PusiaKssawery 16.06.2015 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2015 Kto wie, co jeszcze mnie czeka Tego nie wie nikt... ale jak to mówią " trza twardym być, nie miętkim". Dookoła sporo osób z tymi samymi problemami. Poczucie, ze nie jest się wyjątkiem z takimi problemami podnosi trochę na duchu. Pamiętam jak przezywałam załamkę, gdy kazano nam historyka sztuki ściągać. Wtedy budująca się koleżanka z pracy pocieszyła mnie mówiąc że historyk to pikuś, ona musiała szukać dendrologa, bo potrzebowała ściąć drzewo żeby rozpocząć budowę. Zgoda na wycinkę była uzależniona od opinii dendrologa, który miał stwierdzić czy w drzewie mieszka ... robak. Myślałam, że to dobrze jak drzewo ma robaka, bo to znaczy, że jest chore i można je wyciąć. Otóż nie! Ten robak jest pod ochroną Też dziewczyna przeszła swoje czekając na opinię dendrologa o robaku. Jej dom już stoi. Twój wkrótce pewnie też. Tylko trzeba przejść swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 16.06.2015 07:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2015 Zgroza... Niby masz kawałek ziemi na własność a jednak musisz mieć zgodę wielu osób, żeby coś z tą ziemią zrobić. Gratuluję pięknego domu (nawiasem mówiąc kolorystyka mojej stodółki będzie podobna - czerwony dach, białe ściany i szare dodatki ) i cudownych róż. Rosarium to moje marzenie do spełnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 16.06.2015 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2015 Rosarium to moje marzenie do spełnienia Spełni się, zobaczysz. Jak dojdziesz do tego etapu to służę namiarami do sprawdzonej szkółki róż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 16.06.2015 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2015 Super! Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 16.06.2015 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2015 A powiedz proszę co to za Cudeńko w twoim avatarze??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 16.06.2015 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2015 Owczarek podhalański Suka, 4-letnia. http://www.zacisze.art.pl/wp-content/uploads/2012/08/sierpie%C5%842012.jpg http://www.zacisze.art.pl/wp-content/uploads/2012/06/Aza-w%C4%85cha-ja%C5%9Bmin.jpg Mam jeszcze przygarniętego 9 letniego niewidomego mieszańca i 2 szare kotory Tzn. od 2 tyg. 3 koty, bo jeszcze dokarmiam młodego bezdomnego, który zaczął nawiedzać ogród. http://www.zacisze.art.pl/wp-content/uploads/2012/08/IMG_6722m.jpg Na pierwszym planie mój ślepaczek, bo tamten wyżeł to pies kuzynki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 16.06.2015 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2015 Owczarek podhalański Suka, 4-letnia. http://www.zacisze.art.pl/wp-content/uploads/2012/06/Aza-w%C4%85cha-ja%C5%9Bmin.jpg Boziutymoja! Ale cudo! Mam jeszcze przygarniętego 9 letniego niewidomego mieszańca i 2 szare kotory Tzn. od 2 tyg. 3 koty, bo jeszcze dokarmiam młodego bezdomnego, który zaczął nawiedzać ogród. No to widzę, że nie tylko upodobania do kwiatków mamy podobne Bo ja też futrzakomaniaczka całym sercem i duszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 16.06.2015 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2015 Joasiu, ależ piękne to zdjęcie futrzaka pod jaśminowcem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 17.06.2015 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 dopiero teraz się chwalisz zwierzakami ? cudne! nie jestem psiarą, a raczej kociarą, ale odkąd zajęłam się budową łazi za mną myśl o psie labku, na razie nic nie mówię rodzinie, zwłaszcza dzieciom, ale kto wie, może wraz z przeprowadzką na większy metraż przybędzie nowy członek rodziny poproszę o fotki kotów także! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 17.06.2015 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 nie jestem psiarą, a raczej kociarą, To się chyba tak nie da?? Ciągotki do futer idą w parze Z doświadczenia to piszę, jako psiara, która została kociarą. A w Twoim avatarze też jakieś cudeńko zamieszczone?? poproszę o fotki kotów także! Podpisuję się pod prośbą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 17.06.2015 05:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 (edytowane) Ależ bardzo proszę http://www.zacisze.art.pl/wp/wp-content/uploads/2011/10/umiem-czyta%C4%871.jpg http://www.zacisze.art.pl/wp-content/uploads/2011/10/IMG_9054-Misiurka_marzec2014_m.jpg Zwierzakami się nie chwaliłam, bo wątek o budowaniu Edytowane 17 Czerwca 2015 przez mother_nature Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 17.06.2015 05:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 To co, że o budowaniu - to tym bardziej rodzinę należy pokazywać, przecież wszyscy biorą udział w procesie budowlanym w ten czy inny sposób Kota cudna, uwielbiam niebieściuchy. To brytol?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 17.06.2015 05:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 Brytol, kocur. Kotka pochodzenia niewiadomego, przygarnęłam ją jak była dzikim kotkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 17.06.2015 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 koty piękne, czy mi się wydaję, czy charakterne są ? Pussia przeczytałam Twój dziennik zaraz się w komentarzach udzielę mam dwie kotki dachowce ze schroniska, jedna jest chora, ma uszkodzony błędnik (ataksja móźdżkowa) ale są kochane, uwielbiam je, trochę się martwię o ich adaptację na nowym miejscu, ale są to troski przyszłościowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 17.06.2015 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 Brytol, kocur. Strasznie lubię te brytyjskie poliki. Widzę, że koty dobrałaś sobie kolorystycznie. trochę się martwię o ich adaptację na nowym miejscu, ale są to troski przyszłościowe Nie ma się co martwić. Koty są bardzo mądre. Też mieliśmy obawy, jak budowę zniesie nasz 17 letni Whiskas, a on sobie świetnie poradził. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 17.06.2015 06:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 Brytyjczyki mają charakter brytyjskich lordów - lelum polelum i nic ich nie rusza A kotka, poza tym, że biega po domu jak pendolino, zamiast miauczeć piszczy, to też kochana i uległa. Jak się pielęgnuje kota z ataksją móżdżkową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 17.06.2015 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 Fajna rasa. Jeden taki zaprzyjaźniony rudy brytol jeździł z nami swojego czasu na wystawy - kochałam go bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 17.06.2015 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 mother kot z uszkodzonym błędnikiem nie porusza się sprawnie i nie potrafi się utrzymać długo na nogach, przewraca się, jak była mniejsza to korzystała z kuwety, wraz z nabraniem masy przewracała całą kuwetę na podłogę na siebie i roznosiła mi ten bur... po mieszkaniu, teraz ma kącik na płytkach gdzie się załatwia, a my po prostu sprzątamy po niej każdorazowo, czasem trzeba ja także umyćjej azylem jest łóżko, dzikie harce na nim uprawia, czuje, że nie robi sobie krzywdy przewracaniem i pozwala sobie na więceja poza tym uwielbia mizianie, nie widać po niej cierpienia, bólu, nie miałam sumienia poddać jej uśpieniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 17.06.2015 07:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 Wielkie masz serducho, pełne miłości! Ja też bym nie miała sumienia uśpić zwierzaka. Obawiam się przyszłości, kiedy przyjdzie starość tych kochanych futrzastych i odejdą za tęczowy most. Ciężko będzie przeżyć rozstanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 17.06.2015 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 Oj ciężko. Przechodziłam to ostatnio i jest to kompletna masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.