Zetka w gałązkach, czyli o spełnianiu marzeń własnymi ręcami - budowa Z7 35

[mother_nature]

gdzie te inspiracje jak ukryć tv?

ja też chce zobaczyć!

 

fajnie wyszła metamorfoza, ja też już mam 2 szafki z pchlego targu do odnowienia wiosną

 

Dzięki

Inspiracje są u pestki na pintereście, zresztą to jest skarbnica do oglądania przez kilka godzin (przynajmniej mnie tyle to zajęło )

https://www.pinterest.com/pestka56/

Najbardziej do gustu przypadły mi te kamuflaże:

 

Świetnie mieć taki talent w rękach i głowę pełną inspiracji.

Zazdroszczę Joasiu finalnych efektów i czekam na kolejne Twoje dzieła sztuki.

 

Dziękuję Iwonko, ale ciężko to nazwać dziełami sztuki Po prostu drugie życie przeznaczonych na śmietnik mebli

[mother_nature]

Tu jeszcze kolejne skrytki na tv:

 

A to taborecik, na którym testowałam szablon i nową farbę, tym razem matowy Primacol ecru. Też zbyt jasny kolor, będę szukać dalej. Poza tym schnie znacznie dłużej niż Beckers, no i jednak mat mi się mniej podoba niż satyna.

 

Jeszcze w temacie budowy - wczoraj w starostwie złożyliśmy prośbę o zawieszenie postępowania, architekt nie zdąży skompletować wszystkich dokumentów do 6 października, głównie chodzi o opinie w sprawie gazociągu. Już mi się chce tym wszystkim. Urząd niby do 17 czynny a tu jedna pani na dyżurze w niczym nie zorientowana, dziennik podawczy zamknięty. Musieliśmy z mężem wyglądać jak 2 tornada, bo jednak dało się otworzyć pokój do dziennika i przyjąć nasze pismo Zaczynam wątpić, czy w tym 10-leciu uda się dom postawić.

[PusiaKssawery]

Jeszcze w temacie budowy - wczoraj w starostwie złożyliśmy prośbę o zawieszenie postępowania, architekt nie zdąży skompletować wszystkich dokumentów do 6 października, głównie chodzi o opinie w sprawie gazociągu. Już mi się chce tym wszystkim. Urząd niby do 17 czynny a tu jedna pani na dyżurze w niczym nie zorientowana, dziennik podawczy zamknięty. Musieliśmy z mężem wyglądać jak 2 tornada, bo jednak dało się otworzyć pokój do dziennika i przyjąć nasze pismo Zaczynam wątpić, czy w tym 10-leciu uda się dom postawić.

 

No totalna załamka W jakim my świecie żyjemy

[mother_nature]

Chyba jeszcze w PRL-u.

[PusiaKssawery]

Najgorsza jest bezsilność. Za własne, ciężko, uczciwie zarobione pieniądze, na własnej ziemi nie możesz sobie domu wybudować przez absurdalne przepisy.

Powiem Ci, że dopiero teraz, po roku od skończenia naszej mordęgi, zaczynam odreagowywać, nawet ciśnienie mi się unormowało, tylko czy to wszystko było potrzebne??

[mother_nature]

Oczywiście, że nie było potrzebne. Przecież można dom budować bezstresowo, ale nie w tym kraju. Wątpię, czy to kiedykolwiek się zmieni.

Urzędniczka, która prowadzi naszą sprawę, zaczęła pracować rok temu, a już ma mentalność starej biurwy.

 

Można próbować nie denerwować się, ale mało kto ma znajomego takiego lekarza, żeby stale jechać na relanium

[PusiaKssawery]

No właśnie mnie rozwala ta samowola urzędnicza, ta dowolność interpretacji. Ile biurw tyle wersji. Można oszaleć.

[kjuta]

nie idzie wycofać tych papierów i złożyć zgodnie z nowelizacją ?

 

choć powiem Ci że wszelkie przyłącza, w tym gaz prąd woda powinny zawsze być pismami o warunkach technicznych podpierane przy PnB, ta Twoja Pani Architekt to kompletny niewypał

 

ściskam mocno

[kamil2k3]

Nie zazdroszczę to ja się wkurzałem na swojego architekta bo mi też opóźniał oddanie papierów i przez niego miesiąc później ruszyłem ale to co tu czytam to tragedia.

Ja w urzędach akurat ugrałem wszystko szybko ale tylko dlatego, że siostra pracuje w starostwie, i mimo tego było i tak dużo latania choć większość papierów załatwiałem od ręki a bez znajomości to nie wiem ile by z tym zeszło jak bym miał teraz wszędzie czekać na każdy podpis po 3-4 tyg jak to oni mają ...

Powiem jedno na pocieszenie, że naprawdę warto w końcu ta droga się skończy i jak ruszysz z budową to odczujesz wielką ulgę gwarantuję

Ja składałem choć po nowelizacji i tak na starych zasadach aby jednak mieć to pozwolenie nie chciałem być królikiem doświadczalnym nowych przepisów i że ktoś mi później powie że dom stoi nielegalnie bo jakiś urzędnik nie dopilnował formalności ( mnie już nic nie zdziwi w tym kraju ) a tak mam papier że mogę budować i koniec a dokumentacje potrzebujemy i tak niemal identyczną poza właśnie warunkami technicznymi od mediów.

[Emila3000]

Współczuję tych przebojów z urzędnikami :mad: i kurde robią te cyrki za nasze pieniądze

 

Będę podglądać dom, bo widzę, że w mojej ulubionej stylistyce.

 

Jeżeli mogę coś podpowiedzieć, to nie wahaj sie i zakładaj wentylacje mechaniczną, instalacja wyjdzie podobnie co murowanie kominów, a działa cudnie - nie zależnie od pory roku zawsze krystalicznie czyste powietrze w domu. I do tego przy ogrzewaniu prądem ważna rzecz - przy wentylacji mechanicznej nie ma takich ogromnych strat ciepła jak przy zwykłej wentylacji. Nie ma przeciągów, nie pizga, latem nie śmierdzi z kibla jak sie ciągi w kominie odwrócą. Na oknach można zaoszczędzić robiąc fixy - tam gdzie się da, bo warto cześć okien zostawić otwieranych

 

mam pewien pomysł na Twój płot ale to już później jak będziesz na tym etapie, a ja i tak muszę poszukać jakiś fotek

My o budowie nikomu z rodziny czy znajomym nie mówiliśmy, żeby się nie wtrącali, nie dogadywali, nie "pomagali". U ciebie będzie z tym gorzej, bo mają pomagać przy budowie. Zresztą srrrrrrrrasznie podziwiam, ze się sami za nią bierzecie

 

Mebelki pięknie odnawiasz, czekam na więcej

[Emila3000]

i też jestem, żeby tych drzwi dodatkowych nie robić. w poprzednim domu miałam drzwi od drugiej strony domy i jakoś się dawało radę.

za to może wiatę przenieś na drugą stronę domu, żeby możnabyło zrobić okno w salonie, tak jak proponowano. Pewnie moje porady są rychło w czas

[PusiaKssawery]

Hej, co Was wszystkich tak wcięło??

Rozumiem, w samym sezonie budowlanym, w środku lata, ale teraz?

[malydomekpodlodzia]

jak pisma muszą się uleżeć zeby nabrać mocy urzędowej, to nawet się wchodzić n forum nie chce, wiem po sobie

halo? jest tu kto?

[PusiaKssawery]

jak pisma muszą się uleżeć zeby nabrać mocy urzędowej, to nawet się wchodzić n forum nie chce, wiem po sobie

 

W sumie racja

[mother_nature]

O rety kasza, ile wpisów a ja nic o tym nie wiem, znowu powiadomienia szwankują Inna sprawa, że w pracy mam kocioł i nawet jak jem śniadanie to pracuję, a w domu padam w okolicach 20 po odrobieniu się z grubsza z obowiązków. Weekendy praca wkoło domu swojego i babci, obiadki u teściów itp. itd. No i zaniedbałam się w internecie

 

Już po kolei piszę co i jak:

 

Wciąż czekamy na ostatni dokument z gazowni, żeby móc wszcząć sprawę wydania nam pozwolenia na budowę.

Swojej architekt to już nawet komentować mi się nie chce, straciliśmy przez nią ten rok. A mógł być stan 0. Albo nawet SSZ

 

Fixy planujemy w oknach balkonowych - przestrzeń będzie podzielona na 4 skrzydła, 2 to fixy, 2 uchylno-rozwierne w środkowej części.

 

Kwestia dodatkowych drzwi jest otwarta - waham się czy je robić Wiata na samochód musi być w tym jednym miejscu, tak że okna dodatkowego zrobić się niestety nie da.

 

Wentylacja mechaniczna - ja jestem na tak, mąż zobaczy czy będziemy mieć na nią fundusze.

 

Emilio, u nas też tylko nieliczni z rodziny wiedzą o budowie Ci co muszą wiedzieć już zaczęli doradzać

I podziel się koniecznie swoją wizją płotu Bo ja już planuję i planuję... dosłownie wszystko

[PusiaKssawery]

No nareszcie znak życia.

 

No faktycznie mega zajęta jesteś

 

O to przesunięcie terminu to teraz nie ma się co szarpać, trudno, tak miało być. Nadrobicie.

 

I planuj, planuj... a potem realizuj - to takie cudne uczucie

[mother_nature]

Jaja jak berety, normalnie nie wierzę :mad::mad:

 

Dostałam właśnie maila od architekt, że gazownia przysłała warunki zabezpieczenia sieci gazowej do budowy domu i żąda za nie ponad 100 zł! Czy Wy też płaciliście za wydanie warunków odnośnie gazu?

Wkurzyłam się jak nie wiem co, bo nie dość, że gazociąg na działce jest nielegalnie, gazu w domu mieć nie będziemy, to teraz jeszcze za byle świstek chcą zapłaty.

Już wiem czym będę się zajmować, jak tylko wszystko wróci do normalnego rytmu - będę żądać od nich rekompensaty za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

 

Tak czy siak, architekt planuje w przyszłym tygodniu pojechać do starostwa uzupełniać dokumentację, przed jej podróżą musimy wznowić postępowanie.

Może coś się uda załatwić w tym roku jeszcze?

[Bejaro]

Warunki dostawy gazu czyli takie jak większość załatwia jest bezpłatne, ale u Ciebie są to warunki zabezpieczenia sieci istniejącej do budowy może one są płatne.Nie masz zamiaru korzystać z gazu to spokojnie możesz zająć się sprawą gazociągu na Twojej działce jak najbardziej.

 

Ruszyło to najważniejsze pal licho opłatę świstek potrzebny,byle papierki w końcu załatwić potem będzie z górki.

 

Jak już papiery były w ruchu to może do końca roku wydadzą PNB po co statystyki sobie psuć...

 

Trzymam kciuki.

 

Pogoń archi.. do urzędu a papierek z gazowni samej osobiście bezpieczniej odebrać.

[mother_nature]

Papierek z gazowni razem z fakturą jest już u architekt.

 

Dzięki za trzymanie kciuków, przyda nam się każde wsparcie Momentami krew mnie zalewa jak pomyślę o tym wszystkim, najczęściej jednak próbuję sobie tłumaczyć, że szkoda nerwów

 

Póki co próbowałam się skontaktować z panią ze starostwa prowadzącą naszą sprawę, niestety znów usłyszałam dobrze już mi znane hasło: "pani Paulina jest u pani kierownik" To chyba taki tekst dla petentów oznaczający w praktyce "wyszła na zakupy"

[PusiaKssawery]

Momentami krew mnie zalewa jak pomyślę o tym wszystkim, najczęściej jednak próbuję sobie tłumaczyć, że szkoda nerwów

 

Bejaro ma rację. Tyle wytrzymałaś, wytrzymaj jeszcze troszkę

Większość z nas to przechodziła, więc nie jest to puste gadanie z naszej strony, tylko forma wsparcia dla Ciebie