kamil2k3 02.03.2017 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 Matko a zdradzisz ile wam wycenili te tynki z robocizną i materiałem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.03.2017 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 No proszę jak ruszyło z kopyta. Trzymam kciuki za przeprowadzkę w tym roku. tez bym chciała i też boję się głośno mówić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 03.03.2017 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2017 Dopisuję się do tych wierzących w Waszą przeprowadzkę w tym roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 03.03.2017 10:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2017 Amalfi, Pusiu - jak to mówią: wiara czyni cuda Kamilu - 29 zeta/m2. W tej cenie jest też gruntowanie, zabezpieczenie okien i drzwi, narożniki, listwy dylatacyjne przyokienne i siatka na łączenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pesce 03.03.2017 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2017 Amalfi, Pusiu - jak to mówią: wiara czyni cuda Kamilu - 29 zeta/m2. W tej cenie jest też gruntowanie, zabezpieczenie okien i drzwi, narożniki, listwy dylatacyjne przyokienne i siatka na łączenia. Ja też mocno wierzę , że zamieszkacie w tym roku. odnośnie tynków - odliczają otwory? czy jak leci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 03.03.2017 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2017 Pesce, otwory powyżej 3 metrów kwadratowych odliczane są od całości metrażu, mniejsze nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pesce 03.03.2017 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2017 Dxięki Matko:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 03.03.2017 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2017 Amalfi, Pusiu - jak to mówią: wiara czyni cuda Asiu ja nie fantazjuję, jestem najlepszym przykładem spełnionych szalonych marzeń - to przecież ja w ciągu pół roku zburzyłam stary dom, wybudowałam nowy i się do niego wprowadziłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 04.03.2017 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 Też kibicuję przeprowadzce w tym roku. Widzę, że z prądem się poukładało, tynki lada moment, więc wszystko jest możliwe. Nadal Ci zazdroszczę "własnego" budowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TsunamiM 05.03.2017 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Jak tam minęła pracująca, piękna sobota???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 05.03.2017 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 No właśnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 10.03.2017 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2017 No właśnie? No właśnie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 10.03.2017 07:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2017 (edytowane) Ojej, nie miałam pojęcia, że ktoś tu coś napisał, przepraszam. Sobota została wykorzystana w 100% Moi mężczyźni - mąż i brat - zaczęli stawianie konstrukcji ściany szczytowej, natomiast ja skakałam po drzewach jak wiewiórka Z racji tego, że wciąż nie posiadam sekatora teleskopowego, żonglować musiałam drabiną i gibać się na niej artystycznie, coby dosięgnąć gałęzi i wyeliminować je przez wycięcie. Tylko 4 jabłonie a robota na cały dzień. W niedzielę byłam obolała i półprzytomna. Na szczęście przyjaciel Altacet wspomógł moją niedolę W tygodniu też wyskoczyliśmy na chwilę, udało się zacząć starą-nową ściankę działową Starą, bo już była postawiona w zeszłym roku, nową, bo pękła w zimie i brat ją wyburzył. Jutro ciąg dalszy budowy ściany szczytowej, ja natomiast będę reperować drogę dojazdową babci, bo się nieco wykoleiła od naszego i różnych innych samochodów jeżdżenia Zakochałam się w płytkach Imola Saloon Pasowałyby mi one do kuchni i salonu, niestety nigdzie w sklepach ich nie ma. Owszem, chętnie mi sprowadzą i zrobią wyceny, ale żebym sobie mogła na żywo obejrzeć, to się nie da A jest 5 kolorów i nie będę kupować, dopóki nie pomacam. Nic nie poradzę, tak mam. Edytowane 13 Marca 2017 przez mother_nature Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 13.03.2017 06:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Sezon budowlany w pełni, świadczą o tym obolałe, wybudzone ze snu zimowego mięśnie Na tapecie ściany szczytowe. Pomału powstaje konstrukcja. Strych wyszedł pokaźnych rozmiarów, daje spore możliwości. W ogrodzie zaczyna zielenić się trawa, jest trochę pracy z porządkowaniem po zimie. Wkrótce też trzeba będzie zająć się warzywnikiem. Żegnaj wolny czasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 13.03.2017 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Białaski tez w formie po zimie widzę Oby tylko pogoda dopisywała to żadna praca straszna nie będzie, zwłaszcza, że u ws to już do mety prowadzi Ps. Te kafle fajnie wyglądają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 13.03.2017 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Fakt, meta na horyzoncie, a bardzo bym chciała, żeby już w tym roku. Pracy się nie boimy, byle tylko sił starczało Z formą białasów różnie, u starszego piesa walczymy z nowotworem Płytki zyskały aprobatę inwestora, tak więc będę dążyć do ich zakupienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TsunamiM 13.03.2017 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Matko, strych rzeczywiście wysoki i pojemny Płytki fajne, jaki kolor ścian do tego planujesz? Bo jednak są trochę ciemne. Ogólnie jeśli chodzi o chropowatą powierzchnię, to z mojego doświadczenia nie widać na nich takiego codziennego brudu i są łatwe w myciu. Na pewno z błyszczącymi i gładkimi powierzchniami byłoby gorzej. Współczuję nowotworu u staruszka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pesce 13.03.2017 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Czadowy strych Rozruch wiosenny macie z rozmachem. Oby sił Wam wystarczyło i udało się wprowadzić w tym roku. Biedny staruszek, mam nadzieje, że wygra walkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 13.03.2017 08:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 TsunamiM - ściany byłyby w kolorze kawy z mlekiem i białe meble. W kuchni tak samo. Pocieszające jest to co piszesz o czyszczeniu chropowatych płytek Pesce, dzięki. Z tymi siłami jest różnie, najgorzej bywa dzień "po" Staruszek bierze tabletki przeciwnowotworowe, wprowadziłam mu też dietę wspomagającą leczenie. Walka trwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamil2k3 13.03.2017 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Zamkniecie szczyty to już tak wiać nie będzie w środku całkiem przyjemnie jest. U siebie stwierdziłem, że nie potrzebuję za dużego strychu i zostawiłem standardową konstrukcję głównie dlatego, że bardzo zależało mi na niskim kącie czyli oryginalne 22 stopnie, ale jak tak patrzę ile wam tam miejsca wyszło to trochę jednak żałuję coś za coś nie można mieć wszystkiego podoba mi się mój dach i niski kąt, ale miejsca macie naprawdę dużo dzięki podwyższeniu zazdroszczę Ja już z instalacją elektryczną lecę i niedługo tynki chcę robić, ale w tym roku raczej małe szanse na wprowadzenie, ale wam będę kibicował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.