Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zetka w gałązkach, czyli o spełnianiu marzeń własnymi ręcami - budowa Z7 35


Recommended Posts

Zawsze porządek? Oj nie, nie zawsze ;) Teraz sprzątnęliśmy, bo nie dałoby się jeździć rusztowaniem wewnątrz. Mamy zrobiony duży wór z 2 folii po ytongu i tam ładujemy śmieci. Oprócz tego staramy się wykorzystywać, co się da. Stare palety po pocięciu weszły w skład szalunków, reszta ścinków będzie na ognisko i babci do pieca. Lepsze palety są rusztowaniami a jeśli będą się jeszcze nadawać, to zrobię z nich meble.

Resztki styropianu, stali, czekają zmagazynowane, z pewnością się przydadzą. Podobnie jest z bloczkami betonowymi i ytongiem. Tyle jeszcze do zrobienia, wolę nawet nie myśleć ;)

Czas rozejrzeć się za dachówką, za miesiąc przyjeżdżają wiązary :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czy faworyt to nie wiem. Najbardziej podoba mi się wzór Marsylka, chciałabym czerwoną. Mam plan pooglądać różne dachówki, porównać ceny i dopiero wtedy zadecydować. Jeszcze zapytam sąsiada, co u niego jest na dachu, bo i kolor i kształt jest ok a nic się z nią złego nie dzieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładna ta dachówka. Tylko kolor bym zmieniła. Ja mam czerwono na dachu. Wszystko trudno do tego dobrać, a najgorzej z rynnami. Teraz jak wymienialiśmy usiłowałam coś dopasować i w końcu stanęło na brązowych, bo jakoś tam do okien pasują.

Poza tym znudził mi się ten czerwony, gdyby nie to, że malowanie drogie i rezultat niepewny, to bym tę blachę przemalowała na antracyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że trudno dobrać kolorystykę, bo już nad nią dumam ;) Jednakże antracytowy dach sprawiłby, że dom wyglądałby smutno. Okna i elewacja będą białe, dach ma być w założeniu "wesoły" ;) Moim zdaniem antracyt teraz jest modny, tak jak przedtem moda była na ceglastą dachówkę.

Postawiłam na czerwień i popiel w dodatkach.

Czerwony dach ma Makowa Panienka i bardzo on mi się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisali wyżej musi się Tobie podobać i najlepiej pojeździć i popytać co kto ma na dachu.

Ja znowu w drugą stronę nie lubię ceglastych, czerwień jest ok ale to też nie mój kolor, miałem duży dylemat czy antacyt czy grafit ale grafit był zbyt jasny i wybrałem jednak antacyt zobaczymy jak to wyjdzie może w tym tygodniu jak dobrze pójdzie zacznę układać dachówkę dziś przyjechała, ale jeszcze jest tyle do zrobienia, że nie wiem kiedy zacznę kłaść łaty co dopiero dachówkę.

Ogólnie sporo mi zeszło z wysównicami na szczytach niby prosta konstrukcja samo skrecenie poszło szybko ale ustawić tragedia ostatnio idzie powoli dużo czasochłonnych rzeczy których nawet zbytnio nie widać a zrobić trzeba .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, są takie etapy, że pracy sporo a nie widać. Bywa to trochę deprymujące.

U nas wiązary przyjadą końcem miesiąca i dopiero wtedy zacznie się zabawa z dachem. Do tego czasu w końcu trzeba wylać te słupy i wieniec, ileż można szalunki oglądać ;) Akcja zaplanowana na czwartek. TEN czwartek ;)

 

Postanowiłam zasadzić akację (tzn. robinię) na działce, ale to dopiero wiosną. Jakiś czas temu pisałam, że wyrosła mi w truskawkach przy starym domu mała siewka. Ma już metr wysokości :eek: Wiem, że jest to duże drzewo, jedno już z badyla prowadzę 6 lat, jest trzymane w ryzach. Szybko rośnie i szybko da też cień, a bardzo tego potrzebujemy od południowej części działki. Teraz w lipcowe upały, skrywaliśmy się w sadzie przy północnej ścianie domu, a większa część działki jest w ogóle niewykorzystywana, bo smaży tam jak na patelni. Warunkiem przesadzenia drzewka jest wykonanie przyłącza wody i podjazdu, a także uzdatnienie ziemi. Przynajmniej w miejscu, gdzie ta akacja ma rosnąć.

Przeczytałam, że robinia wysusza podłoże w głębszych warstwach, natomiast wierzchnią warstwę wzbogaca w azot, czyli w sam raz do naszych warunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę kibicować w TEN czwartek, bo jak już pisałam, zazdroszczę Ci tej własnej pracy na budowie, ja swoją budowę oglądam z kamerki. Właśnie patrzę jak pan hydraulik przymierza rury. Tempo macie nadzwyczajne, a wiem coś na ten temat, bo obserwowałam po sąsiedzku taką budowę we dwoje (mąż dobrze. po pięćdziesiątce, żona trochę przed) U mnie też będzie TEN czwartek , bo mają zasypywać piachem fundamenty, a mam niestety baaardzo wysokie, więc trochę go pójdzie. A co do akacji to pamiętaj tylko, że to jest dosyć kruche drzewo, dośc ekspansywne, lubi odrastać z korzeni i sieje się po okolicy. Mam ich kilka, jedno wielkie zostało rok temu złamane przez wiatr jak zapałka. Edytowane przez brasica
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są też ozdobne akacje, kwitną na różowo :)

A też rosną w tak błyskawicznym tempie?

 

Będę kibicować w TEN czwartek, bo jak już pisałam, zazdroszczę Ci tej własnej pracy na budowie, ja swoją budowę oglądam z kamerki. Właśnie patrzę jak pan hydraulik przymierza rury. Tempo macie nadzwyczajne, a wiem coś na ten temat, bo obserwowałam po sąsiedzku taką budowę we dwoje (mąż dobrze. po pięćdziesiątce, żona trochę przed) U mnie też będzie TEN czwartek , bo mają zasypywać piachem fundamenty, a mam niestety baaardzo wysokie, więc trochę go pójdzie.

W takim razie ja będę kibicować Tobie jednocześnie trzymając kciuki, żeby nasze szalunki nie ciekły ;) Obserwuj, czy Ci porządnie zagęszczają piasek warstwami. Ale w sumie, co ja Ci rad udzielam, przecież masz już praktykę i jeden dom za sobą :) U nas piachu weszły 2 duże samochody a mieliśmy ścianki wysokie na 1,1 m z tym że grunt rodzimy wybrany wąsko. U Ciebie pójdzie znacznie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to już poszukałam i wiem, że wybierać mogę albo R. margaretta albo R. viscoza, bo trzeci rodzaj różowych, tzn. Robinia hispida nie toleruje zalewania korzeni i ciężkich gleb.

Piękne są :D

 

Piękne :)

Z zalet - nie marzną, z wad - są bardzo kruche i ostre nawałnice mogą je połamać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze w temacie dachu:yes: Nie patrz na innych. To Tobie ma się podobać dach. Ja o naszym słucham do dziś. Że dziadostwo, że po co tak, że wszyscy robią blachodachówkę (nawet nie dachówkę!) w kolorze grafitowym a my sobie zrobiliśmy zielony gont!!! O zgrozo! Dlaczego tak??????!!!!!! Mi w sumie było wszystko jedno i to mąż zdecydował w 100% co do dachu. Zaufałam mu. Dach jest wyjątkowy. Nie ma w okolicy drugiego takiego. A dodatkowo od północy od strony lasu nie będzie widać jak zachodzi mchem:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...