matix1505 07.12.2014 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Witajcie, mam garaż drewniany nieocieplony, na dachu blacha trapezowa.Pod blachą nie ma żadnej folii i skraplają się na niej duże ilości wody.Czy aby pozbyć się skraplania powinienem zastosować folię pod blachą ?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 07.12.2014 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Witajcie, mam garaż drewniany nieocieplony, na dachu blacha trapezowa. Pod blachą nie ma żadnej folii i skraplają się na niej duże ilości wody. Czy aby pozbyć się skraplania powinienem zastosować folię pod blachą ? Pozdrawiam. Zacznijmy od żródeł wilgoci. Czy to tylko ciepły samochód po wstawieniu, czy może wykopany kanał, czy też coś co składujesz, a co może z różnych powodów wydzielać wilgoć? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matix1505 07.12.2014 12:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Jest wykopany kanał lecz nie ma w nim wilgoci, jest dobrze zaizolowany i jest w nim sucho.W pomieszczeniu nic nie jest składowane.Garaż jest drewniany bez ocieplenia więc ściany nie są szczelne.W lecie nic się nie skraplało, problem zaczął się z nadejściem chłodniejszych dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 07.12.2014 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Jest wykopany kanał lecz nie ma w nim wilgoci, jest dobrze zaizolowany i jest w nim sucho. W pomieszczeniu nic nie jest składowane. Garaż jest drewniany bez ocieplenia więc ściany nie są szczelne. W lecie nic się nie skraplało, problem zaczął się z nadejściem chłodniejszych dni. W Twoim garażu występuje naturalne zjawisko, kiedy schłodzona nad ranem blacha, w dzień, nie nadąża z ogrzaniem względem powietrza zewnętrznego, a które z kolei ma dużą swobodę w dostępie do wewnętrznej strony blaszanego pokrycia. To zjawisko występuje szczególnie na jesieni, kiedy w powietrzu jest stosunkowo dużo wilgoci, a poranki są chłodne. Na szczęście jest to przejściowe. Moim zdaniem dorażne działanie niewiele pomogą i trzeba się liczyć z tym, że częściowe ograniczenie dostępu wilgoci poprzez zainstalowanie folii może utrudnić odparowanie tej, która mogła się tam dostać, a to z kolei nie służy trwałości materiałów w konstrukcji dachu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 07.12.2014 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Ale wilgoć bierze się ze środka garażu .. jest to naturalne iż w miejscu gdzie jest ciut cieplej jest więcej pary wodnej.W kontakcie z zimną blachą = kondensacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matix1505 07.12.2014 13:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 A jeśli zastosować by folię paroprzepuszczalną mocując ją do łat od spodniej strony, to czy nie pomogłoby to jakoś ograniczyć skraplania ? Jest to bardzo uciążliwe, auto rano jest całe pozaciekane, w dodatku mam tam narzędzia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 07.12.2014 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Ale wilgoć bierze się ze środka garażu .. jest to naturalne iż w miejscu gdzie jest ciut cieplej jest więcej pary wodnej. W kontakcie z zimną blachą = kondensacja. Tak po części i ze środka garażu i z powietrza zewnętrznego, jako że garaż jest nieszczelny, jak pisze autor wątku. Wczesnym porankiem warto zwrócić uwagę na rosę, która tworzy się na blasze stalowej pozostawionej swobodnie na zewnątrz, w okresie spadku temperatur nocą. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 07.12.2014 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 A jeśli zastosować by folię paroprzepuszczalną mocując ją do łat od spodniej strony, to czy nie pomogłoby to jakoś ograniczyć skraplania ? Jest to bardzo uciążliwe, auto rano jest całe pozaciekane, w dodatku mam tam narzędzia. Jest to jakieś rozwiązanie, stosunkowo tanie, proste, więc może i warte zachodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 07.12.2014 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 http://www.lenko.com.pl/index.php?str=4&idm=2&id_m=62&ido=38 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 07.12.2014 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matix1505 09.12.2014 21:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 Dziękuję za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 09.12.2014 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 Najprostsze rozwiazanie - polepsz wentylację - czyli "rozszczelnij" garaż. O ile to jakaś samoróbka /na co wskazuje drewniana konstrukcja i dach z blachy/ - to prawdopodobnietwórca starał się zrobić toto jak najbardziej "szczelne"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 10.12.2014 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 W rzeczy samej, teraz powietrze na zewnątrz jest mało wilgotne, choć by ktoś widział nawet 99% przy 0 st .. to jest nic..wilgotność bezwzględna jest bardzo mała. stąd potrzeba napływu powietrza z zewnątrz, aby rozmieniać stężenie pary w środku ..oczywiście po ogrzaniu powietrza tego z zewnątrz ...przez co zostanie puste miejsce na parę wodną.. i ładnie stężenie się wyrówna .. tak to obrazowo wygląda .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 10.12.2014 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Na samochodach na trzymanych na zewnątrz też rosi się wilgoć i to nawet podczas mrozów, kiedy wilgoci w powietrzu niewiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 10.12.2014 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Nie mam garażu. Mam wiatę, a jakże, blacha. Cug na wylot:) I kapie czasem. Bo musi. Blaszysko po prostu szybciutko się wychładza. "Rozszczelnienie" garażu, obawiam się guzik pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matix1505 10.12.2014 17:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Rozszczelnienie nic nie da, ponieważ nawet otwarta brama nie pomaga. Zaciekawiła mnie ta folia antykondensacyjna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xmsg 10.12.2014 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 (edytowane) Gdyby nie słońce, ziemia by zamarzła, bo kosmos jest zimny. Bardzo zimny. To jest klucz do zrozumienia zjawiska. Problem, o którym mowa występuje, po zachodzie słońca, przy braku chmur. W okresie kiedy powietrze ma temperaturę bliską 0C. Wystarczy poziomy, dobry przewodnik cieplny - blacha. Dach blaszaka czy dach samochodu, czy domu. Zimny nieboskłon, promieniuje temperaturą grubo poniżej 0C. -60C czy -80C nie stanowi problemu przy bezchmurnym niebie. Powierzchnia blachy, schładza się poniżej temperatury powietrza o kilka, kilkanaście stopni. Ziemia pod blachą jest osłonięta od promieniowania zimnego nieboskłonu i może mieć temperaturę pozwalającą parować wilgoci lub wilgoć pochodzi z otwartej przestrzeni. W zależności od warunków, mogą powstać procesy: - wykraplanie rosy na górnej powierzchni, - zamarzanie rosy na górnej powierzchni, - wykraplanie wilgoci na dolnej powierzchni, - zamarzanie wykroplonej wilgoci na dolnej powierzchni, Kosmos promieniuje, zwłaszcza jak nie ma chmur. Jak przeciwdziałać wykraplaniu na dolnej części "blaszaka"? Izolować blachę termicznie - tylko szczelnie. Pozdrawiam GREGOR PS. Oczywiście jeden termogram to 1000 słów. Fotka z dzisiaj, godzina 18, temperatura powietrza -1C: Kawałek nieboskłonu poniżej -20C, Blaszka na dachu, chłodniejsza o 5C niż powietrze. Edytowane 10 Grudnia 2014 przez xmsg PS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 10.12.2014 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 (edytowane) Bardzo ładny wykład o zjawisku, tu jeszcze nie omawianym. Też jeśli samochód jest koło budynku to zachodzi szronem tylko do zewnątrz .. od budynku nie, też muskany pewnie przez promieniowanie domu .. Edytowane 10 Grudnia 2014 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 11.12.2014 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2014 (edytowane) Zgadza się, w dzień ziemia, przyjmuje ciepło ze znacznie cieplejszego słońca, natomiast nocą emituje ciepło w przestrzeń kosmiczną, gdzie temperatura dąży zera bezwzględnego.Oczywiście chmury w dzień tworzą „zasłonkę”, a w nocy „pierzynkę”.To jest podstawowa przyczyna spadku temperatury nocą i powstawania lub niepowstawania rosy.Ważne jest również jaką emisyjność ma powierzchnia materiału, jaką przewodność i pojemność cieplną, oraz jego otoczenie. Po za tym, wystarczy wiatr, a już pomimo tego że materiał znajduje się w temperaturze poniżej temperatury roszenia, to jeszcze roszenie nie występuje.Nawiewniki w oknach, to poza wpuszczaniem powietrza również jego ruch.Podobnie, po potraktowaniu powierzchni środkami higrofilnymi, zmniejszającymi napięcie powierzchniowe. Szyby w samochodach pokryte takim środkiem, mając temperaturę poniżej TPR , nie pokrywają się rosą. Tu może być nawet posmarowanie szyby szamponem samochodowym bez jego zmywania.Ot, takie moje spostrzeżenia. Pozdrawiam. Edytowane 11 Grudnia 2014 przez Parkiet literówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.