgoć, pleśń i grzyb na skosach


zboral

Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 52
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ot i zatrzymaliśmy się w XIX wieku. Dostaliśmy materiały z XXI wieku i nie radzimy sobie z nimi bo jesteśmy narodem zacofanym technologicznie ( nie wszyscy!). Jak można nowe okna rozszczelniać. Wydaje mi się, że dużą winę ponoszą architekci. Nie potrafią wytłumaczyć inwestorowi, że jak zakładasz nowe okna to należy pierwsze założyć wentylację mechaniczną (która daje kontrolowaną wymianę powietrza) , a często też bywa że inwestor zna się lepiej od projektanta i powstają szare kwiatki. Zakładanie wentylacji grawitacyjnej jest wielkim nieporozumienie jak są zamontowane nowoczesne okna.

 

Pozdrawiam

 

Janek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grawitacyjnej jest wielkim nieporozumienie jak są zamontowane nowoczesne okna.
to kara za "tradycję" i zawierzenie szamanom ..

ile razy słyszy się tu .. zrobię tradycyjnie .. może trzeba dodać czy tradycja to neolit, czy późny PRL...

 

Oczywiście że szczelne ciepłe okna mają prawdziwy sens przy WM...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Tylko w ceglaku sprawna wentylacja = suche powietrze i hajda dawać nawilżacze.

Albo jest za wilgotno = grzyb, albo jest za sucho i też źle. Winni szamani którzy wam wmawiają .. dycha starcz, dom izolację ma w cętki.

A to murłata, a to ściana szczytowa, a to balkon, itp bez izolacji. Na ciepłej ścianie trzeba by było mieć w domu saunę aby mieć grzyb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest z wentylacją w pokojach?

W projekcie mam przewidzianą wentylację grawitacyjną w łazienkach, w kuchni, w garażu, w kotłowni oczywiście i w salonie gdzie ma być kominek. A co z pokojami na piętrze? Nie ma takiej potrzeby? Z drugiej strony mieszkam lata cale w bloku z lat 80 w którym mostki termiczne wyczuwam dotykając ręką ścianę, ale mimo to nigdy nie miałem grzybni na ścianach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 3 weeks później...
Mieszkam w starym domu po dziadkach i niestety borykam się z problemem wilgoci. Tak macie racje, wentylacja jest ważna, ale mi do końca nie pomogła. Kumpel podsunął mi pomysł i zainwestowałem w osuszacz powietrza i już widzę, że jest lepiej. Dla zainteresowanych, skorzystałem z tej firmy[/url]. Naprawdę dobrej jakości sprzęt, który bardzo mi pomógł. Edytowane przez finlandia
Reklama jest niezgoda z regulaminem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w starym domu po dziadkach i niestety borykam się z problemem wilgoci. Tak macie racje, wentylacja jest ważna, ale mi do końca nie pomogła. Kumpel podsunął mi pomysł i zainwestowałem w osuszacz powietrza i już widzę, że jest lepiej. Dla zainteresowanych, skorzystałem z tej firmy. Naprawdę dobrej jakości sprzęt, który bardzo mi pomógł.
bzdura ! jeśli osuszacz pomaga, to wentylacja też powinna pomóc.

Doskonale wiem czemu u rodziców w domu grzyba nie ma .. ponieważ dom bardzo mocno się wietrzy, przez nieszczelne okna, do tego stopnia był to efekt że przy lekkim wietrze wiatr firanką lekko ruszał .. efekt ? brak grzybów ..

przy bardzo trudnym detalu! jakim jest fragment płyty żelbetowej nachodzącej na "duży" pokój .. pas tej płyty 1,2 m szerokości traci tyle blisko

co cały dom z awatarka :) przecież przegroda o U 3,4 W/m2K nie jest w stanie skutecznie izolować .. przez co jest już przy -5 bardzo zimna ..

jeśli było by wilgotno w domu = grzyb.

 

braci i siostry liczy się wentylacja, wentylacja i jeszce raz wentylacja. Potem jeszce wentylacja i wentylacja
zgadza się

tylko że poniżej 30% nie jest przyjemnie mieszkać w domu, ale wolę kichać niż mieć grzyba w płucach i pluć krwią .. szczególnie że gady są odporne na antybiotyki ..Temperatura przegrody też musi być odpowiednia .. czytaj izolacja..

jeśli na powierzchni ściany jest +19 a na zewnątrz jest -30 .. to znaczy że w domu może być 90% blisko bez ryzyka grzyba ...

dobra ale to za trudne .. dla fanów oddychania ścian .. i tu problem jak szybko i bezboleśnie leczyć z szamanizmu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem podstawą jest właściwa termoizolacja budynku.

 

Dalej wentylacja zapewniająca "czystość" powietrza.

 

Następnie osuszacz w przypadku kiedy tworzymy wilgoć w większej ilości (niewielkie mieszkanie, małe dzieci, dużo "zieleni" w mieszkaniu).

 

Pamiętajmy o tym, że intensywne wentylowanie poza para wodną zawartą w powietrzu wynosi na zewnątrz ciepło, a to nie jest ekonomiczne.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...

W przypadku stosowania materiałów paroizolacyjnych problem z wilgocią będzie się zawsze pojawiał.

Rozwiązaniem mogą okazać się hydroaktywne płyty ociepleniowe montowane od wewnątrz.

Zasada działania - przejęcie wilgoci z powierzchni i wnętrza ścian/sufitów i odparowanie do wnętrza pomieszczenia.

Wysokie pH uniemożliwia rozwój pleśni.

Przykładem takiego systemu jest Sensec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku stosowania materiałów paroizolacyjnych problem z wilgocią będzie się zawsze pojawiał.

Bzdura. Problem z wilgocia jest tam, gdzie sa ku temu warunki - wilgotnosc + odpowiednio niska temperatura.

 

Rozwiązaniem mogą okazać się hydroaktywne płyty ociepleniowe montowane od wewnątrz.

Zasada działania - przejęcie wilgoci z powierzchni i wnętrza ścian/sufitów i odparowanie do wnętrza pomieszczenia.

Wysokie pH uniemożliwia rozwój pleśni.

Przykładem takiego systemu jest Sensec.

Nachalna reklama jakies kolejknego wynalazku. Jak Ci ta hydroaktywna plyta dostanie takiej samej wilgonotsci jak powietrze a dupna strona plyty bedzie za unktem rosy to sie tej Twojej plycie wykropli woda. Leczenie syfa przy pomocy pudru. Pozbadz sie wilgoci z powietrza, i problemu nie bedzie.

 

Jedynie 100% rozwiazanie to szcelne ocieplenie z materialu ktory wilgoci nie chlonie i DOBRA wentylacja pomieszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krytykuje Pan system, którego Pan nie zna.

Płyta ma chłonąć wilgoć z przegrody, a następnie odparowuje ją do wewnątrz. Oczywiste jest, że bez wentylacji poziom wilgoci będzie wzrastał.

Jest to całkowicie paroprzepuszczlna płyta dzięki czemu nie ma ryzyka, że w przegrodzie będzie gromadzić się woda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krytykuje Pan system, którego Pan nie zna.

Płyta ma chłonąć wilgoć z przegrody, a następnie odparowuje ją do wewnątrz. Oczywiste jest, że bez wentylacji poziom wilgoci będzie wzrastał.

Jest to całkowicie paroprzepuszczlna płyta dzięki czemu nie ma ryzyka, że w przegrodzie będzie gromadzić się woda.

Glownie to ja krytykuje nachalna reklame na zwyklym koncie muratora.

Prosze sobie zalozyc konto komercyjne.

 

Nie musze znac "systemu" zeby wiedziec jak działa fizyka.Jak para wodna spotyka punkt rosy to sie wykrapla. Basta.

 

Jakim cudem paroprzepuszczalnosc ma zabezpieczac przed gromadzeniem wody. Welna (standardowe ocieplenie) tez jest paroprzepuszczlana a przed niczym takim nie zabezpiecza. Z jakim diabłem sensec podpisał cyrograf ze Wasza plyta zabezpiecza.

 

Ale po co komu plyta ktora wchlonie i odda pare wodna. Po co ma wchlaniac i oddawac? Wilgoci z pomieszczenia nie anihiluje. I tak wentylacja musi ta wilgoc predzej czy pozniej usunac. A po za tym plyta tej wilgoci nie odda, jesli w pomieszczeniu nie bedzie nizsza wilgotnosc niz w rzeczonej plycie.

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki zdolności wchłaniania i odparowywania wody nadmiar wilgoci nie pozostaje w ścianie. Oczywistym jest, że w każdym pomieszczeniu musi być zapewniona odpowiednia wentylacja. Płyta ma wysokie pH co uniemożliwia rozwój pleśni.

 

"Jakim cudem paroprzepuszczalnosc ma zabezpieczac przed gromadzeniem wody. Welna (standardowe ocieplenie) tez jest paroprzepuszczlana a przed niczym takim nie zabezpiecza. Z jakim diabłem sensec podpisał cyrograf ze Wasza plyta zabezpiecza. "

 

Paroprzepuszczalność jest kluczowa jeżeli chcemy zastosować takie rozwiązanie od wewnątrz. Każdy inny materiał, który będzie zatrzymywał wilgoć w ścianie spowoduje rozwój pleśni i korozję przegrody. Wełna jest paroprzepuszczalna, ale nie absorbuje wody (to jest kluczowa różnica).

System Sensec był stosowany w takich pomieszczeniach jak: łazienki, kuchnie, pralnie czy zawilgocone piwnice - zawsze problem pleśni, zimnej ściany i nieprzyjemnego zapachu znikał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki zdolności wchłaniania i odparowywania wody nadmiar wilgoci nie pozostaje w ścianie. Oczywistym jest, że w każdym pomieszczeniu musi być zapewniona odpowiednia wentylacja. Płyta ma wysokie pH co uniemożliwia rozwój pleśni.

Rozumiem, ze toto sprzedajesz i cytujesz ulotki.

 

W jakiej scianie pozostaje nadmiar wilgoci?

 

Ale jeszcze raz. Po co wchaniac, odparowywac a potem usuwac poprzez wentylacje. Nie lepiej od razu usunac przez wentylacje nie dopuszczacjac do wchloniecia, do powstania nadmiaru? Wilgoc usuwana poprzez wentylacje na biezaco i nic sie nie musi w plyte wchlaniac bo tego nadmiaru nie ma. Przypomina to socjalizm, ktory perfekcyjnie rozwiazywał problemy ktore nie istnialy w innych systemach spolecznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...