TAR 09.11.2017 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2017 Mother mozna zostawic azury, bo ladne sa i wkleic szklo obustronnie, moze wentylacji nie bedzie za to do czyszczenia jakby latwiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 09.11.2017 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2017 Warzywa w szafkach? Nie wiem czy to się sprawdzi.Rolnicy teraz wszystko w chlodniach trzymają i nawet jak kupisz na Targu czy bazarze i podtrzymasz ze 3 dni w cieple a takie warunki będą panowały w szafkach to dostają czarnych plam, pleśni i gniją . TAR nieźle kombinuje ale może zamiast szkła które chyba raczej nie pasuje do twojego stylu można pod ażurek wkleić od środka plecówkę lub cienka sklejke i pomalować ja razem z frontami na biało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.11.2017 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2017 widzialam takie szafki ze szklem i moim zdaniem bedzie dobrze, bo szkla prawie nie widac. przy plecowce sklejkowej kurz i brud nadal bedzie, tyle ze nie w szafce a na kratce. a jesli nakleisz szybe od frontu i jeszcze od pleckow to tego nie bedzie. u siebie w kuchni na wyspie sciana barku chcialam zachowac sloje drewna ale doczyszczenie tego przy gotowaniu nieosiagalne wiec wkleilam szklo, starczy spray i wszystko czyste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 09.11.2017 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2017 Zawsze to mniej kurzu niż i na kratce i w szafce. Szkło faktycznie jest praktyczniejsze ale jakos tego nie widzę Kojarzy mi sie to z eksponatem za szybką w muzeum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.11.2017 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2017 skojarzenia to przeklenstwo...... ani nie eksponat ani muzeum na zywo normalnie wyglada. zreszta po tygodniu juz nie zwracasz na to uwagi, bo to nie rzuca sie w oczy, azurowy wzor jest dominanta. szklo bezbarwne nie kolorowe a co powiesz na szafki z wzrokami ramkowymi i szklo - tez muzeum? normalny mebel. i jednak przyznaj ze przetarcie szafki wewnatrz jest mniej pracochlonne niz czyszczenie krateczek patyczkiem do uszu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 09.11.2017 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2017 Alez kochana ja Ci przyznam rację w każdej kwestii. Czyszczenie tych cholernych kratek to pikuś. Najgorsze to wnetrze szafek i wszystko co tam w środku jest przechowywane.Uwierz mi bo trenuję to na okrągło w kuchni matki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana0606 09.11.2017 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2017 Asia, ajak ta farba Twoim zdaniem spisałaby się na innych meblach, poniewaz planuję na wiosnę malowanie lóżek drewnianych sosnowych i są lakierem pocignięte. Czy trzeba zdzierać lakier i czy ona nie będzie schodzić łatwo z tych mebli? Chcę białe i nie wiem jaką farbę właśnie wybrać. Nijak mi nie pasuje surowy kolor drzewa teraz do wystroju sypialni, poza tym planujemy tez tam szafę białą, albo jasny szary, więc wtedy białe łóżka by pasowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 10.11.2017 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2017 Warzywa w szafkach? Nie wiem czy to się sprawdzi. Rolnicy teraz wszystko w chlodniach trzymają i nawet jak kupisz na Targu czy bazarze i podtrzymasz ze 3 dni w cieple a takie warunki będą panowały w szafkach to dostają czarnych plam, pleśni i gniją . Ja trzymam w spiżarce, jest dość ciepła i nie gniją, ale to zależy jakie warzywa... a raczej od kogo z placu gniją, od teściowej nie... Aczkolwiek nie ma porównania np. z ziemianką tam nic nie gnije... i ja zamierzam taką kiedyś mieć narazie muszę się zadowolić piwnicą Myślę, że w ażurowych szafkach można spokojnie przechowywać cebulę... albo ziemniaki - widziałam kiedyś taką szafkę z szufladami wykonanymi z wiklinowych koszyków. Z drugiej strony zgadzam się, że w tego typu frontach będzie gromadził się kurz i tłuszcz, ale to już zależy czy ktoś lubi sprzątać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 13.11.2017 12:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 Dziewczynki, warzyw niewielkie ilości chcę tam przechowywać, takie na bieżąco. Teraz też trzymam w kuchni ziemniaki, cebulę i czosnek ale nieestetycznie sobie leżą w koszykach. Na większe ilości mam piwnicę u babci W zasadzie to bardziej kurzyć się będzie od tych ziemniaków niż z kurzu "domowego" Pomysł z szybką jest super, tracę wtedy jednak wentylację w szufladzie. No nic, wyjdzie w praniu, jak to mówią Danusiu, łóżko możesz spokojnie malować farbą akrylową do drewna i metalu na już położony lakier, sprawdź tylko w jakimś niewidocznym miejscu, czy coś złego się nie dzieje. Niektóre farby/lakiery gryzą się ze sobą i wtedy nowa warstwa pęcznieje, łuszczy się lub ścina jeszcze zanim wyschnie. Wiadomo, idealnie byłoby zeszlifować lakier bezbarwny i malować tak przygotowane powierzchnie, jednak nie zawsze jest czas. Kwestia jeszcze, czy nie trzeba zmatowić tego lakieru, żeby polepszyć przyczepność białej farby. 3V3 wypuścili serię farb "renowacja", deklarują, że można malować bezpośrednio na starym lakierze. Nie wiem, nie testowałam, ale w necie są pozytywne opinie. Najbardziej lubię farby akrylowe - 30 minut i jest sucha w dotyku. W sobotę malowałam farbą olejno-ftalową elementy karmnika, czas schnięcia... 16h I jeszcze śmierdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 13.11.2017 12:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 Aha, zapomniałam byłam: mężulo podsyła linka do monitoringu naszego kotła: https://thingspeak.com/channels/351802 Gdyby ktoś był zainteresowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.11.2017 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 takie płody jak cebule czy czosnek trzymam w spizarni, jednak wiekszosc typu pomidory, cytrusy, ogorki itp. w lodowce w komorze warzywnej. skrzynie z jabłkami i ziemniaki w garazu bo tam jest najchłodniej obecnie a i na polkach tez sporo miejsca przewidziane na te tematy. szuflada na warzywa oblukana kiedys byla na jakims forum ale w moim przypadku robienie jej mijaloby sie z celem, za cieplo, za maly przerób, posiadanie spizarni przy kuchni, duzy garaz, spora lodowka itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 13.11.2017 13:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 Pomidorów i cytrusów nie trzymam w lodówce, tylko na wierzchu, podobnie jak inne owoce. Pomidory jeszcze są przy oknie, żeby miały jak najwięcej światła słonecznego - wspaniale dochodzą i cieszą lepszym smakiem. Niestety spiżarni u mnie nie będzie, garażu ocieplanego też nie Muszę sobie jakoś radzić. Chciałabym ziemiankę, jednak obawiam się, że będzie w niej woda, bo u nas wiosną jest wysoki poziom wód gruntowych. Chociaż z drugiej strony, u babci nie ma wody w piwnicy... A jej dom nawet jest trochę niżej od mojego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.11.2017 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 u mnie jest za cieplo zeby owoce trzymac na zewnatrz a w lodowce mam duza komore wentylowana i w niej tez moge ustawic wilgotnosc. kupuje duzo pomaranczy ktorych uzywam jako przyprawy a raczej doprawy do potraw. i najlepsze sa takie "do soków" czyli miekkie, soczyste i krotkiej przydatnosci. w lodowce dluzej wytrzymuja.\ w poprzednim domu bardzo mi brakowalo spizarki przy kuchni, co moglam trzymalam w garazu ale strasznie upierdliwe bylo bieganie wte i we wte a szczegolnie przy gotowaniu:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 13.11.2017 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 O, można wiedzieć, co doprawiasz pomarańczami? Bardzo mnie zaintrygowałaś Faktycznie, pomarańcze "na soki" są najlepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.11.2017 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 (edytowane) wszystko: miesa, sosy, warzywa, salatki, surowki, dipy, marynaty. prawie nie uzywam cytryny, bo dla mnie jest za ostra w smaku (poza ryba) wole pomaranczedoprecyzuje miesa: głownie drob, bo on bardzo sie lubi z pomaranczami Edytowane 13 Listopada 2017 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana0606 16.11.2017 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Właśnie byłam ciekawa czy ta farba akrylowa, bo ja tych innych to nie zniosłabym zapachu i do tego jeszcze łóźko. One długo schną i długooooo śmierdzą. Ale właśnie obawiam się, że jak nie wyszlifujemy tego łóżka to farba szybko zejdzie, bo się trochę ściera. Wiem bo malowaliśmy akrylowa kiedyś meble fornirowane lakierowane. Chyba będę musiała je przeszlifować, a może pomaluje impregnatem do podbitek, nawet nie śmierdzi tak, a może będzie trwalszy niż farba akrylowa. Ładnie tez widać delikatne usłojenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 27.11.2017 09:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2017 Mija miesiąc odkąd pierwsze płyty k-g pojawiły się na suficie Na dzień dzisiejszy sufity są zagruntowane i pomalowane 1x, za wyjątkiem 1 pokoju i pom. gospodarczego. W wiatrołapie w ogóle nie ma sufitu, zostanie zrobiony dopiero po zakupieniu schodów, a do tych na razie nam się nie spieszy Zanim zaczęłam zabawę z pędzlowaniem sufitów (mąż je wałkuje), dokończyłam karmnik i wymyśliłam kolorowe wnętrza szuflad kuchennych Produkcja mebli tymczasowo wstrzymana, bo przestałam się z nimi mieścić w pokoju. Inna sprawa, że niektóre z dostarczonych przez producenta płyt na korpusy szafek, zaczęły pękać W ramach reklamacji mają mi zostać przesłane nowe, ale czekam na nie już ponad 3 tygodnie! Zero odzewu z firmy na maile i nikt telefonu nie odbiera... Na razie daję firmie Woodtechnic ostrzeżenie, bo przecież mógł się ktoś pochorować, ale będę Was na bieżąco informować. Zwłaszcza, że o tej firmie nie ma żadnych opinii w necie. Tak więc pomału do przodu, mimo moich problemów zdrowotnych i drobnych przeszkód. Żegnam Was zdjęciem Pi w blasku listopadowego poranka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 27.11.2017 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2017 KARMNIK! Kobieto, karmnik mnie zachwycił. Wow, wow, wow. Ja się chyba do Ciebie wybiorę na budowę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 27.11.2017 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2017 Karmnik powstał z odpadów różnych Daszek to są listwy karniszowe, podpory to resztki z tralek schodowych, dno z niewykorzystanej półki Pomalowany farbą, której użyję do mebli kuchennych, tylko czerwonej małą puszkę dokupiłam. A do środka dałam głęboki talerz z Ikei, żeby łatwo móc czyścić stołówkę. Na razie tylko sikorki przylatują. Mam jeszcze takie zdjęcie, ale mało tu widać bo już ciemno się robiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 27.11.2017 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2017 przyznam bez bicia ze karmnik swietny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.