Po montażu okien OKNOPLAST + ILLBRUCK

[nikt ważny]

Budowanie to nie apteka. Ukaż zdjęcie luzu na górze HSa - załóżmy że jest 5 mm, opuszczenie go w dół o kolejne 5mm (zależy od jego wysokości) nie naruszy Ci nic, kompletnie NIC, ani schodka, ani czegokolwiek. Zrobienie wylewki przy HSie o 5mm niżej i zgubienie tych 5 mm na 2 mb nawet nie odczujesz - ani TY, ani szklanka pełna wody, ani wylewka pocieniona o 5 mm.

Fragment Prawa Budowlanego:

5.2. Tolerancje wymiarowe.

Elementy, dla których nie określono tolerancji wymiarowych w szczegółowych

specyfikacjach powinny odpowiadać wymaganiom określonym poniżej.

Odchylenie wymiarów elementów konstrukcyjnych nie powinno przekraczać 20 mm.

Odchylenie wymiarów powierzchni poziomych i pionowych oraz ich równoległości nie

powinno być większe nić 5 mm na całej długości. Nierówności nie powinny przekraczać 5

mm na całej długości i 2 mm na długości 2,0 m. Odchyłki od pionu i poziomu nie powinny

przekraczać 0,3 %.

i jeszcze - dotyczące podłóg

 

Dla mnie to bicie piany, nakręcanie się laików

[nikt ważny]

....nie zamierzamy zmniejszać ciepłochronności budynku poprzez zmniejszenie warstwy styropianu w podłodze....

A ten tekst to chyba żart

Piszesz serio?

[Sebasttian]

Rozumiem, że proponujesz, aby ekipa od wylewek wykonała bez żadnej tolerancji wymiarowej dla swojej pracy zamierzony spadek wylewki w ramach dopuszczonych prawem budowlanym tolerancji odchyłek dla podłóg. Chyba sam w to nie wierzysz.

 

Inna sprawa to 5mm, o których piszesz. Przypominam, że Oknoplast oczekuje MINIMUM 15mm szczeliny dylatacyjnej, aby okna były objęte gwarancją. Aby uzyskać takie minimum nad HSem powinniśmy obniżyć próg okna o 15mm, a nie o 5mm. Te oczekiwania Oknoplastu i tak zostały znacząco skorygowane względem tych określonych w karcie gwarancyjnej. Zatem nakręcanie się laików jak to nazwałeś jest związane z tym, że producent okien odmówił nam gwarancji na tak zamontowane okna, zalecając demontaż, powiększenie otworów okiennych i ponowny montaż okien. Rozumiem, że dla Ciebie brak gwarancji producenta to nie problem. Ja natomiast tego nie biorę pod uwagę.

 

"Budowa to nie apteka". Podobnie twierdził m.in. nasz hydraulik wyprowadzając na podstawie projektu przepusty w płycie fundamentowej. Mając wyznaczone żyłkami osie budynku i planowane przepusty tuż przy żyłkach swoim pomocnikom pokazywał palcem "gdzieś tutaj kopcie", a w konsekwencji musieliśmy zmieniać układ ścian, aby obejść rury, które wychodziły tam gdzie nie powinny (przesunięte o ponad 20 cm względem projektu). Wybacz, ale w kontakcie z takimi profesjonalistami i mając na uwadze mój laicyzm tj. nieświadom wagi ewentualnych konsekwencji, ale doświadczony tym, że konsekwencje będą nauczyłem się egzekwować to na co się umawiam i za co płacę ciężkie pieniądze.

[nikt ważny]

wierze bo jest to wykonalne tak zasmo jak zmniejszenie grubosci warstw wylewki bez REALNEGO spadku izolacyjnosci podlogi. Podpowiedzialem Ci co zrobi a reszta to juz mi powiewa.

Dalej twierdze ze jako laik przesadzasz w kazdej poruszanej tu kwestii.

[bwojtek]

Oknoplast oczekuje MINIMUM 15mm szczeliny dylatacyjnej, aby okna były objęte gwarancją. Aby uzyskać takie minimum nad HSem powinniśmy obniżyć próg okna o 15mm, a nie o 5mm.

 

Patrzę za zdjęcie tego HSa i widzę piankę nad nim. Na pierwszy rzut oka jest tam minimum 1cm. Co innego pod HS-em. Tyle, że tam luzu nie potrzeba wcale.

[bwojtek]

wierze bo jest to wykonalne tak zasmo jak zmniejszenie grubosci warstw wylewki bez REALNEGO spadku izolacyjnosci podlogi.

Zawsze można zmienić rodzaj materiału użytego do izolacji podłogi. Poza tym znając precyzję wykonania chudziaka na budowach będzie i tak rozrzut kilku cm w grubości warstw.

Nie chcę wyjść na obrońcę niesolidnych wykonawców. Proponuję jednak więcej zdrowego rozsądku i chłodnego spojrzenia na temat. Nakręcanie się na forum niczemu dobremu nie służy w tej sytuacji. Trzeba pamiętać, że mamy okres świąteczno-noworoczny i wykonawca po prostu mógł pisma od producenta nie czytać. Zamiast wymyślać kolejne prawdziwe lub nie "karygodne wady" proponuję spotkać się z wykonawcą i znaleźć wyjście z sytuacji.

[ClNEK]

Nie wiem co na to instrukcja oknoplastu ale zazwyczaj stosując taśmy rozprężne multifunkcyjne (np illbruck illmod trio) zamiast pianki, można te luzy nieco zmniejszyć (z 15 mm na 10mm). Może nie trzbabędzie HST obniżac, jeżeli zastosują taki materiał uszczelniający zamiast piany.

[nikt ważny]

nie ma nic gorszego jak wsparty tekstami laikow, laik wlosy sobie wyrywa z powodu problemu ktory problemem nie jest

zaraz pojdzie do sadu i koszty papugi poniesie by na koniec zostac wysmianym.

[ClNEK]

Folie paroprzepuszczalne poprzecinane w narozach a nie powinny byc tak robione.

 

Wśród producentów tych taśm spotykam odmienne opinie od Twojej.

"Dopuszcza się nacinanie folii w narożniku, zamiast tworzenia pętli, pod warunkiem uzyskania

szczelności połączenia."

W tym wypadku jednak wątpię, żeby w planie montazu było późniejsze doszczelnianie narozy.

[nikt ważny]

w tym HS-ie kotwy sa wyprowadzone na zewnatzr i jest jedna sruba. szczelina jest za waska. Kliny wygladaja na takie co je mieli wyjac pozniej. Folie paroprzepuszczalne poprzecinane w narozach a nie powinny byc tak robione. ogolnie dramat

Hmmm...Pchełku, po polemizuję z Tobą a co

Kotwy - w HSie. Dopuszcza się stosowanie kotew i od środka i od zewnątrz. Daje to sztywniejsze mocowanie szerokiego (17-22 cm) profila. Inna sprawa czy kotwa jest zamocowana prawidłowo, w takiej sytuacji MUSI być przymocowana do profila

Folie - już odpowiedział CINEK

Kliny - zgoda ale może (?) mają zamiar je później obciąć by nikt ich nie wyciągnął ? Ja w takiej sytuacji, przy małym luzie, stosuję podkładki do szklenia

Ogólnie - bez przesady, dramatu nie widzę tylko komedie

[Sebasttian]

Nikt ważny, mam poczucie, że próbujesz bagatelizować temat więc powtórzę jeszcze raz, że w całej sprawie chodzi tylko o to, że tak przeprowadzony montaż jest niezgodny z zaleceniami montażowymi producenta, co oznacza brak gwarancji producenta. Dotyczy to wszystkich okien w budynku - nie tylko HSa. Producent potwierdził to w bezpośredniej korespondencji. Skoro producent spodziewa się negatywnych konsekwencji takiego montażu, dla mnie to sygnał, że ja również powinienem mieć obawy. Cała reszta w ogóle nie powinna mnie interesować. Wymiary szczelin dylatacyjnych, sposób podparcia, sposób kotwienia, uszczelnienie montażu..., itp. Płacę, dostaję gwarancję wiarygodnego gwaranta i śpię spokojnie - tak być powinno w normalnych warunkach. Tak było w przypadku dachu, alarmu.. Problem w tym, że w przypadku okien trafiłem na domorosłego profesjonalistę, który w przekonaniu, że budowa to nie apteka dopuścił się niedbalstwa. Ot cała według Ciebie komedia. Byłbym jednak ostrożny w tego typu twierdzeniach, bo żaden klient nie chce, aby gwarancja producenta była dla niego nieosiągalnym luksusem. Marna to zatem reklama... Pozostaję "bez odbioru".

[nikt ważny]

nie bagatelizuję tylko patrzę na zamieszczone zdjęcia

15 mm po bokach prawie w każdym, tylko dwa mają mniej

od góry także 15-18 mm z wyjątkiem jednego gdzie wystarczy opuścić o 5 mm i jest to minimum zachowane

dla mnie to dalej komedia

 

za pożyczone ze strony http://oknotest.pl/montaz-okien/bledy_montazu_okien_pcv

[domi-nikka]

nie bagatelizuję tylko patrzę na zamieszczone zdjęcia

15 mm po bokach prawie w każdym, tylko dwa mają mniej

od góry także 15-18 mm z wyjątkiem jednego gdzie wystarczy opuścić o 5 mm i jest to minimum zachowane

dla mnie to dalej komedia

 

za pożyczone ze strony http://oknotest.pl/montaz-okien/bledy_montazu_okien_pcv

[ATTACH=CONFIG]295941[/ATTACH]

 

Wszystko fajnie, tylko że my mamy NA PIŚMIE stwierdzenie od producenta, że gwarancja obowiązuje w przypadku luzów przynajmniej 15 mm. Naprawdę nie wiem, gdzie Ty widzisz te 15 mm wszędzie. Ja widzę odwrotnie - większość ma po 5-10 mm, a bodajże w dwóch czy trzech miejscach (mówię o bokach) jest 15 mm.

Naprawdę uwierz, że nie zależy nam ani na burzy, ani też na walce z wykonawcą. Zależy nam na dobrych oknach (takie, jak sądzimy, wybraliśmy), prawidłowym montażu oraz posiadaniu na okna gwarancji. Niestety w przypadku ewentualnych przyszłych problemów Oknoplast nie przyjmie tłumaczenia, że "na stronie oknotest.pl było mniej". Co oznacza, że musimy zapewnić, by luzu było tyle, ile chcą go mieć.

 

Ja robiłam ludziom kuchnie, odwołam się więc do znanej mi branży, a nieznanej - jak sądzę - Tobie. Wyobraź sobie sytuację, że robisz wnękę pod zabudowę meblową wysoką, wnęka jest przygotowana i potem już nic z nią nie robisz. Przyjeżdżam na pomiar i pod pobrany wymiar wykonuję meble. Załóżmy, że zamówiłeś tak modne swego czasu meble z tzw. kontynuacją usłojenia. Dla tych, co nie wiedzą, co to takiego: polega to na przechodzeniu słojów drewna z jednego frontu szafki na kolejny - fronty sąsiadujące są robione z jednego pasa forniru, a tam, gdzie łączą się pasy forniru, wzór jest dobierany tak, by do siebie pasował. W efekcie cały ciąg szafek stanowi jeden ciągły wzór. Oznacza to jednocześnie, że modyfikacja ew. pomyłek w wymiarach, skutkująca koniecznością przerobienia jakiejś szafki, oznacza w praktyce najczęściej wymianę wszystkich frontów, bo wzoru nie da się uzupełnić. Zaś wymiana wszystkich frontów to są koszta rzędu wielu tysięcy złotych (zwłaszcza, że te wykonania należą do najdroższych). Jedyne co ratuje przed tak radykalną naprawą problemu, to zmiana wprowadzona do szafki, która jest na końcu ciągu. Wtedy można oddać front do zwężenia bo to jedyne, co nie wpłynie na zmianę wzoru drewna (po prostu się go skróci). Załóżmy jednak, że u Ciebie jako ostatnia stoi wypasiona lodówka Side-By-Side za 15 tysięcy - a sąsiadującej z nią, ostatniej w szeregu szafki nie można przerobić, bo jest w niej zamontowany express do kawy, który wymaga określonej szerokości. A tymczasem lodówka wymaga określonego minimalnego luzu po bokach, bo nie będzie możliwe wyjęcie szuflad oraz kostkarki do lodu po otwarciu drzwi. Czy będziesz wtedy oczekiwał, że zmniejszę tę szafkę, którą zmniejszyć można, wymienię więc tym samym wszystkie fronty na własny koszt, celem uzyskania wymaganego miejsca przy lodówce, czy też zaakceptujesz fakt, że za każdym razem, kiedy będziesz chciał umyć pojemnik na lód, będziesz musiał lodówkę wyciągnąć na środek kuchni?

Kiedyś jeszcze lodówki te wymagały odpowiednich odstępów od ścian celem wentylacji - inaczej producent nie dawał gwarancji - zaakceptowałbyś to?

A może zgodzisz się, aby przestawić ścianę o 1,5 cm, pomimo, że będzie się to wiązało np. z tym, że po drugiej stronie będziesz miał za mało miejsca na zaplanowane tam sprzęty?

Wszystko się tak łatwo mówi, kiedy sprawa nie dotyczy nas osobiście.

[nikt ważny]

....Naprawdę nie wiem, gdzie Ty widzisz te 15 mm wszędzie. Ja widzę odwrotnie - większość ma po 5-10 mm, a bodajże w dwóch czy trzech miejscach (mówię o bokach) jest 15 mm. ....

zdjęcie 2 - 16 mm

zdjęcie 3 - 17 mm

zdjęcie 4 - 8 mm - tu wartość może być równa ZERU i nawet Oknoplast nie ma prawa się do tego przyczepić

zdjęcie 5 - 6 mm - do poprawy

zdjęcie 6 - 13 mm - bez znaczenia gdyż jest to dół okna

 

zdjęcie 8 - 10 mm

zdjęcie 9 - 10 mm

zdjęcie 11 - 16 mm - bez znaczenia gdyż jest to znów dół okna

 

Narożne

zdjęcie 13 - 2 mm - przegięcie i do poprawy

zdjęcie 14 - 6 mm - do poprawy

zdjęcie 15 - 15 mm

zdjęcie 16 - 17 mm - bez znaczenia - i to okno spokojnie można wymontować, zamontować ponownie, obniżając 10 mm, lekko, dosłownie na 3 -5 mm wysuwając z narożnika

 

HS

zdjęcie 18 - 7 mm - do poprawy

zdjęcie 19,20 - 5 mm - bez znaczenia ale pozwala na opuszczenie o te 5 mm HSa

zdjęcie 21 - 16 mm

jaki jest luz na górze nie wiadomo, nie ma zdjęcia

 

Balkon

zdjęcie 23 - luz 14 mm

zdjęcie 24 - luz 18 mm

zdjęcie 25 - luz 20 mm - bez znaczenia

góra - luz nieznany

 

kolejne

zdjęcie 27 - luz 14 mm

zdjęcie 28 - luz 10 mm

zdjęcie 29 - luz 10 mm

 

 

Ufff.. może numeracje pomyliłem ale dalej twierdzę, że odstawiacie tu komedię.

Dwa okna do innego ustawienia w otworze i temat zamknięty

Przepraszam za sugestię ale wiele razy na FM takie przypadki miały miejsce

Nikt nie będzie latał z suwmiarką i mierzył luzy okien

Zapożyczone tabelki z oknotestu są nadrzędnie obowiązującymi zaleceniami luzów montażowych opracowanymi przez ITB i ogólnie obowiązującymi

 

I na koniec, z mej strony

Od wielu lat tam gdzie mogę walczę z paprakami.

Zarówno z tymi co montować nie potrafią jak i ze sprzedawcami którzy jedyne co potrafią sprzedać to najniższą cenę a powinni buraki sprzedawać

Cała moja polemika z Wami ma jeden cel - byście też zrozumieli, że budowa to nie apteka i dokładności narzuconej przez Wasze wyobrażenie czasem nie sposób uzyskać bo nawet przyrządy pomiarowe mają tolerancję

Podaje Wam na tacy najprostsze sposoby wyjścia z kłopotu

Natomiast Wasza reakcja powoli wzbudza moja podejrzenia co do intencji tego wątku na FM, i zaczynam podejrzewać, że chodzi o szum medialny i dodatkowe zadośćuczynienie o straty moralne.

Edytowane 29 Grudnia 2014 przez nikt ważny

[plonskij]

"Zapożyczone tabelki z oknotestu są nadrzędnie obowiązującymi zaleceniami luzów montażowych opracowanymi przez ITB i ogólnie obowiązującymi"

 

Nie ma instrukcji "obowiazujacych". Sa to jedynie zalecenia, dobrowolne do stosowania. Pomiedzy instrukcja Oknoplastu a ITB nie ma zadnego zwiazku i nie moze byc. Sa to dwie rozne instrukcje.

 

Kotew na zewnatrz nie stosuje sie. Luz pod HS powinien byc - na uszczelnienie styku. Co do przecietej folii to sie zgadzam. Ale tylko w tym pokazanym przypadku bo jerst to dobzre przyciete, nie oszczednie. W kazdym razie montazowe duperelne niedorobki sa obrazem calego montazu i go zniesztalcaja.

[nikt ważny]

luz moze wyniesc pod HSem nawet zero. Ksztalt progu umozliwia uszczelnienie tasma rozprezna wlozona w jego zaglebienia.

Mam do Ciebie inne pytanie.

Po co od dwu lat opracowujemy instrukcje montazowa ITB skoro, w swietle Twych slow, bedzie to papier do zawieszenia w kiblu?

[T12345T]

Po co od dwu lat opracowujemy instrukcje montazowa ITB skoro, w swietle Twych slow, bedzie to papier do zawieszenia w kiblu?

 

Kolego, dwie sprawy:

 

1. Daj sobie spokój z tą polemiką co do poprawności wykonania montażu i szerokości szczelin, bo to zwyczajnie nie Twoja sprawa. Wyraziłeś swoje stanowisko i wystarczy.

2. Czas, który minął od pierwszego spotkania w sprawie opracowania treści instrukcji 421 powoduje, że to co już napisano powinno być ponownie zweryfikowane pod kątem aktualnego stanu techniki, chyba że nowa instrukcja ograniczy się do powielania starych ogólników, tylko po co wtedy ją "nowelizować"? Instrukcja ITB podobnie jak i każda z norm jest dokumentem fakultatywnego stosowania. Chcesz ją stosować w praktyce powołaj się na nią w umowie, jako dokument odniesienia w ocenie jakości wykonania robót montażowych.

 

No i sprawa ogólna jawiąca się na tle wątku. Panowie producenci weźcie się za treść swoich instrukcji montażu, bo za chwilę mogą stać się źródłem problemów, których łatwo uniknąć, gdyby poświęcić tym dokumentom nieco więcej czasu i staranności.

[finlandia]

.

 

Kotew na zewnatrz nie stosuje sie.

 

Założyłem już sobie że w tym temacie się nie będę odzywał, bo chyba wszystko już zostało powiedziane i ciągnięcie tego wątku nic sensownego do sprawy nie wniesie (przykład Uwaga Groźny Inwestor).

Ale muszę się odnieść do cytatu:

- w ogólnych, starych założeniach tak uczono - kotwy do środka.

Ale instrukcje montażu okien HS potrafią mieć zalecenia, by kotwy zastosować także od zewnątrz. I to instrukcja montażu konkretnego okna powinna być ważniejsza niż stare przyzwyczajenia.

 

 

EDIT: Ten wątek jest wyraźnie skierowany nie do nas i myślę, że nie ma co się w nim udzielać. Swoje zdanie na temat technicznej strony już wyraziliśmy.

Edytowane 29 Grudnia 2014 przez finlandia

[nikt ważny]

...1. Daj sobie spokój z tą polemiką co do poprawności wykonania montażu i szerokości szczelin, bo to zwyczajnie nie Twoja sprawa. Wyraziłeś swoje stanowisko i wystarczy. .....

faktycznie - wystarczy

EOT

[IVO333]

A ja trochę z innej beczki, popatrzcie na podparcie okien w instrukcjach ITB i Oknoplastu. Duży plus dla O za to że ślepo nie powielają rysunku znanego wszystkim tylko precyzyjnie pokazują gdzie powinny być w zależności od typu okna. Rozmieszczanie ich bezpośrednio pod narożem w R czy RU jest dużo lepsze niż zalecany przez ITB odstęp od naroża który w ciężkich dużych skrzydłach wiadomo jak może się skończyć.