Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zetka w gałązkach, czyli o spełnianiu marzeń własnymi ręcami - budowa Z7 35


Recommended Posts

Kochana dopiero co siedzieliście w ziemi, zalewały deszcze, a tu proszę: mury rosną, widać zarys domku.

Zobacz, jak czas leci, zapomina się o trudnościach i skupia na tym co tu i teraz :)

Ślicznie, duże postępy, na pewno jesteście szczęśliwi, gratulacje :wave: Dzielni z Was ludzie :lol2:

Dana, a Ty nie smutaj, widocznie tak musi być.

Masz za to piękny ogród i czas teraz na niego, zaczniesz się budować w cudnym, już przez siebie stworzonym miejscu :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

IMD 022m.jpg

 

IMD 030m.jpg

 

IMAG0215m.jpg

 

Tyle mamy zrobione po zeszłej sobocie :) Skręciłam też 5 z 6 zbrojeń na słupy do ścian.

Pogoda była wspaniała i ta błoga cisza wsi... aż nie chciało mi się do domu wracać.

Zwłaszcza, że z "tarasu" rozciągały się takie widoki, z Tatrami hen hen w dali :D

 

IMD 024m.jpg

 

A to my budowlańcy w świetle zachodzącego słońca dokonujemy oceny swojej pracy ;) - ja, brat męża i mąż. A, no i czereśnio-wiśnie ;)

 

IMD 034m.jpg

 

Dziękuję Kochani za miłe słowa i pochwały, przybywa sił gdy widzę, że podzielacie moją radość :)

 

Tomaszu - właściwie nie możemy powiedzieć, że mamy stan 0, bo brak chudziaka ;) Dokończymy ściany i weźmiemy się za betonowanie, na pierwszy rzut pójdzie chudy a potem słupy i wieniec.

 

Dana, ja w zeszłym roku na przemian się wściekałam i smuciłam z bezsilności, najpierw mając pod górkę z architekt a później ze starostwem. I widać też tak musiało być. Głowa do góry, ogród wynagradza Twoje smutki, a za czas jakiś będziesz budować, zobaczysz :)

IMD 022m.jpg

IMD 030m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czereśnio - wiśnie???????

Nie wiem co to jest, bo ani wiśnia ani czereśnia ;) Ma cechy jednego i drugiego, robactwo i ptaki się jej nie imają, co w sumie może być trochę podejrzane ;)

 

Ścian przybywa i coraz bardziej cieszy :) podziwiam was :D

a widoki....:D zazdroszcze :p

Dzięki :) Zazdrościć nie ma czego, kiedyś może tam zostać wybudowany dom i zasłoni widok, albo urządzę ogród i gdy w końcu urośnie, to też przysłoni. Ale fajnie się budowało móc zerkając na góry co jakiś czas :)

 

Ale jesteś fotogeniczna ;)

Witaj po przerwie, efekty spektakularne :yes:

No ja nie powiem, kto tu ma spektakularne efekty ;) Kochana, efekty to Ty masz w pomieszczeniach :D

 

:wave: dzieje się! Piękne widoki, na ścianach i z tarasu ;)

Twoich widoków nic nie pobije, w końcu budujesz się w samych górach :)

 

Pięknie rośnie! I jak równiutko :)

Z tym "równiutko" to bym nie przesadzała ;)

 

ale super!!! już ściany :) pięknie Wam idzie, jestem z Was dumna :D

Bardzo dziękuję :) W porównaniu do Waszego tempa, to ściany są "dopiero" ;)

 

No a co do ścian, to dziś mamy w planie zakończyć murowanie. Że tak mi się zrymowało ;)

Wczoraj skończyłam zbrojenie do słupów do ścian i do słupów tarasowych, a raczej do ich fundamentów.

IMAG0219.jpg

 

Dziś zaczynam zabawę ze zbrojeniem na wieniec.

W poniedziałek mocno popadało, łącznie z gradem, tak że jeszcze miejscami trochę nam siadła pospółka. Z chudziakiem zatem nie spieszymy się, pewnie słupy zostaną wylane wcześniej.

 

W środku domu znalazłam takie ślady:

IMAG0218.jpg

Po naszej działce kręci się mnóstwo kotów od sąsiadów i nawet za bardzo się nas nie boją, jak widać pod naszą nieobecność pilnują domu ;) Byle nie zrobiły sobie z niego kuwety :lol2:

 

A tak bliziutko ścian rosną drzewa:

IMAG0224.jpg

Dojdzie tu jeszcze ocieplenie, więc pewnie trzeba będzie przyciąć drzewka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale cudnie :-D

 

A na te ślady łapeczek wylej gips. Będzie fajna pamiątka. To jak odlew w piasku formierskim. Będziesz mogła oprawić w ramkę i zawiesić na ścianie w wiatrołapie - "Dom pod kocią łapką, A.D. 2016".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przesłodkie łapeczki, u nas też dużo się zwierza kręciło i 2 kotki u nas zostały :)

Wczoraj dokarmiałam błąkającego się kocura. Okazało się, że w zeszłym roku zmarł mu pan i pół wsi go dokarmia. Bardzo towarzyski ale nie podchodzi bliżej niż 5 m. Lubi się położyć i patrzeć co robimy.

 

Fajny projekt. Śliczne widoki. Trzymam kciuki. Napewno dacie sobie ze wszystkim radę to kwestia determinacji. My też sami wszystko robiliśmy.

Powodzenia:rolleyes:

Bardzo dziękuję. O tak, determinacja to moje drugie imię ;) Cieszę się, że mnie odwiedziłaś :)

 

Idziecie jak burza :) jeszcze trochei mnie wyprzedzicie, tzn to nie wyścig ale ja znowu chwila przerwy więc dach pewnie w podobnym czasie będziemy kładli.

A jak tam dachówka już wybrana ?

Zdecydowaliśmy się zamówić wiązary a nie wykonywać ich samodzielnie, ale w chwili obecnej terminy montażu umawiają na wrzesień. Tak więc spokojnie, pewnie Ty wcześniej będziesz miał więźbę :) Potem resztę dachu chcemy sami zrobić.

Dachówka.... jeszcze nie wybrana, ale podoba mi się wzór Marsylka. Ostatnio oglądałam Koramic, ale i Creaton ma taki wzór, i Tondach. A Ty już wybrałeś?

 

Ale cudnie :-D

 

A na te ślady łapeczek wylej gips. Będzie fajna pamiątka. To jak odlew w piasku formierskim. Będziesz mogła oprawić w ramkę i zawiesić na ścianie w wiatrołapie - "Dom pod kocią łapką, A.D. 2016".

Rewelacyjny pomysł z odlewem gipsowym! :D Zwłaszcza że mam jeszcze jakieś 3,5 kg gipsu modelarskiego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...