Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zetka w gałązkach, czyli o spełnianiu marzeń własnymi ręcami - budowa Z7 35


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja wybierałam Magnata ze względu na to, że ekologiczna i szczególnie ta w niebieskiej puszce. Śnieżkę satynowa też mam w salonie połączonym z kuchnią, zielona na dwóch ścianach ( twórcza nostalgia), też daje sie zmywać, ale podobno satynową potem gorzej zamalować, tak mi w sklepie powiedzieli. Kupiłam tylko tę jedna ze względu na kolor, bo ciężko byłó dostać ciekawy pistacjowo-oliwkowy i nie taki rażący tylko pastelowy kolor. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie do magnata przede wszystkim zrazila debilna reklama z pseudo kucharzem w roli glownej i takie gadane pierdoly, ze nikt o zdrowym rozsadku w to nie uwierzy. chwyt marketingowy o formaldehydzie jeszcze wyglaszany "tak serio i madrze" przez kucharzynka przyprawia mnie o cug zwrotny:cool:

 

jak dla mnie farba powinna byc oddychajaca, dobrze kryjaca i by nie smierdziala przez kolejne kilka miesiecy po malowaniu, no i jeszcze by nie wydrenowala mi kieszeni ;) kolor rzecz drugorzedna, lubie jasne wiec bialy lub bialy z kropla szarego jest wystarczajacy. nie jestem milosniczka kolorowych scian :) w moim przypadku po prostu skorzystalam z rady czlowieka, ktory budowal mi dom i do ktorego mialam i mam zaufanie, bo nadal wspolpracujemy przy roznych projektach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc...

 

Na mocy prawa danego mi przez siebie samą, jako inwestor nie inwestujący, a mentalnie wspomagający, w dniu 16,09,2017 pozwoliłam sobie przeprowadzić kontrolę budowy prowadzonej przez naturalnych inwestorów. Z owej kontroli wynika, co następuje:

 

- dom stoi,

- czerwone drzwi są obłędne i kto myśli inaczej niech zamilknie na wieki...

- inwestorzy tez stoją...

Co znaczy nie mniej, nie więcej jak to, że się towarzystwo opieprza, wmawiając kontrolującym, że w sobotę o 17, to już jest po robicie... :wtf::jawdrop:

 

Licząca na łagodny osąd inwestorka inwestująca, wmawiała tej wspomagającej, ze kuźwa nie ma co robić. Sytuacja jest z goła inna. Z obserwacji mądrzejszego (ale nie ładniejszego) inwestora wspierającego wynika jednoznacznie, że chałupa prawie na wykończeniu tylko inwestorzy se z tego sprawy nie zdają i bagatelizują zaawansowanie prac, albo wolą nie widzieć, że w sumie, to teraz im się robota zwali tak na łeb, że nie będą w stanie złapać oddechu. Oto moi drodzy czytający, naturalna budowa wchodzi w stan, kiedy to, na co by człowiek nie popatrzył, to trzeba to było zrobić na wczoraj, bo dzisiaj to już jest ze trzy dni za późno.

 

No, tyle ode mnie. Niech moc będzie z Wami, a jak macie jej za dużo, to przekażcie trochę w akcie jałmużnej Naturalnym, bo może im jej zabraknąć, jak wszystkim wykańczającym się samorobnie inwestorom :p

Edytowane przez m*kasia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli przygotowujemy się do zimy...

 

Kocioł elektryczny wreszcie dotarł

IMG 061m.jpg

 

Rozdzielnica w trakcie prac, trochę to jeszcze potrwa, kabli jak makaronu we włoskiej restauracji :wiggle:

IMG 060m.jpg

 

Przybywa mi roślinek na parapecie, wszystkie zaszczepki świetnie przyjmują się w ziemi z kretowiska :D

IMG 058m.jpg

 

Recykling objął także podstawki pod doniczki :lol2:

IMG 059m.jpg

 

Okazało się, że jednak ziemia wokół domu nie jest tragiczna - woda po opadach dość szybko wsiąka, stoi jedynie w koleinach koparki, czyli tam, gdzie została ubita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ściany - EPS 031, 15 cm na ścianach dłuższych, 18 cm na ścianach krótszych.

Strop - wełna 033, 25 cm.

Zużycie prądu szacujemy na około 3,5 tys. zł rocznie.

 

 

A w dzienniku cicho, bo zapracowani jesteśmy okrutnie :) Niestety w pracy miałam gorący okres, co oznaczało 10-11 h dziennie, a ojciec_natura zachorzał był i teraz nadrabia zaległości ;)

 

Przybywa stelaży na sufitach, regipsy zakupione, czekają na swoją kolej.

Przyjechały też elementy drewniane na meble kuchenne, w sobotę dopiero dotarły nóżki i wsporniki półek (z innego sklepu). Kupić jeszcze muszę zawiasy, szuflady i... dobrą piłę, bo z tym okazał się największy problem ;)

 

Meble prezentują się na chwilę obecną tak:

formatki.jpg

 

A mój warsztat pracy twórczej :lol2:

sypialnia.jpg

 

Jak widać, w oknie gustowny żakard :rotfl: zawieszony w poprzek. Jego rolą jest ograniczyć widoczność z zewnątrz. Cały parapet w kwiatach, nie mam już miejsca na kolejne doniczki ;)

Zdjęcia z tostera, stąd ta rewelacyjna jakość ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To widzę, że jakieś postepy są, myśmy zdecydowali się na gotowe korpusy szafek i też nam we czwartek przywieźli, mamy pozawieszane już, ale tylko jedną długą scianę, ponieważ zapomnieli o jednej listwie na górne szafki i druga strone musimy zrobic później, alre za to blat na tej krótszej ścianie położony, na tamtej długiej jeszcze nie. Trzeba jeszcze go położyć i dziury wyciąć na zlew i płytę indukcyjną. Podłączyć zlew do kanalizy i wodę i będzie git. Teraz tylko fronty będą się robić i przyjadą później.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli przygotowujemy się do zimy...

 

Kocioł elektryczny wreszcie dotarł

[ATTACH=CONFIG]397459[/ATTACH]

 

.....

 

Co prawda czytam od dawna, ale dopiero się teraz witam :)

 

nie dopatrzyłem więcej szczegółów ( chyba że nie zauważyłem), jak będziecie tym kotłem grzali - z buforem jakimś czy bezpośrednio obieg cały?

sam się skłaniam ku czystemu prądowi i szukam dobrych rozwiązań. Jak możesz zdradzić jaki koszt kotła/moc (na pw może być)

Po za tym super wykonanie i dziennik :) - że się tak podliżę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...