Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zetka w gałązkach, czyli o spełnianiu marzeń własnymi ręcami - budowa Z7 35


Recommended Posts

sylikonowe są mietkie, nie wyskrobią dobrze, przy przekręcaniu czegoś ciężkiego typu kotlet wykręcają się. No i tak samo jak do pieczenia w wysokiej temperaturze jak dla mnie wypuszczaja jakieś toksyczne opary. nie mam zaufania.

Używam ich tylko do mieszania zimnych składników. tak samo jak form sylikonowych - do zimnych składników.

 

po za tym :wtf: patelnie są żeby nam służyć czy to my mamy sie z nimi obcykać ??? dla mnie to zupełne nieporozumienie, sprzęty które mają nam ułatwiać życie są tak problematyczne.

 

tak samo jak ludzie kiedyś uważali, że azbest jest taki hiper na dachy, dopiero później okazało się, że jest rakotwórczy. Teraz to samo o teflonie mówią. tak samo kiedyś każdy aluminiów używał - a reaguje z kwasami i przechodzi do potrawy.

Edytowane przez Emila3000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Są jeszcze silikonowe łopatki, szczypce.

 

Są, masz rację i z tworzywa takiego fajnego wszystko można w wysokich temperaturach i w zmywarce :)

Tłuczek też taki mam - z tworzywa.

Tefal ma cały zestaw akcesoriów do mieszania, gotowania i smażenia, jak dla mnie bardzo ok.

Dlatego teflonowe patelni nie wyrzucam po roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam z łopatki i łyżki kuchenne z bambusa i wielce je sobie chwalę.

 

Emi, przesądy światłoćmiące. Nasze prababki używały drewnianych łyżek, łoapatek, tłuczków, desek i było okey. Przesadziłaś Pani :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie miały zmywarek, więc nie zastanawiały się jak je umyć, dostępu do czegoś innego niż drewno też nie miały, wiec innego wyjścia nie miały. długość życia też była inna, większa zachorowalność na przeróżne choroby z braku higieny. Kobiety 40- letnie tak styrane życiem że wyglądały na 80 lat. Nie było tak różowo jak sie wydaje.... ;) Edytowane przez Emila3000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro takie higieniczne to dlaczego jest zalecenie żeby mieć osobną deskę do mięsa??? :yes:

 

Cytat z polki.pl:

"Już 500 komórek bakterii Campylobacter jejuni, rozwijającej się w surowym mięsie drobiowym wystarczy, by wywołać ostrą biegunkę i gorączkę 40 °C.

Powikłaniem takiego zatrucia może być zapalenie opon mózgowych lub posocznica, a 500 komórek bakterii to bardzo mało – dla przykładu, w kubeczku jogurtu jest ich aż 150 milionów)."

 

Tak że jejunie są na surowym mięsie, które kładzie się na dechę i przy krojeniu wchodzą we włókna drewna.

Ostatnio studentka mi opowiadała, jak to wylądowała z mężem i synem na SORze, zrzuciła winę na trefne mięso, ale kto wie...

Zresztą mięso w rzeźniach i na tyłach sklepów wala się po podłodze, jest przesuwane po kątach mopem, tak że z pewnością jest na nim mnóstwo bakterii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My przestaliśmy jeść mięso, ja już kilka lat temu a mąż w tym roku. Mąż miał różne dziwne dolegliwości, przede wszystkim ciągłe zmęczenie i senność, a wyniki badań były w normie. Po odstawieniu mięsa zaczął znacznie lepiej się czuć, ma więcej siły i energii. Co ciekawe, sam zauważył tą zależność.

 

Oprócz kwestii zdrowotnych są także etyczne - uważam, że każde zwierzę ma prawo do życia i nie muszę go zabijać i zjadać, żeby przeżyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motherku, pisz takich więcej, przestanę jeść.

 

Pestko, a co myślałaś że mięso jest sterylne??

Dlatego poddajemy je obróbce termicznej i dlatego tak ważne jest szykowanie jedzenia (pozamięsnego również) z przestrzeganiem zasad higieny.

Nie tylko mięso może być chorobotwórcze, źle przygotowany nabiał, warzywa, owoce również - ostatnio głośno o zatruciach pałeczkami coli po zjedzeniu źle umytej sałaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no tak głupia to nie jestem. To co napisała Mother o mopie wywołało mi odruch wymiotny.

Mam w rodzinie weterynarza, takiego wiejskiego na Podlasiu. M.in. robi badania w rzeźni i nigdy takich opowieści nie słyszałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przyjechał komin.

 

IMAG0283.jpg

 

IMAG0285.jpg

 

IMAG0286.jpg

 

Niestety brakło w zestawie zbiornika na kondensat, dzisiaj musimy dokupić.

 

Mam zagwozdkę z drzwiami wejściowymi. Muszą być "80", nie drewniane, wzór klasyczny z głębokimi przetłoczeniami, szkleniem, czerwone. I jeszcze żeby ich cena nie zabijała. No i kiszka, nic nie mogę znaleźć. Jak już są czerwone, to albo drewniane albo wzór nowoczesny. Buuu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My przestaliśmy jeść mięso, ja już kilka lat temu a mąż w tym roku. Mąż miał różne dziwne dolegliwości, przede wszystkim ciągłe zmęczenie i senność, a wyniki badań były w normie. Po odstawieniu mięsa zaczął znacznie lepiej się czuć, ma więcej siły i energii. Co ciekawe, sam zauważył tą zależność.

 

Oprócz kwestii zdrowotnych są także etyczne - uważam, że każde zwierzę ma prawo do życia i nie muszę go zabijać i zjadać, żeby przeżyć.

 

Zawitałam do Twojego wątku i ten wpis najbardziej przypadł mi do gustu. :)

Co do łopatek, najbardziej sobie chwalę takie: 5095164727.jpg

Ale mam też drewniane, które myję w zmywarce. Bakteriami się nie przejmuję. Wyjałowić się zupełnie też nie jest zdrowo. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten zbiornik na kondensat to po co?

To komin ceramiczny, czyli do kominka, paleniska na drewno, czyli tu się kondensat nie robi.

Tam gdzie powstaje kondensat musi być komin ze stali kwasowej. Ceramika się nie nadaje.

Przeczytaj i obejrzyj zdjęcia, post 9203 i sąsiednie http://forum.muratordom.pl/showthread.php?166279-KOMINKI-Pomoge-i-doradze-we-wszystkim-co-dotyczy-komink%C3%B3w&p=7237039#post7237039

Akurat trafiło się w porę.

 

Wszyscy stawiają te kominy ceramiczne, a to po kilku latach do wymiany może się okazać. Wystarczy, że puszcza się w komin wysokie temperatury, albo - co się zdarza - sadze się zapalą i ta cienka ceramika nie wytrzymuje.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...