Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zetka w gałązkach, czyli o spełnianiu marzeń własnymi ręcami - budowa Z7 35


Recommended Posts

Nie no, nie przesadzajmy, wyjazd z posesji tyłem to nie jest jakiś wyższy poziom wtajemniczenia, tylko podstawowa umiejętność kierowcy ;)

Nie mam na tyle działki, żeby robić parking koło domu, wolę ogród. To co zaplanowane, musi wystarczyć :)

Brama właściwie mogłaby otwierać się na zewnątrz, powinno starczyć miejsca, tak że tu jest sprawa płynna.

Chodnik na mapce to nie jest jedyna ścieżka, którą planuję. Będzie jeszcze połączenie podjazdu z bocznym wejściem ścieżką koło tarasu.

Mamiku, dziękuję Ci za opinie :hug:

 

Po podsumowaniu Waszych wypowiedzi stwierdzam, że:

wygrywa bramka nr 1 :lol2:

 

Bardzo dziękuję za wszystkie wypowiedzi! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no i git :)

 

z tym wyjazdem tyłem to ... znam wiele osób, dla których to nie jest taka łatwizna :p wiele też oczywiście zależy od natężenia ruchu na drodze, do której się włączasz

 

kierunek otwierania bramy - otwierana ręcznie, czy na pilota? Jeśli brama otwierana na zewnątrz, to musisz mieć gdzie się zatrzymać przed bramą, żeby poczekać na otwarcie, albo wysiąść z samochodu i otworzyć. Jeśli otwierana do środka, to zatrzymasz się "na rowie", a jak na zewnątrz, to już musisz zostawić miejsce na otwarcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie tez jak i mamikowi jednak troche nie gra. teraz jestem bez weny ale inaczej bym to zaplanowala. i czemu nie chcesz bramy suwanej? jest o wiele wygodniejsza w uzytkowaniu niz skrzydlowa. nie zajmuje tyle miejsca, mozna ja ukryc. suwa sie wzdluz ogrodzenia, nikogo nie walnie, nie przytrzasnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i git :)

 

z tym wyjazdem tyłem to ... znam wiele osób, dla których to nie jest taka łatwizna :p wiele też oczywiście zależy od natężenia ruchu na drodze, do której się włączasz

 

kierunek otwierania bramy - otwierana ręcznie, czy na pilota? Jeśli brama otwierana na zewnątrz, to musisz mieć gdzie się zatrzymać przed bramą, żeby poczekać na otwarcie, albo wysiąść z samochodu i otworzyć. Jeśli otwierana do środka, to zatrzymasz się "na rowie", a jak na zewnątrz, to już musisz zostawić miejsce na otwarcie

Na drodze ruch jest bardzo mały, to taka droga przez wieś ;) Chciałabym na pilota, ale tak czy siak gdzieś zaczekać samochodem trzeba i byłoby to "na rowie", żeby ruchu nie wstrzymywać na wąskiej drodze. Czyli odpada otwieranie na zewnątrz.

 

mnie tez jak i mamikowi jednak troche nie gra. teraz jestem bez weny ale inaczej bym to zaplanowala. i czemu nie chcesz bramy suwanej? jest o wiele wygodniejsza w uzytkowaniu niz skrzydlowa. nie zajmuje tyle miejsca, mozna ja ukryc. suwa sie wzdluz ogrodzenia, nikogo nie walnie, nie przytrzasnie.

 

Naczytałam się o bramach suwanych, że jak śnieg gdzieś tam najdzie, to się otwierać nie chce, komuś tam skrzydło opadło, słupek się przekrzywił.

Teraz użytkuję otwieraną ręcznie dwuskrzydłówkę i poza tym, że trzeba wysiąść i sobie otworzyć, to innych minusów nie ma. Można nawet nie odśnieżyć podjazdu i jechać, a przy suwanej już by się to chyba nie udało? I jeszcze to miejsce wzdłuż płotu, gdzie brama się chowa, też pewnie trzeba odśnieżać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, mam drugi dom i druga suwanke i nic z zadna sie nigdy nie dzialo. predzej skrzydlowa bedzie miec problem z duza iloscia sniegu niz suwanka. w swojej wzielam miotelke i odgarnelam snieg ale to tylko kozmetyka, tak dla mojego widzimisie, nawet na zdjeciach u mnie widac, ze nie jest przy bramie odsniezone a sniegu mielismy duzo. co do opadania owszem, po zamontowaniu dech troche opadla ale maz wzial klucz 2 ruchy i brama juz na swoim miejscu. i tez mozez ja lekko otwierac bez pilota, rolki pracuja lekko. i jednak jest w niej mniej elementow ktore moga ulec zepsuciu, nie ma silownikow skrzydlowych. no i jak dla mnie glowna zaleta nie zajmuje miejsca przy otwieraniu tyle co skrzydlowa. nie wiem jak cenowo teraz stoja, nasza brama z silnikiem i montazem kosztowała 1600 zł liczac juz dechy. zrobil ja znajomy, w zasadzie sam szkielet, dechy juz my. nawiecej kosztowal w tym wszystkim silnik. Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz jak robisz wiele rzeczy samodzielnie, to taka konstrukcje bramy dajesz za grosze do wyspawania, pare srub, rolki, tasma zebata i silnik, potem dechy i z bani. nie wiem ja by sie zachowywały dechy przy skrzydlowej, nie sadzilam ze az tak obniza nasza brame, stad tez konieczna regulacja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie dam reki ale chyba 1,45 cm albo 1,8 musialabym w fakture okiem rzucic wys. 14 ,5 cm na skladzie mieli tez 12,5 ale te bardziej sie oplacalo, no i taniej, mniej odrzutow i mniej srub potrzebnych a to swoje kosztuje. i lepiej sie impregnuje wieksze dechy: oszczednosc kasy i materialu.

niestety to zboczenie zawodowe, licze koszty nie tylko dech ale i potem dodatkowych materialow i czasu ktory trzeba poswiecic najpierw na robote a potem na pielegnacje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

użytkuję teraz dwuskrzydłową otwieraną do środka, na pilota i gdy jest więcej śniegu trzeba odśnieżać wjazd na długość przęsła, bo silniczki nie dają rady (ale może to kwestia ich mocy, której nie znam;) ). Z tym, że jak jest dużo śniegu to i tak muszę odśnieżać cały podjazd 30m, więc ten kawałeczek przy bramie nie robi różnicy;)

 

Co z oknami? U mnie dziś było -16C w nocy :(

edit: już doczytałam ;)

Edytowane przez Niechaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tar, dzięki :)

Ogrodzenie pewnie sami robić będziemy, tak więc podane przez Ciebie wymiary dech są wielce przydatne :)

 

Niechaj, dlatego ja nie znam minusów dwuskrzydłówki, bo mamy ręczną. Super, że mi o tym piszesz, mam już teraz komplet opinii :D

30 metrów??:o Masakra!

 

Okna końcem przyszłego tygodnia, ciekawe jakie temperatury będą ;) Z moich obserwacji wynika, że mroźniej się robi w okolicach weekendów, tak więc obym tylko do wiosny czekać nie musiała ;)

Nawet nie wiem ile stopni w nocy było. Za to rano w pokoju miałam 17C... ech... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu dlaczego nie wybierzesz bramy otwieranej do góry? Problem z otwieraniem by zniknął. Ja taką mam i uważam, że to dobre rozwiązanie.

 

A ten chodnik może puścisz jakąś falą? Czy będziesz miała proste geometryczne linie w ogrodzie? Jeśli tak, to ok, prosty chodnik pasuje :)

Bo to chyba też istotne, jakie planujesz rabaty, itp., żeby wszystko grało ze sobą:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a pokazesz taka brame otwierana do gory jeszcze nigdy nie widzialam, w zadnym ogrodzeniu. ciekawy pomysl

 

odsniezanie generalnie jest upierdliwe jak wracajac z pracy jest klopot z wjazdem. ale my lubimy na swiezym powietrzu porobic, duzo nie mamy ok. 70 m2 podjazdu jedynie plus sciezka do smiecia. w tym samym czasie zazwyczaj sasiedzi odsniezaja a raczej sasiadka to jeszcze sie towarzysko mozna poudzielac, grzanca rozpic i takie tam :D mamy lapate odsniezajaca na kolkach wie latwo i szybko idzie. ja tylko z miotelka latam i wykanczam dzielo odsniezacza mojego kochanego.

 

zreszta co to za snieg, od paru lat takiej zimy nie bylo. przynajmniej u nas ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...