mother_nature 10.05.2016 06:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 Coś mi szwankuje kabelek i tylko jedno zdjęcie udało się zrzucić z telefonu Mimo groźnie wyglądających chmur na niebie, pogoda była nawet łaskawa. Pokropiło nas trochę, ale wiadomo, że taki deszczyk majowy to na wzrost jest Ściany uzyskały pierwszą warstwę dysperbitu. Dziś może uda się nanieść drugą. Został wylany 1 słup. W planie był jeszcze drugi, ale betoniarka się zgrzała. Widać dodatek żwiru już ją męczy, ale co się dziwić, to mała 80 litrówka dla amatorów Niewątpliwym plusem budowania domu w maju jest darmowa aromaterapia Lilaki i jabłonie bardzo mocno pachną, szczególnie wieczorem. Uwielbiam te zapachy! Już sobie wyobrażam jak wpuszczam do domu ten aromat przez otwarte okna Nie mogę się doczekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 10.05.2016 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 Niewątpliwym plusem budowania domu w maju jest darmowa aromaterapia Lilaki i jabłonie bardzo mocno pachną, szczególnie wieczorem. Uwielbiam te zapachy! Już sobie wyobrażam jak wpuszczam do domu ten aromat przez otwarte okna Nie mogę się doczekać U nas teraz zakwitły czeremchy - to jest dopiero aromat, siedzisz na dworze i jesteś jednym wielkim zachwytem :) Bardzo porządnie to Wasze budowanie wygląda, równiutko, czyściutko, dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anulla1986 10.05.2016 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 Cieszę się że z pieskiem już wszystko dobrze A plac budowy wygląda super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mały biały domek 10.05.2016 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 [ATTACH=CONFIG]355402[/ATTACH] Mówiłaś, że nie chce Ci nic rosnąć, a tu proszę, jak idzie w górę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 10.05.2016 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 Plac budowy wygląda tragicznie, specjalnie nie wrzucam tu zdjęć reszty działki, żeby nie pamiętać jak wyglądała Mam górkę glinianą, górkę kruszywa, dołki-bajorka i zapadlisko okołoszambowe Jedynym ładnym elementem są fundamenty prościutko wymurowane przez mężulka Starał się bardzo i dobrze mu wyszło. Sad też wygląda coraz lepiej, po zimowym przycinaniu owocowych teraz równam teren rozgrzebany przez kury. Drzewa kwitną na potęgę. Tu i ówdzie rosną kępami trawy, dość ozdobnie wyglądają, ale nie są odmianami ogrodowymi. Pusiu, za zapachem czeremchy nie przepadam, dla mnie jest zbyt duszący Basiu, mam wrażenie, że ciągle coś robimy a efektów za bardzo nie widać. Teraz długo nic nie urośnie, dopóki chudego nie wylejemy. A tu różnie może być, głowimy się jak zrobić dobrze, żeby potem nie siadło i płyta nie pękła.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.05.2016 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 Dajcie tym fundamentom postać. Niech się zapadnie już teraz jeśli czegoś nie jesteście pewni.Nasz dom budował się powoli i nic nie pękło poza wylewką w garażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 10.05.2016 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 Trzeba jakoś wypośrodkować, bo chcielibyśmy przed zimą mieć SSZ. A jak dalsza część roku będzie równie beznadziejna pod względem pogody, to nie zdążymy. I tak zostało jeszcze wylewanie słupów, pojutrze przyjeżdża styropian, na końcu zasypiemy pospółką i będziemy patrzeć, co się z nią dzieje. Wtedy deszcz będzie wskazany, pokaże niedoróbki.Pestko, a jak długo u Was fundamenty stały przed wylaniem płyty? Zagęszczaliście skoczkiem czy zagęszczarką i na ile kg? Może niepotrzebnie się boję, ale o tej glinie różnie ludzie piszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana0606 10.05.2016 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 Witam serdecznie się. Psica śliczna a i fundamenty już są, widzę, że też głębsze. My mamy działkę ze spadem i na 8 bloczków są fundamenty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 10.05.2016 12:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 Witaj Dana, miło że do mnie zajrzałaś Zapraszam serdecznie Fundamenty wystają na tym zdjęciu, bo działka nierówna, niby niewiele, a w rzeczywistości wyszło jak wyszło. Będziecie niwelować teren? Zastanawiamy się jak ugryźć temat. Czytałam, że pierwotnie chcieliście z7. Działkę macie cudną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana0606 10.05.2016 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 My nie będziemy niwelować terenu, my mamy spad kilku metrów różnicy pomiędzy dołem a górą, sam dom z jednej strony od ziemi prawie fundamenty tylko 20-30cm ziemi zdjęliśmy i szalowanie a z drugiej to wkopywanie się aż 1,7m. i jak tu niwelować teren Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 11.05.2016 05:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 No to faktycznie. U nas różnicy zaledwie 50-60 cm. A chcieliśmy dom równo z gruntem mieć To mamy, tylko że z jednej strony póki co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renata B 11.05.2016 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 Tez chcielismy dom rowno z gruntem i rownalismy, caly metr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 11.05.2016 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 my też chcieliśmy mieć równo z gruntem... z przodu jest z tyłu jest spad.. ale teraz wolałabym jednak mieć lekko wyżej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2016 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 (edytowane) Szczegółów już nie pamiętam, bo u nas ekipa robiła, ale fundament przed wylaniem płyty stał 3 miesiące. Nasz dom wokół salonu jest niemal równo z gruntem. Tzn. drewniany taras w założeniu miał „leżeć” w trawie. Panowie się nico kopnęli w kopaniu i wyszło 30 cm różnicy. Strasznie mnie to denerwowało, aż przyszły dwa mokre lata i dom nazywaliśmy amfibią. Przez dwa tygodnie chodziłam po trawie po kostki w wodzie. Podpowiem Wam jeden drobiazg. Mam okna tarasowe otwierane na zewnątrz i podłogę w salonie tak położoną, że nie ma progu w przejściu na taras Edytowane 11 Maja 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 11.05.2016 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 Strasznie mnie to denerwowało, aż przyszły dwa mokre lata i dom nazywaliśmy amfibią. Przez dwa tygodnie chodziłam po trawie po kostki w wodzie. no właśnie... do mojego męża jednak ten argument nie przemawiał ale mamy uzgodnione, że w razie czego on układa worki z piaskiem przed drzwiami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2016 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 Liliputek powiedz mężowi, że mój dom stoi najwyżej w okolicy. Różnice wprawdzie niewielkie, ale jednak jesteśmy na „górce”. W pozostałych ogrodach było znacznie gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 11.05.2016 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 Liliputek powiedz mężowi, że mój dom stoi najwyżej w okolicy. Różnice wprawdzie niewielkie, ale jednak jesteśmy na „górce”. W pozostałych ogrodach było znacznie gorzej. u nas niby na gorce, ale wyżej od nas jest pole, a moim zdaniem z pola może lecieć woda.. i tak dobrze, że ekipa namówiła męża na odwodnienie On jest czasem tak uparty, bez powodu... bo przecież się nie zna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2016 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 (edytowane) Możesz w ogrodzie poprowadzić tzw suche strumienie tak, zeby ukierunkować spływ wody.Drenaż nie zbierze wszystkiego. My położyliśmy rury pod trawnikiem, a i tak jak dobrze poleje to woda potrafi stać na trawniku. Po prostu najpierw musi przesiąknąć do drenażu. Natomiast suche strumienie zbierają z wierzchu. Edytowane 11 Maja 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 11.05.2016 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 u mnie podczas nakwiększych ulew polem płynie ocean wody mamy teraz podmórówkę przy płocie i daje radę wode z pola zatrzymuję... za to sąsiedzi na przeciwko są w dołku, dom mają bardzo nisko nad ziemią i co roku zabawa z workami z piachem a i tak woda stoi im w domu :sick: drenaże jakoś do mnie nie przemawiają. Przy domu lepiej zrobić porządne spadki, żeby woda spływała, drenaż to taki mokry kompres przy fundamentach.... za to suche strumienie mamy, tak mi się wydaję poprowadzone przy płocie z dwóch stron. doprowadzone tam też są spusty z rynien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana0606 11.05.2016 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 To wy macie teren podobny do naszego w sumie jak tu czytam te same sensacje z ulewami. My trochę dom obsypujemy, drenaż też daliśmy ale w sumie nie wiem po co skoro tak duży spad mamy. A drogę wjadowa na posesję wyżej i tak, i na przeciw też pole. 2 lata temu rów przy tym polu był juz cały zasypany i tu nagle w czercu ulewa (burza porządna znaczy się) i za chwilę potok wody z góry z drogi polnej koło tego pola leci rzeka na naszą posesję prosto przez bramę. A w połowie działki to z kretowisk fontanny szły w górę nad ziemią tak około 20-30cm. Normalnie szok. Dobrze, że auto nie stało na drodze tej rzeki tylko bardziej z boku bo by może i spłynęło na dół działki . Normalnie szok. Bramę przestawiamy bardziej w bok na przeciw posesji sąsiadów a w tym miejscu robimy murek oporowy z kamieni, których u nas nie brak. Tak, że zjazd będzie pod skosem z drogi. Kiedy to zrobimy to nie wiadomo, bo narazie to tylko furtka i siatka są, ponieważ ciężkie samochody typu HDS czy betoniarka to muszą wjężdżać na plac i bramy niet. Ale jak dach juz będzie dostarczony to myślę będzie można bramę wstawić. Murek powoli zrobić i krzaczki posadzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.