Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Spalanie w kotle a szybkość przepływu wody


babilon

Recommended Posts

schematco.jpg

 

Proszę o ustosunkowanie się do problemu:

czy bieg pracy pompy w domu A ma wpływ na spalanie paliwa w kotle?

 

Dawniej instalacja CO "domu A" była grawitacyjna. Obecnie jest zasilana pompą (można ja zawsze wyłączyć).

 

Mnie natomiast interesuje to, czy przyspieszenie obiegu wody w ww instalacji ma jakiś negatywny wpływ na rozpalanie, utrzymywanie temperatury w kotle, wygaszanie...

 

Kocioł w instalacji to Defro Optima Komfort Plus ze sterownikiem PiD, dmuchawa i czujnikiem spalin.

 

Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podbijam.

Głównie chodzi o to, czy wyłączenie pompy dla domu A przy jednoczesnej pracy pompy dla domu B sprawi, że właściwości starej instalacji grawitacyjnej w domu A zostaną "zaburzone". W takim ustawieniu grzejniki w domu A sa nieco zimniejsze niż w domu B, ale sprawdzałem to tylko dla czasu 2 godzin. Wyraźnie były zimniejsze od dołu.

 

Czy działająca pompa dla domu B może sprawić, że woda nie będzie chciała wejść w obieg grawitacyjny domu A?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego się spodziewałem.

Z ciekawości zapytałem, bo podobno na obiegu grawitacyjnym lepsza jest wydajność cieplna, gdyż woda sobie krąży wolno i posiada mniejsze opory ale różnica na wlocie i wylocie "duża". W sumie nie zbadałem tego zjawiska do końca, gdyż moja infrastruktura grawitacyjna składa się z rur w pionach o średnicy zewnętrznej 8cm. Zatem rozgrzewając kocioł podczas rozpalania, aby ogrzać kaloryfery domu A do temp. 50-60 st. potrzeba 1,5 h czasu. O ile się nie mylę wynika to z faktu, że sama instalacja (grube rury + grzejniki żeliwne) przewyższają objętościowo wodę w kotle.

 

Jednak przed modernizacją (przed podpięciem domu B) instalacja szła grawitacyjnie dość sprawnie i chociaż kaloryfery w domu A rozgrzewały się do wysokiej temperatury również wolno, ale stopniowo!

Obecnie gdy przy rozpalaniu pompy włączę na 35 stopni, to temperatura w kotle praktycznie STOI przez ładną godzinkę, bo sie szybko miesza z zimną z instalacji.

 

Kiedyś sprawdzałem na samym domu B, i piec rozgrzał się do 65 stopni w 30 minut a kaloryferki gorące że ledwo można dotknąć (~65*C).

 

Próbowałem też zrobić eksperyment na rozpalaniu grawitacyjnym domu A przy jednoczesnym działaniu pompy domu B. Efekt był taki, że pomału ale szło... Niestety kaloryfery tylko do połowy na górze a na dole były letnie. Zresztą nawet przy działaniu wszystkich pomp to zjawisko da się zaobserwować :/

 

Wyłączałem też pompę domu A po ustabilizowaniu się temperatury kotła i całej instalacji i okazało się, że grawitacja działa.... tylko na mrozy to działałaby za słabo.

 

Reasumując, pompa domu A powinna być włączona choćby na 1. biegu?

 

I jeszcze pytanie, co się stanie gdy odetnę zaworem zasilanie do grzejników domu A przy działającej pompie domu A, która wode skieruje w 100% na bojler? czy to będzie układ zamknięty? Powrót z bojlera łączy się z sumarycznym powrotem instalacji.... Niestety nie wiem, czy naczynie wzbiorcze podłączone jest do rury zasilającej czy powrotnej. Jesli tej drugiej to chyba nie powinno byc problemmu ze wzrostem ciśnienia a układ wciąż będzie otwarty...?

 

Dzięki za zainteresowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompy są nowe - kupione miesiąc temu. Dla domu A pompa ma moc większą niż dla domu B.

 

Pompa A: Omis 25-60/180

Pompa B: Omis 25/40-180

 

Najczęściej te pompy ustawione są na 1-szy bieg i w obydwu domach jest ciepło.

 

W temacie chodziło mi o pompę B (na 1. biegu - bo większy jest zbyteczny) versus obieg grawitacyjny w domu A.

 

Obecnie ustawiam sterownik tak, żeby przy dojściu do zadanej temperatury pompa A się wyłączyła (czyli żeby system grzewczy w domu A pracował na grawitacji). Przy obecnej pogodzie (2-4 st. ponad zero) kaloryfery są ciepłe w obydwu domach, przy czym w domu A grzejniki mają niższą temp. na dole.

 

Nie wiem czy to urok instalacji grawitacyjnej czy tych kaloryferów żeliwnych, że są zimniejsze na dole. (notabene udało mi sie odczytac na nich takie cyferki: "E231-70"; jak bedzie trzeba wstawię fotkę).

Edytowane przez babilon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po co go (ten pierwszy bieg) mają?

 

wydaje mi sie że po to... bo wypada :D dodatkowa regulacja, oszczędniejszy bieg, chyba nawet dzisiaj w jakiejś dokumentacji czytałem żeby nie używać 1 biegu i wlaśnie tam wyszytałem że chodzi o moment rozruchowy, starzy instalatorzy też powiedzą że na 1 padają, wiadomo że nie nówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co problem rozwiązałem(?) tak, że przymykam zawór zasilający CO domu A na 50-70% a reszta idzie na bojler po czym wraca do pieca; pompy na 1 biegu. Ile w rzeczywistości idzie wody na CO domu A, ciężko mi wyliczyć, ale jest dobrze i ciepło. Edytowane przez babilon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buduje sklepik internetowy, jak się rozwinie to może jakis lokal się wynajmie

staram się mieć ciut taniej niz na allegro ale ciężko rywalizować z hurtowniami

na pompach to czasami mam 10zł np.cyrkulacyjna grundfosa 300 zł,

kotły atmosa taniej niż na allegro, na te najtańsze koło 18 proc. rabatu, na zestawy ze 20

bufor drazice 1000l 2850(rabat okolo 25%)

dopiero wprowadzam towar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...