Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zetka w gałązkach, czyli o spełnianiu marzeń własnymi ręcami - budowa Z7 35


Recommended Posts

Matko naturo :D, u mnie są wszystkie deski, podbitka, rynny i obróbki białe. Żadnych skutków ubocznych nie widzę. Rynny są delikatne, zlewają się z tłem i nie stanowią rzucającego się w oko elementu. Chciałam mieć okna z podziałem na więcej pól, ale po obliczeniach matematycznych okazało się, że podziałki (szprosy) zabierają sporo światła. Został więc symboliczny "krzyż na drogę". Teraz jestem wdzięczna matematyce- łatwiej jest obserwować zaokienne widoki.

Wciąż podglądam postępy na budowie i gratuluję sił!

 

SAM_3157.jpg

 

SAM_2709.jpg

 

SAM_0977.jpg

Więcej zdjęć na str 7 i 8 w moim dzienniku.

Edytowane przez śmig_śmigalska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Podziwiam was coraz bardziej :D dom budujecie sami a teraz jeszcze sami się podejmujecie kładzenia dachu normalnie wielki szacun :D

 

co do kolory to rzecz gustu :) mi się podoba :p

Więźby się nie podjęliśmy, za trudne by to było ;) Tynki, wylewki też zlecimy, więc dom nie będzie w 100% przez nas zrobiony.

 

Jutro będę na budowie, to pstryknę więcej telefonem, bo ładowarka znajdzie się najwcześniej po przeprowadzce, jeśli w ogóle. Moje szprosy są udawane, to taka ramka nakładana od zewnętrznej strony, jeśli mi się znudzą, mogę je zawsze ściągnąć, poza tym łatwiej umyć okna.

Super, to czekam na zdjęcia :) Okna masz drewniane czy pcv? Taka zdejmowana ramka ma swoje plusy :)

Szkoda, że przestałaś prowadzić bloga, był w moich ulubionych klimatach.

 

Potwierdzam, że do blachy bez odpowiedniego sprzętu, czyli gientarki nie ma co podchodzić. Mój Przyjaciel, który zna się na dachach jak nikt inny coś o tym wie. Dachówka bardzo ładna do białych elementów nie znajdziesz lepszego koloru. W moich okolicach prawdziwa dachówka to rzadkość - wszyscy kładą dziadową blachę. Ale cóż kwestia gustu.

Pomyśl tylko o szprosach raz jeszcze.... Kiedyś pracowałam w firmie, która sprzedawała stolarkę okienną i przy dziwnych wymiarach okien + balkon na jednej ścianie trzeba było się dobrze nagłowić żeby wszystko zgrać żeby było ok. Nigdy nie mieliśmy żadnej wpadki ale od tamtego czasu jak widzę szprosy na domu to analizuje ich błędne rozmieszczenie a uwierz mi często się to zdarza niestety.

Sylwia, myślałam o szprosach wielokrotnie, jestem na nie nieuleczalnie chora ;) Czytałam już poradnik i rozrysowałam sobie wzór szprosów, tak żeby biegły w tych samych płaszczyznach. Między innymi dlatego też mam zmienione wymiary okien od łazienki i pom. gospodarczego.

 

Matko naturo :D, u mnie są wszystkie deski, podbitka, rynny i obróbki białe. Żadnych skutków ubocznych nie widzę. Rynny są delikatne, zlewają się z tłem i nie stanowią rzucającego się w oko elementu. Chciałam mieć okna z podziałem na więcej pól, ale po obliczeniach matematycznych okazało się, że podziałki (szprosy) zabierają sporo światła. Został więc symboliczny "krzyż na drogę". Teraz jestem wdzięczna matematyce- łatwiej jest obserwować zaokienne widoki.

Wciąż podglądam postępy na budowie i gratuluję sił!

 

[ATTACH=CONFIG]363776[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]363777[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]363778[/ATTACH]

Więcej zdjęć na str 7 i 8 w moim dzienniku.

Witam Cię serdecznie! :D Szczęściaro, siedzisz już na ogrodowisku, chciałabym być na tym etapie :) Wątek czytam i oglądam regularnie, choć nic nie piszę, bo nie mam konta (brak ogrodu to i brak konta ;))

Zdjęcia Twojego domu mam od dawna zachomikowane na kompie, na jego widok moje serce od razu mocniej zabiło. Bardzo podoba mi się także wzór balustrad, chciałabym takie zrobić u siebie. Dziękuję za Twój wpis, będzie kolejnym argumentem dla męża.

Siły nie zawsze są, szczególnie w trakcie upałów ;)

 

Ślicznie ta dachówka wygląda w efekcie końcowym, na załączonym przez Ciebie zdjęciu Asiu :)

Ale, że sami dach chcecie robić, to już słów podziwu mi zbrakło :jawdrop:

no i zazdroszczę wszystkim, którzy mają białe rynny oraz szprosy, białą podbitkę - cudne to wszystko :)

Dziękuję Ci :) Tylko pokrycie dachu będziemy robić, a najtrudniejsza moim zdaniem jest więźba. Właściwie budowa domu nie jest trudna, jest bardzo pracochłonna i czasami męcząca. Jednak świadomość budowania dla siebie dodaje skrzydeł :)

Trzymaj kciuki, żeby mąż klepnął kolorystykę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dziękuję Ci :) Tylko pokrycie dachu będziemy robić, a najtrudniejsza moim zdaniem jest więźba. Właściwie budowa domu nie jest trudna, jest bardzo pracochłonna i czasami męcząca. Jednak świadomość budowania dla siebie dodaje skrzydeł :)

Trzymaj kciuki, żeby mąż klepnął kolorystykę ;)

 

No ja nie wiem czy więźba jest najtrudniejsza ;) Macie prosty dach, więc samo jej zbicie nie byłoby takie trudne (pomijam aspekt wysiłku fizycznego), gorzej chyba będzie rozmierzenie dachówki, jak to ułożyć żeby się na zamkach nie porozjeżdżało no i żeby nie trzeba było docinać, do tego obróbki,itp. My odpuściliśmy, znamy się na wielu rzeczach ale na dachu absolutnie nie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam do tego co Kasia napisała... uszczelnienie przy kominie i oknach dachowych t o kluczowa sprawa i nie każdy dekarz potrafi to dobrze zrobić.

 

Wiem o tym co nieco, bo kilka lat walczyliśmy i dopiero ostatniej jesieni super ekipa uratowała nasz dach i moją nadwyrężoną psychikę.

 

 

Motherku, myślenie o kominku musisz już zacząć !!!!

 

Wtrącam się :) , ale po ostatnim „kominkowaniu” u Ewedeli już chyba nie zapomnę, że takie podstawowe błędy popełniają projektanci i budowlańcy, gdy chodzi o kominek :)

 

Pokaż mi komin, a raczej miejsce na niego, bo zdaje się, że jeszcze nie stoi.

  1. Jaka stopa pod kominek jest wylana?
  2. Jaki komin stawiacie – ceglany, czy systemowy?
  3. Jeśli sami stawiacie, to jaki przekrój kanału dymowego?
  4. Czy robiąc fundament przewidzieliście kanał powietrzny na doprowadzenie powietrza do komory spalania? W którym miejscu przy kominie ma wylot?
  5. Czy przemyśleliście gdzie będzie wyczystka kominowa? Żeby nie wyszło jak w wielu domach, że kominiarz by się do niej dostać będzie musiał się czołgać.
  6. Czy w kominie będą kanały wentylacyjne? Ważne po której stronie kanału dymowego?

Trzeba te rzeczy przemyśleć teraz i zgrać ze sobą. Dlatego warto zastanowić się nad wielkością wkładu kominkowego.

 

Aaaaaa... i pamiętaj żeby komin wystawał nad kalenicę, bo będzie miał lepszy ciąg. Te różne strażaki to pic na wodę. Poza tym komin na dachu ceramicznym musi mieć min 50 cm wysokości.

To na razie tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nie wiem czy więźba jest najtrudniejsza ;) Macie prosty dach, więc samo jej zbicie nie byłoby takie trudne (pomijam aspekt wysiłku fizycznego), gorzej chyba będzie rozmierzenie dachówki, jak to ułożyć żeby się na zamkach nie porozjeżdżało no i żeby nie trzeba było docinać, do tego obróbki,itp. My odpuściliśmy, znamy się na wielu rzeczach ale na dachu absolutnie nie :D

Pożyjemy, zobaczymy ;) Docinać i tak będziemy, ewentualnie kupimy dachówki połówkowe, bo chcemy kłaść z przesunięciem. Inwestor już to robił, co prawda na innej dachówce.

 

Motherku, myślenie o kominku musisz już zacząć !!!!

 

Wtrącam się :) , ale po ostatnim „kominkowaniu” u Ewedeli już chyba nie zapomnę, że takie podstawowe błędy popełniają projektanci i budowlańcy, gdy chodzi o kominek :)

 

Pokaż mi komin, a raczej miejsce na niego, bo zdaje się, że jeszcze nie stoi.

  1. Jaka stopa pod kominek jest wylana?
  2. Jaki komin stawiacie – ceglany, czy systemowy?
  3. Jeśli sami stawiacie, to jaki przekrój kanału dymowego?
  4. Czy robiąc fundament przewidzieliście kanał powietrzny na doprowadzenie powietrza do komory spalania? W którym miejscu przy kominie ma wylot?
  5. Czy przemyśleliście gdzie będzie wyczystka kominowa? Żeby nie wyszło jak w wielu domach, że kominiarz by się do niej dostać będzie musiał się czołgać.
  6. Czy w kominie będą kanały wentylacyjne? Ważne po której stronie kanału dymowego?

Trzeba te rzeczy przemyśleć teraz i zgrać ze sobą. Dlatego warto zastanowić się nad wielkością wkładu kominkowego.

 

Aaaaaa... i pamiętaj żeby komin wystawał nad kalenicę, bo będzie miał lepszy ciąg. Te różne strażaki to pic na wodę. Poza tym komin na dachu ceramicznym musi mieć min 50 cm wysokości.

To na razie tyle :)

O dżazas, Kasiu, chyba "nie kcem, ale muszem" ;)

rzut zmiany do projektu.jpg

Ściana z kominkiem w projekcie ma 136x46 cm. Nie zmienialiśmy usytuowania, choć jest to trochę bezsensowne miejsce, kominek umiejscowiono jakby w przejściu. Zostaje 1 kanał dymowy, drugi jest niepotrzebny.

 

Ad1.

fundament pod kominek.jpg

Fundament pod komin - wylewany razem z ławami i zbrojony + 2 warstwy bloczków betonowych.

Ad.2 Systemowy

Ad.4 Doprowadzenie powietrza zrobione - rura z żółtą folią. Po prawej stronie komina - stojąc plecami do salonu a przodem do komina.

Ad.5 Wyczystka będzie na strychu.

Ad.6 Kanały wentylacyjne będą obok komina, tak jak jest na projekcie.

 

Wkład... nie wiem, będziemy szukać czegoś niezbyt wielkiego. Plan jest jeszcze na połączenie podłogówki wodnej z kominkiem ;)

Komin będzie wystawał nad kalenicę, nawet w projekcie tak narysowano, ale czy ma 50 cm wysokości?

Matko naturo, dziękuję za instrukcję! udało się ! :wave:

Super! Teraz będziesz śmigać z fotkami :lol2:

 

Mother_nature , czekamy na zdjęcia wieńca po zdjęciu szalunków, a ja w szczególności będę czekać na Wasze wiązary.Czy te wiązary macie mieć montowane do wieńca, czy będzie murłata?

Zdjęcia nagiego wieńca tuż tuż, od wczoraj pada, więc nie jeździmy na budowę. Może jutro pogoda się poprawi.

Wiązary będą montowane bezpośrednio do wieńca, ekipa sama będzie wwiercać w wieniec kotwy i montować wiązary. To jednak musisz ustalić na etapie zamówienia, bo różne firmy różnie robią. Poprzedni producent, z którym o mało nie podpisaliśmy umowy, wiązary miał montować do murłaty, a jeszcze inni wymagali gotowych kotew w wieńcu.

 

Mother, okna mam drewniane (urzędowski, w innych firmach nakładana ramka była droższa), trudno powiedzieć, jak się będą spisywać, ale zawsze marzyłam o drewnianych, blog padł, bo liczba mojego potomstwa wzrosła do 2-uch sztuk i nie ogarniam już niczego, później wrzucę fotk ;)i.

Urzędowski to dobra firma, więc nie powinnaś mieć niespodzianek.

Uściski dla dzieciaczków :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tsunami, na forum jest kilku dobrych zdunów-kominkarzy.

Instalacja kominka z płaszczem wodnym i włączenie go w system ogrzewania to nie bajka. Już się tu naczytałam o cudach jakie potrafią niektórzy zrobić.

 

Motherku, rozpatrzę się co Wy tam macie i napiszę na co uważać. Popytam też zdunów w Twoim imieniu, może mnie szybciej odpowiedzą.

Masz stopę tylko pod komin, a pod kominek nie.

Miejsce faktycznie nie dobre. Lepiej byłoby na ścianie między salonem, a sypialnią 1.

Tu jest tylko 46 cm miejsca !!!! obawiam się, że takiego płaskiego z płaszczem wodnym nie znajdziecie. Ciężko będzie nawet z wkładem powietrznym :(

Poza tym kominek z płaszczem wodnym wymaga całej instalacji, łącznie z naczyniem wzbiorczym. Nie macie na to miejsca.

 

WYCZYSTKA nie może być na poddaszu jeśli kominek jest na parterze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mother znacie kogoś, kto podłączy Wam ten kominek do podłogówki wodnej? Myślę nad tym i czas ucieka... :)

Znamy :) Mąż będzie robił.

 

Tsunami, na forum jest kilku dobrych zdunów-kominkarzy.

Instalacja kominka z płaszczem wodnym i włączenie go w system ogrzewania to nie bajka. Już się tu naczytałam o cudach jakie potrafią niektórzy zrobić.

 

Motherku, rozpatrzę się co Wy tam macie i napiszę na co uważać. Popytam też zdunów w Twoim imieniu, może mnie szybciej odpowiedzą.

Masz stopę tylko pod komin, a pod kominek nie.

Miejsce faktycznie nie dobre. Lepiej byłoby na ścianie między salonem, a sypialnią 1.

Tu jest tylko 46 cm miejsca !!!! obawiam się, że takiego płaskiego z płaszczem wodnym nie znajdziecie. Ciężko będzie nawet z wkładem powietrznym :(

Poza tym kominek z płaszczem wodnym wymaga całej instalacji, łącznie z naczyniem wzbiorczym. Nie macie na to miejsca.

 

WYCZYSTKA nie może być na poddaszu jeśli kominek jest na parterze.

Stopa jest szersza niż pod sam komin.

Nie wiem jak mąż chce to wszystko robić, ja stwierdziłam, że może w choć jednym temacie nie będę się doktoryzować, no bo bez przesady. Ale chyba się nie da schmoll.gif Być może część instalacji będzie rozmieszczona w pomieszczeniu gospodarczym, w końcu od tego jest to pomieszczenie. Przekażę mu co napisałaś i wypytam.

 

Dzięki :hug: Dzisiaj jedziemy składać zamówienie, to się zorientuję jak ta promocja Braasa wygląda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że mąż kumaty. OK. Ale pytaj zanim zacznie coś robić, bo ten pomysł z wyczystką na poddaszu mnie bardzo niepokoi. Żeby nie okazało się, że problemy pojawią się po rozpaleniu w kominku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż stwierdził, że wie co ma gdzie być, nie będzie to jego pierwszy kominek, który zrobi. Poprzednie działają i nikt się nie skarży. Tym stwierdzeniem chyba zamknę temat kominka, bo ja nie chcę być pośrednikiem między forum a własnym mężem.

Poza tym chyba nie słuchał o co go wczoraj pytałam - dziś mi mówi, że wyczystka na dole, rewizja na górze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komin nie potrzebuje rewizji :) a wyczystka musi być poniżej wejścia rury dymowej od kominka w komin i wedle przepisów 30 cm nad podlogą. To tak ku Twojej wiedzy, żeby Ci kominiarz kipiszu w domu nie narobił.

 

A nad wkładem kominkowym w kontekście umiejscowienia u Was, zastanów się poważnie. Nie będzie łatwo znaleźć taki, żeby przejścia nie zawalił. Nie ma wielu płytkich wkładów powietrznych, a takich z płaszczem wodnym pewnie wcale nie ma, a obudowa swoje wymagania też ma. Trzeba przede wszystkim zapewnić wewnątrz obudowy minimum 10 cm wolnej przestrzeni z boków i z tyłu wkładu, żeby był dobrze wentylowany i nie przegrzewał się (to też warunek otrzymania gwarancji na wkład). Do tego trzeba jeszcze dodać 3 cm grubości płyty izolacyjnej. No, i masz ;) do głębokości każdego wkładu trzeba te 13-15 cm dodać, a u Was sam goły wkład już będzie wystawał poza obrys komina.

 

Rozumiem, że mąż wie co i jak, ale pomyśl od strony estetycznej i wygody korzystania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...